Mieszkanie obok przyszłej teściowej. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-11-30, 19:17   #1
LooookingGood
Przyczajenie
 
Avatar LooookingGood
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 8

Mieszkanie obok przyszłej teściowej.


Jak w tytule...

Rodzice mojego chłopaka mieszkają w małej kamienicy. Naprzeciwko ich mieszkania od paru dni do sprzedania jest mieszkanko po byłym sąsiedzie (ich dobrym znajomym, który wyprowadził się, zależy mu na szybkiej sprzedaży i mocno spuścił z ceny po znajomości).
Teściowie jednogłośnie uznali, że to ogromna okazja dla nas, zaoferowali się, że część pieniędzy nam dołożą, a druga część pieniędzy, to kredyt wzięty przez mojego chłopaka, który ma zdolność kredytową i zrobioną już w placówce banku wizualizację bankową (nie wiem jak to dokładnie się nazywa, chodzi mi o przedstawiony plan na wysokość rat, na ile lat rozłożony kredyt itd )

Pytanie... Czy da się mieszkać z teściami tak blisko? Czy ktoś z Was ma podobną sytuację?
LooookingGood jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-30, 19:21   #2
Andz126p
Rozeznanie
 
Avatar Andz126p
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Dasz rade. Zawsze to wasze, ciasne ale własne. A nie z nimi pod dachem.
Andz126p jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-30, 19:28   #3
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

a Ciebie to ktoś w ogóle już pytał o zdanie? u mnie takie zaangażowanie teściów w "osadzienie" syneczka po drugiej stronie ulicy wywołałoby panikę - bo co, w całym mieście nie było żadnych okazji tylko to jedno jedyne mieszkanie akurat naprzeciwko się trafiło jak ślepej kurze ziarno

powiem tak - zasadniczo to co Ci zależy? to nie będzie Twoje mieszkanie tylko teściów i TZ, jak coś to zawsze się możesz praktycznie bezkosztowo wyprowadzić - bo szczerze to bardziej bym się martwiła jakie wy jako para macie plany na życie i wspólną przyszłość niż o mieszkanie, które partner sobie kupuje z rodzicami
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-30, 19:29   #4
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Cytat:
Napisane przez LooookingGood Pokaż wiadomość
Jak w tytule...

Rodzice mojego chłopaka mieszkają w małej kamienicy. Naprzeciwko ich mieszkania od paru dni do sprzedania jest mieszkanko po byłym sąsiedzie (ich dobrym znajomym, który wyprowadził się, zależy mu na szybkiej sprzedaży i mocno spuścił z ceny po znajomości).
Teściowie jednogłośnie uznali, że to ogromna okazja dla nas, zaoferowali się, że część pieniędzy nam dołożą, a druga część pieniędzy, to kredyt wzięty przez mojego chłopaka, który ma zdolność kredytową i zrobioną już w placówce banku wizualizację bankową (nie wiem jak to dokładnie się nazywa, chodzi mi o przedstawiony plan na wysokość rat, na ile lat rozłożony kredyt itd )

Pytanie... Czy da się mieszkać z teściami tak blisko? Czy ktoś z Was ma podobną sytuację?
Pomiędzy "teściami" a "teściami" są spore różnice. Jakie macie relacje? Jak się z nimi dogadujesz? Czy Twój facet zawsze się z nimi zgadza i biegnie do nich z każdą sprawą, czy potrafi też mieć swoje zdanie lub liczyć się bardziej z Twoim zdaniem niż ich opinią?

Rodziców chłopaka nazywasz teściami, ale samego chłopaka nie nazywasz mężem. Jesteście po ślubie czy nie?
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-30, 19:34   #5
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Lubisz tesciow? Jacy to sa ludzie? Obawiasz sie, ze beda sie wtracac lub za czesto wpadac? Chlopak pytal Cie o zdanie?



Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-30, 19:44   #6
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Przeciez rodzice chlopaka jemu doloza, a nie Wam. to bedzie tylko jego mieszkanie a nie Wasze. Ty ewentualnie mozesz u niego mieszkac jak Ci to zapronuje i tak dlugo jak on bedzie chcial.



