Pytanie, które mnie bardzo nurtuje... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-19, 13:03   #1
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299

Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...


Witam, mam pytanie do wszystkich 'zajętych' Wizażanek: wyobraźcie sobie taką sytuację: jesteście na imprezie, takiej typowej nasiadówce, w mieszanym towarzystwie (część osób znacie, część nie). W połowie wieczoru uświadamiacie sobie, że wasz mężczyzna od godziny rozmawia z inną dziewczyną na temat wspólnych zainteresowań. Czy sam ten fakt usprawiedliwia nazwanie tej dziewczyny dziwką, faceta ch**em i zaniesienie się histerycznym płaczem pod tytułem 'koniec mojego związku'?

Może podam szczegóły: tą dziewczyną byłam ja, rozmawiałam z tym chłopakiem o literaturze amerykańskiej (tak więc temat wielce dwuznaczny, wiem...), nie zbliżyłam się do niego na odległość mniejszą niż pół metra, nawet go nie dotknęłam czubkiem palca. W ciągu godziny naszej rozmowy kilka razy ją przerwał, aby podejść do swojej dziewczyny, zapytać jak się bawi i czy donieść jej coś do picia, więc nie ma mowy o żadnym olewaniu jej. Widać było na kilometr, że jest w nią zapatrzony. Może jestem jakaś dziwna, ale czy naprawdę nie mogę porozmawiać z cudzym facetem tylko dlatego, że jest cudzy??? Nie powiem, mam dystans do siebie, ale ta dziwka mnie zabolała.
Dodam, że etap gimnazjum mamy już za sobą, jesteśmy wszyscy po dwudziestce.

Chciałabym też zaznaczyć, że gdyby zdarzyło mi się to pierwszy raz, to pewnie bym to zignorowała, ale niestety przytrafia mi się to już po raz kolejny. Po prostu tak mam, że jak spotykam interesującą osobowość, to staram się nawiązać ciekawą rozmowę i naprawdę nie ma dla mnie znaczenia fakt, czy ten ktoś jest zajęty czy nie, bo nie patrzę na niego pod tym kątem.

Bardzo Was proszę, przedstawcie swój punkt widzenia na ten temat...
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:11   #2
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

Wg. mnie dziewczyna przesadziła. I to grubo. Jak czuła się troszkę "odsunięta na inny tor" mogła podejść się przytulić. Wyciągnąć na parkiet.

Jej reakcja była mocno przesadzona. Chyba bardzo rozchwiana emocjonalnie jest, że z taką histerią reaguje.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:14   #3
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

.
__________________
.

Edytowane przez marta1210
Czas edycji: 2016-09-23 o 22:43
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:14   #4
zupa_grochowa
Rozeznanie
 
Avatar zupa_grochowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 906
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

No niby dziewczynie mogło się zrobić przykro, że być może okazałaś się dla jej chłopaka lepszą partnerką do rozmów niż ona, ale i histeria w jaką wpadła i epitet którym Cię określiła są nieadekwatne do sytuacji.
__________________
zupa_grochowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:19   #5
nicka01
Wtajemniczenie
 
Avatar nicka01
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;19423674]Witam, mam pytanie do wszystkich 'zajętych' Wizażanek: wyobraźcie sobie taką sytuację: jesteście na imprezie, takiej typowej nasiadówce, w mieszanym towarzystwie (część osób znacie, część nie). W połowie wieczoru uświadamiacie sobie, że wasz mężczyzna od godziny rozmawia z inną dziewczyną na temat wspólnych zainteresowań. Czy sam ten fakt usprawiedliwia nazwanie tej dziewczyny dziwką, faceta ch**em i zaniesienie się histerycznym płaczem pod tytułem 'koniec mojego związku'?

Może podam szczegóły: tą dziewczyną byłam ja, rozmawiałam z tym chłopakiem o literaturze amerykańskiej (tak więc temat wielce dwuznaczny, wiem...), nie zbliżyłam się do niego na odległość mniejszą niż pół metra, nawet go nie dotknęłam czubkiem palca. W ciągu godziny naszej rozmowy kilka razy ją przerwał, aby podejść do swojej dziewczyny, zapytać jak się bawi i czy donieść jej coś do picia, więc nie ma mowy o żadnym olewaniu jej. Widać było na kilometr, że jest w nią zapatrzony. Może jestem jakaś dziwna, ale czy naprawdę nie mogę porozmawiać z cudzym facetem tylko dlatego, że jest cudzy??? Nie powiem, mam dystans do siebie, ale ta dziwka mnie zabolała.
Dodam, że etap gimnazjum mamy już za sobą, jesteśmy wszyscy po dwudziestce.

Chciałabym też zaznaczyć, że gdyby zdarzyło mi się to pierwszy raz, to pewnie bym to zignorowała, ale niestety przytrafia mi się to już po raz kolejny. Po prostu tak mam, że jak spotykam interesującą osobowość, to staram się nawiązać ciekawą rozmowę i naprawdę nie ma dla mnie znaczenia fakt, czy ten ktoś jest zajęty czy nie, bo nie patrzę na niego pod tym kątem.

Bardzo Was proszę, przedstawcie swój punkt widzenia na ten temat...[/QUOTE]

Zazdrosna choleryczka
__________________



nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj


nicka01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:44   #6
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

a jestem ciekawa, jak zareagował facet? wkurzył sie na nią? przeprosił, że śmiał rozmawiać z inną?
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:50   #7
Diversification
Rozeznanie
 
Avatar Diversification
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

Skoro miała Was na oku to w czym problem? Przecież wie, że do niczego między Wami nie doszło, a rozmawiać można z każdym...
Zastanawiający jest fakt, że po raz kolejny przydarzyła Ci się taka sytuacja, więc może zachowujesz się, prowokujesz facetów i ich partnerki są o Ciebie zazdrosne, bo coś w tym na pewno musi być.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie.



61 kg - ... - 50 kg
dam radę!


Diversification jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 13:50   #8
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

Ty jesteś ok - miałaś czyste intencje, po prostu rozmowa z gościem, i tylko tyle.
Natomiast ta dziewczyna jest mega przewrażliwiona, albo ma poważne kłopoty ze sobą i/lub ze swoim związkiem.

Podobnie jak ktoś powyżej, ciekawa jestem, jak na wystąpienie swojej dziewczyny zareagował ten kolega, z którym rozmawiałaś?
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:57   #9
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

.
__________________
.

Edytowane przez marta1210
Czas edycji: 2016-09-23 o 22:43
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 13:58   #10
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Ty jesteś ok - miałaś czyste intencje, po prostu rozmowa z gościem, i tylko tyle.
Natomiast ta dziewczyna jest mega przewrażliwiona, albo ma poważne kłopoty ze sobą i/lub ze swoim związkiem.

Podobnie jak ktoś powyżej, ciekawa jestem, jak na wystąpienie swojej dziewczyny zareagował ten kolega, z którym rozmawiałaś?

ja na miejscu tego faceta wkurzyłabym sie strasznie niektóre kobiety chyba chciałyby zamknąć swojego faceta w złotej klatce... coraz częsciej spotykam sie z taką postawą
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:00   #11
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

.
__________________
.

Edytowane przez marta1210
Czas edycji: 2016-09-23 o 22:42
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:02   #12
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

ciezko powiedziec, zadna z nas (no przynajmniej ja) nie siedziala na fotelu obok, ale mysle, ze :
1. ta dziewczyna zle zrobila, robiac awanture przy wszystkich i rzucajac miesem (powinna dac do zrozumienia dyskretnie facetowi,ze jej sie nie podoba jego zachowanie- no chyba,ze zwrocila mu uwage a on to olal). mysle,ze jest Ci winna przeprosiny
2. jesli taka sytuacja ma miejsce kolejny raz to moze jednak nieswiadomie zachowujesz sie prowokujaca?
3. to zalezy od sytuacji ale jesli bym na imprezie znala tylko swojego faceta, a on mnie olal na rzecz literatury amerykanskiej to bylabym wsciekla.

Tak wiec reakcja dziewczyny przesadzona,ale w pewnym stopniu usprawiedliwiona imho
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:34   #13
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

histeryczka!
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:47   #14
MissMiss
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 556
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;19423674]Witam, mam pytanie do wszystkich 'zajętych' Wizażanek: wyobraźcie sobie taką sytuację: jesteście na imprezie, takiej typowej nasiadówce, w mieszanym towarzystwie (część osób znacie, część nie). W połowie wieczoru uświadamiacie sobie, że wasz mężczyzna od godziny rozmawia z inną dziewczyną na temat wspólnych zainteresowań. Czy sam ten fakt usprawiedliwia nazwanie tej dziewczyny dziwką, faceta ch**em i zaniesienie się histerycznym płaczem pod tytułem 'koniec mojego związku'?

Może podam szczegóły: tą dziewczyną byłam ja, rozmawiałam z tym chłopakiem o literaturze amerykańskiej (tak więc temat wielce dwuznaczny, wiem...), nie zbliżyłam się do niego na odległość mniejszą niż pół metra, nawet go nie dotknęłam czubkiem palca. W ciągu godziny naszej rozmowy kilka razy ją przerwał, aby podejść do swojej dziewczyny, zapytać jak się bawi i czy donieść jej coś do picia, więc nie ma mowy o żadnym olewaniu jej. Widać było na kilometr, że jest w nią zapatrzony. Może jestem jakaś dziwna, ale czy naprawdę nie mogę porozmawiać z cudzym facetem tylko dlatego, że jest cudzy??? Nie powiem, mam dystans do siebie, ale ta dziwka mnie zabolała.
Dodam, że etap gimnazjum mamy już za sobą, jesteśmy wszyscy po dwudziestce.

Chciałabym też zaznaczyć, że gdyby zdarzyło mi się to pierwszy raz, to pewnie bym to zignorowała, ale niestety przytrafia mi się to już po raz kolejny. Po prostu tak mam, że jak spotykam interesującą osobowość, to staram się nawiązać ciekawą rozmowę i naprawdę nie ma dla mnie znaczenia fakt, czy ten ktoś jest zajęty czy nie, bo nie patrzę na niego pod tym kątem.

Bardzo Was proszę, przedstawcie swój punkt widzenia na ten temat...[/QUOTE]
Dziewczyna chyba musi byc zakompleksiona albo chorobliwie zazdrosna o swojego faceta. Ok, może byc troszkę zazdrosna, ale żeby wyzwac Cie od "dziwek" to już świadczy o braku kultury i wszelkich zahamowań.

Swoją drogą rozumiem Cię, gdy byłam sama spotykałam się z podobnymi sytuacjami, tylko nie aż tak hardcorowymi Dziewczyny moich kolegów chyba za mną nie przepadały, zwykle miały wielkie pretensje do swoich facetów, a to że ze mną za dużo gadają, a to za dużo się uśmiechają, nie daj boże objął mnie ramieniem do zdjęcia - foch na całego
Niektóre laski są po prostu strasznie zazdrosne, szczególnie jak na horyzoncie pojawia się atrakcyjna dziewczyna.
MissMiss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:47   #15
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

Cytat:
Napisane przez marta1210 Pokaż wiadomość
Ale może spróbuj w inny sposób rozmawiać, w sensie takim że może też zagadaj do takiej dziewczyny. A to jak chłopak do niej idzie się zapytać o to czy sie dobrze bawi, zaproponuj by Cie przedstawił a jak to zrobi możesz dziewczynie powiedzieć że ma inteligentnego chłopaka bo pierwszy raz spotykasz osobę która wie tyle o tym czy o temacie.
Złota rada, dziękuję aż wstyd że sama o tym nie pomyślałam.

