gdzie na kurs pierwszej pomocy?

[magda s.]

no wlasnie...czy ktos to organizuje? jakas fundacja? pogotowie ratunkowe?

i jeszcze jedno...czy jest szansa, aby ktos (a w zasadzie KTOS) zorganizowal taki kurs w szkole podstawowej? bezplatnie oczywiscie (podejrzewam, ze na placenie za takie 'fanaberie' szkola nie bedzie miala pieniedzy)...

juz kiedys chcialam sie na taki kurs wybrac, ale nie wiedzialam gdzie...a to bardzo przydatna umiejetnosc...mozna komus zycie uratowac w najmniej oczekiwanym momencie...


najlepiej we Wroclawiu, ale moze inne Wizazanki podziela sie swoja wiedza odnosnie innych miast...

wiem, ze WOSP organizowala kiedys takie kursy, ale to chyba tylko stolicy dotyczy...? a moze jestem w bledzie?

(wyszukiwarka mi nie pomogla zaznaczam od razu )

[rapifen]

u mnie w szkole prowadzony jest, albo płaci się 50 zł albo jest za darmo :P

[magda s.]

ale jest obowiazkowy?
od czego zalezy platnosc lub 'bezplatnosc'...?

[rapifen]

Chyba od organizatorów, jedni robili to w ramach wolontariatu a inni musieli chyba sprzęt wypożyczyć i policzyli sobie za dojazd.

[magda s.]

moze pamietasz skad byli ci wolontariusze...?

[rapifen]

Nie mam zielonego pojęcia :{
Ale tak czy siak myślę że warto popytać się w szkołach czy na uczelniach o organizację kursów. A może na pogotowiu ci podpowiedzą coś? No nie wiem... ech

[magda s.]

poszukam...a moze jakas dobra duszka mi podpowie jeszcze gdzie szukac

i tak dla jasnosci...ta szkola podstawowa to, zeby syna nauczyc przy okazji...

rapifen...dziekuje!

[nenowka152900]

zapytaj w PCK gwarantuje sukces

[Szpaku]

Dobry pomysł takiego kursu w podstawówce, bo kompletnie nie rozumiem obecnego stanu rzeczy, tj. uczenia pierwszej pomocy dopiero w szkole średniej.
Kurs nie wiem gdzie, ja osobiście miałam taki w technikum, podczas robienia prawa jazdy i jeszcze jak byłam w gimnazjum należałam do harcerstwa, tam też organizowali nam taki "kurs" bo oczywiście bez żadnych papierków (ale myślę, że nie o to tu chodzi).
Po za tym głównie chodzi o pożyczenie fantomu tak? Może jakaś szkoła będzie miała i można by się było dogadać.
A z drugiej strony, może tak poprosić. by na lekcję wychowawczą dzieci wzięły z domu bandaże poprosić Panią higienistkę na lekcje i nauczyć paru podstawowych zasad?

[rosiek]

W okolicach Zagłębia takie kursy organizuje Będzińska Grupa Ratownicza. Tu jest ich 'oferta' w zakresie kursów i ogólnie ich strona: http://www.bgrpck.um.bedzin.pl/?id=kursy
Zorientuj się, napewno coś takiego działa też w Twojej okolicy. Ogólnie kursy są odpłatne, ale może da się to jakoś negocjować

[gerda300]

Myślę, że te osoby co piszą o tym że takie kursy organizuje się dopiero w szkole średniej są w błędzie.

ZTZS to jest dokładnie na odwrót, podobno już w przedszkolach uczy się dzieci jak reagowac w niektórych sytuacjach.

Dlatego jak coś się wydarzy w parkach - gimnazjalisci wiedzą jak stosować reanimację i na czym to polega a wszyscy dorosli stoją i się gapia bo nie wiedzą.

[magda s.]

faktycznie na stronach PCK znalazlam ogolne informacje, ze kursy PP organizuja....
dziekuje dziewczyny...

[Mustique]

tak samo uczelnie medyczne jak i przereóżne ośrodki szkokleń ratowniczych (ems, medevac) a takze cantra ratownictwa świadczą takie usługi....tak samo straż pożarna... sie mi przypomnisało...

