![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 15
|
Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Cześć.
Chciałabym poznać opinię na temat sytuacji w jakiej obecnie znajduję sie z facetem, z którym się obecnie spotykam. Cały czas o tym myslę i bardzo się męczę. Potrzebna obiektywna opinia ![]() Zacznijmy od tego, że znamy się juz równy rok, bo poznalismy się w sylwestra w ubiegłym roku. Pisalismy przez jakis czas, pierwsze spotkanie było w marcu. Zobaczylismy się raz i dalej tak wychodziło, że on "nie miał czasu", a ja nie naciskałam na spotkania, chociaż miałam na nie ochotę, ale dalej pisalismy. W maju napisałam mu, że szukam jakiejś poważnej relacji, bo nie wystarczają mi znajomości oparte na samym pisaniu. Odpisał, że jemu tez nie, ale jest w takim momencie, że nie może mi nic więcej zaproponować. Nie odzywalismy się do siebie do października. W październiku sam się do mnie odezwał, coś zagadał i zaproponował spotkanie. Spotkalismy raz, za 2 tygodnie znów, do tego kontakt przez facebooka. Obecnie jestesmy po 10 randkach. Problem w tym, że zastatnawiam się ciagle czego on chce i czy traktuje mnie powaznie, a może chce mnie tylko zaliczyć? Może to moje wymysły, ponieważ mam zle doświadcznie po ostanim związku, gdzie facet mocno mnie skrzywdził oszukując (okazało się, że ma jeszcze inna stałą dziewczynę i zagaduje tez do innych). Z tym obecnym wszystko wydaje się super, gdy sie spotykamy bardzo dobrze nam sie rozmawia, nawet o takich bardziej intymnych rzeczach. Od ok.4-5 randki całujemy się, przytulamy. Ostatnio zrobił sie bardziej smiały i dotyka mnie po tyłku, piersiach, doszły pieszczoty. Spotykamy sie u niego, był tez u mnie w domu. Chodzi o to, że widujemy sie tylko raz w tygodniu, chociaż on mieszka w miescie, w którym ja przebywam codziennie prawie całe dnie. Gdy rozmawialismy i zapytałam co tak naprawdę nas łączy powiedział, że nie jestesmy jeszcze parą, bo on nie wchodzi w związki szybko. Chce byc pewny, że to ta juz taka na stale i jesli przedstawi ją rodzicom to to juz będzie ta jedna. Mówi, że cieszy się, że jestem czas o niego zazdrosna, bo to znak, że mi zależy, a jemu też zalezy. Na instagramie czasem widzę, że lubi zdjęcia różnych lasek, czasem nawet takie stare i powiedziałam, że mnie to denerwuje i pokazywał mi te laski i tłumaczył dlaczego tak robi i, że nie mam sie czym przejmowac, bo to nic nie znaczy. Widziałam, że ma moje zdjęcia w telefonie, ale problem w tym, że powiedział, że czasem tez robi screeny ze zdjęc ładnejszych koleżanek z instagrama. Jesli chodzi o to czy chce mnie zaciągnąc do łóżka- rozmaialiśmy kiedyś i powiedział, że chce zaczekac z tym, aż będzie pewny i jak będzie w związku, ale teraz mam wrażenie, że częściej mnie "obmacuje" i ogólnie miałby ochotę ![]() Przepraszam, że tak chaotycznie. Sama już nie wiem co myśleć, co sądzicie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Serio uważasz ze od roku jesteście razem??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Nie wiem, dla mnie taka trochę patowa sytuacja. Po 10 randkach masz prawo się zapytać co was łączy, a on powinien się zgodzić na "chodzenie". To ile ma czekać? Rok? Żeby być pewnym tej jedynej? Kuźwa nawet po 5 latach tego nie można być pewnym.