Natomiast zapomniałam dodać, że zostałyśmy sobie przedstawione i nawet zamieniłyśmy parę słów na temat jej boskiego naszyjnika, od którego oczu oderwać nie mogłam. Wydała mi się naprawdę sympatyczna, tym bardziej nie wiem skąd ta reakcja.

Cytat:
Napisane przez milka8686 Pokaż wiadomość
3. to zalezy od sytuacji ale jesli bym na imprezie znala tylko swojego faceta, a on mnie olal na rzecz literatury amerykanskiej to bylabym wsciekla.
Ona znała tam jakieś 20 osób, więc...

Cytat:
Napisane przez giginthesky Pokaż wiadomość
a jestem ciekawa, jak zareagował facet? wkurzył sie na nią? przeprosił, że śmiał rozmawiać z inną?
Ponieważ inwektywy padły już dobrze po północy, powiedział do niej coś w stylu 'Skarbie, porozmawiamy z domu' i się zmyli oboje. Przeprosił za to mnie, ale ja już nie chciałam się narażać tej dziewczynie, więc nic nie odpowiedziałam i zwiałam na drugi koniec klubu. Jak teraz o tym myślę, to głupio zrobiłam, tak robią ci co są winni, ale trudno, stało się.


Cytat:
Napisane przez marta1210 Pokaż wiadomość
fakt faktem, chociaż z drugiej strony Autorka też by mogła np się przedstawić dziewczynie, bo jednak dziwnie nieco wygląda jak rozmawia z czyimś facetem, i jak on na chwile odejdzie to dalej wyczekuje aż do niej wróci, i taka sceneria dla kogoś kto jest zazdrosny jest powodem do tragedii.
To nie do końca tak, że ja wyczekiwałam aż on wróci, bo jak ode mnie pierwszy raz odszedł, to myślałam, że rozmowa zakończona i poszłam do grupki znajomych. On mnie tam po chwili odszukał i powiedział, że jak to tak, wątek rozpoczęty, on ma milion pytań i chce jeszcze porozmawiać. A następnym razem jak już wstał z zamiarem pójścia do dziewczyny, przeprosił powiedział coś w stylu: 'Muszę zobaczyć, czy moja X czegoś nie potrzebuje, zaczekaj minutkę'. No to zaczekałam.


Cytat:
Napisane przez Diversification Pokaż wiadomość
Skoro miała Was na oku to w czym problem? Przecież wie, że do niczego między Wami nie doszło, a rozmawiać można z każdym...
Zastanawiający jest fakt, że po raz kolejny przydarzyła Ci się taka sytuacja, więc może zachowujesz się, prowokujesz facetów i ich partnerki są o Ciebie zazdrosne, bo coś w tym na pewno musi być.
No właśnie, tylko co? Jedynym faktem jest, że rzeczywiście mam powodzenie, ale nigdy w życiu nie łasiłabym się do cudzego mężczyzny. To dla mnie tabu. Kropka. Natomiast prowokujące zachowania... tu nasuwają mi się takie jak np. odgarnianie włosów drugiej osobie, muskanie po policzku czy no nie wiem - dotykanie ręki czy upicie drinka z jego szklanki. Takie zachowania uznaję za prowokujące, ale ja ich nigdy nie praktykuję, nawet na kimś, kto mi się podoba, bo zwyczajnie nie umiem
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:51   #16
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

.
__________________
.

