Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-11-15, 10:46   #1
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644

Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?


Najpierw kilka słów o mnie.

Niecałe 4 miesiące temu rozstałam się z facetem, którego uważałam za miłość życia. Long story short: nasza relacja była klasycznym toksykiem. Ogromnie go kochałam. Zaczęło się idealnie, potem stopniowo chłopak zaczął robić coraz większe i większe jazdy. W pewnym momencie było na przemian idealnie i bardzo źle. W rezultacie po roku i wieeeelu próbach ratowania sytuacji, pożegnałam się z nim, przepłacając ten związek zaburzeniami odżywiania i myślami samobójczymi.

Z pomocą przyjaciół pozbierałam się do kupy, poznałam też kogoś nowego. Świetny, ogarnięty facet. Jest mi z nim dobrze, lubię razem spędzać czas, wiem, że mogę na niego liczyć. Są dni, kiedy myślę, że zaczynam czuć do niego coś więcej (wiadomo, że jeszcze nie miłość, ale jakieś zauroczenie/zakochanie/chęć stworzenia razem czegoś na dłużej już tak)

I tu pojawia się “ale” Od czasu do czasu wracają mi myśli o byłym, ostatnio dość często. Pamiętam wszystkie chore akcje z jego strony i wiem, że się nie zmienił… ale tęsknię za tym co było dobre, a czego nie mam w obecnej relacji. Mowa o takim nadawaniu na tych samych falach. Z byłym znam się kilka lat i mieliśmy identyczne poczucie humoru, mogliśmy rozmawiać do rana, nigdy nie bawiłam się tak dobrze w towarzystwie faceta itd. Dopasowanie idealne, ale nie traktował mnie jak powinien.

Decyzja o rozstaniu była dobra, ale we mnie wciąż siedzi jakieś poczucie straty. Nigdy z nikim nie byłam aż tak dopasowana, z nowym też nie jestem i trochę boję się, że już nie będę. Zastanawiam się czy jest szansa na wypracowanie czegoś takiego z czasem, a może takie idealne zgranie w ogóle nie jest niezbędne do bycia szczęśliwym z drugą osobą? Mam wrażenie, że rok w toksycznej relacji całkiem zabrał mi świadomość tego jak powinien wyglądać związek, co jest ważne a co mniej i teraz czuję się po prostu zagubiona.

Jak długo leczyłyście się po swoich toksykach? Ile zajęła Wam całkowite odcięcie się od kogoś, kto był dla Was tak ważny, ale musieliście się z nim rozstać; zapomnienie o tej relacji?
rurq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 10:18   #2
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Cytat:
Napisane przez rurq Pokaż wiadomość
Najpierw kilka słów o mnie.
Niecałe 4 miesiące temu rozstałam się z facetem, którego uważałam za miłość życia. Long story short: nasza relacja była klasycznym toksykiem. Ogromnie go kochałam. Zaczęło się idealnie, potem stopniowo chłopak zaczął robić coraz większe i większe jazdy. W pewnym momencie było na przemian idealnie i bardzo źle. W rezultacie po roku i wieeeelu próbach ratowania sytuacji, pożegnałam się z nim, przepłacając ten związek zaburzeniami odżywiania i myślami samobójczymi.

Z pomocą przyjaciół pozbierałam się do kupy, poznałam też kogoś nowego. Świetny, ogarnięty facet. Jest mi z nim dobrze, lubię razem spędzać czas, wiem, że mogę na niego liczyć. Są dni, kiedy myślę, że zaczynam czuć do niego coś więcej (wiadomo, że jeszcze nie miłość, ale jakieś zauroczenie/zakochanie/chęć stworzenia razem czegoś na dłużej już tak)

I tu pojawia się “ale” Od czasu do czasu wracają mi myśli o byłym, ostatnio dość często. Pamiętam wszystkie chore akcje z jego strony i wiem, że się nie zmieniłâ€Ś ale tęsknię za tym co było dobre, a czego nie mam w obecnej relacji. Mowa o takim nadawaniu na tych samych falach. Z byłym znam się kilka lat i mieliśmy identyczne poczucie humoru, mogliśmy rozmawiać do rana, nigdy nie bawiłam się tak dobrze w towarzystwie faceta itd. Dopasowanie idealne, ale nie traktował mnie jak powinien.

Decyzja o rozstaniu była dobra, ale we mnie wciąż siedzi jakieś poczucie straty. Nigdy z nikim nie byłam aż tak dopasowana, z nowym też nie jestem i trochę boję się, że już nie będę. Zastanawiam się czy jest szansa na wypracowanie czegoś takiego z czasem, a może takie idealne zgranie w ogóle nie jest niezbędne do bycia szczęśliwym z drugą osobą? Mam wrażenie, że rok w toksycznej relacji całkiem zabrał mi świadomość tego jak powinien wyglądać związek, co jest ważne a co mniej i teraz czuję się po prostu zagubiona.

