Start 1 sierpnia

[astrum1992]

Postanowiłam zacząć ćwiczenia oraz dietę od 1 sierpnia. Chcę by zapisały się tu osoby, które chcą zacząć razem ze mną. Codziennie będziemy pisać czy ćwiczyliśmy (można 1 dzień w tygodniu sobie odpuścić od tak). A co tydzień będziemy wpisywać swoją wagę by było nam raźniej. Co Wy na to?

[czarnulka123454]

Hej. Właśnie miałam zakładać wątek z odchudzaniem od 1 sierpnia. Ale widzę, że już założyłaś, więc się dołączam. Jednak uważam, że odpuszczanie sobie 1 dnia w tyg. jest złym pomysłem.( Na początku diety powinnyśmy się porządnie wziąć, bo jak tak co tydzień będziesz w 1 dzień jadła co będziesz chciała, to nazbierasz zbędne kalorie, które do tej pory spaliłaś. Po jakimś czasie dopiero stopniowo można sobie pozwolić na coś słodkiego itp.

Chciałabym do 17 września schudnać do 70 kg. Ważę teraz 83 to trochę dużo. Odchudzałam sie od lipca ale w ostatni poniedziałek pozwoliłam sobie na pizze i od tej pory znów zączęłam jeść i tydzień poszedł w plecy. Dlatego zamierzam ostro się wziąć, bo we wrześniu mam wesele i chciałabym miec rozmiar 38 i mam nadzieję, że mi się uda. Dlatego przyłączam się do Ciebie

[justysia8522]

Witam, również z chęcią się przyłączę Niestety ciężko mi zgubić dodatkowe kilogramy po ciąży, a dodatkowa motywacja z Waszej strony na pewno pomoże Przeraża mnie dieta.... jako mama karmiąca piersią i tak mam mnóstwo ograniczeń, więc postanowiłam, że ureguluje pory posiłków, ograniczę przekąski i nie będę jadła późnych kolacji. Macie zamiar stosować konkretną dietę?

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Ważenie ustalamy na konkretny dzień tygodnia???? Może to być poniedziałek.

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez czarnulka123454

Hej. Właśnie miałam zakładać wątek z odchudzaniem od 1 sierpnia. Ale widzę, że już założyłaś, więc się dołączam. Jednak uważam, że odpuszczanie sobie 1 dnia w tyg. jest złym pomysłem.( Na początku diety powinnyśmy się porządnie wziąć, bo jak tak co tydzień będziesz w 1 dzień jadła co będziesz chciała, to nazbierasz zbędne kalorie, które do tej pory spaliłaś. Po jakimś czasie dopiero stopniowo można sobie pozwolić na coś słodkiego itp.

Chciałabym do 17 września schudnać do 70 kg. Ważę teraz 83 to trochę dużo. Odchudzałam sie od lipca ale w ostatni poniedziałek pozwoliłam sobie na pizze i od tej pory znów zączęłam jeść i tydzień poszedł w plecy. Dlatego zamierzam ostro się wziąć, bo we wrześniu mam wesele i chciałabym miec rozmiar 38 i mam nadzieję, że mi się uda. Dlatego przyłączam się do Ciebie

13 kg w półtora miesiąca? Może Ci się to uda, ale to na pewno nie będzie racjonalna, zdrowa dieta, a co za tym idzie - efekt jo-jo.
Nie stawiaj sobie takich absurdalnych celów - lepiej się miło zaskoczyć, dobrze się czuć i schudnąć na stałe.

Oczywiście trzymam za Ciebie kciuki, ale dla własnego zdrówka przedłuż sobie czas, w którym chcesz schudnąć te 13 kg.

Poza tym, autorce chodziło o jeden dzień wolny od ćwiczeń i to jest jak najbardziej wskazane - mięśnie muszę się zregenerować.

[Ines131]

Też się dołączam. Chciałabym schudnąć ok.5 kilo, a czas jaki sobie daje to miesiąc Myślę, że zrezygnowanie z jedzenia po godz.18 wystarczy plus ćwiczenia 2x w tyg. tak jak do teraz mam to w zwyczaju

[CzerwonaKokarda]

Napisane przez Ines131

Też się dołączam. Chciałabym schudnąć ok.5 kilo, a czas jaki sobie daje to miesiąc Myślę, że zrezygnowanie z jedzenia po godz.18 wystarczy plus ćwiczenia 2x w tyg. tak jak do teraz mam to w zwyczaju

Dziewczyny, odsyłam do 10 przykazań żywieniowych. Nie jedzenie przed 18 to mit. Ostatni lekki posiłek spożywamy 2,3 godziny przed snem.

