Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - hamowanie ze sprzeglem i bez
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-08-14, 05:35   #79
kuki9
Zakorzenienie
 
Avatar kuki9
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
Dot.: hamowanie ze sprzeglem i bez

Cytat:
Napisane przez Wizazanka1324 Pokaż wiadomość
Dzień dobry! Ja trochę odswieze watek, ponieważ jestem na kursie prawa jazdy, jeździłam 4 godziny i przejmuje sie bardzo, ze popelniam bledy. Nie do konca wlasnie rozumiem hamowanie ze sprzeglem, tzn instruktor mi tlumaczyl ale ja jak jade nie potrafie sie dobrze skupic ns tym co mowi, bo patrze na droge, znaki i staram sie panowac nad autem. Wiem, ze z biegu 3 hamuje samym hamulcem, potem sprzeglo, redukcja na 2 i jezeli chce sie całkowicie zatrzymać, to hamuje wtedy ze sprzeglem, zeby nie zadusic auta. No ale wczoraj instruktor mowil, ze jak mamy znak ustap to moge sobie hamować hamulcem i nie ma obowiazku zatrzymania sie, ma byc szybka reakcja, wiec mowil cos o tym, ze jak podejmuje decyzję, ze "jade, bo nikogo na drodze nie ma" to puszczam sprzęgło. Tylko ja juz sie troche pogubilam, bo to jest wtedy tylko takie zwolnienie, i jak puszcze samo sprzęgło to rusze znow z 2, bedzie taka ciągłość? Troche mi glupio, ze wyszłam z lekcji i nie pamietam ale próbuje sobie to w glowie ułożyć, zeby na kolejnych jazdach byl postep.. no bo jak ruszam z placu, to wlaczam 1 bieg, puszczam hamulec i operuje sprzeglem..tak samo mam robic w powyzej wymienionej sytuacji? Moze troche pokretnie to tlumacze. Generalnie jak wam szlo ja 4 godzinie jazdy?

Nie ruszysz z 2
Instruktorowi chodziło o to, że jak wolno podjeżdżasz do znaku "ustąp pierwszeństwa" to wciskasz sprzęgło "na wszelki wypadek". Bo jak jedziesz wolno i jedzie akurat ktoś, komu masz ustąpić pierwszeństwa, to się po prostu zatrzymasz (a sprzęgło jest po to, żeby samochód nie zgasł) a jeśli nikt nie będzie jechał to wciąż się tocząc odpuszczasz sprzęgło i jedziesz dalej. To ekonomiczniejsze i bardziej płynne niż: zatrzymuje się do zera, patrzę czy nikt nie jedzie, wrzucam 1, jadę dalej. Oczywiście nie zawsze się tak da bo czasami widoczność jest do bani i jadąc nie da się zobaczyć czy droga jest wolna, ruch jest duży etc.

Sprzęgło przy końcu hamowania wciska się po to, żeby samochód nie zgasł i tyle. Nie warto się uczyć jakiś zasad. Jak zaczniesz jeździć to sama zobaczysz.
__________________


kuki9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując