|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Grecja
Wiadomości: 75
|
Wdarła się codzienność !!!Hey pisze z dość trudnym dla mnie problemem,może któraś z Was już to przechodziła :/
a więc : Jestem z moim chłopakiem ponad 5 lat i od jakiegoś czasu ( chyba roku ) nie czuje sie tak jak kiedys...a tak ogólnie to nie czuje by było miedzy nami to uczucie co kiedyś nie czuje od niego tej miłości co była miedzy nami na początku...brakuje mi tej chemi i bliskości miedzy nami...Czemu tak jest ??Wiem, wiem że może juz panikuje ale czemu tylko ja to czuje i widze?? Ciągle mu powtarzam że coś sie zmieniło,że nie jest tak jak kiedyś i chce by wróciło to co było kiedys miedzy nami. Zaś on odpowiada że czlowiek się zmienia Wiem że mnie nie zdradza,może jest zmeczony po pracy sama nie wiem.... Owszem dochodzi miedzy nami do zbliżeń intymnych itp...ale w ciagu dnia moge liczyc tylko na 3 razy buzi ( zwykle rzecz jasna ) zawsze zanim wyjde do pracy,po pracy i przed spaniem moge liczyc na buziaka...kurcze a chcialabym wiecej i takiego dosc glebszego ![]() Nie wiem sama co myśleć o tym ![]() Dlatego napisalam w tytule że wdarła sie codzienność w nasz związek czuje się jakbysmy byli małżeństwem z 40 letnim stażem mi tego brakuje a on chyba ma to w du... Zazdroszcze innym dziewczyna jak widze je z chlopakami trzymaja sie za ręce...a chłopak ja np obejmuje Nie wiem co sie zmieniło...What the Fu... nawet moje kumpele sa dość długo ze swoimi partnerami a widze nadal miedzy nimi chemie...ja moge pomarzyć heh jedynie moge liczyć na to by trzymał mnie za ręke i za to że moge dostać buziaki 3 do 5 na dzień sama nie wiem może jestem dość poważna jak na 23 lata...Nie wiem co moglabym zmienic by wróciło to co dawaniej...jest mi przykro bo brakuje mi tego...czasem czuje sie jakbym mieszkała z kumplem niz z własnym chłopakiem... Jak zadawał mi pytanie jaki pierścionek zaręczynowy mi się podoba ... odpowiedziałam, że nie chce pierściona zanim on się nie zmieni...bo co ten pierścionek zmieni tylko to że będziemy zaręczeni...a uczucie ktorego mi brakuje nadal bedzie brakowało... ![]() ![]() ![]() ![]() Co wy o tym sądzicie??Czy któraś z Was też tak miała?? jak sobie z tym poradziłyście?? Czy może znacie jakieś sposoby by nadal rozpalić w nim ten żar... Pozdrawiam
__________________
Nie patrz na piękno,lecz w serce człowieka,bo serce zostaje,a piękno uieka.![]() Ładnaś ty dziewczyna, Trzeba cię szanować, Włożyć do słoika I zamarynować!!! |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
ciężko sie czyta po wyśrodkowaniu!
a co do problemu to sorry- za związek jesteście odpowiedzialni OBOJE a nie tylko samczyk! chcesz zeby było super-extra-rewelka-miłość-dzióbki-słodziaki i inne pierdoły to sobie sama o to zadbaj! facet jesli mu zależy na tobie- to podchwyci jesli mu nie zależy, to związek tak czy siak umrze, ale ty przynajmniej będziesz wiedziała, że dałaś z siebie wszystko co mogłaś aby było dobrze.... nie wiem skąd w tobie mylne przekonanie że ZAWSZE będzie sielanka i motyle w brzuchu??!! związek to przede wszsytkim ta CODZIENNOŚĆ, trzeba to zaakceptować i nauczyc się z tym żyć. nie będzie codziennie pierwszej randki!
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2011-06-15 o 12:47 |
|
|
|
|
#3 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
mialam to samo rok temu kiedy wynajelismy razem mieszkanie ja bylam w szkole a on ciagle w pracy.. dodam ze jestesmy ze soba od 3 lat. zwolnilismy tempo i zaczelismy bardziej o siebie dbac i teraz jest rewelacyjnie! pobralismy sie 4 dni temu!
badz optymistka bo naprawde wiele zalezy od nastawienia wiem co mowie. zorganizujcie jakis wspolny wyjazd i kiedy on juz odpocznie mozliwe ze bedzie mial ochote dac Ci wiecej czulosci. pozdrawiam;*
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Cytat:
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Nad związkiem trzeba nieustannie pracować. Bo niestety rutyna i codzienność pojawiają się zawsze.
