Czy to normalne dzieciństwo? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-06-03, 10:54   #1
yule
Raczkowanie
 
Avatar yule
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 33

Czy to normalne dzieciństwo?


Hej... zbliżam się do magicznej 30 i ostatnio zaczęło mnie niepokoić jedno przemyślenie, a mianowicie to, że moje dzieciństwo nie było takie normalne jak myślałam... chciałabym zapytać Was anonimowo, czy to standard?

No więc urodziłam się w roku 90, nie miałam prawie w ogóle zabawek, 3 maskotki, z tego dwie z lumpeksu a jedna w prezencie od kolegi taty. Jakieś cztery pięć lalek, i 4-5 opakowań klocków. Trochę innych zabawek ale nie było tego wiele... Nigdy nie byłam nigdzie z rodzicami w kinie czy teatrze, na basenie, nigdy. Raz w zoo z mama. Rodzice nie wysyłali mnie na dodatkowe zajecia, ani nigdy nie wyslali mnie z wlasnej woli na zadne kolonie jak bylam juz w gimnazjum to sama zaczęłam sie prosić o to i wtedy się godzili. Ubrania zawsze mialam po jakis kuzynkach lub z lumpeksu, raczej nie pamietam zebym miala jakies ladne. Dodam, że pieniadze nigdy nie byly problemem, rodzice wybudowali ladny dom, mieli prestizowa prace itp..
Ojciec czesto na mnie krzyczal i zdarzalo mu sie uzyc rekoczynow, nie wyrazal tez specjalnie uczuc.

Jak bylo u Was, jak jesli chodzi o kwestie materialne i dlaczego tak mogło byc u mnie?
__________________
Take care of your body, it's the only place you have to live.
yule jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 11:32   #2
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez yule Pokaż wiadomość
Hej... zbliżam się do magicznej 30 i ostatnio zaczęło mnie niepokoić jedno przemyślenie, a mianowicie to, że moje dzieciństwo nie było takie normalne jak myślałam... chciałabym zapytać Was anonimowo, czy to standard?

No więc urodziłam się w roku 90, nie miałam prawie w ogóle zabawek, 3 maskotki, z tego dwie z lumpeksu a jedna w prezencie od kolegi taty. Jakieś cztery pięć lalek, i 4-5 opakowań klocków. Trochę innych zabawek ale nie było tego wiele... Nigdy nie byłam nigdzie z rodzicami w kinie czy teatrze, na basenie, nigdy. Raz w zoo z mama. Rodzice nie wysyłali mnie na dodatkowe zajecia, ani nigdy nie wyslali mnie z wlasnej woli na zadne kolonie jak bylam juz w gimnazjum to sama zaczęłam sie prosić o to i wtedy się godzili. Ubrania zawsze mialam po jakis kuzynkach lub z lumpeksu, raczej nie pamietam zebym miala jakies ladne. Dodam, że pieniadze nigdy nie byly problemem, rodzice wybudowali ladny dom, mieli prestizowa prace itp..
Ojciec czesto na mnie krzyczal i zdarzalo mu sie uzyc rekoczynow, nie wyrazal tez specjalnie uczuc.

Jak bylo u Was, jak jesli chodzi o kwestie materialne i dlaczego tak mogło byc u mnie?



A czy to jakoś realnie wpływa na Twoje życie teraz?
Bo jeśli nie, to... weź to zostaw. Co za różnica. Masz już 30 lat, swoje życie, po co rozkminiać już nieistotne?




Ale jeśli to jakoś wpływa na Ciebie negatywnie, no to rzeczywiście wyglada to na dzieciństwo w bardzo niezamożnym domu .
Z drugiej strony, teraz niektórzy mogliby podpiąć to pod eko- zerowaste-minimalizm.


Bierz pod uwagę też, ze Twoj obraz zamoznosci rodziców z atwoich najmłodszych lat, moze być przekłamany. Moze budowa domu była jednak na wyrost i było z tego powodu bardzo biednie.
A moze sami sa z dysfunkcyjnych rodzin i tak to sie objawiło.


jakby nie było, pamietaj ze to było kiedyś i to ich garb. Skup sie na swoim życiu teraz, ono jest najważniejsze. tamtego kiedys już nie ma.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 11:40   #3
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 298
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez yule Pokaż wiadomość
Hej... zbliżam się do magicznej 30 i ostatnio zaczęło mnie niepokoić jedno przemyślenie, a mianowicie to, że moje dzieciństwo nie było takie normalne jak myślałam... chciałabym zapytać Was anonimowo, czy to standard?

No więc urodziłam się w roku 90, nie miałam prawie w ogóle zabawek, 3 maskotki, z tego dwie z lumpeksu a jedna w prezencie od kolegi taty. Jakieś cztery pięć lalek, i 4-5 opakowań klocków. Trochę innych zabawek ale nie było tego wiele... Nigdy nie byłam nigdzie z rodzicami w kinie czy teatrze, na basenie, nigdy. Raz w zoo z mama. Rodzice nie wysyłali mnie na dodatkowe zajecia, ani nigdy nie wyslali mnie z wlasnej woli na zadne kolonie jak bylam juz w gimnazjum to sama zaczęłam sie prosić o to i wtedy się godzili.
(...)
Ale do kogo Ty się porównujesz, że według Ciebie to mało? Dla mnie brzmi jak normalna, rozsądna liczba zabawek.

Co do kina, teatru - a sami wychodzili? Bo jeżeli nie, to cóż - po prostu mało ukulturalniający się ludzie i nic na to nie poradzisz. Jesteś dorosła - teraz masz możliwość to nadrobić.

Bywają ludzie pozbawieni inicjatywy, bez pomysłu na spędzanie czasu wolnego w urozmaicony sposób. Gdy sama wykazałaś inicjatywę, aby pojechać gdzieś na kolonie, to rodzice nie stali Ci na drodze. Po prostu samym widać aż tak nie zależało. Może nie mieli pomysłu, energii, aby coś takiego przeprowadzić z własnej inicjatywy.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 11:41   #4
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
A czy to jakoś realnie wpływa na Twoje życie teraz?
Bo jeśli nie, to... weź to zostaw. Co za różnica. Masz już 30 lat, swoje życie, po co rozkminiać już nieistotne?

(...)

jakby nie było, pamietaj ze to było kiedyś i to ich garb. Skup sie na swoim życiu teraz, ono jest najważniejsze. tamtego kiedys już nie ma.

Ja jestem rocznik 94, też nie miałam dużo zabawek, nie byłam nigdy w kinie z rodzicami, w teatrze tylko raz. Po prostu mieszkaliśmy na wsi i nie byliśmy jacyś zamożni. Zdarzało mi się za to jeździć na szkolne wycieczki ze szkołą mamy (była nauczycielka), wtedy też byl ten teatr. Na wycieczki z mojej szkoły tez jeździłam.
Nie było u mnie rękoczynów, ale małżeństwo rodziców nie było szczęśliwe i już na przemoc słowna się napatrzyłam. Ojciec był raczej nieobecny emocjonalnie.

Siostra mojej mamy i jej mąż byli zamożniejsi, mieszkali w mieście i oni czasem zabierali mnie do kina, restauracji albo nawet na wakacje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2020-06-03 o 11:43
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 11:51   #5
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Miałaś zabawki, ubrania, nie chodziłaś głodna, więc rodzice zapewnili Tobie należyty byt.
Różnie to bywa co do wyjść np. do kina, wszystko zależy od inwencji ludzi.
Ja jestem urodzona w latach 80tych, rodzice zawsze dbali o to aby nie brakowało mi zabawek, ubrań itd. Wyjścia do kina z rodzicami, do zoo czy na lody były o ile dobrze pamiętam dosyć częste.

Jeżeli chodzo Autorko o Ciebie, to jeśli dzieciństwo nie ma wpływu na Twoje obecne życie to zostaw ten temat. Niepotrzebnie wracasz do przeszłości i ją drążysz i nietrudno będzie o zrobienie sobie teraz niepotrzebnego kuku.
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 11:53   #6
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez yule Pokaż wiadomość
Hej... zbliżam się do magicznej 30 i ostatnio zaczęło mnie niepokoić jedno przemyślenie, a mianowicie to, że moje dzieciństwo nie było takie normalne jak myślałam... chciałabym zapytać Was anonimowo, czy to standard?

No więc urodziłam się w roku 90, nie miałam prawie w ogóle zabawek, 3 maskotki, z tego dwie z lumpeksu a jedna w prezencie od kolegi taty. Jakieś cztery pięć lalek, i 4-5 opakowań klocków. Trochę innych zabawek ale nie było tego wiele... Nigdy nie byłam nigdzie z rodzicami w kinie czy teatrze, na basenie, nigdy. Raz w zoo z mama. Rodzice nie wysyłali mnie na dodatkowe zajecia, ani nigdy nie wyslali mnie z wlasnej woli na zadne kolonie jak bylam juz w gimnazjum to sama zaczęłam sie prosić o to i wtedy się godzili. Ubrania zawsze mialam po jakis kuzynkach lub z lumpeksu, raczej nie pamietam zebym miala jakies ladne. Dodam, że pieniadze nigdy nie byly problemem, rodzice wybudowali ladny dom, mieli prestizowa prace itp..
Ojciec czesto na mnie krzyczal i zdarzalo mu sie uzyc rekoczynow, nie wyrazal tez specjalnie uczuc.

Jak bylo u Was, jak jesli chodzi o kwestie materialne i dlaczego tak mogło byc u mnie?
Z tego opisu słabo wyglądają rękoczyny i krzyki. Reszta zależy od sytuacji.
Dziwi mnie twoja interpretacja ilości zabawek. Piszesz, że nie miałaś ich prawie w ogóle, a potem jest cała lista.
Spędzanie wolnego czasu zależy głównie od tego co sami rodzice lubią. Byłoby dziwne, gdyby sami chodzili, a ciebie nigdy nie zabrali.
Co do pieniędzy, to skąd wiesz, że nie były problemem. Prestiżowy zawód to nie to samo co dobrze płatny zawód, a dobrze płatny zawód to nie to samo co duża kwota do dyspozycji na przyjemności. Wystarczy mieć długi. Albo inne priorytety niż kino, teatr i zajęcia dodatkowe. W tym przypadku tym priorytetem mógł być ładny dom.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 11:57   #7
pempek
Zakorzenienie
 
Avatar pempek
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 323
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

ja jestem urodzona w latach 80tych i nigdy nie brakowało mi ani zabawek, ani wycieczek, ani kina, ani teatru (pomimo tego, że do kina, zoo czy teatru musiałam jechać kilkadziesiąt km). Moi rodzice super zamożni nie byli, raczej taka klasa średnia.

Poźniej już tylko mama dbała o mnie i moje zachcianki i nadal niczego nie mi brakowało - powiedziałabym nawet, że dzięki np cioci w USA miałam fajniejsze zabawki niż inni

Wydaje mi się, że albo słabo się orientujesz w sytuacji materialnej rodziców z czasów dzieciństwa albo Twoi rodzice mieli inne priorytety. Mówisz, że budowali dom, więc może na to szła kasa a nie na zachcianki dzieci
pempek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-06-03, 12:04   #8
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 298
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez pempek Pokaż wiadomość
(...)
Wydaje mi się, że albo słabo się orientujesz w sytuacji materialnej rodziców z czasów dzieciństwa albo Twoi rodzice mieli inne priorytety. Mówisz, że budowali dom, więc może na to szła kasa a nie na zachcianki dzieci
Albo nie było to dla nich ważne, nie ogarniali tematu. Nie wszyscy ludzie chcą, nawet jeżeli mają, wydawać pieniądze na takie rzeczy. Możliwe, że Autorka z wielu rzeczy nie zdaje sobie sprawy, ale też całkiem możliwe, że sama odbiera dzieciństwu kolory. Niby prawie niczego nie miała, a tu nagle lista, że w sumie miała, na kolonie jeździła itd.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 12:08   #9
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Najgorsze co można sobie zrobić to rozgrzebywać takie pierdoły i całą swoją tożsamość stworzyć na bazie tego ile się miało zabawek 20 lat temu albo ile razy się pojechało do kina. Miałaś przeciętne dzieciństwo, część ludzi miała lepsze, część miała dużo gorsze. Odpuść i przestań rozbierać na czynniki pierwsze każdego misia i każde opakowanie klocków, bo zwariujesz.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 13:21   #10
yule
Raczkowanie
 
Avatar yule
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 33
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Hej, bardzo dziękuję za wasze odpowiedzi... nad tematem zaczęłam się zastanawiać bo wzięłam z partnerem psa, i stwierdziłam, że on ma już więcej zabawek niż ja w dzieciństwie.... to wyjaśnienie do ilosci zabawek.

Ogolnie to ostatnio bylo troche sytuacji spornych z moja mama, i partner, juz drugi z kolei, zaczal mi wskazywac ze moi rodzice nie traktuja mnie najlepiej... ja sama nigdy tak specjalnie nie uważałam... i chciałam to porownac, jakos tak sie sklada ze moi partnerzy mieli bardzo kochajace rodziny i dbające o nich mamy... ja np. nigdy nie dostawalam sloikow z jedzeniem itp. a oni bardzo czesto.... i tak zaczelam myslec...

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Bardzo ciesze sie ze nie jedyna nie bylam rozpieszczana właśnie takiego feedbacku potrzebowalam...
__________________
Take care of your body, it's the only place you have to live.
yule jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 13:23   #11
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 298
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez yule Pokaż wiadomość
Hej, bardzo dziękuję za wasze odpowiedzi... nad tematem zaczęłam się zastanawiać bo wzięłam z partnerem psa, i stwierdziłam, że on ma już więcej zabawek niż ja w dzieciństwie.... to wyjaśnienie do ilosci zabawek.

Ogolnie to ostatnio bylo troche sytuacji spornych z moja mama, i partner, juz drugi z kolei, zaczal mi wskazywac ze moi rodzice nie traktuja mnie najlepiej... ja sama nigdy tak specjalnie nie uważałam... i chciałam to porownac, jakos tak sie sklada ze moi partnerzy mieli bardzo kochajace rodziny i dbające o nich mamy... ja np. nigdy nie dostawalam sloikow z jedzeniem itp. a oni bardzo czesto.... i tak zaczelam myslec...
Mama mojego TŻ również nie jest taka, aby robić dorosłemu dziecku wałówki. Natomiast moja często - gdy jest w naszym rodzinnym mieście - gotuje dla wszystkich i wręcz wpycha nam jedzenie.

Czemu Twój partner podejmuje ten temat? Oczekuje, że Twoi rodzice będą Ci pomagać finansowo? Bo w tym wieku chyba nie o słoiki chodzi...
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-06-03, 13:35   #12
yule
Raczkowanie
 
Avatar yule
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 33
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Nie, akurat jesli chodzi o finanse ogółem nie moge narzekac, moge liczyc na ich pomoc... i ja otrzymuje. Dodam ze moi rodzice nie chcieli abym pracowala do poznego wieku i nie pozwalali mi na to. Mysle ze to moze faktycznie chodzic o sily i zaangazowanie... Nie wiem...

a moj partner reaguje bo np. sluchal mojej rozmowy z mama po ktorej plakalam i ogolnie czesto mnie przygnebia ten kontakt.
__________________
Take care of your body, it's the only place you have to live.
yule jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 13:38   #13
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez yule Pokaż wiadomość
a moj partner reaguje bo np. sluchal mojej rozmowy z mama po ktorej plakalam i ogolnie czesto mnie przygnebia ten kontakt.
To go ogranicz. Ja też nie mam zbyt dobrego kontaktu z rodzicami, trudno. Szukam oparcia w innych ludziach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 13:44   #14
yule
Raczkowanie
 
Avatar yule
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 33
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Dodam, że jeszcze w dziecinstwie nie moglam zapraszac nikogo do domu, chcoiaz mielismy b. duze mieszkanie, zeby nie hałasować i nie przeszkdzać rodzicom... Moja mama np. szyla sobie ubrania u krwcowych i kupowala futra, kiedy np. ja mialam jakies stare niemodne ubrania cale dziecinstwo.
A dzisiejszy temat rozpoaczal sie od pretensji mojej mamy, ze sobie kupilam psa za 1tys zlotych a jej daje w prezencie starego smartfona.... i moj partner stwierdził ze to nie jest normalne

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Po prostu jakos nigdy do tej pory nad tym nie rozmyslalam, chciala porownac anonimowo jak to jest u innych.
__________________
Take care of your body, it's the only place you have to live.
yule jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 13:54   #15
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 298
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Skoro kontakt z matką jest dla Ciebie źródłem frustracji, czy smutku, to ogranicz go. Czasami lepiej kontaktować się rzadziej, ale milej, niż częściej i wdawać w jakieś niepotrzebne dyskusje.

Czym Twoja matka potrafi Cię tak zasmucić, zdenerwować? Doczytałam o psie i smartfonie. Nie mów jej o tym na co wydajesz lub jeżeli mówisz, to potraf też zaakcentować, że to Twoje pieniądze i wydajesz na to, co uważasz za stosowne. Jeżeli matka chce lepszego smartfona, to niech sobie kupi. Dajesz się podpuścić.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2020-06-03 o 13:58
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 14:08   #16
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

to po co tłumaczysz się mamie że kupiłaś psa za tysiaka



Ogólnie coś tam toksycznego jest skoro nie mogłaś nikogo zapraszać albo rodzice potrafili dbać o swoje ''pokazanie się'' a twoje olewali. Ale skoro są pomocni i wspierają to może uznawali że dziecku wiele nie potrzeba. Skoro na kolonie zaczęłaś jeździć gdy się o nie upomniałaś widocznie czekali aż sama zaczniesz chcieć i decydować.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 14:10   #17
yule
Raczkowanie
 
Avatar yule
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 33
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Chyba tak, ale boli mnie ze wszystko jest takie jednostronne w naszej realcji... zrozumialam chyba ze moi rodzice to straszni egoisci, chcoiaz sama nie wiem... bo oczywiscie caly czas moiwa ze to ja jestem egoistka
__________________
Take care of your body, it's the only place you have to live.
yule jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 14:14   #18
Midziak
Rozeznanie
 
Avatar Midziak
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 849
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Postawilabym na twoim miejscu jasna granice rodzicom i nie bala sie im wygarnac w sytuacjach jak ta z psem. Jestes dorosla, czas poczuc ze nie jestes juz dluzej na ich, nomen omen, smyczy.
Midziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 14:20   #19
yule
Raczkowanie
 
Avatar yule
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 33
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

I jeszcze caly czas slysze wyrzuty ze mam psa (malutki) wiec nie przyjade i nie pomoge im, bo sobie wybralam miec pieska... i jaka ze mnie jest egoistka. Sama juz sie pogubilam w tym wszystkim.
__________________
Take care of your body, it's the only place you have to live.
yule jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-06-03, 14:24   #20
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez yule Pokaż wiadomość
I jeszcze caly czas slysze wyrzuty ze mam psa (malutki) wiec nie przyjade i nie pomoge im, bo sobie wybralam miec pieska... i jaka ze mnie jest egoistka. Sama juz sie pogubilam w tym wszystkim.
A z jakiej racji masz im pomagać i w czym? Wyczuwam mega toksynę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 15:52   #21
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87903453]A z jakiej racji masz im pomagać i w czym? Wyczuwam mega toksynę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Materialne aspekty dzieciństwa rzecz względna, zdecydowanie bardziej by mnie martwił wpływ kontaktów z rodzicami na twój stan emocjonalny. Kontakt z bliskimi, z którymi się ma zdrową relację, powinien poprawiać człowiekowi humor, a nie go dobijać. A jeśli dobijać, to dlatego, że przez jakieś zewnętrzne okoliczności się o tego kogoś martwisz, a nie dlatego, że ciągle mówi jakieś raniące rzeczy. Może pora trochę się zdystansować od tych ludzi, ostrożnie dawkować im informacje i robić swoje, jeśli tak źle na ciebie wpływają.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 16:22   #22
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez yule Pokaż wiadomość
Hej... zbliżam się do magicznej 30 i ostatnio zaczęło mnie niepokoić jedno przemyślenie, a mianowicie to, że moje dzieciństwo nie było takie normalne jak myślałam... chciałabym zapytać Was anonimowo, czy to standard?

