|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 8
|
Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Jak w tytule...
Rodzice mojego chłopaka mieszkają w małej kamienicy. Naprzeciwko ich mieszkania od paru dni do sprzedania jest mieszkanko po byłym sąsiedzie (ich dobrym znajomym, który wyprowadził się, zależy mu na szybkiej sprzedaży i mocno spuścił z ceny po znajomości). Teściowie jednogłośnie uznali, że to ogromna okazja dla nas, zaoferowali się, że część pieniędzy nam dołożą, a druga część pieniędzy, to kredyt wzięty przez mojego chłopaka, który ma zdolność kredytową i zrobioną już w placówce banku wizualizację bankową (nie wiem jak to dokładnie się nazywa, chodzi mi o przedstawiony plan na wysokość rat, na ile lat rozłożony kredyt itd ![]() Pytanie... Czy da się mieszkać z teściami tak blisko? Czy ktoś z Was ma podobną sytuację? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Dasz rade. Zawsze to wasze, ciasne ale własne. A nie z nimi pod dachem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
a Ciebie to ktoś w ogóle już pytał o zdanie?
![]() ![]() powiem tak - zasadniczo to co Ci zależy? to nie będzie Twoje mieszkanie tylko teściów i TZ, jak coś to zawsze się możesz praktycznie bezkosztowo wyprowadzić - bo szczerze to bardziej bym się martwiła jakie wy jako para macie plany na życie i wspólną przyszłość niż o mieszkanie, które partner sobie kupuje z rodzicami
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Cytat:
Rodziców chłopaka nazywasz teściami, ale samego chłopaka nie nazywasz mężem. Jesteście po ślubie czy nie?
__________________
Cytat:
Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Lubisz tesciow? Jacy to sa ludzie? Obawiasz sie, ze beda sie wtracac lub za czesto wpadac? Chlopak pytal Cie o zdanie?
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Przeciez rodzice chlopaka jemu doloza, a nie Wam. to bedzie tylko jego mieszkanie a nie Wasze. Ty ewentualnie mozesz u niego mieszkac jak Ci to zapronuje i tak dlugo jak on bedzie chcial.
Dlatego co Ci zalezy tylko czasem rat nie splacaj jak Cie nie ma w akcie notarialnym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Cytat:
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Mieszkanie obok teściów, nie w jednym domu/mieszkaniu - tak (dla mnie), ale dokładnie ich pieniędzy - nie. To będzie po częśc i ich mieszkanie więc nie zdziwiłabym się jakby teściowa zaczęłam mi wybierać kafelki do łazienki -.-
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Cytat:
![]()
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Cytat:
Tzn. sytuacji kijowa i ja bym w coś takiego nie wchodziła ![]()
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Cytat:
Ja bym nie chciała mieszkać 2 metry od teściów (rodziców) nieważne jak dobrzy by byli i jakie wspaniałe byśmy mieli relacje.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Jeśli chodź o lokalizację mieszkania to musi być to minimum 10 km od rodziców obojga zainteresowanych. Oczywiście o ile są ku temu warunki.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Myślę, że jest to do przejścia. Moich sąsiadów z naprzeciwka jeszcze nie miałam okazji zobaczyć, a jestem w obecnym mieszkaniu od ponad miesiąca
![]()
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Cytat:
![]()
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Nie chcę być upierdliwa, ale teściów będziesz miała, gdy wyjdziesz za mąż. Kiedyś też ślub, czy brak ślubu nie robił mi różnicy, a potem okazało się, że jednak różnica jest. Problem lub nie z mieszkaniem tak blisko będziesz miała, gdy chłopak zaproponuje Ci wspólne mieszkanie w tym lokalu. Byłam w niemal identycznej sytuacji, tylko teściowie aż tak blisko nie mieszkają. Mąż przed ślubem wziął ze swoimi rodzicami kredyt (właściwie było to nawet przed naszym oficjalnym byciem razem) i kupili mieszkanie, w którym obecnie mieszkamy jako małżeństwo. A Ty nie martw się na zapas, bo nie jesteście związani w żaden prawny sposób. A kwestia tego, czy bliskie mieszkanie z teściami jest fajne, zależy od relacji. Ja wiedziałam, że teściowa jest wścibska i natrętna, ale odpowiednim tłumaczeniem (poleciało z mojej strony trochę niecenzuralnych słów) mocno utemperowałam jej zachowanie. Podobnie z wiecznym krytykowaniem wszystkiego, czegokolwiek bym nie zrobiła. Niestety, nie zawsze można tłumaczyć kulturalnie. Zostały jeszcze obowiązkowe niedzielne obiadki, które wytłumaczyłam sobie tak, że nie muszę gotować, a syn idzie szybko spać po szaleństwach z dziadkami. To z tych minusów. Z plusów wymienię fakt, że mam zapewnioną opiekę dla dziecka, gdy muszę coś załatwić, a nie mogę go wziąć ze sobą. Tak więc coś za coś. Ważne, by nie dać sobie wejść na głowę. Podobnie ma moja koleżanka, która mieszka w 1 dużym domu z teściami i bratem męża z rodziną. O każdej porze dnia i nocy może komuś zostawić dziecko, ale też mnóstwo ludzi wtrąca się w wychowanie córki. Coś za coś. Możesz też trafić tak jak moja inna koleżanka, która z własną matką ma nieciekawe kontakty, a z teściową się uwielbiają. Ale jak pisałam wcześniej, jak na razie rodzice kupują mieszkanie swojemu synowi, a nie synowi i jego dziewczynie.
