|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
|
Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Mała ma roczek i zraczkowała z łóżka. Wysokość niewielka koło 30 cm i panele.
Ale guz jest na czole i to spory, siny. Najpierw chciałam jechać na pogotowie, ale mój małż twierdzi, zebym nie szalała no poprostu mała sobie guza nabiła i juz. A teraz poczytałam archiwum i wychodzi, ze głupio...może powinnam jechać? Zachowuje się normalnie, (to znaczy obserwowałam ją ok godziny bo teraz już spi). Popłakała troszkę, ale ja już chyba nie zasnę. na co zwracać uwagę teraz? Może jednak ją zapakować w auto i jechać na pogotowie? Poradźcie szybko!
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
#2 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Cytat:
Tutaj wklejam to co znalazma w jezyku angielskim jezeli ciebie to zainteresuje, http://experts.about.com/q/Pediatric...y-fell-bed.htm powodzenia
__________________
|
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Spokojnie w takim przypadkach nalezy po uspokojeniu sie dziecka ,nie podawac mu nic do jedzenie ,obserwowac i nie pozwolic zasnac ,sprawdzac żrenice oka jak reaguja na swiatlo w celu wykluczenia wstrzasnienie mózgu.
dzieci poplacza bo sie wystrasza gwaltowownego ruchu bardziej niz bolu ,maluchy sa z gumy i takie upadki to dla wielu normlaka. mojemu tez kilka razy udalo sie zeskoczyc na podloge
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Cytat:
Teraz to już naprawdę chyba nie ma sensu jechać nigdzie, nie?
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Jeżeli w ciągu kilku godzin od upadku nic się nie dzieje - dziecko nie wymiotuje,zachowuje się normalnie - to nie ma co panikować.
Uwierz mi to na pewno nie ostatni guz Twojego malucha ![]() Mój syn jest mistrzem w uderzaniu się w głowę - nawet miał już zakładane szwy W zasadzie po domu powinien chodzić w kasku![]() Przynajmniej jeżdżąc na rowerze ma kask,więc jestem ciut spokojniejsza.
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![]() ![]() Awatar - made by Momo
![]() |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
no to wszytsko dobrze ,nic sie nie martw ,jeszcze nie raz zrobi skok oby kazdy konczyl sie na siniaku
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
na pogotowie trzeba jechać jeżeli:
- dziecko zachowuje się bardzo spokojnie lub wręcz przeciwnie, w odróżnieniu od zwykłego stanu, - pokłada się, szczególnie gdy przybiera dziwne pozycje, kładzie się tylko na jednym boku itp. - źrenice nie reagują na światło lub reagują nierównomiernie, - dziecko jest jakby ogłupiałe, reaguje wolniej niż zazwyczaj, chwieje się, ma zaburzenia równowagi, - dziecko po urazie głowy najczęściej chce spać i to jest normalne niepokojące jest jeżeli jest nadmiernie pobudzone i mimo zwykłej pory snu nie może zasnąć lub śpi ponad trzy godziny w dzień i nie daje się obudzić, - wymiotuje, ma drgawki lub inne dziwne zachowania czy objawy itp. w innych przypadkach wystarczą zimne okłady
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Niestety przechwaliłam
własnie wróciliśmy ze szpiatala. Wymiotowała dwa razy na drugi dzień. Spędziłyśmy na chirurgii dwa dni. Kupa badań i cudów. Na usg przezcięmiączkowym wyszło,ze się zebrało troszkę płynu ... jestem nieprzytomna ze strachu ale skoro reszta badań (czyli RTG, neurolg, okulista) wyszła pozytywnie i nas wypuścili to chyba ok,nie? Przy okazji wyszło, ze powinnam małą rechabilitować bo jeszcze nie chodzi...generalnie jestem załamana. Oczywiście mam obserwować i za dwa tygodnie znów robić usg. Głupie kurcze łóżko! Trzydzieści centymetrów! Nie więcej! A takie jaja! Czytam o upadkach z huśtawek, stołów, przewijaków i dzieciom nic nie jest a moja to niedługo się połamie schodząc z dywanu na podłogę....wyć mi się chce!
