Za bardzo podobni??

[LadyMakbet18]

Poznałam Tomka w szkole.. Przez znajomych.
Wpadlismy sobie w oko, historia jakich wiele zapewne.
Ale otóż cala ona ma pewien mankament, dziwną sprawę, nawet bardzo.
Jestesmy na etapie "zalotów", rozmawiamy duzo, spotykamy, za kazdym spotkaniem odkrywam, że on jest do mnie przerażająco.. podobny.
Domyslam się, że brzmi to idiotycznie ale taka jest prawda. W towarzystwie zdarzyło nam się juz kilka razy powiedziec jednoczesnie to samo słowo, zdarzało się, że on mówił na głos identycznie to samo co ja miałam na myśli.
Oboje palimy jak smoki, mamy naprawde trudne charaktery, nawet podobne zachowania, oboje jestesmy wenianami (co jest rzadko spotykane u mezczyzn, przynajmiej ja tak zaobserwowałam), lubimy ten sam typ filmów, chociaz mam naprawde dziwny gust, rzadko spotykany w polskiej mentalnosci, on to samo.
Wiem, że brzmi to jak z science fiction, znajomi poznając nas ze sobą nie mieli pojęcia, że jestesmy az tak podobni. Czy to moze byc przeszkoda? Czy to nie jest conajmiej dziwne?
Dodam, ze podoba mi się i czuję do niego pociąg.. ale przeraża mnie.

[Fresa]

Napisane przez LadyMakbet18

Poznałam Tomka w szkole.. Przez znajomych.
Wpadlismy sobie w oko, historia jakich wiele zapewne.
Ale otóż cala ona ma pewien mankament, dziwną sprawę, nawet bardzo.
Jestesmy na etapie "zalotów", rozmawiamy duzo, spotykamy, za kazdym spotkaniem odkrywam, że on jest do mnie przerażająco.. podobny.
Domyslam się, że brzmi to idiotycznie ale taka jest prawda. W towarzystwie zdarzyło nam się juz kilka razy powiedziec jednoczesnie to samo słowo, zdarzało się, że on mówił na głos identycznie to samo co ja miałam na myśli.
Oboje palimy jak smoki, mamy naprawde trudne charaktery, nawet podobne zachowania, oboje jestesmy wenianami (co jest rzadko spotykane u mezczyzn, przynajmiej ja tak zaobserwowałam), lubimy ten sam typ filmów, chociaz mam naprawde dziwny gust, rzadko spotykany w polskiej mentalnosci, on to samo.
Wiem, że brzmi to jak z science fiction, znajomi poznając nas ze sobą nie mieli pojęcia, że jestesmy az tak podobni. Czy to moze byc przeszkoda? Czy to nie jest conajmiej dziwne?
Dodam, ze podoba mi się i czuję do niego pociąg.. ale przeraża mnie.

No nie wiem... odmienne bieguny się przyciągają... a z kopią własnej osoby to się chyba na dłuższą metę będzie można zanudzić...

[Lexie]

E tam... Różnice w jakimś tam stopniu są dobre, ale też nie da się na nich związku opierać. Więc się nie przejmuj. To dobrze, że macie ze sobą wiele wspólnego. Możliwe, że różnicie się w jakichś innych sprawach o których dotąd po prostu nie wiesz bo za słabo go znasz

[gabi86]

jestescie na poczatkowym etapie zafascynowania sobą i wyłapujecie te podobienstwa, ale nie martw sie, bo mysle ze z czasem okaze sie ze są rzeczy ktore Was roznia, no chyba ze jestescie jakims rodzenstwem blizniaczym joke
mysle ze nie powinno Cie to podobienstwo przerazac a raczej cieszyc ze napotkalas 'bratnia dusze', i nie uwazam ze mielibyscie na dluzsza mete sie zanudzic, moze byc wam bardzo dobrze, powodzenia

[lady karen]

Nie przejmuj się ja i TŻ na początku związku byliśmy nieco przerażeni tym, że we wszystkim się zgadzamy, bo oboje jesteśmy pewni siebie, mamy zawsze swoje zdanie i tego oczekujemy od partnera, a nie wiecznego "Tak, Kochanie, masz rację". Jednak dość szybko okazało się, że podobieństwa są w takich bardziej "fundamentalnych" kwestiach, a w mniej istotnych często znacznie się różnimy. Myślę, że Wy też, tylko potrzeba troszkę czasu, żeby to odkryć Powodzenia

[paula78]

My tez lubimy te same rzeczy ba nawet fizycznie jestesmy podobni ,po glebszym poznaniu nie zawsze sie zgadzamy ale w podstawowych rzeczach tak a to solidna podstawa zeby moc bez obaw o klotnie i orzstania nie zgadzac sie w jakis mniej istotnych sprawach.

