Orbitrek czy stepper?

[fitnesska999]

Mimo że lato w pełni pomaga w odchudzaniu i gubieniu wody podskórnej, to zamierzam skończyć z próżnowaniem i leniuchowaniem. Regularnie uczęszczam do siłowni ze sporym oprzyrzadowaniem typowym dla Pań, ale od dłuższego czasu czuję niedosyt. Chcę sobie kupić jakiś przyrządzik, abym mogła ćwiczyć również przed snem (nie wychodząc z domu). I tutaj rozpoczął się mój dylemat

czy to ma być...
Stepper skrętny YK-903K - Yeekang-Sports

czy może jeden z tańszych modeli orbitreków firmy "Kettler" - zachwalał ją właściciel siłowni w której ćwiczę.
Crosstrainer VITO XS

Radziłam się właściciela siłowni i z jego toku myślenia wynika, że najlepszym rozwiązaniem byłoby kupno obu przyrządów + podstawowych rzeczy jak skakanka, piłka fitness, małe hantelki i takie cudo jak leg magic shaper.

Nie mogę sobie pozwolić na wielką inwestycję tak od razu, jednak myślę że 2,5 000 mogłabym zainwestować na ten cel. Macie jakieś rady, sprawdzone urządzenia, może polecacie jakieś modele stepperów, orbitreków?

Dziękuję za odpowiedź

[sQuara]

hm moj tata ma silownie i takie sprzety sa na silownie nie do domu. nie musisz wydawac tylu pieniedzy na orbitrek-bo dla mnie lepszy niz stepper. nawet zdjecia masz ze stron "Sprzet na silownie". do domu jest...jakby to powiedziec za dobry. na silowni potrzebny jest mocny sprzet gdzie ludzie jezdza po 12godzin dziennie i ma to wytrzymac. proponuje cos tanszego-wierz mi daje te same efekty i wtedy wydasz 1000tys. i mozesz kupic pilke hantle i co tam jeszcze chcesz.
takie jest moje zdanie.
pozdrawiam

[jer]

Napisane przez sQuara

hm moj tata ma silownie i takie sprzety sa na silownie nie do domu. nie musisz wydawac tylu pieniedzy na orbitrek-bo dla mnie lepszy niz stepper. nawet zdjecia masz ze stron "Sprzet na silownie". do domu jest...jakby to powiedziec za dobry. na silowni potrzebny jest mocny sprzet gdzie ludzie jezdza po 12godzin dziennie i ma to wytrzymac. proponuje cos tanszego-wierz mi daje te same efekty i wtedy wydasz 1000tys. i mozesz kupic pilke hantle i co tam jeszcze chcesz.
takie jest moje zdanie.
pozdrawiam

zgadzam się, w domu nie potrzebujesz sprzętu z wyższej półki, (chyba że możesz sobie pozwolić) ja kupiłam ponad rok temu orbitrek na allegro za 400zł i nie narzekam, praktycznie niczym nie różni sie od Kettlera na jakim ćwiczyłam na siłowni, pewnie nie jest tak solidny ale przecież tylko ja go używam

[sQuara]

wlasnie. nie sa solidne ale w porownaniu ile Ty jezdzisz a ile na silowni to wystarczy
i mialam na mysli orbitrek za 1000zl nie 1000tys ;o nie ma takich... xD

[Elizaaaaa]

Ja mam stepper skrętny i jestem z niego bardzo zadowolona. NA orbitreku ćwiczyłam jak chodzilam na siłownie, fajny sprzęt tylko duzy a stepper jest malutki więc zmiesci się choćby pod biurkiem. UWielbiam na nim ćwiczyć! Nie zamieniłabym go na żaden inny przyrząd do ćwiczeń!

[kas!a]

(ale ceny )

Wydaje mi się, że między orbiterkiem, a stepperem nie ma diametralnej różnicy, więc kup po prostu to, na czym lepiej/wygodniej Ci się ćwiczy. Kup coś z niższej półki i starczy Ci jeszcze na hantle/sztangę, piłkę do fitnessu, matę czy coś w tym stylu.

Jeszcze się przyczepię, do tego wieczornego ćwiczenia. () Pamiętaj, żeby po ćwiczeniach zjeść coś białkowego, żeby te ćwiczenia nie przyniosły więcej szkód niż pożytku.

[ocziko]

ja tam czasem zagladam i sobie uswiadamiam ze w koncu musze cos kupic
popatrz na tych stronach moze cos Ci wpadnie w oko, kurde mi brakuje troche kasy na zakup , ale na razie hantelki sobie chyba kupie http://www.hop-sport.pl/pl/gryfy_han...tml?r=tL6SP8US

a stepper swoja droga tez by sie przydal......:gla siu:

[SiSleyS]

Moim zdaniem lepsze efekty daje orbitrek niż stepper Jak już kupować to ten pierwszy, sama miałam taki dylemat ale ćwicząc na siłowni doszłam do wniosku, że dużo bardziej męczy orbitrek, na stepperze to prawie, że odpoczywałam

[mimi222]

Po dłuższej przerwie, ale może ktoś zagląda tu jeszcze Może macie dziewczyny na sprzedanie stepper?

[nienormalna05]

Mam stepper od niedawna. Wyświetla mi spaloną liczbę kcal. Ćwiczę na nim dosyć intensywnie i w ciągu pół godziny spaliłam rzekomo 200kcal.
Na ile to może być wiarygodne?