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
#9 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Cytat:
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Czasem niepozorny upadek jest groźniejszy. Rzeczywiscie mamie u takiego małego brzdąca trudniej obserwować objawy, choć wymioty i nieruchome źrenice są najczęstszym objawem wstrząśnienia u dzieci.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
|
|
|
|
#11 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Co do źrenic warto też poobserwować czy sa równe w obu oczkach.
Ponoć małe dzieci sa jak z gumy więc głowa go góry! I więcej ostrożności! |
|
|
|
|
#12 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z DOMU-BRZEG
Wiadomości: 7
|
Nic dodać nic ująć - wszystkie rady już zostały podane.
Chciałabym się tylko podzielić z moimi doświadczeniami w tej sprawie.Otóż mój pierwszy synek też pare razy wylądował z łóżka na podłogę więc zaczeliśmy mu pokazywać jak ma schodzić z łóżka, tzn. kiedy podchodził do krawędzi łóżka obracaliśmy jego dupke z nóżkami w stronę krawędzi i pozwalaliśmy mu się zsunąć nóżkami na podłogę. Wystarczyło kilka podejść. Malec szybko załapał. Teraz niedawno nasz młodszy synek (12mies.) też spadł z łóżka więc pokazaliśmy mu jak ma sobie radzić.Też zsybko załapał i już następnego dnia zaskoczył mnie rano kiedy robiłam mu śniadanie w kuchni a on -tak mi się wydawało- smacznie spał w łóżku usłyszałam tuptanie w przedpokoju.Po chwili malec pojawił się w drzwiach kuchni.Później obserwowałam go jak sam schodzi z łóżka i robił to dokładnie tak jak mu pokazywaliśmy. Pozdrawiam i życze powodzenia.
__________________
BLONDII
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Dzięki za rady..faktycznie nie ma jednak tego złego...
Własnie wyszedł rehaiblitant...nikolka zryczana śpi...ale dzięki temu zaczęliśmy ją ćwiczyć.Skrótowo piszę bo jestem podłamana
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
#14 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 51
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
enka glowa do gory, jesli w szpitalu lekarze przebadali mala i nie wyszlo nic powaznego to mozesz byc spokojna, skup sie teraz na rechabilitacji, choc wydaje mi sie dziwne ze polecono ci gimnastykowac dziecko tylko dlatego ze nie chodzi majac roczek. podali jeszcze jakies powody czemu musisz rehabilitowac malutka?
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
no wlasnie troche to dziwne zeby konieczna byla rehabilitacja z powodu nie chodzenia roczniaka ,hmm
moja córka tez sama nie chodzila w wieku roku ,za reke ,przy meblach owszem ale sama poszla dopiero w wieku ok 13,5 miesiaca. bedzie dobrze ,nie martw sie na zapas, mysl pozytywnie ,trzymamy kciuki
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
A ja właśnie wróciłam ze szpitala.
