Dot.: Powrót do Polski z obcokrajowcem
Przykład autorki wątku dał mi tylko do myślenia. O ile prawdą jest, że np. Polacy słabo się ubierają - dresy, czapka z daszkiem, łysina (to choroba), o tyle wydźwięk jej postu jest jeden - wszyscy nie tak, ja idealna czekam na księcia na koniu, który będzie mnie adorować, spełniać zachcianki, a moim atutem jest tylko krocze. Wielb mnie bo ja kobieta. Przez wiele lat tamten nie, tamten brzuch, tamten łysy, tamten nie ma auta, przychodzi 40-stka i zieje ogniem na wszystkie strony jak jej ciężko.
Jestem uczulony na takie osoby, narzeka na Polaków, a sama jako Polka nawet nie domyśla się jaką opinię mają nasze rodaczki za granicą. Bynajmniej nie pozytywną.
Edytowane przez Kr0pek
Czas edycji: 2021-04-27 o 13:45
|