---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ---------- Teraz doczytałam dokładnie... Chłopak weźmie kredyt, bo ma zdolność, a "teściowie" dołożą pieniądze, a nie kupią... No więc prawo do decydowania będziesz miała, jeśli też coś dorzucisz... Teraz, to wiesz... Nic nie dasz, a masz wymagania. Ja też chciałam większe mieszkanie i z balkonem, ale miałam g do powiedzenia, skoro nie dołożyłam do całego interesu nawet złotówki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
mieszkanie obok teściów a nie z teściami to moim zdaniem nie problem.wielu ludzi tak mieszka
ja moja siostra i moi rodzice mieszkaliśmy może 5min piechotą od siebie było to bardzo poręczne w opiece nad dziećmi,teściowa mieszkała 5 min ode mnie w drugą stronę. nigdy nie miałam z tym problemu nie wpadła niezapowiedziana (zarówno ja jak i teściowa pracowalysmy)więc takie odwiedziny trzeba było ustalać wszystko zależy od teściów od układów w rodzinie itp jak normalni to nie widzę problemu problemem w twoim przypadku jest to że to nie jest i nie bedzue twoje mieszkanie i wrazie rozpadu zwiazku (nawet małżeństwa)po latach zostaniesz z niczym przemysl to Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2016-12-02 o 08:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Sama kwestia mieszkania tak blisko nie musi być problemem. Zależy jakie są relacje i jacy to ludzie. Bo jedni mają taki uroczy zwyczaj i wpadają bez zapowiedzi, albo się wtrącają we wszystko... Inni zawsze się najpierw zapowiedzą, a swoje opinie zachowują raczej dla siebie.
Ja mieszkam blisko swoich rodziców (choć nie aż tak blisko, by widzieć ich blok z okna - ale 5 minut autem i jesteśmy u nich) i nie ma żadnego problemu. Pewnie mogłabym też mieszkać z nimi na jednym osiedlu i byłoby podobnie. Moja mama nie ma w zwyczaju pojawiać się znienacka i wyznaje zasadę, że młodzi powinni żyć sami, decydować sami i nie wtrąca się w nic. Ale gdyby była w jakiś sposób upierdliwa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;68175781]mieszkanie obok teściów a nie z teściami to moim zdaniem nie problem.wielu ludzi tak mieszka
ja moja siostra i moi rodzice mieszkaliśmy może 5min piechotą od siebie było to bardzo poręczne w opiece nad dziećmi,teściowa mieszkała 5 min ode mnie w drugą stronę. nigdy nie miałam z tym problemu nie wpadła niezapowiedziana (zarówno ja jak i teściowa plus pracowalysmy)więc takie odwiedziny trzeba było ustalać wszystko zależy od teściów od układów w rodzinie itp jak normalni to nie widzę problemu problemem w twoim przypadku jest to że to nie jest i nie bedzue twoje mieszkanie i wrazie rozpadu zwiazku (nawet małżeństwa)po latach zostaniesz z niczym przemysl to[/QUOTE] Jak wyżej. Plus przegadałabym z chłopakiem jak to sobie KONKRETNIE wyobraża pewne sytuacje np. wizyty. Żeby się nie okazało, że dla niego matka wpadająca ot tak sobie, co kilka dni, bo "przechodziła obok", to wg nie problem. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2016-12-02 o 08:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;68175781]
problemem w twoim przypadku jest to że to nie jest i nie bedzue twoje mieszkanie i wrazie rozpadu zwiazku (nawet małżeństwa)po latach zostaniesz z niczym przemysl to[/QUOTE] niekoniecznie zostanie z niczym, zostanie bez tego konkretnie mieszkania. Jak nie bedzie lozyla w cudze mieszkanie tylko bedzie oszczedzac pieniadze to w razie rozstania zostanie z oszczednosciami za ktore moze kupic lub wynajac cos innego. Moze tez miec mieszkanie w spadku po jej rodzicach/dziadkach etc. Dlatego powinna uwazac glownie na to, by nie wydawac pieniedzy na mieszkanie, ktore nigdy nie bedzie jej. Bo wtedy zostanie i bez mieszkania i bez oszczednosci. Moze nawet kupic inne mieszkanie i je w czasie zwiazku wynajmowac, jakby sie rozstali wtedy ma sie gdzie wyprowadzic, wystarczy wypowiedziec umowe najmu. A jak sie im uda, to beda miec dwie nieruchomosci, z jednej zysk, ktora za iles lat moga dac swoim dzieciom. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 42