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

U nas na początku też się tak wydawało... A z czasem wychodziło na jaw coraz więcej rzeczy, w których się różnimy i w których się uzupełniamy. Więc nie martw się niczym, może i u Was tak będzie

[LadyMakbet18]

Lekko mnie uspokoiliscie.. Nie nie mozemy być bliźniakami jesli chodzi o wygląd to jestesmy jak sól i pieprz, tylko charakter
swoją droga to dziwne, takie połączenie dusz. Przerażało mnie zapewne z powodu wszechobecnego stereotypu "przeciwienstwa się przyciagaja".

[Amathea]

Według mnie to bardzo dobrze wróży na przyszłość.

[tama]

Nie szukaj problemów tam, gdzie ich nie ma.

[Wyrak]

Napisane przez LadyMakbet18

oboje jestesmy wenianami

A szto to takoje? Bo ja nie wiem o co kaman. Weganami?

Napisane przez LadyMakbet18

Czy to moze byc przeszkoda? Czy to nie jest conajmiej dziwne?
Dodam, ze podoba mi się i czuję do niego pociąg.. ale przeraża mnie.

A czemu ma to byc w czymkolwiek przeszkoda? Co w tym dziwnego? Sila rzeczy, jest szansa na spotkanie osoby o podobnym charakterze i upodobaniach. Co Cie przeraza? Jak dla mnie szukasz dziury w calym i niepotrzebnie dorabiasz nie wiadomo jakie "polaczenie dusz". Ot, macie podobne charaktery i upodobania... to ma byc problem?

[superheroine]

Napisane przez Wyrak

A szto to takoje? Bo ja nie wiem o co kaman. Weganami?



A czemu ma to byc w czymkolwiek przeszkoda? Co w tym dziwnego? Sila rzeczy, jest szansa na spotkanie osoby o podobnym charakterze i upodobaniach. Co Cie przeraza? Jak dla mnie szukasz dziury w calym i niepotrzebnie dorabiasz nie wiadomo jakie "polaczenie dusz". Ot, macie podobne charaktery i upodobania... to ma byc problem?

Widocznie autorka jeszcze nigdy nie spotkała kogoś tak bardzo podobnego do siebie, więc jest to dla niej coś nowego.

Przeglądam to forum i widzę, że w co drugim wątku Pan się musi kogoś czepnąć

[szugarbejb]

Napisane przez superheroine

przeglądam to forum i widzę, że w co drugim wątku pan się musi kogoś czepnąć

[GothicLolita22]

A czy wolałabyś, żebyście sie wszystkim różnili i o wszystkim mieli odmienne zdanie? Wtedy to dopiero mogłabyś mieć problem

[Deede]

Napisane przez LadyMakbet18

Lekko mnie uspokoiliscie.. Nie nie mozemy być bliźniakami jesli chodzi o wygląd to jestesmy jak sól i pieprz, tylko charakter
swoją droga to dziwne, takie połączenie dusz. Przerażało mnie zapewne z powodu wszechobecnego stereotypu "przeciwienstwa się przyciagaja".

Przeciwieństwa się przyciągają (fascynuje nas to, co inne - także od nas), ale rzadko na dłużej ze sobą wytrzymują - więc spokojnie

[novakia]

czemu Cie przeraża? i co to sa wenianie? nawet google nie potrafia mi tego wytlumaczyc

[arrabbiata]

Napisane przez LadyMakbet18

Poznałam Tomka w szkole.. Przez znajomych.
Wpadlismy sobie w oko, historia jakich wiele zapewne.
Ale otóż cala ona ma pewien mankament, dziwną sprawę, nawet bardzo.
Jestesmy na etapie "zalotów", rozmawiamy duzo, spotykamy, za kazdym spotkaniem odkrywam, że on jest do mnie przerażająco.. podobny.
Domyslam się, że brzmi to idiotycznie ale taka jest prawda. W towarzystwie zdarzyło nam się juz kilka razy powiedziec jednoczesnie to samo słowo, zdarzało się, że on mówił na głos identycznie to samo co ja miałam na myśli.
Oboje palimy jak smoki, mamy naprawde trudne charaktery, nawet podobne zachowania, oboje jestesmy wenianami (co jest rzadko spotykane u mezczyzn, przynajmiej ja tak zaobserwowałam), lubimy ten sam typ filmów, chociaz mam naprawde dziwny gust, rzadko spotykany w polskiej mentalnosci, on to samo.
Wiem, że brzmi to jak z science fiction, znajomi poznając nas ze sobą nie mieli pojęcia, że jestesmy az tak podobni. Czy to moze byc przeszkoda? Czy to nie jest conajmiej dziwne?
Dodam, ze podoba mi się i czuję do niego pociąg.. ale przeraża mnie.

Zazdroszczę. Chciałabym, żebyśmy z moim tż byli chociaż trochę podobni. Zupełne przeciwieństwa są niedobre ;]

Cholera, nie masz żadnego problemu, nie wymyślaj

[FALLinLOVE]

powinnas sie cieszyc przynajmniej masz pewnosc ze Cie zrozumie, ze macie wspolne tematy do rozmow i nie powinno Cie to przerazc mysle ze to dobrze ze na siebie trafiliscie dlatego zycze powodzenia i nie panikuj tak ma byc

[Krakoska87]

Moim zdaniem te same charaktery to świetny układ. Ja zmoim TŻtem też jesteśmy do siebie baaaardzo podobni i jest nam razem cudownie. Bylam z 2 facetami o zupełnie różnych charakterach od mojego i co... Rozpadło się.

