Allegro proszę o radę

[Mary Louu]

Dziewczyny bardzo was proszę o pomoc i wasze opinie
Dwa tygodnie temu zamówiłam torebkę, koszt około 40 zł.
Czekałam sobie na nią cierpliwie aż po tygodniu od zamówienia napisałam , do Pani czy ją wysłała, bo do mnie jeszcze nie dotarła. Otrzymałam odpowiedź , że torebka została wysłana priorytetem i powinnam cierpliwie czekać bo to okres przedświąteczny itp.
Natomiast okres przedświąteczny minął a torebki jak nie było tak nie ma. Wczoraj ( po dwóch tygodniach od wysłania ) Napisałam do kobiety , że może poszła by na pocztę , złożyła reklamację bo po dwóch tygodniach ma już takie prawo i jednocześnie poprosiłam o przesłanie mi dowodu wpłaty.
Na co ona mi , że takiego nie posiada bo wysłała bez potwierdzenia ale ona pójdzie i się dowie na poczcie co można w tej sytuacji zrobić

A dla mnie jak nie ma potwierdzenia to i nie ma listu. List może gdzieś na poczcie zaginął , może Pani z poczty przywłaszczyła sobie list ( bo przecież i tak nie był zarejestrowany ) albo kobieta mi nie wysłała w ogóle.
Za przesyłkę płaciłam 10 zł w opisie aukcji było , że to będzie paczka pocztowa !
Kobieta nie ma żadnych negatywów około 10 pozytywnych komentarzy.Nie wierze ze wszystkim wysyłała zwykle listy bo na pewno miała by stosowny komentarz wystawiony. Więc dlaczego zrobiła tak z moją torebką?

Dziewczyny jeśli miałyście podobną sytuację dajcie znać co mogę w tej sprawie zrobić, oprócz wystawienia negatywnego komentarza. Ogólnie to jej tego nie podaruje. Jestem gotowa zgłosić to na policję- chociaż wiem , że kwota z jakiej mnie okradziono nie jest wystarczająca aby coś z tym zrobić . Proszę o rady i z góry dziękuję

[eeela]

Ja zażądałabym zwrotu pieniędzy razem z kosztami. Gdyby nie podziałało, zgłosiłabym sprawę do allegro. Nie kasuj wiadomości od tej pani, mogą Ci się przydać

[damngirl90]

Jak nie ma potwierdzenia to nic nie zrobisz ani Ty ani ona.
Zgłaszanie tego na allegro nic nie pomoże. '
Policja też nic nie zrobi, jak nie ma potwierdzenia.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

I nie możesz żądać zwrotu kasy bo sprzedająca jaka ma pewność, że nie odebrałaś tej przesyłki?

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

a i na przyszłość o takie rzeczy pytaj się na cafe pomoc na allegro.pl.

[wykrasana]

Napisane przez damngirl90

Jak nie ma potwierdzenia to nic nie zrobisz ani Ty ani ona.
Zgłaszanie tego na allegro nic nie pomoże. '
Policja też nic nie zrobi, jak nie ma potwierdzenia.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

I nie możesz żądać zwrotu kasy bo sprzedająca jaka ma pewność, że nie odebrałaś tej przesyłki?

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

a i na przyszłość o takie rzeczy pytaj się na cafe pomoc na allegro.pl.

Ale pieniądze na koncie zaksięgowane ma tamta Pani, dodatkowo na aukcji zaznaczone było, że Mary Louu płaci za wysyłke 'paczka pocztowa' a taka przesyłka jest rejestorwana. Sprzedająca chciała chyba zaoszczędzić na przesyłce ( jest kilka zł. tańsza) albo wcale nie wysłała przedmiotu.
W takim wypadku kupująca ma dowód wpłaty za kupiony przedmiot, a sprzedająca nie ma żadnego dowodu, że ten przedmiot wysłała.

[eeela]

Napisane przez wykrasana

Ale pieniądze na koncie zaksięgowane ma tamta Pani, dodatkowo na aukcji zaznaczone było, że Mary Louu płaci za wysyłke 'paczka pocztowa' a taka przesyłka jest rejestorwana. Sprzedająca chciała chyba zaoszczędzić na przesyłce ( jest kilka zł. tańsza) albo wcale nie wysłała przedmiotu.
W takim wypadku kupująca ma dowód wpłaty za kupiony przedmiot, a sprzedająca nie ma żadnego dowodu, że ten przedmiot wysłała.

Uważam, że jest do podstawa, aby sprawę zgłosić do allegro.

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez damngirl90

Jak nie ma potwierdzenia to nic nie zrobisz ani Ty ani ona.
Zgłaszanie tego na allegro nic nie pomoże. '
Policja też nic nie zrobi, jak nie ma potwierdzenia.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

I nie możesz żądać zwrotu kasy bo sprzedająca jaka ma pewność, że nie odebrałaś tej przesyłki?

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

a i na przyszłość o takie rzeczy pytaj się na cafe pomoc na allegro.pl.

Nie do konca prawda. W sumie wprowadzasz autorke w błąd, tam gdzie podkresliłam.

Jesli masz dowod wpłaty, mozesz zarzadac zwrotu pieniedzy. Mozesz zgłosic do allegro, ale oni nie widzą kto ma rację.
Ja bym grzecznie wyjasniła, ze zapłaciłam za paczkę, wiec chce zobaczyc skan nadania paczki, a skoro Pani nie ma, znaczy, ze oszczedziła na przesyłce, za która ja zapłaciłam. Skoro towaru nie mam, to skad mam wiedziec, ze został wysłany? Nastpnie zagroziłabym zgłoszeniem sprawy na policje o wyłudzenie i napisała, ze choc kwota mała, chodzi o zasady, bo nie bede nikomu prezentów robiła. To zwykle działa. A jak nie podziała, to albo policja, albo odpuscic i stosowny komentarz.

[Mary Louu]

Dziewczyny uważacie , że powinnam już teraz zgłosić to do allegro.
Wczoraj wieczorem ją trochę postraszyłam i powiedziałam , że poczekam kilka dni na ta przesyłkę a jak nie to zgłoszę to.

czy mam do niej na początku zadzwonić i powiedzieć, że chce aby mi oddała pieniądze. A dopiero jak się nie zgodzi to pisać do allegro ??

[melod_y]

Ja na przesyłkę priorytetową czekam od lipca.
Nie masz potwierdzenia- nie masz dowodu że ją odebrałaś, bądź czy ją kobieta wysłała.
tak samo Ona może sobie myśleć teraz że ja w ciemno robisz że paczkę otrzymałaś itp ;p

Jeśli chodzi o reklamacje na allegro myśle że musisz mieć dowód jakiś na to - ze chciałaś mieć ubezpieczoną przesyłkę. I ze za taką zapłaciłaś, bądź poprosiłaś.

[anka1709]

Napisane przez damngirl90

Jak nie ma potwierdzenia to nic nie zrobisz ani Ty ani ona.
Zgłaszanie tego na allegro nic nie pomoże. '
Policja też nic nie zrobi, jak nie ma potwierdzenia.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

I nie możesz żądać zwrotu kasy bo sprzedająca jaka ma pewność, że nie odebrałaś tej przesyłki?

Wprowadzasz w błąd. Oczywiście, że należy zgłosić problem do Allegro. I oczywiście, że można żądać zwrotu pieniędzy.

Kupując na Allegro, Mary Louu zawarła ze sprzedającą umowę kupna- sprzedaży. Skoro w opisie aukcji (Mary Louu, zróbi koniecznie zrzut z ekranu, żeby mieć dowód) widniało, że przedmiot zostanie wysłany paczką pocztową i Kupująca za taką przesyłkę zapłaciła, to ma prawo dokładnie takiej przesyłki oczekiwać. Paczki pocztowej. Nie listu priorytetowego, ale paczki, która jest rejestrowana i której zaginięcie można reklamować.
Skoro Sprzedająca wysłała listem zwykłym i nie ma potwierdzenia, to jest to jej problem, bo postąpiła niezgodnie z zasadami aukcji, które sama ustaliła.

Moja rada:
- Mary Louu, zacznij na Allegro "Spór" ze Sprzedającą. ( Zakładka "Moja Allegro"- "Spory transakcyjne"- "Nowy Spór" ). Opisz dokładnie sytuację i zażądaj od Sprzedającej konkretnych posunięć: dowodu nadania i reklamacji lub zwrotu pieniędzy. Załącz kopię przelewu i zaznacz, że zapłaciłaś za paczkę. Podaj daty, podkreśl, jak długo już czekasz.
Do tej korespondencji ma wgląd Allegro- dzięki temu może w miarę szybko blokować konta nieuczciwym Sprzedającym.
Z mojego Allegrowego doświadczenia- spór naprawdę pozwala zdopingować Sprzedających do wywiązania się ze swoich obowiązków.

Powodzenia!

