Dot.: Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.8
A moim zdaniem laeila od takich tematów jak seks są rodzice, a nie jakaś nauczycielka/nauczyciel. Dzieciaki i tak będą sobie z tego robić jaja - pamiętam jak ukrywałyśmy w podstawówce, że dostałyśmy na wdżwr podpaski bo inaczej chłopcy by nas wyśmiewali kilka dni.
W każdym bądź razie niech sobie takie zaęcia będą - ale nie obowiązkowe. Bo jak będę mieć dziecko to będę mu sama tłumaczyć pewne rzeczy tak jak ja chcę i tak jak ja wiem, że ono zrozumie - bo o w końcu moje dziecko i chyba najlepiej wiem jak do niego dotrzeć
z resztą dziwią mnie te ciążę i nie jest to wg mnie spowodowane brakiem takich lekcji - jakoś moje roczniki nie wpadały w ciąże i nie przemywały pochwy colą - to się dzieje dopiero teraz, ale tyko dlatego, że wszędzie pełno elektroniki i cyców będących wszędzie - dostep do seksu jest niezmiernie łatwy - łatwiejszy o 100% niż np 10 lat temu. Za wcześnie się w to w nich budzi a sporo rodziców.. nie powinno mieć dziec. I tak to się kończy
Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2012-12-24 o 22:45
|