Sierpniowe żonki 2012 roku łączmy sie!!! :)

[Czarnooka_Paula]

Witam, za rada koleżanki z plotkowego, zakładam więc ten wątek tu


Zapraszam na ciastko i kielonek winka

oraz ploty, ploteczki

[Gorska_Kozica]

[Czarnooka_Paula]

hejo Koziczko

fajnie jak by sie rozkręcił ten watek ;D

[Gorska_Kozica]

Pewnie chwilę to potrwa

[Czarnooka_Paula]

mamy czas

[lilitha]

Skoro już nie jestem sierpniową PM, a już żoną to się melduję ;D

[piekna_marianna]

ja też, ja też!

[przytulanka87]

Witam , witam

Melduję się

Gdzie te winko??

[elemeledutkik]

Witam się i ja

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez lilitha

Skoro już nie jestem sierpniową PM, a już żoną to się melduję ;D

Napisane przez piekna_marianna

ja też, ja też!

Napisane przez przytulanka87

Witam , witam

Melduję się

Gdzie te winko??

Napisane przez elemeledutkik

Witam się i ja

hejo



no to polewam Wam

to moze tak w skrócie o Was? zeby sie troszke poznac

[przytulanka87]

Chyba troszkę się już poznałyśmy na wątku dla sierpniowych PM
Niektóre z Was nawet kojarzę

Ale mogę zacząć (tak w ramach przypomnienia )

Jestem szczęśliwą żonką z 18 sierpnia
Poza tym w chwili obecnej mega się nudzę :P bo mój mężuś jeszcze w pracy jest

Dziewczyny jak to u Was jest z tym szokiem poślubnym?...hehehehe....
do nas to dopiero gdzieś po dwóch tygodniach dotarło, że jesteśmy małżeństwem
Niesamowite...
Niewiele też pamiętamy z tego dnia( dobrze ze moment zakładania obrączek pamiętam )...wszystko jakoś tak szybko przeleciało

Jak to z Waszej strony wygląda?

[karolinka85]

Przyłączę się i ja

[magdalennne]

Hej hej Dołączam się i ja Jesteśmy małżeństwem już tydzień i 2 dni

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez przytulanka87

Chyba troszkę się już poznałyśmy na wątku dla sierpniowych PM
Niektóre z Was nawet kojarzę

Ale mogę zacząć (tak w ramach przypomnienia )

Jestem szczęśliwą żonką z 18 sierpnia
Poza tym w chwili obecnej mega się nudzę :P bo mój mężuś jeszcze w pracy jest

Dziewczyny jak to u Was jest z tym szokiem poślubnym?...hehehehe....
do nas to dopiero gdzieś po dwóch tygodniach dotarło, że jesteśmy małżeństwem
Niesamowite...
Niewiele też pamiętamy z tego dnia( dobrze ze moment zakładania obrączek pamiętam )...wszystko jakoś tak szybko przeleciało

Jak to z Waszej strony wygląda?

dokładnie, troszke nas jest z watku pm 2012

u mnie dalej szok...
mialam urodziny 1 wrzesnia i ludzie mi pisali w zyczeniach np: zeby mąż był dobry itp. A ja czytam, jaki maz? :brzy dal:

Z wesela mało co pamietam, dla mnie to był mega stres, czekam na film - wtedy zobacze jak to wygladalo

[mika2617]

Dołączam się i ja jestem żonką już od miesiąca - dzisiaj pierwsza miesięcznica
Jak czujecie się w roli żon??

[Gorska_Kozica]

Napisane przez przytulanka87

Chyba troszkę się już poznałyśmy na wątku dla sierpniowych PM
Niektóre z Was nawet kojarzę

Ale mogę zacząć (tak w ramach przypomnienia )

Jestem szczęśliwą żonką z 18 sierpnia
Poza tym w chwili obecnej mega się nudzę :P bo mój mężuś jeszcze w pracy jest

Dziewczyny jak to u Was jest z tym szokiem poślubnym?...hehehehe....
do nas to dopiero gdzieś po dwóch tygodniach dotarło, że jesteśmy małżeństwem
Niesamowite...
Niewiele też pamiętamy z tego dnia( dobrze ze moment zakładania obrączek pamiętam )...wszystko jakoś tak szybko przeleciało

Jak to z Waszej strony wygląda?

Szoku jako takiego chyba nie doznaliśmy. Chociaż jak się do siebie zwracamy "żonko", "żono" "małżonku" "małżonie" to nam się tak gęby cieszą. Niech to trwa jak najdłużej

Napisane przez mika2617

Dołączam się i ja jestem żonką już od miesiąca - dzisiaj pierwsza miesięcznica
Jak czujecie się w roli żon??

