Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Nie zawsze udary czy oparzenia są z własnej woli. A co z ludźmi, którzy w tym czasie pracują w polu? Robotnicy chociażby układający kostkę? Nawet imprezy w plenerze - nie zawsze jest cień, a człowiek narażony jest na stanie w pełnym słońcu. Nie każdy szef ma gołębie serce i nie zlituje się nad pracownikiem, nie oszukujmy się.
__________________
15.02.2013
16.02.2019
Przestań się zamartwiać. Bóg się tym już zajmuje.
Edytowane przez IrelandBreakfast
Czas edycji: 2019-06-21 o 08:24
|