Dlatego co Ci zalezy tylko czasem rat nie splacaj jak Cie nie ma w akcie notarialnym.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-30, 19:51   #7
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Cytat:
Napisane przez LooookingGood Pokaż wiadomość
Jak w tytule...

Rodzice mojego chłopaka mieszkają w małej kamienicy. Naprzeciwko ich mieszkania od paru dni do sprzedania jest mieszkanko po byłym sąsiedzie (ich dobrym znajomym, który wyprowadził się, zależy mu na szybkiej sprzedaży i mocno spuścił z ceny po znajomości).
Teściowie jednogłośnie uznali, że to ogromna okazja dla nas, zaoferowali się, że część pieniędzy nam dołożą, a druga część pieniędzy, to kredyt wzięty przez mojego chłopaka, który ma zdolność kredytową i zrobioną już w placówce banku wizualizację bankową (nie wiem jak to dokładnie się nazywa, chodzi mi o przedstawiony plan na wysokość rat, na ile lat rozłożony kredyt itd )

Pytanie... Czy da się mieszkać z teściami tak blisko? Czy ktoś z Was ma podobną sytuację?
Z tego co rozumiem to "tesciowie" dokładają się twojemu tz-towi do zakupu mieszkania. Czym się martwisz? Zawsze możecie zamknąć drzwi na klucz i udawać że was nie ma. A dlaczego oboje nie wezmiecie tego kredytu?
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-30, 20:50   #8
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Cytat:
Napisane przez LooookingGood Pokaż wiadomość
Jak w tytule...

Rodzice mojego chłopaka mieszkają w małej kamienicy. Naprzeciwko ich mieszkania od paru dni do sprzedania jest mieszkanko po byłym sąsiedzie (ich dobrym znajomym, który wyprowadził się, zależy mu na szybkiej sprzedaży i mocno spuścił z ceny po znajomości).
Teściowie jednogłośnie uznali, że to ogromna okazja dla nas, zaoferowali się, że część pieniędzy nam dołożą, a druga część pieniędzy, to kredyt wzięty przez mojego chłopaka, który ma zdolność kredytową i zrobioną już w placówce banku wizualizację bankową (nie wiem jak to dokładnie się nazywa, chodzi mi o przedstawiony plan na wysokość rat, na ile lat rozłożony kredyt itd )

Pytanie... Czy da się mieszkać z teściami tak blisko? Czy ktoś z Was ma podobną sytuację?
No i fajnie,zawsze mozna mieszkanie na spokojnie sprzedac po wyzszej cenie.A ty masz jakies odlozone swoje pieniadze ?Albo ew. twoi rodzice mogliby by ci dac podobna kwote ktora dadza rodzice chlopaka?
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 08:46   #9
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Mieszkanie obok teściów, nie w jednym domu/mieszkaniu - tak (dla mnie), ale dokładnie ich pieniędzy - nie. To będzie po częśc i ich mieszkanie więc nie zdziwiłabym się jakby teściowa zaczęłam mi wybierać kafelki do łazienki -.-
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 09:19   #10
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Cytat:
Napisane przez Frezja__ Pokaż wiadomość
Mieszkanie obok teściów, nie w jednym domu/mieszkaniu - tak (dla mnie), ale dokładnie ich pieniędzy - nie. To będzie po częśc i ich mieszkanie więc nie zdziwiłabym się jakby teściowa zaczęłam mi wybierać kafelki do łazienki -.-
jakie "mi" ? przecież mieszkanie kupują "teściowe" i TZ autorki - ona nigdzie nie napisała, że jakikolwiek grosz do tego mieszkania dołoży więc żadne "mi" a co najwyżej "sobie" albo "synowi" bo to jedyne grupy mające wkład
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 11:18   #11
Frezja__
Zakorzenienie
 
Avatar Frezja__
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
jakie "mi" ? przecież mieszkanie kupują "teściowe" i TZ autorki - ona nigdzie nie napisała, że jakikolwiek grosz do tego mieszkania dołoży więc żadne "mi" a co najwyżej "sobie" albo "synowi" bo to jedyne grupy mające wkład
Z pieniężnego punktu widzenia owszem, masz rację. Ale w zapisie może być mieszkanie na autorkę + psychicznie/emocjonalnie/ no nie wiem jak to nazwać to będzie jej mieszkanie, będzie tam mieszkała.
Tzn. sytuacji kijowa i ja bym w coś takiego nie wchodziła
__________________
K: 37