Po południu synek nabił sobie sporego guza z tyłu głowy - spadł na ziemię (kafelki) wspinając się po wannie. Popłakał, ale tylko trochę. Wieczorem poszedł spać, po godzinie snu obudził się z wrzaskiem, beczał tak przez godzinę, nie dało się go uspokoić, wreszcie jakoś wymamrotał że go boli głowa. Po telefonicznej konsultacji z pogotowiem pojechałam do szpitala. Mały się troche uspokił, jak zobaczył karetki itd. Zmierzyli mu ciśnienie, zrobili rtg głowy, obejrzeli źrenice - wszystko w normie, na zdjęciu widać małego krwiaka. Powiedzieli, że dobrze, że przyszłam, chociaż nie jest konieczne zatrzymanie synka w szpitalu - mam go obserwować w domu i w razie czego przyjechać znowu. Dostałam pisemne zalecenia na co zwracać uwagę, podaję - może się komuś przydadzą: Wskazówki dla opiekunów dziecka po lekkim urazie głowy nie objętego obserwacją szpitalną. Ryzyko niskie: 1. Dziecko wymaga pilnej obserwacji w ciągu 24 godzin. 2. W okresie snu dłuższego niż 4 godziny powinno zostać obudzone celem oceny stanu świadomości. 3. Posiłki i napoje powinny być w małych ilościach ale często. Należy unikać świeżych owoców, warzyw i koncentratów soków. 4. Dziecko powinno wypoczywać, ułożone z głową uniesioną o około 30 stopni. Objawy mogące wystapić w ciągu 72 godzin po urazie, wymagają konsultacji z lekarzem: 1. Jakiekolwiek zmiany w zachowaniu. 2. Zaburzenia pamięci czasu i miejsca. 3. Narastający lub stały ból głowy. 4. Drgawki. 5. Zaburzenia równowagi lub chodu. 6. Nadmierna senność. 7. Wymioty powyżej 3 razy. Też najadłam się strachu - zachowanie mojego dziecka - jego reakcja na uraz - BARDZO odbiegała od normalnej jego reakcji w podobnej sytuacji. Moje dziecko nabijając sobie guza z zasady wstaje i z uśmiechem mówi, że nic się nie stało, nie płacze nawet przy szczepionkach. Lekarz powiedział, że rozbolało go tak mocno w czasie snu, bo widocznie leżał na guzie. Kazał okładać altacetem (jest taki bardzo wygodny w żelu) i odpowiednio ułożyć go do snu. Mam nadzieję, że będzie dobrze. |
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Marcelina, dziękujemy za bardzo cenne informacje
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Co do zaleceń rehabilitacji muszę sprostować. Moja córcia nie chodzi nawet przy meblach;(. Nie staje na nóżki wcale!I dlatego mam z nia ćwiczyć...
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
ennkaa,nic sie nie martw ,pocwiczą z nia i zaraz bedziesz za nia biegac
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
ale powiedzcie mi...czy to oznacza, że np. po rehabilitacji to ona będzie zdrowym dzieckiem? Czy już będzie opóźniona albo zawsze będzie za nią to ciągnelo w takiej czy innej postaci? Nie wiem co o tym myśleć, bo wszyscy twierdzą, że jesli to nie uszkodzenie neurologiczne to się to wyćwiczy...a ja nie wiem przecież jakie to uszkodzenie. Ciągle jej coś wmawiam
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
#21 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Cytat:
Mam takie dziecko w rodzinie, nawet miało nosić specjalne buciki ortopedyczne, ale to zalecenie rodzice olali - buty były za drogie. Mała ma dziś 2,5 roku i po tych opóźnieniach ruchowych nie ma właściwie śladu - a zaczęła sama chodzić gdzieś koło roku i 3 miesięcy. Ale właściwie to ta mała ogólnie rozwija się dość wolno, znaczy wszystko zaczyna dość późno, np właściwie jezcze też nie mówi - widać taka jej natura. Jeszcze tylko dodam, że nie warto po tej przykrej przygodzie z upadkiem jakoś szczególnie dziecka ograniczać typu kojec, chodzik, noszenie na rękach - daj małej swobodę, oczywiście przy zapewnieniu bezpieczeństwa, a zobaczysz że zanim się obejrzysz mała wstanie na nóżki i nikt jej już nie będzie mógł zatrzymać
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
dziękuję bardzo za wsparcie. Miotam się strasznie. Po pierwsze nikolka ogólnie strasznie dużo choruje. Wiecznie biegamy po lekarzach. Głównie płuca. Brała dużo antybiotyków teraz jedzie na nebulizatorze. To też pewnie ma wpływ na jej opóźnienie. Jak jest chora to nie ma ochoty na zabawę czy chodzenie tylko by się tuliła. Oczywiście żal mi jej i najchętniej bym ją zagłaskała. Z drugiej strony potrzeba jej swobody dla rozwoju. Staram się poświęcać jej dużo czasu, gadać, rzucać piłkę, mobilizować...i wtedy mam wyrzuty, że zaniedbuję starszego synka
![]() ogólnie się Wam tu wypłakałam..padam na pysk jednym słowem, nerwy mi puszczają i do tego zaczynam panikować co tam z nią będzie.