Moim zdaniem mu wygodnie tak jak jest, nie zdziwiłbym się gdyby jeszcze z kimś się spotykał, w sumie ma do tego prawo bo oficjalnie razem nie jesteście i może o to chodzi, że wybiera spośród dwóch czy trzech. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 297
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Rok bujania się i nadal nie związek? Przez rok znajomości, czy nawet niech będzie że od marca 10 randek? Facet rozgląda się za lepszą opcją, a Ty jesteś na wszelki wypadek, na zapas. I rzuca Ci głodne kawałki (jak ten o zazdrości), a Ty łykasz jak młody pelikan. On wie, że jesteś za nim i jesteś zdesperowana.
---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ---------- [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86329907]Nie wiem, dla mnie taka trochę patowa sytuacja. Po 10 randkach masz prawo się zapytać co was łączy, a on powinien się zgodzić na "chodzenie". To ile ma czekać? Rok? Żeby być pewnym tej jedynej? Kuźwa nawet po 5 latach tego nie można być pewnym. Moim zdaniem mu wygodnie tak jak jest, nie zdziwiłbym się gdyby jeszcze z kimś się spotykał, w sumie ma do tego prawo bo oficjalnie razem nie jesteście i może o to chodzi, że wybiera spośród dwóch czy trzech.[/QUOTE] ![]() Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-01-05 o 18:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Ja z tego zrozumiałam, że te 10 randek to od października. Że autorka tego wcześniejszego kontaktu nie liczy do "randek".
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 297
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Opisane tak, że nie do końca wiadomo od kiedy to 10 randek. Tak, czy siak facet już ją poznał, wie że jej zależy a robi uniki. Znają się rok. I nadal nic. Nie jest po aż tak za nią.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Nawet jeśli to wychodzą 2 miesiące, 10 randek - skoro dziewczyna chce z nim być, to on powinien to zaakceptować, a jeśli nie chce to się rozejść.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 297
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86329949]Nawet jeśli to wychodzą 2 miesiące, 10 randek - skoro dziewczyna chce z nim być, to on powinien to zaakceptować, a jeśli nie chce to się rozejść.[/QUOTE]
Dokładnie. Po tylu spotkaniach to już serio albo się chce, albo się zawsze będzie wahało. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Też tak myślę. Na etapie randek to człowiek zazwyczaj jest podekscytowany i wkręcony, a tu tego nie ma.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 489
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Dałabym sobie spokój. Trzyma cię w zapasie bo lepsze coś niż nic a w międzyczasie szuka kogoś lepszego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Pomijając to czego facet chce, a czego nie to czy teraz naprawdę każda laska jest zazdrosna o instagrama i o to co kto tam lakuje? Co czytam jakiś wątek to wielka tragedia, bo chłopak ma instagrama i obserwuje tam ładne dziewczyny.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Zakochany facet chciałby Cię widywać ciągle. A to się ciągnie przez rok i tylko dziesięć randek. To byłoby logiczne, gdybyście mieli do siebie 500 km, a skoro przebywasz w jego mieście stale...
Nie chciałoby mi się w coś takiego bawić. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Faktycznie nie doprecyzowałam - 10 randek od października, nie liczę poprzednich naszych kontaktów.
Ale faktycznie, też męczy mnie fakt, tego że nie spotykamy się za często i czy nie jestem jedną z wielu, jakimś "kołem zapasowym". Dam mu max.2-3 spotkania i niech się określi, inaczej się żegnamy, bo albo się coś czuje i chce, albo nie i nie ma sensu marnować czasu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 297
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Cytat:
Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-01-05 o 22:15 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-05
Lokalizacja: z południa
Wiadomości: 35
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Według mnie nie chce się określić bo albo ma już kogoś innego na oku albo czuje że z jego strony niczego poważniejszego nie będzie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 128
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Ja to już jestem w życiu na takim etapie że nie zastanawialabym się czy mu na mnie zależy tylko czy MI zależy na takiej znajomości i szybko ją zakończyła. Pomyśl kto tej relacji poświęca więcej energii i komu bardziej zależy? No właśnie. Z tego co piszesz szukasz kogoś na stałe a to nie jest odpowiedni kazdydat.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Tylko po co ją tak zwodzi?