[Mary Louu]

Napisane przez melod_y

Ja na przesyłkę priorytetową czekam od lipca.
Nie masz potwierdzenia- nie masz dowodu że ją odebrałaś, bądź czy ją kobieta wysłała.
tak samo Ona może sobie myśleć teraz że ja w ciemno robisz że paczkę otrzymałaś itp ;p

Jeśli chodzi o reklamacje na allegro myśle że musisz mieć dowód jakiś na to - ze chciałaś mieć ubezpieczoną przesyłkę. I ze za taką zapłaciłaś, bądź poprosiłaś.

To miała być paczka pocztowa priorytetowa wg opisu jej aukcji

[VanilQ]

Ja bym zażądała zwrotu kasy, skoro miała to być paczka to powinna być paczka. A nie zapłaciłaś za paczkę a sprzedająca wysłała to tańszym listem. Jeśli nie zechce zwrócić pieniędzy to zgłoś sprawę do Allegro. Zresztą to jest interes sprzedającego żeby paczkę nadawać z potwierdzeniem. Tym bardziej, że jak zaznaczasz to miała być paczka, a paczka zawsze ma potwierdzenie. Jeśli chciała zaoszczędzić to niech Ci odda za torebkę i za wysyłkę.

[damngirl90]

ale allegro nic nie zrobi w tej sprawie!!!!! co ma do tego allegro? zapłaciłaś, ona wysłała i na tym się kończy ingerencja all.
poczytajcie sobie forum cafe na all. jest milion takich spraw i poczytajcie odp.
o takie rzeczy pisze się tam.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

i co do sporu na all, sory ale tam all nie ma wglądu i nie ingeruje, to jest tylko slepa wymiana zdań między sprzedającym a kupującym.

[mad86]

Napisane przez damngirl90

Jak nie ma potwierdzenia to nic nie zrobisz ani Ty ani ona.
Zgłaszanie tego na allegro nic nie pomoże. '
Policja też nic nie zrobi, jak nie ma potwierdzenia.

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

I nie możesz żądać zwrotu kasy bo sprzedająca jaka ma pewność, że nie odebrałaś tej przesyłki?

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

a i na przyszłość o takie rzeczy pytaj się na cafe pomoc na allegro.pl.

sorry, ale bzdury piszesz

Napisane przez Mary Louu

Dziewczyny uważacie , że powinnam już teraz zgłosić to do allegro.
Wczoraj wieczorem ją trochę postraszyłam i powiedziałam , że poczekam kilka dni na ta przesyłkę a jak nie to zgłoszę to.

czy mam do niej na początku zadzwonić i powiedzieć, że chce aby mi oddała pieniądze. A dopiero jak się nie zgodzi to pisać do allegro ??

nie dzwon. zalatwiaj wszystko przez maile.
Babka powinna oddac Ci kase. Nie ma dowodu nadania wysylki= paczka niewyslana. I mozesz to zglosic na policje. Kobieta nie ma jak udowodnic, ze nadala przesylke. Ty masz potwierdzenie przelewu.W dodatku placilas za rejestrowana, a wyslala zwykla wiec to jej blad.

[VanilQ]

No jak Allegro nie ma nic do tego? Właśnie że ma. Sama nie raz pisałam do nich aby interweniowali. I robili to skutecznie.

[anka1709]

Napisane przez Mary Louu

Dziewczyny uważacie , że powinnam już teraz zgłosić to do allegro.
Wczoraj wieczorem ją trochę postraszyłam i powiedziałam , że poczekam kilka dni na ta przesyłkę a jak nie to zgłoszę to.

czy mam do niej na początku zadzwonić i powiedzieć, że chce aby mi oddała pieniądze. A dopiero jak się nie zgodzi to pisać do allegro ??

Oczywiście- rozpocznij spór natychmiast.

Nie koresponduj z nią mailowo, bo szkoda Twoich nerwów i czasu- spór to taka sama korespondencja, tylko, że Allegro wie o problemie, wysyła do Sprzedającego prośbę o wyjaśnienie itd. A dla Sprzedającej jest to wyraźny sygnał, że nie rzucasz słów na wiatr.

Napisane przez melod_y

Jeśli chodzi o reklamacje na allegro myśle że musisz mieć dowód jakiś na to - ze chciałaś mieć ubezpieczoną przesyłkę. I ze za taką zapłaciłaś, bądź poprosiłaś.

Do reklamacji zaginionej przesyłki wystarcza dowód nadania. Odszkodowanie za standardową, nieubezpieczoną paczkę wynosi max dziesięciokrotność sumy jej nadania.

Paczki czy listy wartościowe to inna bajka- ubezpiecza się je na konkretną kwotę i dokładnie taką otrzymuje w razie zaginięcia. Takie przesyłki są w specjalny sposób pakowanie i oklejane- i zazwyczaj nie giną, poczta pilnuje ich jak oka w głowie.