Edytowane przez marta1210
Czas edycji: 2016-09-23 o 22:42
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 14:57   #17
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;19423674]
(...)
Bardzo Was proszę, przedstawcie swój punkt widzenia na ten temat...[/QUOTE]

Mój punkt widzenia? Po co się przejmujesz osobami niezrównoważonymi? Może jest przewrażliwiona z konkretnego, realnego powodu (bo on np. ją zdradza), a może ma schizy np. z powodu kompleksów, ale tak naprawdę to nie Twój problem, a coś, co muszą sobie rozwiązać między sobą. Nie miałabym nic przeciwko rozmowie mojego TŻ z inną kobietą.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 15:26   #18
201712190924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

hmm.. sa dwie opcje.
albo jesteś zjawiskowo piękna, więc co byś nie zrobiła, to będzie o ciebie zazdrosna i nie pozwoliłaby swojemu facetowi w ogóle na ciebie spojrzeć
albo jest straszną zazdrośnicą i ma mega kompleksy
201712190924 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 15:41   #19
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

Cytat:
Napisane przez giginthesky Pokaż wiadomość
hmm.. sa dwie opcje.
albo jesteś zjawiskowo piękna, więc co byś nie zrobiła, to będzie o ciebie zazdrosna i nie pozwoliłaby swojemu facetowi w ogóle na ciebie spojrzeć
albo jest straszną zazdrośnicą i ma mega kompleksy
Albo jedno i drugie

Dziewczyna przegięła i to bardzo.
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 15:58   #20
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;19423674]
Bardzo Was proszę, przedstawcie swój punkt widzenia na ten temat...[/QUOTE]
Może masz w sobie "to coś", dziewczyna patrzy na Ciebie i od razu widzi potencjalne zagrożenie.
Dla Ciebie to na pewno nie jest powód do smutku...
Ale takie zachowanie dziewczyn też jest dziwne, ja bym się może zdziwiła, że TŻ tak długo z kimś rozmawia, ale co najwyżej bym się przyłączyła, bo pomyślałabym, że jesteś ciekawą osobą.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.


Edytowane przez fleur05
Czas edycji: 2010-05-19 o 16:00
fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 16:21   #21
majasn
Zakorzenienie
 
Avatar majasn
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 6 025
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

przegięła..widać ma dziewczyna kompleksy i nie czuje się pewna..mój partner też rozmawia z obcymi dziewczynami i jakoś nigdy nie zdarzyło mi się zrobić mu o to awantury wręcz zazwyczaj pekam z dumy, że mam tak inteligentnego i elokwentnego Tżta..ponadto cieszy mnie, że w towarzystwie obcych dla niego osób potrafi łatwo nawiązać kontakt..dlatego nie rozumiem zachowania tej dziewczyny..masz prawo gadać z kim Ci się podoba i współczuje,że do tej pory trafiasz na dziewczyny, które leczą swoje kompleksy wyżywając się na innych..
__________________
...kocham i jestem kochana...
01.08.2013
15.08.2014
majasn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 17:07   #22
Claire91
Wtajemniczenie
 
Avatar Claire91
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 755
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

Dziwna sytuacja...Chociaz gdyby mój chłopak ucinał sobie emocjonujące pogawędki z jakas dziewoja na imprezie- nie bylabym na to obojetna,zwrocilabym mu delikatnie uwage ze mi sie to nie podoba, wulgarne epitety ktore polecialy w twoja strone byly bezzasadne.
__________________
wymiana nowy wątek-kosmetyki naturalne, mineralne, sera i apteczne
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post49549467
Claire91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 17:14   #23
tofaniutka
Zadomowienie
 
Avatar tofaniutka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

zachowała się po chamsku... no ale gdyby mój facet gadał sobie z jakąś dziewczyną a do mnie dochodził tylko raz na jakiś czas no to sory ale bym mu powiedziała że nie życzę sobie tego i już... albo dołączyłabym do ich jakże fascynującej rozmowy o wspólnych zainteresowaniach
tofaniutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 17:25   #24
paulina3553
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

nie pochwalam tej dziewczyny ale jezeli jestes na imprezie to moim zdaniem ze wszystkimi sie rozmawia a jezeli siedzisz i gadasz caly czas z jednym chlopakiem to dziewczyna mogla sie zdnerwowac ale nie powinna tak sie zachowac

ja na przyklad unikam dluzszych rozmow z zajetymi chlopakami wiadomo jak mogloby byc to odebrane
paulina3553 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 17:53   #25
brookeee
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 52
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