"Wiedźmikołaj"
Frezja__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-01, 11:25   #12
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Cytat:
Napisane przez Frezja__ Pokaż wiadomość
Z pieniężnego punktu widzenia owszem, masz rację. Ale w zapisie może być mieszkanie na autorkę + psychicznie/emocjonalnie/ no nie wiem jak to nazwać to będzie jej mieszkanie, będzie tam mieszkała.
Tzn. sytuacji kijowa i ja bym w coś takiego nie wchodziła
Nikt normalny nie zapisuje części mieszkania dziewczynie, poza tym musiała by jeszcze zapłacić podatek od takiej darowizny.

Ja bym nie chciała mieszkać 2 metry od teściów (rodziców) nieważne jak dobrzy by byli i jakie wspaniałe byśmy mieli relacje.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 11:30   #13
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Jeśli chodź o lokalizację mieszkania to musi być to minimum 10 km od rodziców obojga zainteresowanych. Oczywiście o ile są ku temu warunki.
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 11:32   #14
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Myślę, że jest to do przejścia. Moich sąsiadów z naprzeciwka jeszcze nie miałam okazji zobaczyć, a jestem w obecnym mieszkaniu od ponad miesiąca Ale zależy jacy są rodzice. W awaryjnych sytuacjach na pewno się przydaje takie sąsiedztwo, a mieszkanie jednak jest całkowicie osobne i drzwi się na co dzień zamyka. Niemniej, gdyby to byli ludzie którzy nie znają pojęcia prywatności i narzucają się, to bym się nie zgodziła.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-01, 11:33   #15
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Cytat:
Napisane przez Frezja__ Pokaż wiadomość
Z pieniężnego punktu widzenia owszem, masz rację. Ale w zapisie może być mieszkanie na autorkę + psychicznie/emocjonalnie/ no nie wiem jak to nazwać to będzie jej mieszkanie, będzie tam mieszkała.
Tzn. sytuacji kijowa i ja bym w coś takiego nie wchodziła
i pewnie jeszcze podatek od tego zasponsorują pytanie - gdzie takich szczodrych "teściów" dają (bo w sumie Ci "teściowie" to chyba tylko symbolicznie, autorka już w treści wątku pisała, że to "rodzice chłopaka" a nie "męża")
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-12-01, 22:19   #16
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Nie chcę być upierdliwa, ale teściów będziesz miała, gdy wyjdziesz za mąż. Kiedyś też ślub, czy brak ślubu nie robił mi różnicy, a potem okazało się, że jednak różnica jest. Problem lub nie z mieszkaniem tak blisko będziesz miała, gdy chłopak zaproponuje Ci wspólne mieszkanie w tym lokalu. Byłam w niemal identycznej sytuacji, tylko teściowie aż tak blisko nie mieszkają. Mąż przed ślubem wziął ze swoimi rodzicami kredyt (właściwie było to nawet przed naszym oficjalnym byciem razem) i kupili mieszkanie, w którym obecnie mieszkamy jako małżeństwo. A Ty nie martw się na zapas, bo nie jesteście związani w żaden prawny sposób. A kwestia tego, czy bliskie mieszkanie z teściami jest fajne, zależy od relacji. Ja wiedziałam, że teściowa jest wścibska i natrętna, ale odpowiednim tłumaczeniem (poleciało z mojej strony trochę niecenzuralnych słów) mocno utemperowałam jej zachowanie. Podobnie z wiecznym krytykowaniem wszystkiego, czegokolwiek bym nie zrobiła. Niestety, nie zawsze można tłumaczyć kulturalnie. Zostały jeszcze obowiązkowe niedzielne obiadki, które wytłumaczyłam sobie tak, że nie muszę gotować, a syn idzie szybko spać po szaleństwach z dziadkami. To z tych minusów. Z plusów wymienię fakt, że mam zapewnioną opiekę dla dziecka, gdy muszę coś załatwić, a nie mogę go wziąć ze sobą. Tak więc coś za coś. Ważne, by nie dać sobie wejść na głowę. Podobnie ma moja koleżanka, która mieszka w 1 dużym domu z teściami i bratem męża z rodziną. O każdej porze dnia i nocy może komuś zostawić dziecko, ale też mnóstwo ludzi wtrąca się w wychowanie córki. Coś za coś. Możesz też trafić tak jak moja inna koleżanka, która z własną matką ma nieciekawe kontakty, a z teściową się uwielbiają. Ale jak pisałam wcześniej, jak na razie rodzice kupują mieszkanie swojemu synowi, a nie synowi i jego dziewczynie.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Frezja__ Pokaż wiadomość
Mieszkanie obok teściów, nie w jednym domu/mieszkaniu - tak (dla mnie), ale dokładnie ich pieniędzy - nie. To będzie po częśc i ich mieszkanie więc nie zdziwiłabym się jakby teściowa zaczęłam mi wybierać kafelki do łazienki -.-
Widzisz... Moja "mi" właśnie wybierała. Ale ja miałam gooowno do gadania, bo mój związek z jej synem dopiero raczkował, a chata jest nadal bardziej jej, niż moja. Teraz wystrój mamy po swojemu, ale oczywiście, swoje zdanie zawsze musi powiedzieć. Podrzuca co chwilę jakieś koce, poduszki i zasłony, ale szczęście w nieszczęściu jest takie, że ma na serio świetne wyczucie, jeśli chodzi o wystrój mieszkania, więc nie cierpię znowu aż tak bardzo