Jakoś tak fajniej jest. Nie umiem tego określic bliżej

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez mika2617

Dołączam się i ja jestem żonką już od miesiąca - dzisiaj pierwsza miesięcznica
Jak czujecie się w roli żon??

hej

jak? ja osobiście bezpieczniej i czuje ze mam juz swoja rodzine

[lilitha]

Ja też z 18 sierpnia

W roli żony czuję się tak jak przed ślubem - u nas ślub był tylko kościelny, bo jesteśmy po cywilnym. Zmieniło się tylko poczucie, że jeszcze jakoś tak nie jest całkiem na legalu - teraz jest przed każdą możliwą instancją w naszym kraju poślubiony ;D

[martaK]

Witam się i ja My po ślubie 10 dni

Euforia minęła nam ze 3 dni po ślubie dopiero. Szoku nie było bo my też już pół roku po cywilnym, od półtora roku mieszkamy razem więc szybko wróciliśmy do rzeczywistości. Do nowego nazwiska i "żono" już się wcześniej przyzwyczaiłam ale i tak miło zewsząd dostawać te gratulacje. No i miło też popatrzeć na obrączkę na palcu, bo wcześniej w nich nie chodziliśmy

[piekna_marianna]

Jestem żoną od 11 sierpnia

Ja Wam powiem, że nie czuję, żeby mi się dużo w życiu zmieniło. Nazwisko zostawiłam swoje, mieszkamy razem już półtora roku, tylko do obrączki się muszę przyzwyczaić

A wesele i ślub z rozrzewnieniem wspominam, super było. Teraz maniakalnie oglądam zdjęcia (kamery nie mieliśmy)

[Gorska_Kozica]

Napisane przez piekna_marianna

Jestem żoną od 11 sierpnia

Ja Wam powiem, że nie czuję, żeby mi się dużo w życiu zmieniło. Nazwisko zostawiłam swoje, mieszkamy razem już półtora roku, tylko do obrączki się muszę przyzwyczaić

A wesele i ślub z rozrzewnieniem wspominam, super było. Teraz maniakalnie oglądam zdjęcia (kamery nie mieliśmy)

Ooo, witam żonkę z tego samego dnia My jeszcze nie mamy fotek i pomału dostaję kręćka... No ale my się nawet nie mamy kiedy na plener wybrać A co do obrączki, to się nie musiałam przyzwyczajac, bo wcześniej nosiliśmy srebrne

[lilitha]

My tak samo, ale kiedy odebraliśmy złote od razu je włożyliśmy, bo tak sie w nich zakochaliśmy.

Ja mam zdjęcia od przyjaciółki fotografki na razie, bo mój fotograf dał tyłka i się spóźnił do kościoła. Wyobraźcie sobie stres kiedy rozmawiasz z gośćmi przed kościołem i okazuje się, że trzeba za 5 minut wchodzić, a fotografa nie ma. Wpadł w połowie mszy, i zaczął pstrykać nas od tyłu...

[Gorska_Kozica]

Napisane przez lilitha

My tak samo, ale kiedy odebraliśmy złote od razu je włożyliśmy, bo tak sie w nich zakochaliśmy.

Ja mam zdjęcia od przyjaciółki fotografki na razie, bo mój fotograf dał tyłka i się spóźnił do kościoła. Wyobraźcie sobie stres kiedy rozmawiasz z gośćmi przed kościołem i okazuje się, że trzeba za 5 minut wchodzić, a fotografa nie ma. Wpadł w połowie mszy, i zaczął pstrykać nas od tyłu...

Chyba bym go ubiła gołymi rękoma

[lilitha]

Miałam ochotę, ale miał fuksa, że mnie goście zajęli na tyle, żebym nie wprowadziła morderczych instynktów w życie...

Z resztą nie wiem co mi strzeliło, że nie wzięłam tej mojej Madzi jako fotografa na ślub tylko brać kogoś innego. Na szczęście kilka fotek mam sprzed kościoła

[uschi]

Zgłaszam się!

piekna_marianna, Gorska_Kozica - ja też 11 sierpień ))))

Strasznie szybko mi 'zleciał' dzień ślubu - ani się obejrzałam, a już było po oczepinach. Teraz oglądam zdjęcia i nie umiem uwierzyć, że to już po

[Gorska_Kozica]

Chyba wszystkim nam tak szybko zleciało Ja jeszcze fotek nie widziałam. Ale po sporym okresie czekania myślę, że się będzie je oglądało jeszcze lepiej A we wtorek plener - oby pogoda dopisała - trzymajcie kciuki

[kobietkaaaaa]

Melduję się i ja My mieszkamy ze sobą od 5 lat, niby wszystko wcześniej spowszedniało, miała być tylko formalność, a jednak zrobiło się jakoś tak inaczej ... Tak jakbym się dopiero zakochała. No i mój Mężuś zaczął sprzątać bez ponaglania

[magdalennne]

Napisane przez Gorska_Kozica

Chyba wszystkim nam tak szybko zleciało Ja jeszcze fotek nie widziałam. Ale po sporym okresie czekania myślę, że się będzie je oglądało jeszcze lepiej A we wtorek plener - oby pogoda dopisała - trzymajcie kciuki

Ja dostałam od fotografa całe 7 zdjęć... Resztę dostaniemy w połowie października dopiero I jestem w trakcie namawiania męża na plener... Ale z jaką radością wróci się do tych chwil, jak się zobaczy wyczekane zdjęcia

[mika2617]

A my ciągle czekamy na zdjęcia i film już się nie mogę doczekać Mam nadzieję, że już w tym tygodniu dostanę bo będzie źle

[wloszka8]

cześć kobietki, melduję się i ja dobrze, że znalazłam ten wątek, bo relację i fotki zostawiłam na sierpniowych pmkach i już się zastanawiałam co tam taka cisza