Jak długo leczyłyście się po swoich toksykach? Ile zajęła Wam całkowite odcięcie się od kogoś, kto był dla Was tak ważny, ale musieliście się z nim rozstać; zapomnienie o tej relacji?

Najwyraźniej masz tendencję do uzależniania się od toksycznych ludzi i to nie prawdziwe uczucie, a właśnie uzależnienie nie pozwala Ci zapomnieć o byłym. Obecny facet najwyraźniej jest zbyt normalny, a tym samym nie jest zbyt atrakcyjny dla Ciebie. No cóż, to Twoje życie i Twoje wybory, ale skoro rozum podpowiada Ci, że ta relacja nie była dla Ciebie dobra, to tak jest. Powinnaś więc popracować nad chorymi emocjami i nauczyć się nie kierować nimi w życiowych wyborach. Oczywiście to, że powinnaś popracować nad swoją psychiką z psychologiem to sprawa oczywista, bo tylko on może nauczyć Cię rozpoznawać pułapki Twojej psychiki.

Edytowane przez green way
Czas edycji: 2019-11-16 o 10:20
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 10:27   #3
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Moment zerwania z toksykiem był dla mnie niezwykle przyjemny i szczęśliwy. Aktualnie mijają cztery lata i nadal mam w sercu zaszczenione przez niego różne wątpliwości.

Jednak, odnośnie faceta z którym się spotkasz, może to zwyczajnie nie ten? I cztery miesiące od zerwania to bardzo krótko.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 10:38   #4
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Widocznie Twój były jest dla Ciebie tzw. matrycą, czyli uosabia cechy charakteru których szukasz w mężczyźnie. Niestety ale najczesciej okazuje się że z jakiś przyczyn ma się ten wzorzec zaburzony i trzeba to przerobić na terapi. Nie daj bosze jeszcze wizualnie podchodzi pod Twoj ideal to wtedy jest to męka przez piekło żeby się z tego wyzwolić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 11:07   #5
Karibati
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 273
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Cóż, takich wybierasz, mogę tylko życzyć normalnym, szanującym kobiety mężczyznom, żeby nie weszli w bliższe relacje z Tobą.

Edytowane przez Karibati
Czas edycji: 2019-11-16 o 11:08 Powód: ortografia
Karibati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 11:39   #6
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 023
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

4 miesiące od rozstania - zwłaszcza po toksycznej relacji to może być mało by mieć ją przerobioną i za sobą. Wszystko jest jeszcze świeże i wydaje mi się, że nieco za szybko zdecydowałaś się spotykać z kimś innym. Sama przyznajesz, że w tym momencie masz zaburzony obraz tego jak związek powinien wyglądać, nie wiesz jak powinien wyglądać i czujesz się zagubiona.
Toksyczne związki mają to do siebie że niewiele ma to wspólnego z miłością, dużo z uzależnieniem. Nie tęsknisz za byłym, a za skrajnymi emocjami które dostarczała Ci tamta relacja i których nie dostarczają zdrowe związki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Edytowane przez NocnaWiedma
Czas edycji: 2019-11-16 o 12:03
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 11:57   #7
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Idź na terapię i przepracuj ten problem. Dopiero potem szukaj kolejnego faceta. Widocznie obecny to nie ten skoro masz takie wątpliwości. Niemożność bycia samemu i łapanie się kogokolwiek byle by był to też odchył, a nie prawidłowe podejście do związków i życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 12:07   #8
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

4/5 miesięcy. Bywało cięzko, ujowo, beznadziejnie. Łzy się lały strumieniami, ale pracowałam nad sobą każdego dnia. Dziś myślę o nim, ale tylko jako o lekcji za którą jestem wdzięczna, bo teraz funkcjonuje w zdrowej, szczęśliwej relacji. Nie pozwalam sobie juz na zadną negatywna energie.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 12:31   #9
magdamagdalena87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 17
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Przeczytałam Twój wątek i z całego serca polecam Ci książkę ,,Kobiety, które kochają za bardzo'' R.Norwood. Ja właśnie skończyłam ją czytać, otwiera niesamowicie oczy na pewne sprawy.
magdamagdalena87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 12:39   #10
olennnkaaaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 554
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

U mnie jest bardzo podobnie. Do ex czuję takie przywiązanie, bo nasza relacja zaczęła się własnie od nadawania na tych samych falach i wiem, że z mało z kim takie porozumienie osiągnę. Zdaję sobie jednak sprawę, że tak naprawdę chodzi w naszym przypadku o taki depresyjny, negatywistyczny vibe, który na dłuższą metę był toksyczny i przyczynił się do tego, że z tego związku się wymiksowałam. Nie umiem się zainteresować "normalnym", "pozytywnym" facetem.