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Teraz doczytałam dokładnie... Chłopak weźmie kredyt, bo ma zdolność, a "teściowie" dołożą pieniądze, a nie kupią... No więc prawo do decydowania będziesz miała, jeśli też coś dorzucisz... Teraz, to wiesz... Nic nie dasz, a masz wymagania. Ja też chciałam większe mieszkanie i z balkonem, ale miałam g do powiedzenia, skoro nie dołożyłam do całego interesu nawet złotówki
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 06:30   #17
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

mieszkanie obok teściów a nie z teściami to moim zdaniem nie problem.wielu ludzi tak mieszka
ja moja siostra i moi rodzice mieszkaliśmy może 5min piechotą od siebie
było to bardzo poręczne w opiece nad dziećmi,teściowa mieszkała 5 min ode mnie w drugą stronę. nigdy nie miałam z tym problemu
nie wpadła niezapowiedziana (zarówno ja jak i teściowa pracowalysmy)więc takie odwiedziny trzeba było ustalać
wszystko zależy od teściów od układów w rodzinie itp
jak normalni to nie widzę problemu
problemem w twoim przypadku jest to że to nie jest i nie bedzue twoje mieszkanie i wrazie rozpadu zwiazku (nawet małżeństwa)po latach zostaniesz z niczym
przemysl to

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2016-12-02 o 08:09
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 07:51   #18
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Sama kwestia mieszkania tak blisko nie musi być problemem. Zależy jakie są relacje i jacy to ludzie. Bo jedni mają taki uroczy zwyczaj i wpadają bez zapowiedzi, albo się wtrącają we wszystko... Inni zawsze się najpierw zapowiedzą, a swoje opinie zachowują raczej dla siebie.
Ja mieszkam blisko swoich rodziców (choć nie aż tak blisko, by widzieć ich blok z okna - ale 5 minut autem i jesteśmy u nich) i nie ma żadnego problemu. Pewnie mogłabym też mieszkać z nimi na jednym osiedlu i byłoby podobnie. Moja mama nie ma w zwyczaju pojawiać się znienacka i wyznaje zasadę, że młodzi powinni żyć sami, decydować sami i nie wtrąca się w nic. Ale gdyby była w jakiś sposób upierdliwa , to zamieszkałabym w innej dzielnicy.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 08:03   #19
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;68175781]mieszkanie obok teściów a nie z teściami to moim zdaniem nie problem.wielu ludzi tak mieszka
ja moja siostra i moi rodzice mieszkaliśmy może 5min piechotą od siebie
było to bardzo poręczne w opiece nad dziećmi,teściowa mieszkała 5 min ode mnie w drugą stronę. nigdy nie miałam z tym problemu
nie wpadła niezapowiedziana (zarówno ja jak i teściowa plus pracowalysmy)więc takie odwiedziny trzeba było ustalać
wszystko zależy od teściów od układów w rodzinie itp
jak normalni to nie widzę problemu
problemem w twoim przypadku jest to że to nie jest i nie bedzue twoje mieszkanie i wrazie rozpadu zwiazku (nawet małżeństwa)po latach zostaniesz z niczym
przemysl to[/QUOTE]

