|
|
#1 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
sfrustrowana przyszła młoda mama
Witam. Trzy miesiące temu wyszłam za mąż i postanowiliśmy z mężem postarać się o potomstwo
Jestem w 11 tygodniu ciąży chcianej i planowanej. . Od kiedy podzieliliśmy się z otoczeniem naszą radosną nowiną z każdym dniem mój entuzjazm gaśnie. Na każdym kroku, wśród rodziny i znajomych słyszę pytania czy już znalazłam pracę, czy szukam, ciągłe dobre rady żebym poszukała pracy BO NIE BĘDĘ MIAŁA MACIERZYŃSKIEGO! (ten tekst działa na mnie już jak płachta na byka).Napiszcie czy wy tez się spotykacie z takim wtrącaniem w wasze życie, czy tylko ja otaczam się takimi dziwnymi ludźmi ?
Edytowane przez boska latynoska Czas edycji: 2014-05-27 o 17:42 |
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Ja też nie pracuję i jestem po studiach i staraliśmy się z mężem o potomka. I tak minęło ponad 3 lata. W końcu jestem w upragnionej 3 ciąży (dwie wcześniejsze poronilam). U mnie nic nie gada otoczenie na temat tego, że nie pracuję, ponieważ już 2 prace straciłam dzięki pracy mojego męża (jest wojskowym, często się przenosimy) i nie miałam nawet ochoty za każdym razem szukać -chciałam urodzić dziecko, no ale życie mnie nie rozpieszczało z potomstwem, więc żeby nie myśleć szukałam pracy, chwilę pracowalam i znów coś się zmianiało w sytuacji zawodowej męża. I tak w kółko. I do tej pory nie mam żadnego etatu i nie będę mieć też rzeczonego Macierzyńskiego, ale tak jak Wy, my też sobie świetnie radzimy i nie potrzebujemy troski innych o nasze finanse. A nawet jakby mi ktoś coś mówił to dla mnie w tej chwili najważniejsze jest dziecko
Życzę jak najmniej nerwów
__________________
Aniołki mam dwa :15.12.2009 [*] i 26.01.2011 [*] i wyczekany najkochańszy cud MIKOŁAJ MIESZKO
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 13 722
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Ech.....ludzie to są beznadziejni. Co kogo obchodzi czy pracujesz czy nie. Na głupie pytania typu czemu nie szukasz pracy, matki z dzieckiem nikt nie zatrudni to zapytaj, kto zatrudni kobietę w ciąży. Na to, że nie weźmiesz macierzyńskiego możesz powiedzieć, że was na to stać. Wiem, ze takie odzywki są chamskie ale czasem tak trzeba. Niestety ludzkie ograniczenie nie zna granic. Ja też uważam, ze dziecko to nie kajdany, które przyczepiają cię do kaloryfera. Kwestia zorganizowania. Ja pewnie urodzę w ciągu tygodni. Czekam na ostateczną akcję
Rozumiem, jakbyś nie miała wykształcenia i nie chciała go zdobywać, wtedy ludzie mogliby się dziwić ale tak? W takich sytuacjach wychodzi ludzka pazerność
__________________
Pozdro
![]() Zapraszam na mojego BLOGA KOSMETYCZNEGO http://carlacosmetics.blogspot.com/ 22.08.2015 - Nasza Jagodzianka Wspólnie zamawiamy buty https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=778031 |
|
|
|
|
#4 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
?Ale poważnie nie masz żadnego doświadczenia, nigdzie na studiach nie pracowałaś? Bo jeśli tak, to niestety, ale znajomi mają trochę racji. Tyle że to gadanie jest niepotrzebne, bo każdy trzeźwo myślący człowiek wie, jaka jest sytuacja na rynku pracy, ale czasem w życiu jest coś za coś. Jesteśmy kobietami, jasne, że nie zawsze jesteśmy zawodowo wydolne, ja teraz też przesiedzę rok w domu, kiedy urodzę dziecko, ale to nie znaczy, że nie mam żadnych planów zawodowych, coś tam sobie poukładałam Takie jest życie i trzeba się jakoś zabezpieczać, bo potem faktycznie jest się mniej konkurencyjnym od przede wszystkim tych bardziej doświadczonych.