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
acha...a co do badania neurologicznego to wynik był ok, ale zalecili kontrolę za pół roku. I teraz wbijam sobie w głowę, że ta kontrola to jednak dlatego, że nie są pewni co do diagnozy albo coś przemilczeli. Wiem,że moze wariuję, ale moje dzieci od gdzieś 8 miesięcu chorują non stop na zmianę (z przewagą nikolki) i już zaczynam pękać
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
#24 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 307
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 307
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
ennkaa
ja na Twoim miejscu poszukałabym dobrego pediatry - takie choroby u rocznego dziecka? Tu trzeba znaleźć przyczynę a nie ładować antybiotyki (to do lekarzy, nie do Ciebie), które tylko osłabiają odporność. Tym bardziej bym się przejęła niż rehabilitacją - osłabienie chorobami i antybiotykami ma wpływ na ogólną kondycję małej - no i niby jak ona ma mićś chęć, siły na zdobywanie świata? Naprawdę - poszukaj innego lekarza, który Wam pomoże, może zaproponuje jakieś szczepionki, homeopatię, zleci dodatkowe badania. Nie załamuj się, poszukaj pomocy. |
|
|
|
|
#27 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Cytat:
jeżeli problem nie ma podłoża neurologicznego to wszystko da sie wyćwiczyć. a nawet jakby był to problem natury neurologicznej to też są na to sposoby, także uspokój się. dzieci często chorują, najczęściej dlatego, że mają zagrzybione jelita. częste kuracje antybiotykowe tylko pogarszają problem. czasem w ten sposób objawia się alergia na pleśnie. pogadaj z lekarzem o odgrzybianiu a potem stosuj trilac, lakcid itp. to naprawdę pomaga.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
tak wiem, że z tymi antybiotykami to błędne koło. Każdy opłakałam. Mała od paru miesięcy jest własnie pod opieką apecjaliśty alergologa-pulmonologa. Własnie przechodzi swoją pierwszą infekcję bez antybiotyku. Cały czas bierze inchalacje. Mam nadzieję, że tym razem trafilismy do dobrego lekarza, bo już chyba szukałam pomocy wszędzie.
Do lary corft. Lekarz zauważył u małej przeprosty w kolankach i za słabe ścięgna w kostkach. Stąd rehabilitacja. To że nie chodzi nie jest niepokojące ale podciąga się tylko na kolankach, nie staje wcale.
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
#29 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 307
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Proszę o pomoc! pilne:( Lot z łóżka
Masz rację...Dziś nawet miałyśmy umówioną wizytę u innego specjalisty, ale nikolkę wysypało (wiatrówka ..jakby było mało) więc pójdziemy w przyszłym tygodniu
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:54.







![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)






własnie wróciliśmy ze szpiatala. Wymiotowała dwa razy na drugi dzień. Spędziłyśmy na chirurgii dwa dni. Kupa badań i cudów. Na usg przezcięmiączkowym wyszło,ze się zebrało troszkę płynu ... jestem nieprzytomna ze strachu ale skoro reszta badań (czyli RTG, neurolg, okulista) wyszła pozytywnie i nas wypuścili to chyba ok,nie? Przy okazji wyszło, ze powinnam małą rechabilitować bo jeszcze nie chodzi...generalnie jestem załamana. Oczywiście mam obserwować i za dwa tygodnie znów robić usg. Głupie kurcze łóżko! Trzydzieści centymetrów! Nie więcej! A takie jaja! Czytam o upadkach z huśtawek, stołów, przewijaków i dzieciom nic nie jest a moja to niedługo się połamie schodząc z dywanu na podłogę....wyć mi się chce!