Jak wyżej. Plus przegadałabym z chłopakiem jak to sobie KONKRETNIE wyobraża pewne sytuacje np. wizyty. Żeby się nie okazało, że dla niego matka wpadająca ot tak sobie, co kilka dni, bo "przechodziła obok", to wg nie problem.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-12-02 o 08:11
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-02, 11:26   #20
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;68175781]
problemem w twoim przypadku jest to że to nie jest i nie bedzue twoje mieszkanie i wrazie rozpadu zwiazku (nawet małżeństwa)po latach zostaniesz z niczym
przemysl to[/QUOTE]

niekoniecznie zostanie z niczym, zostanie bez tego konkretnie mieszkania. Jak nie bedzie lozyla w cudze mieszkanie tylko bedzie oszczedzac pieniadze to w razie rozstania zostanie z oszczednosciami za ktore moze kupic lub wynajac cos innego. Moze tez miec mieszkanie w spadku po jej rodzicach/dziadkach etc.

Dlatego powinna uwazac glownie na to, by nie wydawac pieniedzy na mieszkanie, ktore nigdy nie bedzie jej. Bo wtedy zostanie i bez mieszkania i bez oszczednosci. Moze nawet kupic inne mieszkanie i je w czasie zwiazku wynajmowac, jakby sie rozstali wtedy ma sie gdzie wyprowadzic, wystarczy wypowiedziec umowe najmu. A jak sie im uda, to beda miec dwie nieruchomosci, z jednej zysk, ktora za iles lat moga dac swoim dzieciom.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-02, 12:32   #21
watpliwoscwatpliwosc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 42
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Cytat:
Napisane przez LooookingGood Pokaż wiadomość
Pytanie... Czy da się mieszkać z teściami tak blisko? Czy ktoś z Was ma podobną sytuację?
Ja mam bardzo podobną sytuację, mieszkamy na tym samym piętrze bloku, drzwi w drzwi z rodzicami mojego chłopaka. Nie napiszę nic odkrywczego - wiele zależy od Twoich i jego stosunków z jego rodzicami oraz od ich charakteru i zachowań.
Do tej pory mieszkaliście z chłopakiem osobno, czy razem, ale w jakimś innym mieszkaniu?

U mnie natomiast różnica jest taka, że to mieszkanie wynajmowane, w którym on już mieszkał sam jakiś czas, ja się wprowadziłam do niego. Piszę o tym, bo myślę, że to się przerzuca na niektóre nawyki "teściów" (dla ułatwienia ich tak umownie nazwijmy), które być może nie powstałyby, gdybyśmy się razem wprowadzili od początku. A są to nawyki z kategorii drobnych uciążliwości czynionych przez nadmierną opiekuńczość. Na przykład jego rodzice przyzwyczaili się, że skoro mieszkamy tak blisko, to każdego dnia pokażemy się u nich na chwilę, choćby na półgodzinną kawę, a jak się któregoś dnia nie zjawimy, to zastanawiają się, czy coś zrobili nie tak, czy jesteśmy obrażeni. Poza tym jego mama lubi nam czasami coś kupić na zasadzie "a, to może się wam podobać/przyda się". No i jest też jakaś, wzmożona kontrola, tj. samochód jest pod balkonem, więc siłą rzeczy rodzice wiedzą, jak gdzieś jedziemy itp., z przyzwyczajenia pytają "a gdzie byliście?" tak jak pewnie wcześniej zwykli pytać syna. Napisane wygląda to dość chłodno, więc wyjaśnię, że to bardziej pytanie zadane sympatycznie w rozmowie, a nie na zasadzie wścibskiego wywiadu. Poza tym, jak akurat przyjedzie w gości jakaś rodzina, to oni też raczej oczekują, że mój tż wpadnie się przywitać i chwilę zagadać, bo tak przecież robił, jak mieszkał sam obok rodziców. Tak jak wspomniałam, widzę, że są to nawyki, które oni wynieśli z czasów, kiedy syn sam mieszkał obok nich i kiedy nie chcąc siedzieć w pustym mieszkaniu, siedział u nich częściej niż teraz; kiedy to matka była tą 'kobiecą ręką' pomagającą w wystroju mieszkania itp. W waszej sytuacji po prostu miej na uwadze, że to wy razem, w początkowym okresie, w dużej mierze "szkicujecie", jak będą wyglądały dalsze relacje, kreujecie jakieś nawyki etc.