Ja jestem w związku już od prawie 10 lat, ale na brak kontaktu i czułości narzekać nie mogę, wręcz przeciwnie ![]() Co Ci doradzić? może spędzajcie razem czas, ale nie w domu, a poza nim? jakieś wspólne hobby? A przede wszystkim poważna rozmowa. I od tego bym zaczęła. Musisz jasno powiedzieć mu o swoich potrzebach. Może on postrzega sprawę zupełnie inaczej i ma inne "zapotrzebowanie" na okazywanie czułości? |
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 612
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Oboje się musicie postarać, aby ta codzienność dawała radość - Wam obojgu. To prawda, że ludzie się zmieniają. Zmieniają się związki i potrzeby, ale w każdym momencie trzeba pamiętać, że każda relacja - zostawiona sama sobie - więdnie.
I zastanów się, czy chodzi o zewnętrzne gesty czy może o Twoje wątpliwości co do uczuć - Twoich i jego.
__________________
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły. |
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Grecja
Wiadomości: 75
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
macie racje wszystkie....ale kiedy mu mowie ze tego czy owego mi brakuje to on odpowiada że człowiek się zmienia
Ja kocham go bardzo,bardzo... a co robie hmmm uwielbiam mu gotować zawsze to nowe wyszukane dania ,robie zawsze mu takie niespodzianki po powrocie z pracy zaskakuje zawsze go czymś nowym...nie wiem czy to coś fajnego ale uwielbiam sprawiac mu radość...ciagle chodzimy na jakies spacery bo od 3 lat mieszkamy w grecji na dość nudnej wyspie wiec trzeba sobie jakoś dzień urozmaicić...heh wypad na plaze,rower czy nawet do klubu...ale wydaje mi sie ze to wszystko czego mi brakuje odebrał mi dość sprytny sprzęt a mianowiscie komputer plus internet dość długo gra na necie itp a kiedy ja cos do niego wtedy mówie on wogóle mnie nie słyszy...ahhh wtedy gotuje się we mnie ale panuje nad soba i nic nie mówie ...raz się zdarzyło że bąknełam że komputer to jego dziewczyna wiecej czasu poświeca komputerowi niż mi...Może to ja mam paranoje sama nie wiem ale dziękuje Wam kochane o wasze opinie te dobre czy złe ja mam z tym problem ze jestem Romantyczka a w Życiu nie zawsze jest różowo...jak to sie mówi Jest jak Jest a nie Jak powinno Być....Pozdro
__________________
Nie patrz na piękno,lecz w serce człowieka,bo serce zostaje,a piękno uieka.![]() Ładnaś ty dziewczyna, Trzeba cię szanować, Włożyć do słoika I zamarynować!!! |
|
|
|
|
#8 | |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Grecja
Wiadomości: 75
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
aa i czego mi brakuje tego by czasem sam od siebie np mnie przytulil a nie wtedy kiedy ja do niego to poewiem itp duzo tego zawsze mu mowie ale to nie dziala .
Żal mi i przykro bo czasem sama mysle ze już mu się nie podobam itp. Tu jest tyle ładnych greczynek itp mają takie swietne figurki itp a ja jestem szczupła wrecz chudziutka i mam kompleksy bo mysle ze juz mu sie nie podobam itp mimo to ze on mówi że mi sie zdaje oki Dziękuje
__________________
Nie patrz na piękno,lecz w serce człowieka,bo serce zostaje,a piękno uieka.![]() Ładnaś ty dziewczyna, Trzeba cię szanować, Włożyć do słoika I zamarynować!!! |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 541
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
u mnie tez wdarła sie codzienność,to tak jakby ktos mnie ''odczarowal'' az sama nie moge w to uwierzyc