No więc urodziłam się w roku 90, nie miałam prawie w ogóle zabawek, 3 maskotki, z tego dwie z lumpeksu a jedna w prezencie od kolegi taty. Jakieś cztery pięć lalek, i 4-5 opakowań klocków. Trochę innych zabawek ale nie było tego wiele... Nigdy nie byłam nigdzie z rodzicami w kinie czy teatrze, na basenie, nigdy. Raz w zoo z mama. Rodzice nie wysyłali mnie na dodatkowe zajecia, ani nigdy nie wyslali mnie z wlasnej woli na zadne kolonie jak bylam juz w gimnazjum to sama zaczęłam sie prosić o to i wtedy się godzili. Ubrania zawsze mialam po jakis kuzynkach lub z lumpeksu, raczej nie pamietam zebym miala jakies ladne. Dodam, że pieniadze nigdy nie byly problemem, rodzice wybudowali ladny dom, mieli prestizowa prace itp..
Ojciec czesto na mnie krzyczal i zdarzalo mu sie uzyc rekoczynow, nie wyrazal tez specjalnie uczuc.

Jak bylo u Was, jak jesli chodzi o kwestie materialne i dlaczego tak mogło byc u mnie?
Wow. Mogę pomarzyć o takiej liczbie zabawek. Jak dla mnie, to jak na tamte czasy - miałaś ich dość sporo. Nigdy z rodzicem nie byłem w zoo, kinie i innych takich rzeczach, bo "szkoda kasy i czasu". Najważniejsza jest praca. Szkoda w wypadku mojej matki, że najważniejsza była dla niej robota w publicznej sluzbie zdrowia. Najmniej efektywne zyska jak tylko się da. Najwięcej harówki z najniższą pensję.

Rodzice nie są od wyrażania uczuć, zasypywania zabawkami. Najważniejsze by Ci wpoili jak nie przepaść w społeczeństwie i byś była na początku łańcucha pokarmowego a nie na jego końcu. Reszta to tylko zbędne ozdobniki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez edan84
Czas edycji: 2020-06-03 o 16:23
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 16:24   #23
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Twoi rodzice nie zachowuja się normalnie i nie jest to kwestia ubrań i kina 20 lat temu.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-06-03, 16:27   #24
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Twoi rodzice nie zachowuja się normalnie i nie jest to kwestia ubrań i kina 20 lat temu.
Co jest nienormalnego (poza ewentualnymi krzykami lub rękoczynami, na które jednak autorka nacisku nie położyła, więc uważam to za nadinterpretacje)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 16:36   #25
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

A krzyki i rękoczyny to mało, że to pomijamy? Wypominanie na co dorosły człowiek wydaje swoje pieniądze - pies? Tonie rodzice wypominaja ile na koty wydajesz i że mógłbyś zamiast tego im jeszcze bardziej pomagać?

Edytowane przez patusiaa23
Czas edycji: 2020-06-03 o 16:38
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 17:00   #26
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
A krzyki i rękoczyny to mało, że to pomijamy? Wypominanie na co dorosły człowiek wydaje swoje pieniądze - pies? Tonie rodzice wypominaja ile na koty wydajesz i że mógłbyś zamiast tego im jeszcze bardziej pomagać?
Z tego co wyczytałem to autorka się przyznała, że bierze kasę od rodziców. Więc sama się prosi o pytania na co kasę wydaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Dopóki będzie zależna finansowo od nich to matka ma prawo zadawać takie pytania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 18:03   #27
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Też miałam ciuchy po kuzynce (fakt, nie wszystkie, ale sporo), zabawek mniej, niż teraz dzieci miewają, na dodatkowe zajęcia mnie nie wozili, na basen też nie, w teatrze z rodzicami nie byłam nigdy.
Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że miałam przez to nienormalne dzieciństwo Ot, w tamtych czasach to raczej norma była.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2020-06-03, 20:21   #28
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Cytat:
Napisane przez yule Pokaż wiadomość
Dodam, że jeszcze w dziecinstwie nie moglam zapraszac nikogo do domu, chcoiaz mielismy b. duze mieszkanie, zeby nie hałasować i nie przeszkdzać rodzicom... Moja mama np. szyla sobie ubrania u krwcowych i kupowala futra, kiedy np. ja mialam jakies stare niemodne ubrania cale dziecinstwo.
A dzisiejszy temat rozpoaczal sie od pretensji mojej mamy, ze sobie kupilam psa za 1tys zlotych a jej daje w prezencie starego smartfona.... i moj partner stwierdził ze to nie jest normalne

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Po prostu jakos nigdy do tej pory nad tym nie rozmyslalam, chciala porownac anonimowo jak to jest u innych.