Moim zdaniem laska przesadziła, żeby rzucać takimi epitetami, ale.. przyznam się szczerze,że również bywam zazdrosna i jakby mój facet zamiast poświęcać uwagę mnie, gadał sobie z jakąś obcą panienką, to mimo że... poczucie własnej wartości mam,zakompleksiona też raczej nie bywam i nawet ufając 100%towo facetowi i tak poczułabym się dziwnie.. i na pewno bym podeszła do niego i coś mu powiedziała albo także wdała się w rozmowę, a później jego odciągnęła na bok. Mogę się założyć, że przynajmniej 3/4 z dziewczyn by tak zareagowało i nawet sama autorka na miejscu tej dziewczyny No nie ukrywajmy, ale.. nawet w szczerym ,świetnym związku, gdzie oboje są zakochani, a nagle dziewczyna zobaczy, że jej Tż wdał się w miłą konwersację z ładną"rywalką" od razu coś ściśnie w sercu..automatycznie;>
brookeee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 18:00   #26
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

A ja już tu pisałam, ale wracam bo rozkminiam tą sytuację.

Po 1 nie wiemy jak im się ogólnie układa, jak on ją traktuje, czy zawsze ją tak "olewa", czy może nie zawiódł jej zaufania jeśli o kontakty z kobietami chodzi itd. itp.

Po 2 nie wiemy czy ona tam kogoś znała, czy to może nie byli bardziej jego znajomi niż jej, jak to wyglądało, czy nie siedziała i nie podpierała ściany patrząc jak wy się świetnie bawicie.

Po 3 mimo wszystko wydaje mi się to lekką, przesadą iść z dziewczyną na imprezę, na której koleś ją olewa i pakuje się w przeszło godzinną dyskusję z nową koleżanką. Zauważ, że nie zaczęła się pienić od razu, po chwili a po godzinie... bo generalnie ile można czekać, aż chłopak zwróci swoją uwagę łaskawie na własną dziewczynę?

Po 4 nie dziwi Cię, że takie sytuacje Ci się powtarzają? Nie daje Ci to do myślenia? Może coś w Twoim zachowaniu, w sposobie rozmowy (w tym w czasie rozmowy) jest takiego, że powoduje niemiłe reakcje. Warto się nad tym zastanowić.

Podsumowując, reakcja dziewczyny była przesadzona, choć może miała o wiele więcej powodów niż tylko wasza pogawędka. Jednak on też najładniej się nie zachował olewając ją na bardzo długi czas i poświęcając się dyskusji z Tobą. Idąc z partnerem na imprezę mam znajomych i partnera. W proporcji czasowej PRZYNAJMNIEJ 50/50. A tu wychodziła proporcja 90/10, skoro tylko poświęcał jej sekundę na podanie czegoś do picia i zdawkowe pytanie jak się bawi. Zaburzona proporcja.

Rozwiązanie? Prowadź długie pasjonujące dyskusje, trwające pół nocy i dłużej z wolnymi facetami.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 18:03   #27
Inkarnatka
Wtajemniczenie
 
Avatar Inkarnatka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 293
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

A byłaś na tej imprezie sama czy z facetem? Bo jeśli byłaś sama, to może ona poczuła się zagrożona... -> Wolna dziewczyna cały czas rozmawia z moim chłopakiem, pewnie chce go poderwać
Inkarnatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-19, 18:06   #28
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

OK, ale zauważcie że ja zaznaczyłam: ta rozmowa trwała GODZINĘ, no w porywach do 1h20min. A impreza trwała od 19 do 4 rano. Jakbym z nim rozmawiała nie wiadomo ile, to sama bym się zorientowała, że przeginam bez przesady, nie miałam zamiaru psuć dziewczynie wieczoru z ukochanym, wiem że po to się razem wychodzi, żeby razem spędzać czas

Edit: jestem w związku, przyszłam tam z moim facetem, ale po głębszym przemyśleniu sprawy muszę stwierdzić, że ona nie mogła o tym wiedzieć, po prostu w czasie naszej nieszczęsnej rozmowy nasza wspólna koleżanka źle się poczuła i mój odwiózł ją do domu, trochę mu to zajęło, bo to 20 km w jedną stronę.

