srebro czy posrebrzane?

[kolika]

Czy używacie drutu srebrnego czy moze posrebrzanego?

przeczytam tu kiedys ze ktoras dziewczyna zrobila kolczyki z posrebrzanego drutu i po miesiacu bylo to juz czarne. Ja robie biżuterie ze srebra tylko ze metr srebrnego drutu jest droooogi!na qnszcie :/ ok 9 zł

i jak jest z linkami stalowymi czy one tez "czernieja"

co jets najlepsze ?

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

nie wiem, czy posrebrzany aż tak szybko czarnieje... chyba że w wodzie, w każdym razie mi się nie zdarzyło. srebrnego używam zawsze do bigli, a na zmianę z posrebrzanym i linkami itp. do reszty biżuterii. zależy, czego akurat potrzeba
linki nie czernieją

[maghia]

Ja poki co dlubie w posrebrzanym, bo dopiero sie ucze i srebrnego troche szkoda by bylo A posrebrzana bizuterie najlepiej przechowywac w woreczkach (takich strunowych np), wiem, ze za efektownie w nich nie wyglada, ale z pewnoscia dluzej zachowa swoj estetyczny wyglad

[Aeterna]

Posrebrzany drut bardzo łatwo się formuje w dowolne kształty, bo zdaje się to jest miedziany w sreberku, co, Dziewczęta..?

Natomiast srebrny jest wredniejszy - ma to znaczenie, gdy chcesz wyginać na różnych wig-jigach, czy w ogóle, jak chcesz robić bardziej fikuśne elementy.

Srebrny jest sporo droższy (im grubszy, tym bardziej, na qnszcie 0,8 mm kosztuje chyba 9 zł/metr) - więc największym czynnikiem decydującym są pieniądze tak naprawdę.

Ja robię tylko srebrnymi drutami (wyginanie opanowałam, ma sie tego pałera w rękach ), muszę się jeszcze zainteresować linkami.

[Alekoru]

Ja wole posrebrzany, jest duzo wygodniejszy i wcale tak szybko nie czernieje. A od srebrnego skutecznie odstrasza mnie cena

[mala77]

ja też uzywam posrebrzanego. tylko bigle muszą być srebrne w całości /według mnie/ bo wiem jak uszy moga reagować na niesrebro

[naila]

Napisane przez kolika

Czy używacie drutu srebrnego czy moze posrebrzanego?

Ja używam tylko srebrnego. Jakoś tak wydaje mi się, a nawet wiem na pewno że jest szlachetniejszy. Ma też trochę inny poblask, hymm nie wiem jak to opisać.. Posrebrzany kupiłam tylko do testów

[AfroJAzz]

no to fakt, srebro jest ogromnie drogie
cokolwiek sie chce kupic trzeba liczyc sie z tym ze koszta kolczykow rosna, a poki co-jak sie robi tak powolutku dla siebie i znajomych-nie musi byc srebrne wszystko....
ale bigle owszem, jak ktos jest uczulony...na szczescie allegro podrzuca tanie bigle:
http://www.allegro.pl/item90287372_b...l_okazja_.html
Juz sie dogadalam z facetem i odebralam osobiscie w gdyni<jestem z gda>. No i wyszlo mnie taniej niz na Qnszcie!

[czarny kot]

Napisane przez AfroJAzz

no to fakt, srebro jest ogromnie drogie
cokolwiek sie chce kupic trzeba liczyc sie z tym ze koszta kolczykow rosna, a poki co-jak sie robi tak powolutku dla siebie i znajomych-nie musi byc srebrne wszystko....
ale bigle owszem, jak ktos jest uczulony...na szczescie allegro podrzuca tanie bigle:
http://www.allegro.pl/item90287372_b...l_okazja_.html
Juz sie dogadalam z facetem i odebralam osobiscie w gdyni<jestem z gda>. No i wyszlo mnie taniej niz na Qnszcie!

Wiesz przeliczylam sobie. Zuzywam na jednego bigla 5cm drutu. Czyli na 20 par potrzebne mi sa 2m srebrnego z qunsztu. Cena wychodzi podobna (18 zl za drut). Oczywiscie ty odliczasz sobie przesylke, ja kupujac u goscia i tak bede placic, bo mi troche daleko z wawy. Po za tym moge sobie zrobic bigle jakie mi sie podobaja

[mala77]

też próbowałam giąć sama bigle. ale i tak do sprzedawanych kolczyków daję jak na razie kupne, bo wydaje mi się że są ładniejsze. jeszcze mi gięcie nie idzie

[czarny kot]

Napisane przez mala77

też próbowałam giąć sama bigle. ale i tak do sprzedawanych kolczyków daję jak na razie kupne, bo wydaje mi się że są ładniejsze. jeszcze mi gięcie nie idzie

Mi idzie calkiem zgrabnie Brak mi wig jiga bo wiem ze by szlo jeszcze szybciej.

