sposoby na rozluznienie

[verspielt]

hej od razu mowie ze nie znalazlam podobnego watku jezeli takowy jest prosze mnie podlaczyc do niego...zaczne tak, mam 21 lat pierwszy raz za soba mialam wtedy 17 lat nie jestem z ta osoba.
Teraz jest ktos inny no wlasnie tu zaczyna sie 'problem'
w chwili gdy juz jest naprawde bardzo goraco i on idzie po prezerwatywe (on sie boi ze jak zaczne brac tabletki to wpadniemy) to mi ochota mija, robie sie cala sztywna i...co jest chyba najgorsze to jak on probuje wejsc to ja go tak jakby wypycham nie wiem jak to nazwac, ogolnie mowiac to probowalismy juz wiele razy i tylko raz nam sie udalo
ze mna jest chyba cos nie tak...to nie jest jego wina bo sie bardzo stara jest bardzo delikatny
mimo to on juz powoli traci cierpliwosc ciagle mi powtarza ze mam sie rozluznic ale ja nie potrafie. Jesli chodzi o komfort to nie ma z nim problemu moj TZ mieszka sam wiec zadnego niespodziewanego wejscia do pokoju nigdy nie bylo
co zrobic zeby sie rozluznic czy sa jakies cwiczenia, nie wiem juz co mam robic nie chce zeby w przyszlosci to sie powtorzylo...
macie jakas rade

[Magnolia_83]

" .. to nie jest jego wina bo sie bardzo stara jest bardzo delikatny
mimo to on juz powoli traci cierpliwosc ciagle mi powtarza ze mam sie rozluznic ale ja nie potrafie.."

no... postawa twojego chłopaka mówi wiele za siebie..
Moim zdaniem stresujesz sie i nie jestes na to jeszcze gotowa a na pewno juz nie z NIM

[verspielt]

Napisane przez Magnolia_83

" .. to nie jest jego wina bo sie bardzo stara jest bardzo delikatny
mimo to on juz powoli traci cierpliwosc ciagle mi powtarza ze mam sie rozluznic ale ja nie potrafie.."

no... postawa twojego chłopaka mówi wiele za siebie..
Moim zdaniem stresujesz sie i nie jestes na to jeszcze gotowa a na pewno juz nie z NIM

skoro wtedy bylam to dlaczego mialbym teraz nie byc...

[Magnolia_83]

ale to jest pierwszy raz z tym chłopakiem wiec w sumie wszystko od początku zaczynasz.
Moim zdaniem facet źle robi ze okazuje zniecierpliwienie bo niby piszesz ze jest cierpliwy ale sam fakt ze odczuwasz jego irytacje to działa na ciebie stresująco i dlatego nie możesz sie rozluźnić.

[ushia]

a tak w kwestii formalnej, gumki sa o wiele bardziej zawodne niz tabletki

[nelyen]

coś to nieciekawie wygląda - cierpliwy, ale niecierpliwy, Ty gotowa, ale nie gotowa... heh, zastanów się, czy naprawdę tego chcesz z nim, coś najwyraźniej się w Tobie broni przed tym stosunkiem... i co do tego, że niby gumka lepsza... to też coś nie tak, przecież wiadomo, że tabletki mają o wiele większą skutecznośćO.o

[MartaMagda]

Pomijam już kwestię skuteczności prezerwatyw a tabletek, ale powiedz mi jedno dlaczego on wychodzi po te prezerwatywy? Nie może mieć ich gdzieś blisko, pod ręką, tak żeby sięgnąć, ale jednocześnie być blisko Ciebie i dbać, żebyś jak to określiła nie stała się "sztywna".

Poza tym samo mówienie, żebyś sie rozluźniła działa stresująco, nawet jeśli to tylko rada. Wiem, że trudno sie rozluźnić, głównie dlatego, że kobiety mają czasami problemy z zadziałaniem na odpowiednie mięśnie, ale może warto mu o tym powiedzieć, jak również to, że czasem dobre chęci nie wystarczą i trzeba nad tym popracować.

[nailpolish]

Napisane przez MartaMagda

Pomijam już kwestię skuteczności prezerwatyw a tabletek, ale powiedz mi jedno dlaczego on wychodzi po te prezerwatywy? Nie może mieć ich gdzieś blisko, pod ręką, tak żeby sięgnąć, ale jednocześnie być blisko Ciebie i dbać, żebyś jak to określiła nie stała się "sztywna".

Poza tym samo mówienie, żebyś sie rozluźniła działa stresująco, nawet jeśli to tylko rada. Wiem, że trudno sie rozluźnić, głównie dlatego, że kobiety mają czasami problemy z zadziałaniem na odpowiednie mięśnie, ale może warto mu o tym powiedzieć, jak również to, że czasem dobre chęci nie wystarczą i trzeba nad tym popracować.

podpisuję się pod tym rękami i nogami

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Fantazje seksualne. A co sobie będziesz żałowała? Pofantazjujesz, zapomnisz o całym świecie

[Damayanti]

może lampka czerwonego wina?