Z innych minusów jest taki, że nasz blok ma cienkie ściany. O ile nie przeszkadzałoby mi, że jakaś ledwie znana mi sąsiadka słyszy, jak się wydzieram przy karaoke, jak mi coś spada, czy jak głośno uprawiamy seks, o tyle niekoniecznie marzę o tym, by to słyszeli jego rodzice, więc bardziej trzymam rękę na pulsie.

Z kwestii, które są - paradoksalnie - zarazem plusem i minusem jest to, że jego rodzice mają, normalne, pełno potrzebnych sprzętów. Więc jak się okaże, że akurat nam czegoś brakuje z kategorii kuchnia czy warsztat majsterkowicza, to na pewno możemy po to iść do "sąsiadów". Przez minus mam na myśli to, że niektórych rzeczy mój chłopak po prostu świadomie nie kupował, np. takich, których używał dość rzadko, a które na pewno mają rodzice. Ale to jest akurat najmniejszy problem, po prostu powoli kupujemy rzeczy czy sprzęty, które są nam potrzebne i po coraz mniej rzeczy chodzimy "obok"

Z plusów jest to, że jak Ci coś potrzebne - produkt, rada, przedmiot, cokolwiek, to masz gdzie się udać. Jak zapomnisz czegoś kupić, to zawsze możesz iść do mamy tż zamiast biec do sklepu (tak, ja też wolę być jednak niezależna, ale zdarza się). A jak gdzieś wyjedziecie, to możesz być pewna, że jest ktoś, kto Ci popilnuje mieszkania, podleje kwiaty czy nakarmi zwierzątka (działa w dwie strony).

Jeśli jednak o nas chodzi, to jest to małe mieszkanie i widzimy je jako lokum na czas wspólnego mieszkania teraz, dopóki nie zdecydujemy się założyć rodziny (u was, jeśli dobrze zrozumiałam, chodzi o kupno, a więc pewnie bardziej przyszłościowe myślenie o tym miejscu). Natomiast na dłuższą metę nie chciałabym mieszkać tak blisko i od początku jasno poinformowałam o tym tż. I dla jasności - mamy bardzo dobre relacje, doceniam ich pomoc, wszystko jest w porządku. Ale od dawna założyłam, że w przyszłości, na stałe, nie chcę mieszkać w bardzo bliskim sąsiedztwie ani swoich ani tż rodziców, choćbyśmy nie wiem jak się wszyscy uwielbiali. Jakoś po prostu wydaje mi się to dość niezdrowe (o ile nie zmusza do tego życiowa sytuacja). Zawsze lepiej z wytęsknieniem wpaść na niedzielny obiadek i pogadać i tym, co się przez tydzień wydarzyło niż widywać się codziennie i spowszednieć sobie zupełnie.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Dlatego powinna uwazac glownie na to, by nie wydawac pieniedzy na mieszkanie, ktore nigdy nie bedzie jej. Bo wtedy zostanie i bez mieszkania i bez oszczednosci. Moze nawet kupic inne mieszkanie i je w czasie zwiazku wynajmowac, jakby sie rozstali wtedy ma sie gdzie wyprowadzic, wystarczy wypowiedziec umowe najmu
Jak dla mnie, to trochę słabe - kupować drugie mieszkanie pod wynajem tylko po to, by mieć zabezpieczenie "w razie czego". Tzn. rozumiem, inwestycja w nieruchomości jest dobrym, przyszłościowym pomysłem i pochwalam. Ale robienie tego wyłącznie dlatego, żeby mieć gdyby coś - chyba nie tędy droga. To by znaczyło, że każde małżeństwo powinno mieć, w miarę możliwości, dwa mieszkania, bo zawsze przecież może się rozstać... Przecież jeśli się ewentualnie rozstaną (w ogóle nie wiem, skąd od raz to pesymistyczne myślenie :P ), to może równie dobrze iść, wynająć mieszkanie od kogoś na jakiś czas.
Ja myślę, że nie powinna tylko płacić rat na nieswoje mieszkanie. Można przecież "łożyć na mieszkanie" w inny sposób, tj. kupując ruchomości - meble i akcesoria, które można łatwiej spieniężyć. Poza tym płacąc rachunki (to musiałaby przecież robić bez względu na to, czy mieszka u siebie czy u kogoś). Można się też, jeśli chodzi o koszta, umówić na wiele różnych sposobów, ale ok, nie o tym jest wątek.