a najlepsze jest to ze nie jestem pewna czy chce to zmieniac?a bylam calym sercem za nim,wiec tym bardziej nie rozumiem czemu tak nagle zaczęlo mi nieladnie mówiac ''latać'' ,tym bardziej ze należe do osób wrazliwych,przywiazujacyc h sie,szalałam za nim...w sumie przestal sie troche odzywac bo pracuje,na dwa etaty wiec przychodzil to sen i tyle...wkurzalo mnie ze sie nie odzywa myslalam ze wiecie kogos ma czy coś,no ale to sprawilo ze jeszcze bardziej mi zależało potem jakos on zaczął sie bardziej odzywac,tam wiecie spotkac sie itd.ale ja jakoś nie wiem no NIC ...nie zalezy mi ...nie,nic mi nie zawinil,ani nikogo nie poznałam,ehh sama siebie nie rozumiem.ale w sumie to moze rutyna,moze trzeba wiecej spedzac czasu ze soba?a nie tylko piwko pogadac z 3h poprzytuilac sie i do domu,i tak co tydzien? ![]() chcoiaz mi bylo obojetnie JAK spędzamy czas,wazne bylo dla mnie ze sie spotkamy,zobacze go,pogadamy,poczuje jego zapach,czulam motylki w brzuchu...trwalo to rok...hmm moze to rutyna?trzeba sie zaskakiwac,wymyslac nowe formy spędzania czasu i w ogóle...fakt byl tak ize sie za bardzo nie starał,z raz zaprosil mnie do kina i tyle...moja siostram sie cieszy ze nasze stosunki ulegaja ochlodzeniu bo zawsze mówiła ze to nie chłopak dla mnie,ze sie nie stara nigdzie mnie nie zaprasza,nie wymysli nic szczególnego....ja zawsze lubilam gdzies jechac dziekolwiek,za miasto nad rzeke wpasc na jakis spontaniczny pomysl,nie wiem no rozumiecie o co chodzi np.dajmy na to wakacje z jakies 2m-ce temu z nim rozmawiałam o tym ''aaa nie wiem,nie dostanee urloopu'' no sory :| jakos inni moga,chlopak pracuje,mlody jest nie ma zobowiazan,nie chodzi tu o kase bo nieraz robil imprezy u siebie,kupował wszystko sam po prostu MU SIE NIE CHCE,nic mu dozycia nie potrzebne,tylko praca,piwko spac i tyle,weekend spotkac sie ze mna piwko i tyle ...chcialabym w weekend gdzies wyskoczyc ale skoro on niechetny nie ma ochoty na to to jakos nie chcialam tego proponowac tym bardziej ze nie pracuje,wiec bałam sie ze zinterpretuje to jako ze chce go naciągac czy coś...ale juz niedlugo zaczynam prace wiec mam nadzieje ze wszystko sie ulozy nie bede myslec o głupotach a na wakacje zabiore sie ze znajomymi nie to nie,kurde rozpisalam sie a to nie wątek o mnie sorka musialam sie wygadac jednym slowem RUTYNA jest winna wszystkiemu i ewentualnie niedobranie ludzi,po prostu kiedy to pierwsze oczarowanie minie,widzi sie nieraz ze nie po drodze nam z ta osoba...mowi sie ze jak sa ludzie dobrani to nigdy sie soba nie znudza ale mysle ze tak czy siak trzeba dbac o temperature i emocje w zwiazku.
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
|
|
|
|
#11 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Grecja
Wiadomości: 75
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Cytat:
co on robi hmmm kiedy wracam po pracy prosze go by zrobil mi masaż bo jestem taka padnieta i do tego ten upal...wiec mi go zrobi heh czasem tez gotuje itp. Jest dobrym chlopakiem tylko że chyba już nie czuje tej chemi do mnie...nawet sie nie kłucimy bo nie mamy na to czasu...kiedys to było często...wiesz sama nie wiem coś się zmieniło ja z czasem bycia dlużej chce czegoś wiecej a u niego jest na odwrot aaa i własnie z tymi że ja ciagle chce o czymś porozmawiać itp a on odp tak jakby zupełnie go to nie interesowało zachecam go do dość poważnych rozów itp zawsze wtedy mowie do niego że mnie już nudzi ciagłe ogladanie telewizora czy siedzenie na necie chce czasem porozmawiać o przyszłości np ale widze ze Ty tego nie rozumiesz....to tyle mam nadzieje ze i wam to sie nie przydarzy Trzymam za nas i za wszystkich kciuki Pozdrówka ---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Cytat:
__________________
Nie patrz na piękno,lecz w serce człowieka,bo serce zostaje,a piękno uieka.![]() Ładnaś ty dziewczyna, Trzeba cię szanować, Włożyć do słoika I zamarynować!!! |
||
|
|
|
|
#12 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Złotów
Wiadomości: 83
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Tak już jest,że w pewnym momencie dopada nas ta "codziennosc" i nic i nikt tego nie zmieni...trzeba się z tym pogodzic...