Edytowane przez olennnkaaaa
Czas edycji: 2019-11-16 o 12:41
olennnkaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 14:06   #11
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Nie zgodzę się, że pragnę gwałtownych emocji i kręcą mnie tylko ci, którzy ich dostarczają. Przed toksykiem byłam w 2,5 letnim związku z normalnym, fajnym facetem. Rozstaliśmy się bez większych dram, z powodu różnych spojrzeń na istotne kwestie w przyszłości (rodzina, dzieci).

Fakt jest jednak taki, że były toksyk mocno zaburzył mi to postrzeganie rzeczywistości, głównie dlatego, że faktycznie uosabiał to czego szukam u mężczyzny, ale niestety w połączeniu z wieloma zaburzeniami nie do zaakceptowania.

Obecny też w dużej mierze wpasowuje się w ten model. Od początku wiem, że na logikę jest takim facetem jakiego szukam i gdyby nie pamięć o poprzedniej relacji, zakochałabym się w nim z marszu Zgadzam się, że tak szybkie nawiązanie nowej relacji to błąd. Odczuwam go teraz, bo po prostu zabrakło czasu na dojście do siebie, więc przerabiam wszystko, jednocześnie z kimś będąc, co nie jest zbyt komfortowe. Na nowy związek zdecydowałam się jednak, bo cóż, życie nie jest idealne i czasem trafia się fajną osobę w niefajnym momencie. Pracuję nad sobą, zaczynam czuć coś do gościa i wiem, że idzie to w dobrym kierunku. Jest mi jednak przykro, że mamy takie początki i nie umiem jeszcze dać mu 100% zaangażowania na jakie zasługuje. Właściwie przyszłam na Wizaż z nadzieją, że ktoś może był w podobnej sytuacji i może powiedzieć mi jak długo przerabiał toksyczny związek, żeby dodać otuchy, że za parę miesięcy wspomnienia niby-idealnego-ale-toksyka wyparują mi z głowy i będę mogła cieszyć się nową relacją na 100%.

Ja nie mówię, że się nie cieszę Cieszę się, uwielbiam gościa... ale coś mnie blokuje przed prawdziwym zaangażowaniem, które by było, gdybym przerobiła wszystko PRZED nowym związkiem. Cóż, życie wyszło jak wyszło, próbuję przerabiać teraz i mam nadzieję, że ma to sens
rurq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 14:51   #12
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Cytat:
Napisane przez Karibati Pokaż wiadomość
Cóż, takich wybierasz, mogę tylko życzyć normalnym, szanującym kobiety mężczyznom, żeby nie weszli w bliższe relacje z Tobą.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez nocnawiedma Pokaż wiadomość
4 miesiące od rozstania - zwłaszcza po toksycznej relacji to może być mało by mieć ją przerobioną i za sobą.
Pomyłka.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 17:10   #13
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Podejrzewam że jeszcze porównujesz w głowie tego nowego faceta z wcześniejszym? To normalne. Tamten związek był mocno emocjonalny, jak w większości toksycznych a wspomnienia mają to do siebie że jeżeli są powiązane z silnymi emocjami to długo trzymają. Im więcej czasu będziesz spędzać z nowym chłopakiem im więcej wspomnień wspólnie z nim wypracujesz tym bardziej będziesz zapominać byłego. Nowe zawsze wyprze stare, taka kolej rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-16, 19:02   #14
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

2 lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-24, 19:36   #15
rurq
Rozeznanie
 
Avatar rurq
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: Zdolny
Wiadomości: 644
Dot.: Ile zajął Wam powrót do siebie po rozstaniu z toksykiem?

Dziewczyny, dzięki Wam wszystkim za rady i wypowiedzi

Zdecydowałam się zakończyć ten związek. Nie było łatwo, bo jak wspominałam, gość nie jest mi obojętny Jednak nikt nie zasługuje na porównywanie z byłymi i wątpliwości, zwłaszcza w pierwszych miesiącach znajomości. Wyjaśniłam, że potrzebuję czasu dla siebie. Muszę poukładać sobie w głowie po poprzednim związku, zyskać pewność czego szukam w facecie, jakie braki jestem w stanie zaakceptować, jakie nie. Po prostu odetchnąć a dopiero potem, jeśli ktoś mnie zauroczy, brać się za randkowanie. Tak jest zdrowiej i uczciwiej.

Odpowiadając samej sobie na tytułowe pytanie - nie wiem ile zajmuje powrót do siebie po związku z toksykiem, ale zamierzam dać sobie tyle czasu, ile będę potrzebować
rurq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-24 20:36:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.