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Nie chcę wyjść na jakąś nachalną, faktycznie zdesperowaną dlatego myslałam, żeby poczekać te 2-3 spotkania (wcześniej uważam, że nie miał podstawy, żeby myśleć, że jestem zdesperowana, bo w maju sama zerwałam kontakt, a teraz tez jasno mu powiedziałam, że go nie trzymam - raz prawie odwołał nasze spotkanie ze względów zawodowych, ale powiedzialam, że jesli się nie spotkamy tego dnia przed świętami to nie wiem kiedy i czy w ogóle i niby zaryzykował problemem w pracy, żeby się pojawić).
Ale racja- powiem mu na najbliższym spotkaniu i porozmawiamy, przynajmniej będę wiedzieć na czym stoję, jeśli naprawdę czegoś chce to się niczym nie zrazi. I odpowiadając- coraz bardziej czuje, że mu coraz bardziej zależy, ale co jeśli to tylko takie moje mylne spostrzeżenia, bo chciałabym, żeby tak było i tylko sama sobie wkrecam ---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ---------- Nie mogę powiedzieć, że to ja poświęcam więcej energii na tą relację. To on zazwyczaj inicjuje spotkania, on pisze pierwszy, on całuje, nawet narzeka, że nigdy nie całuję go pierwsza. Ja po prostu więcej o tym myslę i jest na pewno bardziej zazdrosna ze względu na moje poprzednie przejścia z byłym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 297
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Nie zwodzi. Miło spędza czas. A że ona godzi się na coś, czego w sumie nie chce (bo nie o bujanie się bez celu jej chodzi), to inna sprawa. Czas najwyższy wyjaśnić sytuację.
---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ---------- Cytat:
Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-01-06 o 10:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Bo jest fajnie i radośnie jak mu się nudzi. Jest fajna, ale nie na tyle żeby się wiązać na stałe, na 100% z kimś innym się spotyka i liczy że tamta wypadnie lepiej, ale nie ma pewności więc musi mieć koło zapasowe.
Zakochany facet czeka aż kobieta go spyta o chodzenie, on na to liczy i się niecierpliwi. A tutaj "wiesz co, jeszcze nie wiem" XD |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Według mnie to on nawet nie musi się z kimś innym spotykać teraz, żeby traktować cię jak opcję zapasową. Przecież ludzie wchodza nawet w małżeństwa z 'rozsadku'/'braku laku' i potrafią dopiero po kilku latach oświadczyć, że się zakochali, więc siema.
Nie uważam, żeby samo lajkowanie zdjęć dziewczyn na insta było zle, ale mam jakieś dziwne wrażenie, że koleś wciąż rozgląda się za kimś innym. Dlatego nie chce się deklarować. Też uważam, że jak ktoś jest zakochany to dąży do częstych spotkań. Przynajmniej na początku. Porozmawiaj z nim jak najszybciej i tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Wydaje mi sie ze on lubi spędzać z Tobą czas Ale jest to niezoobowiazujaca znajomosc(która prowadzi do seksu)nic poważnego z tego nie wyjdzie .na twoim miejscu bym sie wycofala jeśli oczekujesz czegoś więcej
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Wyjechał teraz na tydzień na obóz narciarski (jest instruktorem narciarskim i nauczycielem wfu w szkole podstawowej), ale wczoraj zauważyłam, że skomentował zdjęcie na instagramie jednej lasce.