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Zdaję sobie sprawę z sytuacji na rynku pracy, nie twierdze, że będzie łatwo ale taki jest mój wybór i nie potrzebuje od obcych osób '' dobrych rad''. Mam wrażenie, że ludzie są po prostu zawistni, woleliby usłyszeć, że szukam już długo pracy, ale nie mogę nic znaleźć, a ciąża to nieplanowana wpadka. Ostatnio koleżanka dopytująca się o moje plany zawodowe TŻ-ta, podsumowała to, że nawet jak już znajdę tą pracę to i tak będę musiała całą pensję wydać na opiekunkę, więc nie ma dla mnie dobrego rozwiązania
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Jak się ma dwadzieścia kilka lat to pod względem zawodowym niestety chyba nie ma tzw. dobrego czasu na dziecko. Ale z drugiej strony nie ma co snuć czarnych wizji, wiele rzeczy zależy od determinacji i tego, czy człowiek naprawdę CHCE pewne rzeczy pogodzić, zrobić, czy tylko udaje.
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Przygotuj się na ciągłe gadanie o tym, namawianie Cię na pracę, uświadamianie Ci jak to nie znajdziesz pracy, jak nie będziesz miała emerytury, jak to Ci mózg zaniknie, nie będziesz miała zainteresowań, utoniesz w garnku z zupą ubrana w dres i kapcie ![]() Przeszłam przez to samo, zrezygnowałam z pracy kiedy urodziłam drugie dziecko. Musisz to olać i żyć tak jak chcesz, nie ma innej rady. A na pocieszenie powiem, że jeśli chodzi o mnie to żadna z "wróżb" się nie sprawdziła: nie zgłupiałam, dzieci mam normalne, mąż mnie nie rzucił, teraz pracuję i nie żałuję ani jednego dnia z dotychczasowego życia.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Luba, ale to jest też efekt kolorowych magazynów typu 'Twój Styl" - wiem, bo czytam regularnie
Ile było tam opisywanych przypadków, kiedy kobieta rodziła dziecko, a za parę tygodni śmigała do roboty w korporacji Plus wywody, jak to wszystko można pogodzić w sytuacji, kiedy matka wyjeżdżała w jakieś delegacje na kilka czy nawet kilkanaście dni, a dziecko wymiotowało z tęsknoty, ale ogólnie jest super, bo najważniejsze to szczęśliwa matka, wtedy i dziecko jest szczęśliwe, czyli tradycyjne motto w takich artykułach.Ja uważam, że trzeba znaleźć złoty środek, nie samymi dzieciakami człowiek żyje
Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2011-09-20 o 18:21 |
|
|
|
|
#9 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Teraz teściowa jest na emeryturze, sama. A przecież wcale nie musiała rzucać pracy, po prostu wystarczyło trochę odpuścić, może parę miesięcy dłużej zostac w domu, może zostać w domu, kiedy dziecko było ciężko chore a nie jechać na konferencję itd. Cytat:
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2011-09-20 o 18:30 |
||
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Jak ani ambitnej książki, ani sensownej prasy, żadnych jakichś ciekawszych zainteresowań, dyskusji...Ja osobiście jeszcze nie do końca pogodziłam się z tą roczną przerwą w planach , ale wiem, że nie mam prawa narzekać, bo mam dobre warunki materialne i moim zafajdanym obowiązkiem będzie zapewnienie temu dziecku w pierwszych miesiącach życia emocjonalnego bezpieczeństwa, bo w życiu nie uwierzę w to (chociaż o dzieciach pojęcia nie mam), że taki maluch nie wyczuwa obecności matki, tego, że jest ona blisko i że nie jest to dla niego wtedy najważniejsze. Ale moim zdaniem na luksus niepracowania moga pozwolić sobie długoterminowo tylko ludzie naprawde bogaci, mający solidne zabezpieczenie, najlepiej w nieruchomościach, jakims kapitale, bo wypadki chodzą po ludziach, czy to się komuś podoba, czy nie. |
|
|
|
|
|