[lele]

jak bezplatnie to najlepiej do joannitow lub hkr lub hgr danego miasta ( lepiej nie pck nie obrazajac nikogo z pck )

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

ewentualnie ratownicy medyczni

ewentualnie instruktorzy eurpejskiej rady resuscytacji, ale oni juz odplatnie

[Szpaku]

Napisane przez gerda300

Myślę, że te osoby co piszą o tym że takie kursy organizuje się dopiero w szkole średniej są w błędzie.

ZTZS to jest dokładnie na odwrót, podobno już w przedszkolach uczy się dzieci jak reagowac w niektórych sytuacjach.

Dlatego jak coś się wydarzy w parkach - gimnazjalisci wiedzą jak stosować reanimację i na czym to polega a wszyscy dorosli stoją i się gapia bo nie wiedzą.

Nie wiedziałam, że są organizowane wcześniej, jestem w ostatniej klasie technikum i pierwsza styczność z pierwsza pomocą miałam w gimnazjum i to dzięki harcerstwu, siostra poszła do gimnazjum i też zero takiej nauki. Ale to dobrze, że jestem w błędzie i szkoda, że wszędzie nie ma takich szkoleń

[Mustique]

ja też miałam styczność dopiero w liceum...

ale jak uczęszczałam na studia medyczne to studenci ratownictwa łazili z takimi pokazówkami do przedszkoli- było to w ramach ich zaliczenia jakiegoś przedmiotu, a przy okazji dzieci po raz pierwszy dowiedziały sie o pomocy poszkodowanym...

[plywok]

ten kościół przy ulicy dobrzyńskiej we wrocławiu. ma stowarzyszenie\fundacje św. łazarza. tam też jest orgzanizacja, gdzie uczą pomocy. i można nawet być pomocnikiem\ratownikiem medycznym np na pielgrzymkach. jako, że to orgzanizacja religijna to pomagają właśnie na takich akcjach religijnych.

[MartaWizazanka]

pck.

[agniesikk]

Wstyd, żeby Maltańskiej Służby Medycznej nie było we Wrocławiu
PCK, sama robię w nim kurs, polecam. Tylko, że ja mam obowiązkowy w szkole, bom klasa biologiczno-medyczna

[nenowka152900]

Napisane przez lele

jak bezplatnie to najlepiej do joannitow lub hkr lub hgr danego miasta ( lepiej nie pck nie obrazajac nikogo z pck )

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

ewentualnie ratownicy medyczni

ewentualnie instruktorzy eurpejskiej rady resuscytacji, ale oni juz odplatnie

czemu nie pck ? też miłością do nich nie pałam ale w 100% są zgodni z zakresem 'życzeń' autorki wątku. a europejska rada resuscytacji to chyba przesada na podstawówkę...

[lele]

instruktorzy europejskiej rady resuscytacji sa najlepszymi fachowcami od nauki resuscytacji krazeniowo-oddechowej. zaraz po nich bardzo dobrymi dla podstawowoki sa osoby zwiazane z fundacja AH, czyli ludzie z pokojowego patrolu Jurka Owsiaka. a pck nie, poniewaz sa malo profesjonalni. Jak ma juz ktos uczyc, to lepiej jak bedzie to osoba wyszkolona w kierunku nauczania pierwszej pomocy, a najczesciej ludzie z pck nie przechodza kursu z zakresu nauczania pierwszej pomocy ( sa to w wieksozsci przypadkow tylko praktycy.

[cyrylka]

lele, "tylko" praktycy? Moim zdaniem to właśnie praktyka jest najważniejsza. Oczywiście, podstawy teoretyczne trzeba mieć, ale to nauka w działaniu daje najwięcej (to jest moja opinia i możesz się z nią nie zgadzać ).
Miałam kiedyś zajęcia z panią, która naucza pierwszej pomocy już wiele lat (ma odpowiednie wykształcenie) i mimo jej wiedzy (także pedagogicznej), mało kto coś wyniósł z tych zajęć. Z kolei na szkoleniach PCK nauczyłam się naprawdę dużo.

[lele]

chyba nie doczytalas mojego posotu- chodzi o praktyków, gdy chodzi o kwestie nauczania, nie wiedzy. a jednak lepiej jest, gdy dana osoba umie przekazać wiedzę, wie jak to zrobić

[cyrylka]

Nie pominęłam w swojej wypowiedzi nawiązania do umiejętności pedagogicznych.

[czesterka]

Polecam z Torunia:
http://www.akademia.torun.pl/
http://hkr.torun.pl/index1.html