2013-04-16, 09:22
|
#29
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 715
|
Dot.: U Azjatów kupujemy, o bebikach plotkujemy. Kremy BB i azjatycka pielęgnacja cz.
Cytat:
Napisane przez 'Estelle'
A do mnie kiedyś przyszła w cztery licząc od wysłania [nie transakcji, tylko od daty ze stempla].
A nie ma takiego perłowego poblasku, jakby shimmera?
Witam się w nowym wątku
|
Cytat:
Napisane przez asmenaa
dzien dobry gaduly!
Jestes pewna?? Jak naloze na twarz to nie ma (tzn nie widac) ale jak wycisnę na rękę przed nalozeniem to widac delikatne świetliste drobinki, zobacz sobie pod słońce.
---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------
Mam nadzieje, ze nasza paczka z Japonii tez szybko dojdzie [COLOR="Silver"]
|
no właśnie kurczę nie ma drobinek jeszcze popatrzę pod słońce, ale w łazience mam halogeny i wczoraj w nocy włączyłam wszystkie światła i zero drobinek
Ale efekt po zmyciu był fajny No i na podróbę to nie wygląda w sumie, jak porównuje opakowanie moje z tymi w internecie. Czekam jeszcze na jednego zamiana od rubyruby w czerwonym opakowaniu (zamówiłam dla mamy) zobaczę, czy będzie różnica
Czy powinnam to reklamować u sprzedawcy?
Cytat:
Napisane przez chiao
To krem czy serum
Ale ta ginvera od sunshine vanila idzie z australii! :p dlatego tak długo
Nie, nie miałam innisfree mineral cover
Sent from my GT-S5830i using Tapatalk 2
|
nie no w sensie, to nie jest BB czyli kremo-serum pielęgnacyjne
a co do sunshine właśnie rano mi listonosz paczkę wręczył i szła z Malezji - ich znaczki pocztowe i stempelek z tamtejszej poczty
jakoś tak mi się wydawało, że miałaś to innsifree szukam porównania pomiędzy eco green tea a mineral cover właśnie i nigdzie nie mogę znaleźć
|
|
|