#11 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
![]() Cytat:
Sytuacja mnie zmusiła do zrezygnowania z pracy, miało byc na krócej, zrobiło się na dłużej, ale nie żałuję. Też tak myslę, że dziecku jednak nie jest obojętne czy jest z nim mama czy niania ![]() Ja to twierdzę juz od dawna. Zwyczajnie rodzina musi byc zabezpieczona, żona musi mieć opłacaną emeryturę itd.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2011-09-20 o 18:43 |
||
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
A oboje z mężem chcemy po prostu dla dziecka jak najlepiej. A najlepiej bedzie jej z rodzicem,nie nianią czy babcią. No ale to takie niemodne
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Oj, dobrze Cię rozumiem
Tez podjęliśmy decyzję, że zostanę w domu z dzieckiem. Miałby być 3 lata, już są 4, z przyczyn różnych. Przez ten czas nasłuchałam się różnych rzeczy, dziwne pytania, na które na początku nie wiedziałam jak odpowiedzieć (bo się nie dało, miały na celu tylko wprowadzić w zakłopotanie), zawistne uwagi, ale zdarzało się usłyszeć też miłe rzeczy. Nie było tego wiele i żadna z tych uwag nie wpływała na moje postępowanie czy nastawienie (choć czasem, tak jak Ty, miewałam okersy wyrzutów sumienia i różnych przemyśleń, ale tłumaczyłam sobie wiele, mój mąż też sprowadzał mnie na ziemię). Na szczęście, nigdy nie doznałam tego od rodziny i bliskich znajomych (którzy znają nas, naszą sytuację itp), ale od tych, którzy nie wiadomo skąd wiedzą (bo nie ode mnie) jak chcemy żyć. Czasem byłam tylko rozczarowana postawą ludzką i wścibstwem, ja nikomu swoich priorytetów życiowych niepytana nie przedstawiam, ani tym bardziej nie nakłaniam do życia zgodnie z nimi docinkami i głupimi pytaniami, rzekomo "z troski".Nie żałuję, to był (jest) wspaniały okres. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy w ten sposób. Nie przejmuj się, nie życzę Ci tego, ale możesz się jeszcze nasłuchać od życzliwych, skoro już dostałaś próbkę
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2011-09-20 o 22:28 |
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 834
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Nie wiem co chce usłyszeć, że ludzie się mylą,
i chyba jeśli z nimi rozmawiasz o ciąży itp to chyba nie są całkiem obcy ![]() Ja sama zdecydowałam się na ciążę dopiero po kilku latach pracy zawodowej ![]() Co do zostania w domu to ja znowu ma inne doświadczenia, zostanę z mała trochę na wychowawczym, co budzi zdziwienie, ale dlatego że ja pracoholiczka jestem, a właściwie byłam ![]() natomiast w moim kręgu zostanie z dzieckiem w domu jest powszechne, moje siostry zostały w domu ze swoimi dziećmi, dużo moich znajomych również nie zawsze całe 3 lata, ale często dużo dłużej niż 20tygodni macierzyńskiego Ja osobiście dziwnie się czuję z faktem, ze na razie nie wrócę do pracy tylko będę w domu siedzieć.
__________________
Edytowane przez iizabelaa Czas edycji: 2011-09-20 o 23:18 |
|
|
|
|
#15 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Właśnie na tym polega różnica, że najpierw pracowałaś, a dopiero później zostałaś w domu z dzieckiem. W naszym kraju każda młoda dziewczyna po studiach musi szukać pracy, robić karierę zawodową, bo taka jest teraz moda i nie wypada inaczej. W każdej gazecie, programie TV dla młodych mam, trąbi się tylko o tym jak szybko dojść do formy po porodzie i jak szybko wrócić do pracy
|
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 184
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
boska latynoska ludzie oceniają wg samych siebie i swojego systemu wartości i priorytetów.
