Problem z jelitami, brzuchem.

[Rafolz]

Witam. Nie chcę udawać kobiety żeby upewnić się co mi dolega. Jestem młodym mężczyzną i mam problem z jelitami... nie wiedziałem gdzie umieścić to na forum ponieważ podobne tematy widziałem tylko tutaj.

Mój problem polega na tym że kiedy mam gdzieś wyjść na spotkanie np. z dziewczyna to zaczyna mnie boleć brzuch i muszę iść do ubikacji... tak samo jest ze szkołą. Bylem nawet u psychologa ale to nic nie pomaga. Podobno jest to związane z nerwami, że za dużo myślę czy coś takiego. Najgorzej jest ze szkołą. Zawsze muszę sobie brać tabletkę stoperanu żeby to przyhamować
Niektórzy mają tak ze chce im się siusiu to jest bardziej znośne niż to. Czy powinienem brać jakieś tabletki? Dodam jeszcze że kiedy jestem z moimi przyjaciółmi szczęśliwy itp to jakoś zapominam o tym i jest ok. ale kiedy znowu zaczynam myśleć o tym że gdzieś wyjdziemy to zaczyna boleć i MUSZĘ iść do ubikacji bo tego się nie da powstrzymać...

Proszę o pomoc. Nie wiem kompletnie co robić a tu już się szkoła zaczyna.

[zuzanuss]

To wyglada na zespol jelita drazliwego. Przykro mi, tez to mam

[Ainnel]

też myślę, że to zespół jelita drażliwego. najlepiej pójdź z tym do gastrologa.

[Rafolz]

Nie da się jakoś tego powstrzymać ? To jest stała choroba? uleczalna? ;( znalazlem taki artykuł opisujący moje objawy... http://mediweb.pl/diseases/wyswietl_d.php?id=82

[Eichirizu]

Niestety też mi to wygląda na zespół jelita drażliwego. To się leczy tylko doraźnie i objawowo, ponieważ same przyczyny tej jednostki chorobowej nie są do końca znane i są niecharakterystyczne dla wszystkich przypadków. Powinieneś się udać do gastrologa, być może on coś zaradzi.

Ode mnie - na nerwy melisa, na biegunki czekolada/kakao lub suszone/świeże jagody(regulują pracę jelit w obie strony). Na pewno się tym nie strujesz(chyba, że masz alergię), a być może pomoże.

[Emida]

Może po prostu Twój organizm tak reaguje na stres. Może niekoniecznie jesteś chory. Apropo szkoły to uwierz w swoje możliwości, zawsze bądź przygotowany. To doda Ci pewności siebie, której Ci trzeba. Nie daj się zwariować i by stres Cię opanował. Stres potrafi wiele złego wyrządzić. Mnie jakiś czas temu doprowadził do choroby sterca. Może jak odzyskasz pewność siebie i spokój wewnętrzny to problemy minął. Zdrowia i pewności siebie Ci życzę.

[Rafolz]

Dziękuję wszystkim kobietą które starają się mi pomóc. Spróbuję tej diety czekolada jagody itp. Pewności w siebie też postaram się nabrać. Może coś pomoże. Widzę że są kobiety które potrafią mnie zrozumieć. Jeszcze raz dziękuję.

[olcia_140]

Napisane przez Rafolz

Witam. Nie chcę udawać kobiety żeby upewnić się co mi dolega. Jestem młodym mężczyzną i mam problem z jelitami... nie wiedziałem gdzie umieścić to na forum ponieważ podobne tematy widziałem tylko tutaj.

Mój problem polega na tym że kiedy mam gdzieś wyjść na spotkanie np. z dziewczyna to zaczyna mnie boleć brzuch i muszę iść do ubikacji... tak samo jest ze szkołą. Bylem nawet u psychologa ale to nic nie pomaga. Podobno jest to związane z nerwami, że za dużo myślę czy coś takiego. Najgorzej jest ze szkołą. Zawsze muszę sobie brać tabletkę stoperanu żeby to przyhamować
Niektórzy mają tak ze chce im się siusiu to jest bardziej znośne niż to. Czy powinienem brać jakieś tabletki? Dodam jeszcze że kiedy jestem z moimi przyjaciółmi szczęśliwy itp to jakoś zapominam o tym i jest ok. ale kiedy znowu zaczynam myśleć o tym że gdzieś wyjdziemy to zaczyna boleć i MUSZĘ iść do ubikacji bo tego się nie da powstrzymać...

Proszę o pomoc. Nie wiem kompletnie co robić a tu już się szkoła zaczyna.

witam mam taki sam problem jak ty ale jestem dziewczyną ;], zawsze kiedy gdzies wyjde zaczyna mnie boleć brzuch i to bardzo utrudnia mi życie,ze szkołą jest tak samo. czy znalazłeś już jakiś lek na to?

[zielona89]

Konieczna wizyta u gastrologa. Przygotuj się również na gastroskopie albo (co gorsza) kolonoskopie. Bez badań lekarz nie ustawi Ci diety ani nie wypisze tabletek.

Unikaj sytuacji stresujących, psychika również wpływa na nasz organizm.

[Rafolz]

Szczerze mówiąc byłem u zwykłego lekarza... po dłuższej rozmowie przepisał mi Duspatalin Retard oraz loperamid/laremid. Mówił żebym brał czasem jedną tableteczke loperamidu do kuracji. Na początku było ciągle to samo... poprzedni post był już dawno temu pisany ale do tej pory już mnie prawie kompletnie przeszło Tabletki biorę do tej pory aż całkowicie nie pozbędę się tego problemu. Jestem zaskoczony, bo myślałem że nie da się z tym nic zrobić. Odstawiłem już loperamid. Mogę normalnie funkcjonować. Pozdrawiam.

[chryja_bez_ryja]

Gratuluję