Edytowane przez watpliwoscwatpliwosc
Czas edycji: 2016-12-02 o 12:34
watpliwoscwatpliwosc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 12:55   #22
LooookingGood
Przyczajenie
 
Avatar LooookingGood
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 8
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Fakt, nie jest moim mężem póki co, ale nie powiedziałam, że w takim stanie to pozostanie.
To, że częścią pieniędzy na to mieszkanie byłby kredyt mojego chłopaka, to ok, ale to nie problem podzielić płatności na dwoje. Pracuję, stać by mnie było na opłaty, jedzenie, jak ktoś wyżej mądrze wspomniał na jakieś meble czy akcesoria itd.
Dzięki za troskę czy zostanę z niczym w razie rozstania, ale zapytałam tylko co sądzicie o mieszkaniu blisko teściów...

Ok, nie zamieszkam z nim póki nie weźmiemy ślubu, bo inaczej wykopie mnie stamtąd szybciej niż mnie "przyjmie", bo przecież to będzie jego mieszkanie, a ja będę tylko jego współlokatorką
LooookingGood jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-11, 14:17   #23
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

nawet jak weźmiesz z nim ślub to to.mieszkanie nie będzie twoje
jeśli on weźmie kredyt na to mieszkanie a resztę dadzą MU rodzice to będzie to tylko jego mieszkanie
nadal tego nie rozumiesz że darowizna od rodziców darowana tylko jemu to tylko jego majątek osobisty i ty do tego nie będziesz miała żadnych praw nawet po slubie
ty będziesz mogła najwyżej dochodzić zwrotu kosztów poniesionych na to mieszkanie i to tylko jeśli będziesz posiadała faktury imienne na siebie za to co zrobiliście w tym mieszkaniu żyjąc tam razem

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2016-12-11 o 14:18
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-12-11, 14:27   #24
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.

Cytat:
Napisane przez LooookingGood Pokaż wiadomość
Fakt, nie jest moim mężem póki co, ale nie powiedziałam, że w takim stanie to pozostanie.
To, że częścią pieniędzy na to mieszkanie byłby kredyt mojego chłopaka, to ok, ale to nie problem podzielić płatności na dwoje. Pracuję, stać by mnie było na opłaty, jedzenie, jak ktoś wyżej mądrze wspomniał na jakieś meble czy akcesoria itd.
Dzięki za troskę czy zostanę z niczym w razie rozstania, ale zapytałam tylko co sądzicie o mieszkaniu blisko teściów...

Ok, nie zamieszkam z nim póki nie weźmiemy ślubu, bo inaczej wykopie mnie stamtąd szybciej niż mnie "przyjmie", bo przecież to będzie jego mieszkanie, a ja będę tylko jego współlokatorką
- ślub nie sprawi, że mieszkanie kupione przed ślubem przez TZ i jego rodziców stanie się Twoje
- dokładnie się do opłat czy rat kredytu nie sprawi, że mieszkanie w którego akcie notarialnym nie widnieje Twoje nazwisko stanie się Twoje

kpiące komentarze to sobie urządzaj jak Cię ktoś w akt notarialy wpisze w innym wypadku polecam trochę dystansu do sprawy

a odpowiedzi na pytanie co sądzimy o tym pomyśle dostałaś - ładowanie się w mieszkanie naprzeciwko teściów w nieruchomości, którą sfinansują oni i partner a Ty nie będziesz miała do niego żadnych prawa to kulawy pomysł
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-11 15:27:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.