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 916
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Cytat:
ja robiłam dokładnie to samo.....byłam adorującym facetem w związku na początku tez tak nie było.....z czasem to sie zmieniało a ja miałam tylko wizję "uszczęśliwiania" mojego faceta.....jęczałam też wkółko ,zeby iść na spacer, że fajnie gdybym kwiatka raz dostała bez okazji......odrzucenei moejj chęci przytulenia kończyło się moim płaczem tez jestem romantyczką, poświęcałam się ale ex już niezbyt.....dziś wiem ,ze poprostu uczucie w nim umierało, tymi gestami tylko prezdłużałam ten związek bo budziły sie w nim jakieś uczucia, może wdzięczność? ![]() nie snuję takiego czarnego scenariusza w twoim przypadku ale faktycznie, wraz z długością związku wkracza codzienność....twojemu facetowi widocznie ona odpowiada (na razie), razem musicie nad tym popracować i nie trzeba sie godzić na taki stan rzeczy! Mona pracować nad tą "wkraczającą codziennością". Bylebyście oboje tego cchieli...
__________________
"But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger"... |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Mozliwe, ze jest tak jak mowi shirleyyy, jego uczucie sie wypala, a Ty nawet jakbys stawala na glowie i kozly fikala nie odciagniesz go od kompa. Mieszkacie na wyspie, razem wyjechaiscie, podejrzewam, ze macie tylko wspolnych znajomych. Moze zacznij robic cos tylko dla siebie, tylko sama. Odpoczniesz od niego i czrnych mysli.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: tUiTam
Wiadomości: 121
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Można powiedzieć, że miłość ma dwie fazy- ta pierwsza to okres tzw. motylków w brzuchu, totalnego zauroczenia, druga natomiast to czas, kiedy pozostaje wyłącznie uczucie, kiedy nagle zaczynamy zauważać wady tej drugiej połówki, kiedy zaczynamy wątpić. Ta druga faza jest bardzo często bardzo ważnym sprawdzianem dla par- pokazuje, co tak naprawdę połączyło dwoje ludzi. Podejrzewam, że przechodzicie właśnie tę drugą fazę.
Od razu zaznaczam, że problem, który opisujesz, przechodziłam również na własnej skórze... Zaczęliśmy się mijać, nasze wieczory zlały się w jeden długi wieczór, w czasie którego nie działo się nic. W końcu nastąpiła poprawa... Daliśmy sobie kilka dni, Tż się otworzył, ja wyjaśniłam mu, czego potrzebuję... W naszym przypadku dużo wniosła zmiana pracy, znalezienie sobie pasji...Także kinderkowa18, porozmawiaj ze swoim facetem, powiedz mu, czego Ci brakuje, zapytaj o jego odczucia, zadbaj troszkę o siebie, swój czas wolny. Nam to pomogło... Życzę powodzenia
__________________
Tyle dobrego może wnieść jeden serdeczny uśmiech, jedno życzliwe słowo... |
|
|
|
|
#17 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 143
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Teraz mówisz o codzienności? Ha ... To pomyśl co by było, gdybyś urodziła mu dziecko ...
Twoj facet ma rację, ze ludzie się zmieniają - poza tym w związku są chwile wzniosłe i te nie. On po prostu przyzwyczaił sie do Twojej obecności i się wyluzował. I nie dziw mu sie, że całuje Cię tylko 3 razy dziennie - podobno im dłuższy związek tym się coraz mniej caluje. Przypomnij sobie jak się poznawaliście to wasze pocalunki byly dluzsze a teraz sie zapewne skrocily - bo wtedy byliscie soba zachwceni, a teraz te emocje opadly co nie zmienia faktu ze dalej sie kochacie. Myśle ze do kazdego dlugiego zwiazku wkrada sie rutyna - to rzecz normalna, wasz zwiazek dojrzewa. Mówisz że nie chcesz pierścionka dopóki on się nie zmieni ... Ja uważam, że Twój facet jest super i nie robi nic złego - przecież gdy trzeba jest romantyczny, wspominalas ze uprawiacie sex Widać ze Cie kocha i ze dobrze mu jest z Tobą skoro chce się żenić Życzę Ci dużo miłości
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Wychodźcie gdzieś razem, bo jak się siedzi w domu, to faktycznie można się sobą znudzić. Mnie też to wkurza, jak mój facet gra na kompie, a chcę, żeby się mną pozajmował
Zakomunikuj swoje potrzeby jasno, a jak nie, to... zrób się na bóstwo i wyjdź gdzieś sama.
Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2011-06-15 o 19:13 |
|
|
|
|
#19 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 851
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
podróżujcie, rozwijajcie się-razem i osobno, wychodźcie razem.
|
|
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
w związku trzeba się starać cały czas.
u mnie było podobnie. bardzo szybko minęło, bo zaczęliśmy spędzać czas inaczej niż zwykle. np wycieczki po okolicy, wspólne wchodzenie na jakąś górę, pójście na basen itp. w domu przed telewizorem na pewno nuda nie zniknie
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Grecja
Wiadomości: 75
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Macie racje wszystkie ahhh szkoda ze ja tylko źle się z tym czuje....mimo to że mu mówie o swoich potrzebach np: zaczyna wtedy chcieć mnie całować i przytulać chyba po to by mnie zadowolić. Musze ochłonąć i dać mu czas dla siebie,niech robi co chce.Macie pewnie racje ciągle Ci sami znajomi itp. ciągle mamy siebie na 24 godziny no prawie
omijając czas pracy ...Ciągle te same twarze i to staje się nudne.Nawet jak rozmawialiśmy o powrocie do PL z powodu dużego kryzysu w Grecji....w planach mamy wczasy nad polskie morze,zagranie w kręgle itp. bo tutaj tego nam brakuje jedyna rozrywka to bilard i plaża,a nie zawsze na plaże mamy czas i chęć po pracy.Z pewnością brakuje mu męskiego towarzystwa ale takiego bez kobitek...by wyjść z kumplami na tzw piwko
__________________
Nie patrz na piękno,lecz w serce człowieka,bo serce zostaje,a piękno uieka.![]() Ładnaś ty dziewczyna, Trzeba cię szanować, Włożyć do słoika I zamarynować!!! |
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Od razu myślisz pozytywniej. Tak trzymaj. Może zacznij sama chodzić na spacery, biegaj, daj Wam od siebie odpocząć. Może właśnie tu leży problem, w tym klaustrofobicznym miejscu, gdzie na prawdę nie ma zbyt wiele sposobów na rozwijanie sie.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Złotów
Wiadomości: 83
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Fakt,może nie zawsze ale bardzo często...
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Wdarła się codzienność !!!
Poznaliście się będąc nastolatkami, wówczas uczucia sa jeszcze gorętsze niż późniejsze zakochania.
Teraz w Wasze życie weszła codziennośc-praca, gotowanie, sprzątanie, do tego oddalenie od domu. Może Wam być cięzko (chociaż akurat ja nie narzekałabym "Ech.... plaża i plaża i ciepło... nudy...." ).Tak,jak napisały dziewczyny- nad związkiemtrzeba pracowac cały czas. to co już jest w Waszym powinno zapalić czerwona lampkę! Twój chłopak sie oddala. Dlaczego? Tego nie wiadomo, mogło to sprawić coś co stało sie kilka lat temu, może po propstu powolisie oddalaliście nie zauważając tego? W kazddym razie- czas działać! I na pewno nie marudząc "Daj mi buziaka, przytul mnie", bo to nie o to chodzi. Ty gotujesz, dajesz coś z siebie- to super! A moze wybralibyście sie do knajpki? Piszesz, że na wyspie gdzie mieszkacie tylko bilard, a na sasiednich? Nie sie przepłynąć? Można, trzeba tylko zachcieć! A może czas na krótku urlop nie koniecznie w Polsce(bo nie wątpie, że gdy tylko możecie jeżdzicie do ojczyzny), tylko w egzotycznym dla Was miejscu? Nie wiem? Finlandia? Bedzie zimno ![]() Powodzenia!
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:02.



nie czuje od niego tej miłości co była miedzy nami na początku...brakuje mi tej chemi i bliskości miedzy nami...Czemu tak jest ??


Nie patrz na piękno,lecz w serce człowieka,bo serce zostaje,a piękno uieka.

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

ja mam z tym problem ze jestem Romantyczka a w Życiu nie zawsze jest różowo...jak to sie mówi Jest jak Jest a nie Jak powinno Być....Pozdro




potem jakos on zaczął sie bardziej odzywac,tam wiecie spotkac sie itd.ale ja jakoś nie wiem no
jednym slowem RUTYNA jest winna wszystkiemu i ewentualnie niedobranie ludzi,po prostu kiedy to pierwsze oczarowanie minie,widzi sie nieraz ze nie po drodze nam z ta osoba...mowi sie ze jak sa ludzie dobrani to nigdy sie soba nie znudza ale mysle ze tak czy siak trzeba dbac o temperature i emocje w zwiazku.



