Czym jest dla Was miłość.

[leuwen]

Miłość z tego co widzę ma wiele definicji. Czym jest dla Was miłość? Co jesteście dla niej gotowe poświęcić? Miłość za coś? Czy miłość bezwarunkowa? Jeśli za coś to za co? Jeśli bezwarunkowa to dlaczego?

[wisienka_na_torcie]

Dla mnie bezwarunkowa, chociaż to nie znaczy, że zaślepiająca na tyle, ze nie rozstałabym się, gdyby partner stał się człowiekiem, z którym nie umiałabym żyć. Po prostu nie kocham za coś.

Czyżby inspiracją były różnice nt. czym jest miłość w wątku o swingersach ?

[muszynianka]

Zmień dilera.

[Vivienne]

Napisane przez wisienka_na_torcie

Czyżby inspiracją były różnice nt. czym jest miłość w wątku o swingersach ?

Inspiracją był wątek, gdzie typ tłucze wizażankę, a ten wyżej uważa, że to z miłości

[201803290936]

Napisane przez muszynianka

Zmień dilera.

Musza, może nie uwierzysz, ale to samo chciałam napisać.

Temat wałkowany na tym podforum i na innych co najmniej kilkadziesiąt razy. Wyszukiwarka się kłania.

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez Vivienne

Inspiracją był wątek, gdzie typ tłucze wizażankę, a ten wyżej uważa, że to z miłości

Im większa miłość, tym więcej upokorzeń znieść należy w imię nagrody, która spotka kobietę po śmierci - w niebie. Jak miłość słaba, to kobieta pasuje już przy pierwszym złamaniu. Jak silna, to i pękniętą czaszkę przeżyje. Ba, nawet nie stęknie z bólu. To się nazywa siła uczucia. Matka Cię nie nauczyła?

[Vivienne]

Ano nie nauczyła Wiedziałam, wiedziałam, że mój związek jest do bani! Idę powiedzieć facetowi, że przypieprzyć musi, cobym zrozumiała czymże prawdziwa miłość jest

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez Doris1981

Im większa miłość, tym więcej upokorzeń znieść należy w imię nagrody, która spotka kobietę po śmierci - w niebie. Jak miłość słaba, to kobieta pasuje już przy pierwszym złamaniu. Jak silna, to i pękniętą czaszkę przeżyje. Ba, nawet nie stęknie z bólu. To się nazywa siła uczucia. Matka Cię nie nauczyła?

Zaśmiałam się, ale po chwili do mnie dotarło jak wiele kobiet, które znam przyznałoby temu rację

[Aramintha]

Może leuwen jest zakamuflowanym zwolennikiem związku opartego na tzw. DD

Wygrzebane w sieci:

Mówiąc najkrócej jest to model związku kobiety i mężczyzny, w którym jasno określone są role i zadania partnerów oraz wzajemna hierarchia. W związku takim przewodzi dominujący mężczyzna, natomiast uległa kobieta jest mu poddana i winna posłuszeństwo. Stąd bierze się podstawowe i naturalne prawo mężczyzny do karania swojej partnerki, gdy ta zachowa się niewłaściwie, a preferowaną formą tego karania jest bicie. (...) Kara ma tu czysto utylitarna funkcję. Chodzi o to, by kobieta zachowywała się właściwie i stawała się lepszą osobą, nie zaś o karcenie jej dla przyjemności karcenia.

źrd.

A TUTAJ opcja z uzasadnieniem religijnym.

[alex111222]

Napisane przez Aramintha

Może leuwen jest zakamuflowanym zwolennikiem związku opartego na tzw. DD

Wygrzebane w sieci:

źrd.

A TUTAJ opcja z uzasadnieniem religijnym.

nie no strona wiarygodna jak mało która nawet papież ją poleca jako źródło wszelkiej wiedzy na temat relacji w związku/małżeństwie...

PS
ty na poważnie dałaś ten link??

[Aramintha]

Wyłącznie w celach poglądowych Idea tego wątku chyba nie jest do końca poważna?

[platekrozy]

Napisane przez muszynianka

Zmień dilera.

ja z Tobą nie mogę

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez Vivienne

Inspiracją był wątek, gdzie typ tłucze wizażankę, a ten wyżej uważa, że to z miłości

Jej, przegapiłam do gdzieś

[just_me]

Napisane przez wisienka_na_torcie

Jej, przegapiłam do gdzieś

to chyba mowa o tym wątku i tej wizażance :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=537706

aczkolwiek wątek się potem rozwinął na różne inne tory