Edytowane przez a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4
Czas edycji: 2010-05-19 o 18:13
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 18:46   #29
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;19432940]OK, ale zauważcie że ja zaznaczyłam: ta rozmowa trwała GODZINĘ, no w porywach do 1h20min. A impreza trwała od 19 do 4 rano. Jakbym z nim rozmawiała nie wiadomo ile, to sama bym się zorientowała, że przeginam bez przesady, nie miałam zamiaru psuć dziewczynie wieczoru z ukochanym, wiem że po to się razem wychodzi, żeby razem spędzać czas [/QUOTE]

Nie jestem rozjuszoną zazdrośnicą, nie zrobiłabym takiej sceny, ale po godzinie olewania mnie wzięłabym faceta na boczek i powiedziała, że albo się mną też ciutkę zainteresuje, albo ja wychodzę i może się dalej z koleżanką bawić.

1,5h to bardzo długo. Powinnaś to widzieć. Dzięki temu unikniesz nieprzyjemnych sytuacji w przyszłości.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 19:00   #30
MyszkaMini
Raczkowanie
 
Avatar MyszkaMini
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
Dot.: Pytanie, które mnie bardzo nurtuje...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
A ja już tu pisałam, ale wracam bo rozkminiam tą sytuację.

Po 1 nie wiemy jak im się ogólnie układa, jak on ją traktuje, czy zawsze ją tak "olewa", czy może nie zawiódł jej zaufania jeśli o kontakty z kobietami chodzi itd. itp.

Po 2 nie wiemy czy ona tam kogoś znała, czy to może nie byli bardziej jego znajomi niż jej, jak to wyglądało, czy nie siedziała i nie podpierała ściany patrząc jak wy się świetnie bawicie.

Po 3 mimo wszystko wydaje mi się to lekką, przesadą iść z dziewczyną na imprezę, na której koleś ją olewa i pakuje się w przeszło godzinną dyskusję z nową koleżanką. Zauważ, że nie zaczęła się pienić od razu, po chwili a po godzinie... bo generalnie ile można czekać, aż chłopak zwróci swoją uwagę łaskawie na własną dziewczynę?

Po 4 nie dziwi Cię, że takie sytuacje Ci się powtarzają? Nie daje Ci to do myślenia? Może coś w Twoim zachowaniu, w sposobie rozmowy (w tym w czasie rozmowy) jest takiego, że powoduje niemiłe reakcje. Warto się nad tym zastanowić.

Podsumowując, reakcja dziewczyny była przesadzona, choć może miała o wiele więcej powodów niż tylko wasza pogawędka. Jednak on też najładniej się nie zachował olewając ją na bardzo długi czas i poświęcając się dyskusji z Tobą. Idąc z partnerem na imprezę mam znajomych i partnera. W proporcji czasowej PRZYNAJMNIEJ 50/50. A tu wychodziła proporcja 90/10, skoro tylko poświęcał jej sekundę na podanie czegoś do picia i zdawkowe pytanie jak się bawi. Zaburzona proporcja.

Rozwiązanie? Prowadź długie pasjonujące dyskusje, trwające pół nocy i dłużej z wolnymi facetami.
Też mnie to zastanowiło. Jeżeli sytuacja zdarzyłaby się raz, ok, ale kilka razy to coś musi być na rzeczy.
Czułabym się olana, jeżeli TŻ byłby zajęty nową koleżanką, czułabym się zbędna.
Nie mówisz stać przyklejona do niego i obmacywać go, żeby z boku wyglądało to podejrzanie

Zgadzam się z Zagubioną.
__________________

MyszkaMini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.