Jak wymiksowac sie ze wspolnych swiat?

[olimpijjja]

Hej dziewczynym potrzebuje porady.
Ja i moj partner zamierzamy spedzic pare dni swiat na wyjezdzie. Nie mieszkamy w Polsce, do domu za daleko, wiec zaplanowalismy wyjazd w gory. Niestety ale popelnilam blad i zaproponowalam kolezance i jej mezowi aby sie do nas przylaczyli. Nie bylo to oficjalne zaproszenie a raczej sugestia na ktora ona sie ucieszyla. Niestety ale moj facet absolutnie na wspolny wyjazd sie nie zgadza, twierdzac ze za nimi nie przepada. Znamy sie bardzo krotko, raczej ja sie z nia kumpluje, aczkolwiek panowie spotkali sie okazjonalnie kilka razy.
Wiec moja prosba do Was...jak sie z tego wymiksowac nie urazajac kolezanki, bo bardzo ja lubie i nie chcialabym urywac znajomosci. Z gory dziekuje.

[201803290936]

Napisane przez olimpijjja

Hej dziewczynym potrzebuje porady.
Ja i moj partner zamierzamy spedzic pare dni swiat na wyjezdzie. Nie mieszkamy w Polsce, do domu za daleko, wiec zaplanowalismy wyjazd w gory. Niestety ale popelnilam blad i zaproponowalam kolezance i jej mezowi aby sie do nas przylaczyli. Nie bylo to oficjalne zaproszenie a raczej sugestia na ktora ona sie ucieszyla. Niestety ale moj facet absolutnie na wspolny wyjazd sie nie zgadza, twierdzac ze za nimi nie przepada. Znamy sie bardzo krotko, raczej ja sie z nia kumpluje, aczkolwiek panowie spotkali sie okazjonalnie kilka razy.
Wiec moja prosba do Was...jak sie z tego wymiksowac nie urazajac kolezanki, bo bardzo ja lubie i nie chcialabym urywac znajomosci. Z gory dziekuje.

Po ludzku po prostu przeproś i wyjaśnij krótko, że TŻ nastawił się na romantyczny wyjazd tylko we dwoje. Jednak nie obiecuj, że "innym razem", ani nic takiego. Po prostu wyjaśnij, że doszło do rozbieżności interesów i mieliście z TŻ również wizje tego wyjazdu. I zrób to już teraz, a nie np. za kolejne 2 tygodnie zastanawiania się.

[olimpijjja]

Dzieki Doris!
Tak wiem, lepiej nie kombinowac, tylko powiedziec wprost. Ale to wcale nie takie proste, bo nie chce aby sie zorientowala jaka jest prawda. I nie chce jej zrobic przykrosci. Kurcze romantyczna eskapada odpada bo jedziemy z 4letnia coreczka. Ale mam nadzieje ze jak powiem ze chcemy swieta spedzic rodzinnie to zrozumie.

[201803290936]

Napisane przez olimpijjja

Dzieki Doris!
Tak wiem, lepiej nie kombinowac, tylko powiedziec wprost. Ale to wcale nie takie proste, bo nie chce aby sie zorientowala jaka jest prawda. I nie chce jej zrobic przykrosci. Kurcze romantyczna eskapada odpada bo jedziemy z 4letnia coreczka. Ale mam nadzieje ze jak powiem ze chcemy swieta spedzic rodzinnie to zrozumie.

Jeżeli Twój facet jej / ich nie polubił, to i tak się w końcu zorientuje. Nic na to nie poradzisz, jego uczuć nie zmienisz. Nie wszystkich lubimy. To ma być Twoja koleżanka, a nie wspólna. Po prostu na wakacje razem nie będziecie jeździć. Już nie mówiąc o tym, że znasz ją krótko i może z czasem okaże się, że TŻ ma nosa do ludzi i ma słuszne powody za nią nie przepadać. Różnie bywa. Po prostu chyba z Ciebie taki typ, jak ja: na hurra, jak kogoś lubię, to bym mu zaraz coś proponowała. A czasami lepiej się jednak 2 razy zastanowić.

[olimpijjja]

Jak zwykle masz racje Dlatego tak lubie czytac Twoje posty!

[Rena]

odmawianie jest niezreczne tym bardziej ze moze juz kupili bilety i dokonali rezerwacji w hotelu.

[ellen72]

Powiedz jej, ze Twoj partner sie nie zgodzil, a myslalas, ze sie zgodzi.

Mysle, ze predzej obrazi sie, jak bedziesz cos robic, zeby "sie wymiksowac" albo tlumaczyc jej, ze to byla "tylko sugestia".

[musicae]

Nie szukaj wymówek bo ona się zorientuje, że kłamiesz. A prawda nie jest taka straszna.

Tylko nie mów, że jej nie polubił. Po prostu: TŻ chce świąt rodzinnych, jak wyżej pisano.