[la bonbon]

To ja też z Wami od tego 1 sierpnia
Chce! schudnąć z tkanki tłuszczowej dlatego dużo ćwiczeń muszę wprowadzić w moje dotychczasowe życie. 55 kg do października to marzenie ale dam radę obecnie ważę jakieś 62kg. Codziennie planuje biegać/chodzić, skakanka, rower stacjonarny, i rozciąganie bo jestem tak zastana, że to pod znieruchomienie podchodzi dieta to 1000-1200 kalorii bez słodyczy i złego jedzenia jestem bardzo zmotywowana i musi mi się udać pozbyć tłuszczyku z boczków, bioder i pupy dodatkowo planuje stosować różniste kremidła, które maja "cudowna" moc wysmuklenia ciała dodatkowe wspomagacze w postaci zielonej herbaty i soku żurawinowego
Dopisuje: mam 22 lata o i 170 cm

[lady12]

Dobry wieczór kobietki!!
Również z 1 sierpnia zaczynam nowy tryb. Jednak troche w innym kierunku. A mianowicie pragnę żeby przybylo mi trochę masy, czytałam wiele wątków na tym forum i wreszcie biore się za siebie. Do nastepnych wakacji chce zdrowo przytyć do 55 kg, obecnie wazę 43 kg. Mam nadzieje że odpowiednia dieta i ćwiczenia dadzą oczekiwane rezultaty.
Pozdrawiam i życze wytrwałego dążenia do celu.

[courtneyy]

;d

[courtneyy]

HEJKA! chce rowniez sie przyłączyć!!!;D
jakie zasady obowiązują?
mam zamiar jesc 4-5 posilkow dziennie, ost posilek 3 godz przed snem... starac sie unikac bialego pieczywa, makaronu.. jesc razowe!
jesli pić to wodę plus czerwone, zielone herbatki bez cukru... unikac slodyczy..
no i godz dziennie rowerek stacjonarny..a moze nawer 1,5 dziennie,
no i od poniedzilku bieganie (moze w koncu sie zmobilizuje)... )
waga obecna 55, wzrost 162

[alexis77]

Jeśli mogę to i ja dołączę
Co prawda jestem na diecie już od 30 maja ale dalej zamierzam ją ciągnąć więc myślę że mnie przyjmiecie.
Za mną już 2,5-3 kg , nigdy nie sądziłam że to aż taka różnica będzie
codziennie 2x15 min na orbitku + 60 brzuszków do tego zrezygnowałam ze słodkiego i jem do 3 godz przed snem
Trochę wolno mi lecą te kg ale przynajmniej nie będzie efektu jojo

[Kamcix]

Przyłączam się. Od maja planuje schudnąć i coś mi nie idzie. Robiłam przez 10 dni A6W, ale dłużej nie dałam rady ;<

[Moniaa1989]

Tez się przyłączam, od jakiegos czasu chodze na silownie, a teraz chce jeszcze dolaczyc zdrowe odzywianie, mam nadzieje ze znajde tu odpowiednia motywacje Waże 65 kg, i chcialabym zejsc do 55 kg przynajmniej Pozdrawiam

[alexis77]

Jak tam u Was ostatni dzień przed dietą? ja się nie poddaje i trzymam się żeby nic słodkiego nie jeść
Fajnie byłoby gdybyśmy o wszystkim pisały a nie tylko w kółko o diecie
Tak się zastanawiam w jakim wieku jesteście Mam nadzieję że uda nam się razem schudnąć i że wspólnie miło spędzimy czas

[courtneyy]

ja mam 20 lat jesli ktoras z was chcialaby to chetnie podam gg na priv zeby sie razem "wspierac")

[picnic]

Chyba się przyłączę
Ćwiczę od 22 lipca, jednak nie przechodzę na dietę - moja normalna jest ok, nie zależy mi na schudnięciu, a jedynie poprawie kondycji i niektórych wymiarów Sierpień ma być moim miesiącem najintensywniejszych ćwiczeń.