[damngirl90]

a teraz tak: doświadczeni allegrowicze nakazują.
Wyznaczyć ostateczny termin, w którym chce się zobaczyć pieniążki. Nie będzie reakcji - Policja.

[anka1709]

Napisane przez damngirl90

ale allegro nic nie zrobi w tej sprawie!!!!! co ma do tego allegro? zapłaciłaś, ona wysłała i na tym się kończy ingerencja all.
poczytajcie sobie forum cafe na all. jest milion takich spraw i poczytajcie odp.
o takie rzeczy pisze się tam.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

i co do sporu na all, sory ale tam all nie ma wglądu i nie ingeruje, to jest tylko slepa wymiana zdań między sprzedającym a kupującym.

Zapłaciła, na dowód ma potwierdzenia przelewu.
Wysłała? Więc niech to udowodni.
Jeśli na cafe all. można trafić na takie "porady", jak Twoja, to wcale nie się nie dziwię, że jest milion takich spraw.

Polecam lekturę:

http://allegro.pl/guides/guide_dspl....uide=265&tab=0
http://allegro.pl/help_item.php?item=1552
http://allegro.pl/help_item.php?item=1553
http://allegro.pl/help_item.php?zoom=N&item=1557

[damngirl90]

Bo z takim czymś idzie się na policje a nie pisze do all.

[Mary Louu]

Kochane Dziewczyny. Bardzo Wam dziękuję za porady.
Jest mi niezmiernie miło, że zainteresowałyście się i doradzacie

Zadzwoniłam do kobiety , trochę jej się oberwało za ten list ekonomiczny , powiedziała , że zwróci mi pieniądze .

Dziękuję Wam bardzo za pomoc, zaangażowanie i rady. Po raz kolejny przekonałam się , że co jak co ale Wizażanki zawsze pomogą

[asiulkaa]

Napisane przez damngirl90

ale allegro nic nie zrobi w tej sprawie!!!!! co ma do tego allegro? zapłaciłaś, ona wysłała i na tym się kończy ingerencja all.
poczytajcie sobie forum cafe na all. jest milion takich spraw i poczytajcie odp.
o takie rzeczy pisze się tam.

Nie wprowadzaj w błąd. Jeśli kupujący wybiera paczkę lub list polecony to jeśli przesyłka nie dotrze to sprzedający odpowiada i musi wysłać nowy przedmiot lub zwrócić kasę. Jak sprzedający nie ma dowodu nadania bo myślał ze trochę zaoszczędzi lub się pomylił to jego strata, a nie kupującego.
Co innego jeśli kupujący wybrał zwykły list, wtedy nie ma o dochodzić sprawy bo jest nie do udowodnienia.

Napisane przez damngirl90

Bo z takim czymś idzie się na policje a nie pisze do all.

Nie z takimi sprawami najpierw załatwia się polubownie, a jak to nie pomoże to idzie się na policję. Zresztą widac na tym przykladzie że dziewczyna odzyska pieniądze.

[_chocolate]

Przesyłki nierejestrowane często giną albo przychodzą uszkodzone - znać czyjeś lepkie łapy . Miałam złe doświadczenia, m.in. nie doszedł do mnie list z biletami pkp - pewnie ktoś myślał, że to banknoty. Lepiej dopłacić do poleconego i mieć święty spokój. Dobrze, że sprawa się wyjaśniła i dostaniesz kasę

[paula600324]

Też miałam parę razy taką sytuację... Zapłaciłam 10 zł za paczkę ekonomiczną a facet wysłał listem ekonomicznym.... I jeszcze nie widział w tym nic złego, bo zawsze tak wysyła i zawsze docierało...
(U mnie poczta ma lepkie rączki Bo do tż gadżety docierają w listach zwykłych a do mnie jakoś nie )

Kłóciłam się z nim chyba z tydzień.
I oczywiście usłyszałam, że na pewno list doszedł a ja chce wyłudzić kolejne rzeczy
To mu bezczelnie odpisałam, że ja nie mam pewności, że wysłał, a on nie ma pewności, czy otrzymałam, mógł wysłać paczką.
Kupowałam od niego nakrętki od coli za 5 zł, żeby mieć więcej pkt, to wysłał mi inne kody mailem... Nie oddał pieniędzy za wysyłkę..

[Glodomorek]

Ja miałam taką sytuację, ale jako sprzedająca - książka wysłana listem poleconym. W momencie dodania skanu potwierdzenia spór "nagle" się skończył. Nie dostałam prośby o złożenie reklamacji na pocztę ani odpowiedzi czy list doszedł do adresata.
Sprzedając zawsze pilnujmy dowodów nadania