Wiem, że może i to nic takiego, ale z poprzedniego związku wiem, że czasem to ma tez znaczenie, a że rozmawiałam z nim i powiedział, że jeśli mi się coś nie spodoba to mam po prostu powiedzieć/spytać go, a nie się męczyć z tym - więc napisałam (raczej starałam się być łagodna, nie atakować) i w toku rozmowy powiedziałam, że musimy powaznie porozmawiać czego chcemy od siebie i jak to z nami jest. Powiedział tez, że wie, jakie mam doświadczenie wcześniej i to szanuje. Zapytał też czy uważam, że ma dla mnie zerwać swoje dotychczasowe znajomości i że świat wirtualny odgrywa dla mnie bardzo duzą role w życiu codziennym. Powiedział tez, że mniejsza o te zdjęcia i tym podobne na instagramie, ale "czy w przyszłości kiedy np. wyjdzie z kolegami na piwo i wylądują na jakiejś imprezie, to to będzie dla mnie bardzo poważny problem i powód do złości, mimo, że nic złego się nie stanie". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Jezu co za problemy. Jak chcesz mieć wytresowanego faceta to takiego szukaj, bo on raczej sobie nie da w kaszę dmuchać.
Poza tym serio? Macie 10 randek i Ty robisz mu awanrturę o to że lajkuje zdjęcia lasek na IG? Ja bym w tym momencie zerwał znajomość z Tobą. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Ustaliliśmy, że jak wróci porozmawiamy.
Powiedziałam, że moja zazdrość wynika z tego, że nie wiem na czym stoję- jestem zdezorientowana, bo nie wiem co on sobie tam mysli i w tym momencie to, że on mi powie tak czy tak to to dla mnie nie jest na 100% pewne i nie wiem czy mam sobie czym głowę zaprzątać, dlatego moja wyobraźnia tak bardzo działa chociaż tego nie chcę i się wkurzam, że tak jest. Sam powiedział mi, że on cieszy się, że pokazuje, że jestem zazdrosna, że to lepsze niż jakby było mi obojętne czy lajkuje/komentuje itd., bo w poprzednim związku dziewczyna miała to głęboko gdzieś i nie podobało mu się to. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Cytat:
I jesteś zazdrosna bo nie wiesz na czym stoisz? A jak Ci powie że chce z Tobą chodzić to zazdrość Tobie przejdzie? Jasne ![]() Przeszkadza Ci że lubi fotki dziewczyn na IG, a nie bierzesz pod uwagę że on może teraz się spotykać z inną i ją też całować. O to zazdrosna nie jesteś? |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Cytat:
Na moje oko: Spotkaliście się i z jego strony nie zaiskrzyło. Nic a nic. Ten jego brak czasu jest wiele mówiący. W marcu lipa, a w maju cię zwyczajnie spławił. Ja na twoim miejscu, widząc wiadomość od faceta, który się na mnie wypiął 5 miesięcy wcześniej, powiedziałabym (do siebie) "spadaj, palancie" i nawet nie zadałabym sobie trudu, by odpowiedzieć. Skoro spotykacie się wyłącznie w mieszkaniu, to on być może liczy na seks, bo zapewne posucha w tym temacie, skoro po takim czasie się odezwał, jak gdyby nigdy nic. Pamiętaj, co powiedział: nie jesteście parą. Nie masz więc mieć żadnych oczekiwań. W pewnym momencie powie ci, że się zakochał. W innej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Czeka na rozwój sytuacji czy się bawi?
Jakby mi facet powiedział, że podoba mu się, że jestem zazdrosna i mam wąty o komentowanie zdjęć innych to włączyłaby mi się czerwona lampka. To tylko świadczy, że jest atencyjny i podbudowuje sobie ego na takich akcjach czyli ogólnie mniemanie o sobie też ma średnie. Można partnerowi okazywać zainteresowanie na milion sposobów. Zazdrość to ostatnie czego bym pożądała w zdrowej relacji.
Twoje poprzednie doświadczenia też nie usprawiedliwiają bycia bluszczem. Jak masz niskie poczucie własnej wartości i boisz się zdrady czy porzucenia to idź na psychoterapię. Już szybciej rozumiem, że podłożem tutaj może być niepewność, ale możecie mieć pretensje tylko do siebie, bo sami sobie komplikujecie życie zamiast określić jakie macie wobec siebie oczekiwania. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:43.