[AfroJAzz]

owszem, taniej jest czasem zrobic z drutu-ale one nigdy nie sa takie ładne, a juz w ogole gdy maja byc zapinane. a takie własnie lubia moje klientkiwiec zbytnio nie narzekam bo i tak mi to na reke-mniej roboty

[Aeterna]

Ale mnie się wydaje, że chyba można robić bigle z tego posrebrzanego z qnsztu.

W końcu - to jest (już sugerowałam wcześniej) miedź w srebrze (??).
(Aż go sobie pójdę (ten posrebrzany) porozwalać z ciekawości )
Oba metale ''do przyjęcia'' - nie powinny ropieć uszy.

Ja to bym się bała tej stali, z której są bigle w kolczykach ''na rynkach'' i w sklepach ze sztuczną - bo to jest w ogóle jakiś dziwny metal nierzadko , inny niż ten z Qnsztu.

[mala77]

Napisane przez Aeterna

Ale mnie się wydaje, że chyba można robić bigle z tego posrebrzanego z qnsztu.

W końcu - to jest (już sugerowałam wcześniej) miedź w srebrze (??).
(Aż go sobie pójdę (ten posrebrzany) porozwalać z ciekawości )
Oba metale ''do przyjęcia'' - nie powinny ropieć uszy.

Ja to bym się bała tej stali, z której są bigle w kolczykach ''na rynkach'' i w sklepach ze sztuczną - bo to jest w ogóle jakiś dziwny metal nierzadko , inny niż ten z Qnsztu.

ale przy posrebrzanych też uszy dziwnie reagują /wiem z autopsji/ a uzywałam właśnie miedzianego. ja tam wolę nie ryzykować

[Aeterna]

Napisane przez mala77

ale przy posrebrzanych też uszy dziwnie reagują /wiem z autopsji/ a uzywałam właśnie miedzianego. ja tam wolę nie ryzykować

Aha.

[mroczna_panna]

Ja używam drucikow posrebrzanych, srebrnych i miedzianych. Nie jestem na nic uczulona,więc sobie chwalę wszystkie trzy Nie polecam jednak miedźi tym, którzy s auczuleni..niestety bardzo źle to znoszą:/

[bierdonka]

ja używam drutu posrebrzanego, srebrny tylko na bigle i do bransoletek i pierścionków (bo to niestety sa takie rzeczy które ścierają się szybciej niż kolczyki i potem wygladają nieładnie)
zastanawiam się nad użyciem mosiądzu i miedzi.. ale to jeszcze przede mną... (bo do wszystkiego potrzebna jest $ a ja niestety po ostatnich zakupach koralikowych mam pustkę.... )

[AfroJAzz]

ja też nie jestem na nic uczulona, ale gdy zrobiłam sobie bigle z posrebrzanego drutu-własnie z tego z Qnsztu-to nawet mnie uszy piekły...i miałam czerwone(bolały przy ruchu kolczyka..Więc już sobie odpusćiłam. Wole jednak normalne, srebrne albo kupne posrebrzane. A osoby które moje kolczykikupuja-to raczej tylko srebrne i w dodatku zapinane, bo maja jakies doswiadczenia z gubieniem

[czarny kot]

Napisane przez AfroJAzz

owszem, taniej jest czasem zrobic z drutu-ale one nigdy nie sa takie ładne, a juz w ogole gdy maja byc zapinane. a takie własnie lubia moje klientkiwiec zbytnio nie narzekam bo i tak mi to na reke-mniej roboty

Kupilam kilka wersji bigli (i zapinanych) i powiem ze mi wychodzily czasem duzo ladniejsze i bardziej rowne. A jak bym posiedziala to i zapinane zrobila. Osobiscie wole bigle otwarte, mniej meczenia przy zapieciu (po za tym czesto zapinane bigle trzeba rozginac wiec z czasem same sie znieksztalca i pozaginaja).

[zu_za]

Sama robię bigle i na razie nie chcę wracać do tych "kupnych". Sama mogę sobie dobierać kształt i długość bigli. I robić przeróżne, np. jak te w zalączniku.
A, i posrebrzane bigle mnie nie uczulają, taką szcześciarą jestem

[Alekoru]

Ja tez nie mam zadnego uczulenia ale to sprawa indywidualna... trzeba sprawdzic osobiscie co komu pasuje i tyle