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Cytat:
Do tej pory mieszkaliście z chłopakiem osobno, czy razem, ale w jakimś innym mieszkaniu? ![]() U mnie natomiast różnica jest taka, że to mieszkanie wynajmowane, w którym on już mieszkał sam jakiś czas, ja się wprowadziłam do niego. Piszę o tym, bo myślę, że to się przerzuca na niektóre nawyki "teściów" (dla ułatwienia ich tak umownie nazwijmy), które być może nie powstałyby, gdybyśmy się razem wprowadzili od początku. A są to nawyki z kategorii drobnych uciążliwości czynionych przez nadmierną opiekuńczość. Na przykład jego rodzice przyzwyczaili się, że skoro mieszkamy tak blisko, to każdego dnia pokażemy się u nich na chwilę, choćby na półgodzinną kawę, a jak się któregoś dnia nie zjawimy, to zastanawiają się, czy coś zrobili nie tak, czy jesteśmy obrażeni. Poza tym jego mama lubi nam czasami coś kupić na zasadzie "a, to może się wam podobać/przyda się". No i jest też jakaś, wzmożona kontrola, tj. samochód jest pod balkonem, więc siłą rzeczy rodzice wiedzą, jak gdzieś jedziemy itp., z przyzwyczajenia pytają "a gdzie byliście?" tak jak pewnie wcześniej zwykli pytać syna. Napisane wygląda to dość chłodno, więc wyjaśnię, że to bardziej pytanie zadane sympatycznie w rozmowie, a nie na zasadzie wścibskiego wywiadu. Poza tym, jak akurat przyjedzie w gości jakaś rodzina, to oni też raczej oczekują, że mój tż wpadnie się przywitać i chwilę zagadać, bo tak przecież robił, jak mieszkał sam obok rodziców. Tak jak wspomniałam, widzę, że są to nawyki, które oni wynieśli z czasów, kiedy syn sam mieszkał obok nich i kiedy nie chcąc siedzieć w pustym mieszkaniu, siedział u nich częściej niż teraz; kiedy to matka była tą 'kobiecą ręką' pomagającą w wystroju mieszkania itp. W waszej sytuacji po prostu miej na uwadze, że to wy razem, w początkowym okresie, w dużej mierze "szkicujecie", jak będą wyglądały dalsze relacje, kreujecie jakieś nawyki etc. Z innych minusów jest taki, że nasz blok ma cienkie ściany. O ile nie przeszkadzałoby mi, że jakaś ledwie znana mi sąsiadka słyszy, jak się wydzieram przy karaoke, jak mi coś spada, czy jak głośno uprawiamy seks, o tyle niekoniecznie marzę o tym, by to słyszeli jego rodzice, więc bardziej trzymam rękę na pulsie. ![]() Z kwestii, które są - paradoksalnie - zarazem plusem i minusem jest to, że jego rodzice mają, normalne, pełno potrzebnych sprzętów. Więc jak się okaże, że akurat nam czegoś brakuje z kategorii kuchnia czy warsztat majsterkowicza, to na pewno możemy po to iść do "sąsiadów". Przez minus mam na myśli to, że niektórych rzeczy mój chłopak po prostu świadomie nie kupował, np. takich, których używał dość rzadko, a które na pewno mają rodzice. Ale to jest akurat najmniejszy problem, po prostu powoli kupujemy rzeczy czy sprzęty, które są nam potrzebne i po coraz mniej rzeczy chodzimy "obok" ![]() Z plusów jest to, że jak Ci coś potrzebne - produkt, rada, przedmiot, cokolwiek, to masz gdzie się udać. Jak zapomnisz czegoś kupić, to zawsze możesz iść do mamy tż zamiast biec do sklepu (tak, ja też