[adusik]

Napisane przez MartaMagda

Pomijam już kwestię skuteczności prezerwatyw a tabletek, ale powiedz mi jedno dlaczego on wychodzi po te prezerwatywy? Nie może mieć ich gdzieś blisko, pod ręką, tak żeby sięgnąć, ale jednocześnie być blisko Ciebie i dbać, żebyś jak to określiła nie stała się "sztywna".

Poza tym samo mówienie, żebyś sie rozluźniła działa stresująco, nawet jeśli to tylko rada. Wiem, że trudno sie rozluźnić, głównie dlatego, że kobiety mają czasami problemy z zadziałaniem na odpowiednie mięśnie, ale może warto mu o tym powiedzieć, jak również to, że czasem dobre chęci nie wystarczą i trzeba nad tym popracować.

wyjęłaś mi to spod palców

może Ty mu załóż tą gumkę, a on niech się Tobą zajmie to nie staniesz się "sztywna"

Nie podoba mi się tylko to że on traci cierpliwość. Musicie sobie to wyjaśnić, bo może odczuwasz za bardzo tą jego irytacje i przez to nie możesz się rozluźnić.

[verspielt]

Napisane przez nelyen

coś to nieciekawie wygląda - cierpliwy, ale niecierpliwy, Ty gotowa, ale nie gotowa... heh, zastanów się, czy naprawdę tego chcesz z nim, coś najwyraźniej się w Tobie broni przed tym stosunkiem... i co do tego, że niby gumka lepsza... to też coś nie tak, przecież wiadomo, że tabletki mają o wiele większą skutecznośćO.o

no to powiedzialam i ze jedyne co sie moze stac to, to ze zapomneaz takiej krotkiej pamieci nie mam...ale z niektorymi facetami jak z dziecmi..wezme sprawy w swoje rece

Napisane przez MartaMagda

Pomijam już kwestię skuteczności prezerwatyw a tabletek, ale powiedz mi jedno dlaczego on wychodzi po te prezerwatywy? Nie może mieć ich gdzieś blisko, pod ręką, tak żeby sięgnąć, ale jednocześnie być blisko Ciebie i dbać, żebyś jak to określiła nie stała się "sztywna".

Poza tym samo mówienie, żebyś sie rozluźniła działa stresująco, nawet jeśli to tylko rada. Wiem, że trudno sie rozluźnić, głównie dlatego, że kobiety mają czasami problemy z zadziałaniem na odpowiednie mięśnie, ale może warto mu o tym powiedzieć, jak również to, że czasem dobre chęci nie wystarczą i trzeba nad tym popracować.

zaczal je trzymac pod gazetami na zas
czasami mam mrowienie w stopach i lydce zebys wiedziala on gada ja sie stresuje i zaczynamy sie klocic to on przeprasza i gada ze jak bede gotowa to mam mu powiedziec, tylko co z tego jak wszystko pieknie ladnie a tu znowu sie zaczyna a to szytwnosc nog a to skurcz

Napisane przez adusik

wyjęłaś mi to spod palców

może Ty mu załóż tą gumkę, a on niech się Tobą zajmie to nie staniesz się "sztywna"

Nie podoba mi się tylko to że on traci cierpliwość. Musicie sobie to wyjaśnić, bo może odczuwasz za bardzo tą jego irytacje i przez to nie możesz się rozluźnić.

skorzystam z tej rady

[adusik]

Napisane przez verspielt

no to powiedzialam i ze jedyne co sie moze stac to, to ze zapomneaz takiej krotkiej pamieci nie mam...ale z niektorymi facetami jak z dziecmi..wezme sprawy w swoje rece



zaczal je trzymac pod gazetami na zas
czasami mam mrowienie w stopach i lydce zebys wiedziala on gada ja sie stresuje i zaczynamy sie klocic to on przeprasza i gada ze jak bede gotowa to mam mu powiedziec, tylko co z tego jak wszystko pieknie ladnie a tu znowu sie zaczyna a to szytwnosc nog a to skurcz



skorzystam z tej rady

słyszałam, że niektóre kobiety z podniecenia mają skurcze w nogach. Więc może i Ty do tych kobiet należysz?
A jeśli nie, to brakuje CI potasu albo magnezu - jedz pomidorki

[CaliDreamin]

Jezeli jest tak trudno, to znaczy ze nie jestes jeszcze wystarczajaco podniecona (i dlatego nie wilgotna, spiete miesnie, itp). Dlatego wydaje mi sie, ze potrzebna jest dluzsza gra wstepna. Czytalm (nie raz) ze kobiecie potrzebne jest minimum 20 minut.