Więc powinnas się cieszyć, lepiej jest się zgadzać we wszystkim niż o wszystko sie kłócić

[Agatin-K]

Ja tylko marzę o czymś takim. Lubię ludzi podobnych do siebie, a zakochać mogę się tylko w kimś, w kim dostrzegam niejako swoje lustrzane odbicie (niestety to często bywają identyczne wady...) może to jakiś dziwny narcyzm, nie wiem. A może po prostu łatwiej jest mi się porozumieć z taką osobą. Nie szukaj dziury w całym, lepiej trafić nie można.

[LadyMakbet18]

Napisane przez superheroine

Widocznie autorka jeszcze nigdy nie spotkała kogoś tak bardzo podobnego do siebie, więc jest to dla niej coś nowego.

Przeglądam to forum i widzę, że w co drugim wątku Pan się musi kogoś czepnąć

dziekuje

Napisane przez novakia

czemu Cie przeraża? i co to sa wenianie? nawet google nie potrafia mi tego wytlumaczyc

wenianizm to moja alternatywna nazwa na weganizm, sama tak to sobie nazywam, wybaczcie

przerażało mnie niewiarygodne podobienstwo zachowan i upodoban.

[Hazel Eyes]

aaa bo to jest tak, ze niektorzy ludzie są homofilami (ta druga homofilia, nie zmierzajaca ku homoseksualizmowi), czyli znajduja sobie zanjomych, partnerow podobnych do siebie, podobnie sie zachowujacych, obracajacych sie w podobnych kregach, o podobnych zainteresowaniach a nawet podobnie wygladajacych. inni natomiast są heterofilami czyli wyznaja zasade ze przeciwienstwa sie przyciagają i dobieraja sobie partnerow i znajomych którzy mogą uzupelnic z nich cechy, ktorych sam nie posiadają. ci pierwsi maja zazwyczaj wieksze poczucie wlasnej wartosci, a tych drugich jest w spoleczenstwie wiecej. jednak nie ma podzielu na lepszych i gorszych - to tylko roznice osobowosci. zupelnie normalne zachowanie, nie ma sie czego bac ludzie maja rozne upodobania i rozne charaktery. ciesz sie ze trafilas na drugiego homofila



jeszcze tak na marginesie dodam, ze tez jestem homofilką, wiec jesli jestesmy nie normalne to przynajmniej nie jestesmy same w tej dewiacji

[pigula1990]

Autorko watku- przepraszam, ale tutaj nie bylas jeszcze taka nieprzyjemna i uszczypliwa ;] Widze ze wizaz ci wyrobil charakter

[przekora]

Napisane przez pigula1990

Autorko watku- przepraszam za uszczypliwosc, ale tutaj nie bylas jeszcze taka nieprzyjemna i uszczypliwa ;] Widze ze wizaz ci wyrobil charakter

noooo

albo Tomasz

[kimi1000]

a myślałam, że tylko ja nie wiem co to wenianie.
Z wełną mi się to skojarzyło.

[xblackxshadowx]

Tyle podobieństw to chyba naprawdę rzadko spotykane, ale bardzo ciekawe.
Nie ma chyba się czego bać w końcu dopiero się poznajecie, więc za jakiś czas pewnie znajdziesz odmienności ^^

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Boże, miałam tak samo i też miał na imię Tomek... Niestety nie wyszło Tobie życzę powodzenia!

[eyo]

na początku to my wszyscy mamy ze sobą wiele wpsólnego i wszystko jest idealnie dopasowane

pożyj z chłopakiem troche. dłużej to zoabczysz jaki jest odmienny :d i ile ma wad

[Hazel Eyes]

Napisane przez pigula1990

Autorko watku- przepraszam, ale tutaj nie bylas jeszcze taka nieprzyjemna i uszczypliwa ;] Widze ze wizaz ci wyrobil charakter

ooo tak, macie racje ;]
a jeszcze jakby ktos nie wiedzial i nie zdazyl sie przekonac o uszczypliwosci naszej Lady to ma to dokladnie opisane w 'podpisie' - jaką jest wredna ksiezniczka ;]

[Kira87]

Napisane przez LadyMakbet18

Wiem, że brzmi to jak z science fiction(...)

Ja to mam dopiero s-f w związku
Bardzo często zdarza się, że gdy sięgam po telefon, by do niego zadzwonić, dosłownie w tym samym momencie dzwoni on do mnie
Widocznie przyciągamy się myślami

Napisane przez Fresa

No nie wiem... odmienne bieguny się przyciągają... a z kopią własnej osoby to się chyba na dłuższą metę będzie można zanudzić...

Eee tam - stereotyp, frazes.