wolę być jednak niezależna, ale zdarza się). A jak gdzieś wyjedziecie, to możesz być pewna, że jest ktoś, kto Ci popilnuje mieszkania, podleje kwiaty czy nakarmi zwierzątka (działa w dwie strony). Jeśli jednak o nas chodzi, to jest to małe mieszkanie i widzimy je jako lokum na czas wspólnego mieszkania teraz, dopóki nie zdecydujemy się założyć rodziny (u was, jeśli dobrze zrozumiałam, chodzi o kupno, a więc pewnie bardziej przyszłościowe myślenie o tym miejscu). Natomiast na dłuższą metę nie chciałabym mieszkać tak blisko i od początku jasno poinformowałam o tym tż. I dla jasności - mamy bardzo dobre relacje, doceniam ich pomoc, wszystko jest w porządku. Ale od dawna założyłam, że w przyszłości, na stałe, nie chcę mieszkać w bardzo bliskim sąsiedztwie ani swoich ani tż rodziców, choćbyśmy nie wiem jak się wszyscy uwielbiali. Jakoś po prostu wydaje mi się to dość niezdrowe (o ile nie zmusza do tego życiowa sytuacja). Zawsze lepiej z wytęsknieniem wpaść na niedzielny obiadek i pogadać i tym, co się przez tydzień wydarzyło niż widywać się codziennie i spowszednieć sobie zupełnie. Cytat:
Ja myślę, że nie powinna tylko płacić rat na nieswoje mieszkanie. Można przecież "łożyć na mieszkanie" w inny sposób, tj. kupując ruchomości - meble i akcesoria, które można łatwiej spieniężyć. Poza tym płacąc rachunki (to musiałaby przecież robić bez względu na to, czy mieszka u siebie czy u kogoś). Można się też, jeśli chodzi o koszta, umówić na wiele różnych sposobów, ale ok, nie o tym jest wątek. Edytowane przez watpliwoscwatpliwosc Czas edycji: 2016-12-02 o 12:34 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Fakt, nie jest moim mężem póki co, ale nie powiedziałam, że w takim stanie to pozostanie.
To, że częścią pieniędzy na to mieszkanie byłby kredyt mojego chłopaka, to ok, ale to nie problem podzielić płatności na dwoje. Pracuję, stać by mnie było na opłaty, jedzenie, jak ktoś wyżej mądrze wspomniał na jakieś meble czy akcesoria itd. Dzięki za troskę czy zostanę z niczym w razie rozstania, ale zapytałam tylko co sądzicie o mieszkaniu blisko teściów... ![]() Ok, nie zamieszkam z nim póki nie weźmiemy ślubu, bo inaczej wykopie mnie stamtąd szybciej niż mnie "przyjmie", bo przecież to będzie jego mieszkanie, a ja będę tylko jego współlokatorką ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
nawet jak weźmiesz z nim ślub to to.mieszkanie nie będzie twoje
jeśli on weźmie kredyt na to mieszkanie a resztę dadzą MU rodzice to będzie to tylko jego mieszkanie nadal tego nie rozumiesz że darowizna od rodziców darowana tylko jemu to tylko jego majątek osobisty i ty do tego nie będziesz miała żadnych praw nawet po slubie ty będziesz mogła najwyżej dochodzić zwrotu kosztów poniesionych na to mieszkanie i to tylko jeśli będziesz posiadała faktury imienne na siebie za to co zrobiliście w tym mieszkaniu żyjąc tam razem Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2016-12-11 o 14:18 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Mieszkanie obok przyszłej teściowej.
Cytat:
- dokładnie się do opłat czy rat kredytu nie sprawi, że mieszkanie w którego akcie notarialnym nie widnieje Twoje nazwisko stanie się Twoje kpiące komentarze to sobie urządzaj jak Cię ktoś w akt notarialy wpisze ![]() a odpowiedzi na pytanie co sądzimy o tym pomyśle dostałaś - ładowanie się w mieszkanie naprzeciwko teściów w nieruchomości, którą sfinansują oni i partner a Ty nie będziesz miała do niego żadnych prawa to kulawy pomysł
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:17.