Bieganie na 600m - jakiś plan?

[lauris]

Hej dziewczyny, otóż planuję gdzieś tak od sierpnia, może troszkę wcześniej zacząć biegać, interesuje mnie dystans właśnie 600m, ponieważ przyda on mi się do szkoły, a przy okazji to zawsze jakiś sport Na jesień 2009 mój czas to były 3,25 min., jednak teraz na pewno jest o wiele gorzej, czyli jakieś 3,5min. lub więcej (wiem, że to tragiczny czas, ale proszę nie bijcie).

Nie wiem kompletnie jak zabrać się za to bieganie, zacząć od 1km, czy po prostu biegać po te ok. 600m? Planuję biegać wieczorem, bo rano niestety nie mogę się zmusić, a może biegać 2 razy dziennie? Rozgrzewka przed bieganiem czy po, a może i to, i to ? A może któraś z was biegała na ten sam lub podobny dystans, jeśli tak to o ile wasz czas się poprawił? - nie napisałam wyżej, a więc na poprawę mojego czasu mam jakiś miesiąc, bo od września szkoła i nie da rady :/

Proszę was ładnie o pomoc

[annan_]

jakiś dziwny ten dystans. Tu masz plany na średnie dystanse: http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=385

Ale z obecnego czasu nie wynika, byś była szczególnie wysportowana, więc zalecam na razie po prostu spokojne wybiegania bez żadnych szaleństw, tak po 30-40 minut biegu kilka razy w tygodniu. Dopiero potem wziąć się za plan z linku powyżej. I nie biegać dwa razy dziennie! Biega się raz, a dobrze.

[Paulinozaur]

To jest generalnie trudny dystans - krótki nie, długi też nie...
Myślę że najlepiej będzie, jeśli najpierw po prostu wzmocnisz kondycję, używając tych planów, które wkleiła annan. A tak kilka tygodni przed sprawdzianem, postaraj się raz dziennie biegać na te 600 m, żeby wyrobić sobie koncepcję, jak rozłożyć siły, bo to jest bardzo ważne w przypadku takiego krótko-długiego dystansu.
Powodzenia

[devilry]

ja trenowałam przez 3 lata właśnie lekką atletykę i biegi, ale Twój czas faktycznie jest średni.. hm. z mojego doświadczenia zalecałabym Ci biegi na pocżatku truchtem, tak całkowicie w Twoim tempie- nie przejmuj się, jeżeli poczujesz się mega zmęczona to nie musisz przestawać, ale biec- baaardzo wolno. z czasem uwierz, będziesz umiała biec coraz szybciej. co kilka dni zwiększaj sobie szybkość biegania, jeśli zależy Ci konkretnie na tym dystansie. poradzisz sobie

[garden_d]

Napisane przez devilry

ja trenowałam przez 3 lata właśnie lekką atletykę i biegi, ale Twój czas faktycznie jest średni.. hm. z mojego doświadczenia zalecałabym Ci biegi na pocżatku truchtem, tak całkowicie w Twoim tempie- nie przejmuj się, jeżeli poczujesz się mega zmęczona to nie musisz przestawać, ale biec- baaardzo wolno. z czasem uwierz, będziesz umiała biec coraz szybciej. co kilka dni zwiększaj sobie szybkość biegania, jeśli zależy Ci konkretnie na tym dystansie. poradzisz sobie

Dokładnie tak. Oczywiście warto pod koniec biegania wprowadzić jakieś 3 przebieżki- czyli krótsze odcinki w maksymalnym tempie, które podniosą Twoją szybkość i sprawność.

[iza_wiosenna]

jeeej pamiętam, jak biegałam 600 m w czasie 1,35
w zasadzie to było niedawno. Łezka się w oku kręci aż

[annan_]

Napisane przez iza_wiosenna

jeeej pamiętam, jak biegałam 600 m w czasie 1,35
w zasadzie to było niedawno. Łezka się w oku kręci aż

ja od tak dawna nie chodzę do szkoły, że nawet nie pamiętam, bym kiedykolwiek taki dystans biegła. I łezka mi się nie kręci.

[iza_wiosenna]

Napisane przez annan_

ja od tak dawna nie chodzę do szkoły, że nawet nie pamiętam, bym kiedykolwiek taki dystans biegła. I łezka mi się nie kręci.

też nie biegałam tego w szkole tylko na zawodach lekkoatletycznych a łezka się kręci nie dlatego, że to 600 m czy że szkoła, ale że tęsknię za wyczynowym trenowaniem, z którym nie tak dawno skończyłam. tyle.

[annan_]

Napisane przez iza_wiosenna

też nie biegałam tego w szkole tylko na zawodach lekkoatletycznych a łezka się kręci nie dlatego, że to 600 m czy że szkoła, ale że tęsknię za wyczynowym trenowaniem, z którym nie tak dawno skończyłam. tyle.

to nie jest dystans olimpijski, więc to głowy mi nie przyszło, że na jakichkolwiek zawodach (poza właśnie szkolnymi) biega się 600 m.

[iza_wiosenna]

Napisane przez annan_

to nie jest dystans olimpijski, więc to głowy mi nie przyszło, że na jakichkolwiek zawodach (poza właśnie szkolnymi) biega się 600 m.

biega się, to dystans młodszych kategorii wiekowych (dzieci starszych i młodzików ). Podobnie jak 300 m, 300 m ppł , 1000 m
wymagają mniej wysiłku niż olimpijskie dystanse czyli 800, 400, 400ppł czy 1500 i mają przygotować dzieciaki do prawdziwego biegania ;-)

[eliZordon]

Zgadzam się z Izą, ja też biegałam 600 m, chyba w podstawówce. I bardzo dobrze ją rozumiem, ponieważ też trenowałam i biegałam na zawodach, w tym ogólnopolskich. Chociaż ja aż tak dobrych czasów nie miałam, chyba do około 1 min 40s schodziłam. Też się na wspomnienie łezka kręci
A teraz to tylko rekreacyjnie pobiegać zostało.