[zapaałka]

Dziewczyny mam pytanie dotyczące Inglota. Jak wygląda tam sprawa doboru kosmetyków oraz próbek. Kupowałam tam już kilka rzeczy, ale zawsze widziałam dokładnie czego chce, płaciłam i odchodziłam. Tylko raz poprosiłam o dobór odpowiedniego cienia do brwi, ale dziewczyna tam pracująca pokazała mi tylko miejsce gdzie wystawione są cienie i kazała szukać sobie samej Od tego czasu unikam tej marki, jednak teraz chciałabym kupić od nich podkład, wiem czego chce, ale przed zakupem chciałabym sprawdzić czy ten kolor i formuła są dla mnie odpowiednie, czy Inglot dysponuje jakimiś próbkami, albo robi odlewki?
Interesuje mnie jeszcze jedna sprawa, a mianowicie będąc w większym mieście i przechodząc obok w/w sklepu widziałam jak dziewczyny były malowane na specjalnych krzesłach, czy Inglot oferuje u siebie makijaże, czy był to po prostu dobór kosmetyków? U siebie w mieście widuję takie krzesło, ale nigdy nikt na nim nie siedzi, z resztą klientów też nie ma za wielu.
Jak oceniacie obsługę w Inglocie? Czy tylko ja trafiłam na taką beznadziejną obsługę, czy może jest to normalne, że wszystko trzeba sobie dobrać samemu?