Mam 171 cm i ważę 58 kg. Kręcę hula hopem, skaczę na skakance, jeżdżę na rowerze, tańczę na stepmanii i wykonuję standardowe ćwiczenia. Dzięki temu jest różnorodnie i - przyjemnie
Edit: I mam 20 lat

[hekateprincess95]

Hej Też chciałam się wziąć za ćwiczenie od sierpnia, dołączam się do Was to może mi coś z tego wyjdzie 166 cm, 53 kg, muszę zrzucić te 3:P
Powodzenia Wam i sobie życzę

[Kaja-ja]

No to ja chyba też się przyłączę... Szukam mobilizacji i szukam i znaleźć nie mogę. Jak w sobie jej znaleźć nie mogę to może u Was mi się uda Mam 23 lata, 160cm i ok. 60kg (wagi w domu nie mam kurczę...). Gruba nie jestem, nigdy nie byłam, ale mam od zawsze "mocne zawieszenie" -a od niedawna także brzuszek. Jakby mi tu i ówdzie odeszło, byłabym szczęśliwa. Dodatkowo moja kondycja woła o pomstę do nieba.
Mam zamiar przejść na lżejszą dietę. No i zacząć się ruszać. Co proponujecie na początek?

[malenstwo5]

Hej Chciałabym się do Was dołączyć, bo wiadomo, że w grupie łatwiej. W tej chwili ważę 60 kg i chciałabym zrzucić 10. Planuję zrezygnować ze słodyczy, chipsów, coli. Chcę też ćwiczyć 3-4 razy w tygodniu, no i nie jeść wieczorami.
Mam 20 lat.

[alexis77]

Coraz nas więcej
dużo jest na tym forum moich rówieśniczek bo ja też mam 20 lat
Moja ogromną motywacją niedawno stały się efekty zgubienia tych 3 kg, zbyt luźne spodenki i słowa Tż kiedy powtarza że schudłam tak więc nie poddam się zostały mi jeszcze tylko 2 ale dzisiaj chyba skuszę sie na kawałek mamy ciasta bo wieczorem planuję basen więc i tak spalę

[Kaja-ja]

Mój TŻ powiedział, że jak schudnę to się ze mną ożeni Grunt to motywacja

[Soulfly]

to ja też się dołączam, 5kg przydałoby się zgubić

[justysia8522]

Fajnie, że jest nas coraz więcej Szykuje się nam spora grupa wsparcia
Mam 26 lat i nadprogramowe 10 kg po ciąży, z którymi ciężko mi się rozstać Niestety nie dysponuje za dużą ilością czasu, ale postanowiłam, że codziennie rano przejadę 6 km rowerkiem, dodatkowo ok 5 kilometrowy spacerek (mam nadzieję, że pchanie wózka też przyczyni się do zgubienia brzuszka), poza tym brzuszki, pompki i inne ćwiczenia które można wykonać w domu. W tym tygodni chyba kupię skakankę
Dziewczyny macie sprawdzone ćwiczenia na wysmuklenie ud?
Miłego popołudnia

[lexie42]

To i ja się przyłączę
Mniej więcej rok temu zaczęłam się odchudzać. Nic wielkiego, zmieniłam nawyki żywieniowe, ograniczyłam słodycze, biały chleb zastąpiłam ciemnym, podobnie z makaronami itd. Trzymałam się planu - jeść mniej a częściej. Przez ok 3 miesiące schudłam 5kg. Potem waga stanęła i zapisałam się na zumbe i kolejne 2kg zgubiłam Razem 7kg i spodnie o dwa numery mniejsze Od końca zimy aż do teraz utrzymuję wagę(jem normalnie ale dalej trzymam się zasady mniej a częściej) a zapewniam was że w czasie sesji prawie codziennie jadłam coś słodkiego
Mam jeszcze w planach zgubić 5kg i dlatego dołączam do Was teraz jakoś gorzej mi się zmobilizować, szczególnie jeżeli chodzi o słodycze. Od jakichś dwóch tygodni zaczęłam chodzić na basen tak 2,3 razy w tygodniu. Rower stoi na balkonie i uwielbiam na nim jeździć no ale ta pogoda dobija. Z rolkami tak samo. W domu ćwiczyć nie lubię, więc narazie pozostaje mi ten basen i ograniczenia w diecie
Mam 23 lata i 60kg