Przeciez juz był identyczny wątek, co to ma byc??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 20:28   #29
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

Problemem jest uzależnienie emocjonalne od rodziców w tym wieku a nie dzieciństwo. Ta relacja rzutuje na twoje życie, powinnaś to ukrócić.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-06-03, 21:00   #30
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
Dot.: Czy to normalne dzieciństwo?

mam dzieci urodzone w latach 90
zabawek mieli dosyc duzo ale...glownie byly kupione przez dziadkow,my bylismy na dorobku wiekszosc kasy szla w mieszkanie i oplaty
co do ubran to moje dzieci mialy to szczescie/nieszczescie ze byly pierwszymi w rodzinie wiec dzieci moich siostr nosily ubrania po nich nie odwrotnie
corka jak byla zupelnie mala to nosila rzeczy po moim synu jak byla w domu ,niektore bluzki nosila tez do przedszkola bo byly takie unisex (np koszulka w jednym kolorze bez zadnych nadrukow )
w teatrze nigdy nie bylismy(chodzili ze szkola) ,do kina ich zabieralam czasami ale nie za czesto ,czesciej robili to dziadkowie bo zarowno ja jak i moj maz duzo pracowalismy a dziadkowie mieli czas i kase zeby ich zabierac na takie wypady jak kino mcdonald czy inne rozrywki
basen u nas w miescie byl oblesny wiec tez nie chodzilismy ,dopiero nowy wybudowali kilka lat temu ale my juz tam nie mieszkamy od 14 lat
wakacje dzieci spedzaly z dziadkami ,dziadek mial domek kempingowy nad jeziorem wiec ich zabierali na kilka tygodni,my (rodzice)przyjezdzalismy tam na weekend.
na kolonii nigdy nie byly bo ja bylam i uwazam ze kolonie to jakis horror i nie chcialabym tam puscic moich dzieci
na zajecia dodatkowe nie chodzili bo im sie nie chcialo albo mialy slomiany zapal
nie bylismy biedni ale bogaci to tez nie ,dzieci byly zadbane,nie chodzily glodne -musialam gotowac dwa obiady bo maja rozne gusta.
tez nie lubilam kiedy moje dzieci przyprowadzali kolegow i kolezanki bo roznosili chalupe wolalam zeby sie bawili na podworku a jak juz kogos mieli zaprosic to 1 osobe

nie lubie gotowac ,jak moje dzieci przyjda do domu to oczywiscie podziele sie tym co mam ale nie daje walowki na wynos ,moge zrobic zakupy corce zeby wziela ze soba do akademika-jemy inne rzeczy wiec zadne sloiki nie wchodza w gre i zreszta ja nie gotuje i nie kupuje zapasow zeby je wydawac .czasami idziemy do restauracji razem cala rodzina (czasami z partnerami moich dzieci)
kase daje jak potrzebuja ale raczej na jakies wazniejsze wydatki(typu dolozylam do samochodu albo dalam na prawo jazdy ) na bzdety musza sobie sami zarobic


moim zdaniem twoi rodzice z opisu wygladaja jako zwykli przecietni rodzice poza krzykami i rekoczynami nie widze zadnej patologi ,mialas zabawki ,mialas ubrania,mialas kontakt z innymi dziecmi itp a i dzis piszesz ze mozesz liczyc na pomoc finansowa od rodzicow wiec chyba nie tak bardzo maja cie w tylku jak to przedstawiasz

ps.jakiej pomocy rodzice oczekuja od ciebie?
ps2,jakby moj syn wydal tysiac na jakis bzdet pozniej oczekiwal odemnie pomocy w podstawowych wydatkach to tez nie bylabym zadowolona i powiedzialabym co mysle wiec nie dziwia mnie teksty twoich rodzicow o psie jesli ciagle liczysz na ich pomoc finansowa

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2020-06-03 o 21:03
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-04 15:28:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.