Po drugie, prezerwatywa jest nie tylko mniej skuteczna niz tabletki, ale gumy tez wysuszaja cie w srodku. O ile ufasz mu i wiesz ze nie mam zadnych chorob, kochajcie sie bez prezerwatywy (ale, oczywiscie, z tabletka anty).

Nie najlepiej mowi o facecie fakt, ze nie chce wziasc odpowiedzialnosci za udany seks tez na siebie, tylko denerwuje sie i rozkazuje ci, abys sie rozluznila. To torche absurdalne, tak ja rodzic ktory wrzeszczy na dziecko, ze ma sie uspokoic.

[mhmmhm]

Poczytaj sobie o miesniach Kegla i ich cwiczeniu przy kazdej mozliwej okazji

[CaliDreamin]

Napisane przez mhmmhm

Poczytaj sobie o miesniach Kegla i ich cwiczeniu przy kazdej mozliwej okazji

Czwiczenie miesni kegla jest dobre gdy jest zbyt luzno (jak np po porodzie) a nie gdy problem stanowi brak rozluznienia

[mhmmhm]

Napisane przez CaliDreamin

Czwiczenie miesni kegla jest dobre gdy jest zbyt luzno (jak np po porodzie) a nie gdy problem stanowi brak rozluznienia

Nie tylko w tym przypadku. Czytałam swego czasu w cosmo, że ćwiczenie to doskonale działa na rozluźnienie. Trzeba tylko nauczyć się panować nad swoim mięśniem i sprawdza się to zarówno w przypadku rozluźnienia jak i braku rozluźnienia Koleżanka kiedy się wyćwiczy to będzie mogła panować nad tym zaciskaniem.

[verspielt]

Napisane przez mhmmhm

Nie tylko w tym przypadku. Czytałam swego czasu w cosmo, że ćwiczenie to doskonale działa na rozluźnienie. Trzeba tylko nauczyć się panować nad swoim mięśniem i sprawdza się to zarówno w przypadku rozluźnienia jak i braku rozluźnienia Koleżanka kiedy się wyćwiczy to będzie mogła panować nad tym zaciskaniem.

dziekuje bardzo, troche sobie poczytalam na ten temat plus znalazlam jakies cwiczenia w Shape tak wiec zaczne cwiczyc
jeszcze raz dziekuje za wasze rady

[mhmmhm]

nie ma za co powodzonka!

[CaliDreamin]

Zycze ci udanego seksu, ale wydaje mi sie ze nawet jezeli bedziesz miala miesnie kegla wycwiczone na poziom olimpijski to i tak problem nie odejdzie do poki twoj partner nie pokaze ci, ze naprawde jest wyrozumialy, a nie tylko chwilowo wyrozumialego udaje, a za chwile denerwuje sie na ciebie. Czwiczenia nie zaszkodza, ale sama w sobie nie zmienia tego, ze on cie na zaspokaja emocionalnie w lozku. Emocje maja niesamowity wplyw na to, jak funkcjonuje organizm, szczegolnie w sferach zycia seksualnego. Moze byc tak, ze nawet jezeli on okaze ci to cieplo ktore od niego potrzebujesz, to i tak seks uda sie dopiero po 3 czy 4 podejsciu: organizm potrzebuje czas na to aby zmienic postawe. Najwazniejsze jest to, aby siebie nie obwiniac i nie stawiac sobie wymagan, tylko podejsc do calej sprawy na luzie (ze tak powiem hihi) i z poczuciem humoru. Innaczej bledne kolo stresu - spiecia- frustraji- zawiedzenia bedzie sie powtarzac nieustannie.

Zycze powodzenia, daj nam znac za, jakis miesiac, jak wam idzie.

[mhmmhm]

Nie chcę się droczyć z przedmówczynią, ale myślę, że problem nie leży w zrozumieniu ze strony partnera. On sie chyba na koleżankę nie tyle denerwuje, co trochę jest zawiedziony, że nie może być z nią blisko. Sama byłabym na jego miejscu zawiedziona nie znając powodu takiego zachowania ze strony partnerki, zaczęłabym sobie wyrzucać, że robię coś źle, czy coś. Myślę, że z jego strony jest to tylko chęć bliskości. Mogę się oczywiście mylić, ale nie róbmy z facetów aż takich dupków
Trzymam kciuki i czekam na pomyślne zakończenie
Pozdrawiam

[LifeIsSoSad]

a nie może miec gumy przy sobie ? załozyc jej, potem jeszcze Ci chwile porobic dobrze jezykiem i wtedy spróbowac ?
to rozluźnia i to bardzo