[natalcia250]

Też się przyłączam Nie zależy mi na schudnięciu, a wyrobieniu fajnej, lekko umięśnionej figury Według siatki centylowej (jestem niepełnoletnia) wagę mam w normie (169 cm, 53 kg). Na razie moim celem jest zrzucenie kilku centymetrów z talii i ogólnie, okolic brzucha. Mam dziwną figurę, dosyć szczupłe nogi, ale jednocześnie szerokie biodra, wyraźne wcięcie w talii i tendecję do odkładania się tłuszczu w okolicach brzucha. Chciałabym mieć 60 cm w talii, więc brakuje mi jeszcze 5 I przydałoby się jeszcze 5 cm z brzucha zrzucić, ale to już cięższy kaliber, bo od czasu zatrucia pokarmowego ( 2 razy w ciągu 2 tygodni, biegunka, wymioty, za drugim razem trafiłam do szpitala na parę dni, to było prawie 2 miesiące temu) bez przerwy mam wzdęty brzuch co mnie niesamowicie irytuje

Moje wymiary na dzień dzisiejszy:
biust: 86
talia: 65
brzuch: 84
biodra: 89
udo: 49

edit. co do diety, to nie stostuję żadnej konkretnej, po prostu zdrowo się odżywiam i piję dużo wody.

[Shadowboxer]

Ja też dołączam! Planuję zejść z 66 kg do 60 i przy okazji wzmocnić mięśnie i ujędrnić ciało.

[gusiulka]

Witam dziewczynki Ja też się dołącze, jeżeli można... razem raźniej.
Moja waga to 60 kg a wzrost 162 cm. Dąże do wagi 50 kg. A przez sierpień mam zamiar pozbyć się minimum 5 kg. Plan jest prosty dieta 1000kcal, a dodatkowo karnet na siłownię
Damy radę

[overtone]

W sumie wzięłam się za siebie 2 tygodnie temu, ale w grupie będzie raźniej!
Mam 22 lata, 161 cm wzrostu, ważę jakieś 57 kg.
Głównie chodzi mi o brzuch, który muszę mieć bardzo dobrze umięśniony (mam przepuklinę pępkową, której lekarz nie zaleca operować).
Nie przeszłam na dietę, jem po prostu częściej, słodycze nie kuszą mnie swym urokiem, więc z tym nie mam problemu. Staram się nie jadać śmieci, nie piję gazowanych napojów (głównie ze względów zdrowotnych),wzbogaciłam menu o więcej owoców i warzyw. Kupiłam karnet do klubu fitness i staram się być tam średnio 5 razy w tygodniu, robiąc przerwy na odpoczynek dla mięśni. W domu czasem hula hop, częściej twister, ale nie codziennie.Przez dwa tygodnie zrzuciłam jakieś 0,5 kg. Nie wiem czy to dużo czy mało. Na pewno nie było łatwo mi się wziąć za siebie, bo sportu nie uprawiałam od 8 lat.Teraz widzę ile radości i pozytywnego myślenia daje ruch!

[201608310918]

Mogę również się przyłączyć? Mam nadzieję, że z grupą wsparcia uda mi się pokonać mój słomiany zapał Najwyższa pora wziąć się za siebie. Ostatnio strasznie się zaniedbałam i kilogramy poszły w górę. Niestety, waga mi się chyba zepsuła i nie wiem, ile dokładnie ważę, ale myślę, że około 80 kg przy 174 cm wzrostu. Nie chcę stosować jakiś restrykcyjnych diet. Planuję po prostu odżywiać się rozsądniej, wyeliminować niezdrowe i tuczące rzeczy z mojego jadłospisu i zacząć się stopniowo ruszać i odbudowywać moją kondycję, która aktualnie leży i kwiczy Na koniec dodam, że mam 21 lat

[Ines131]

Ja wczoraj powróciłam do 8abs Dziś mój pierwszy dzień bez słodyczy i nie jest źle, z rana miałam chętkę, ale się powstrzymałam i przeszło.
Zaraz lecę poskakać i pokręcić na twisterze. Żadne sporty na zewnątrz, niestety nie wchodzą dziś w grę... pogoda paskudna... cały dzień leje. Czy u Was jest tak samo?
A i pytałyście o wiek to mam 21l.


malenstwo5 - witaj, kochana!