Uważam, że rozsądnie jest zadbać o rozwój zawodowy (czy jest się w ciązy czy też nie). Po to między innymi, by nie zaczynać zdobywania doświadczenia w wieku 30 lat ![]() Co do wtrącania się osób z zewnątrz i nieproszonych komentarzy: nie przejmować się zbytnio. Jesteście dorośli, przemyśleliście sytuację i nie potrzebujecie opinii tych, którzy wiedzą lepiej.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
#17 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Zgadzam się z Luną
|
|
|
|
|
#18 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 834
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Cytat:
Ja również uważam, że rozsądniej po studiach jest zacząć zdobywać doświadczenie w pracy, i czy coś to zmienia w twojej sytuacji ![]() Po drugie co do "obcych" to ja obcym w 11tc nie mówiłam o ciąży, więc stąd pewnie fakt, że tak napisałam. Może znajomi myślą, ze skoro mówisz im o ciąży to mogą także zdać pytanie o to co zamierzasz robić w życiu itp, a może są po prostu wścibscy ![]() Moja siostra także została mama zaraz po skończeniu edukacji i bez doświadczania zawodowego. Czy jej się dziwię? W sumie to nie, jej wybór, akurat wtedy znalazła się w takiej sytuacji życiowej, że uważała, że tak będzie dobrze. Teraz młody ma 1 rok i ona zaczyna myśleć o tym, że chciałabym kiedyś pracować, i wie, że jeśli będzie chciała wrócić na "rynek" to nie może wypaść z obiegu i robi rożne kursy itp. ---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29531039]Zgadzam się z Luną ja czuję, że się zapuściłam, ale tłumaczę sobie, że ja jeszcze jestem na urlopie
__________________
|
||
|
|
|
|
#19 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Ta... Ja do kiedy mojja córka nie skonczyła 3 r.ż słyszłąam to wciaż - bo do tego czasu siedziałam w domu, oprócz studiowania, nie pracowałam, tylko troche przy komputerze, rózne zlecenia. Wciaż słyszałam, jaka jestem beznadziejna, jaka głupia, jaka nienowoczesna i zależna. Rzygać mi sie tym chciało. Zatakałam se uszy i tak żyłam i tez nie zaluję. |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29531039] Postaraj się po prostu czas wykorzystać również na samorozwój i tyle. Bo nie ma szans, jeśli człowiek zajmuje się wyłącznie dzieckiem i nie czyta, nie spotyka się z ludźmi czasami, nie zajmuje się ani trochę swoim intelektem - to potem jest ciężko.[/QUOTE]
To prawda Jeśli człowiek nie chce mentalnie utknąć w chałupie i przy pieluchach, ze tak to obrazowo ujmę, to jednak powinien sobie narzucić jakąś intelektualną dyscyplinę, interesować się tym, co się na świecie dzieje, czytać książki (nie tylko o rozwoju dziecka), prasę, oglądać wiadomości, wyjśc czasem do kina, teatru i tak dalej. Bo niestety na wiele osób siedzenie w domu działa tak, że się odechciewa wszystkiego, człowiek zaczyna gnuśnieć, opowiadać tylko o tym, co też dzisiaj bobasek śmiesznego zrobił i nie daj Boże dzień ma poukładany pod rozpiskę seriali w telewizji
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Tak to już chyba jest że ludzie czują się "w obowiązku" do wtrącania się w nie swoje sprawy, szczególnie jeśli chodzi o nowożeńców albo przyszłych młodych rodziców .
U nas było podobnie - wszyscy wszystko wiedzieli lepiej(moja mama do tej pory twierdzi że jestem wyrodną matką bo żałuję dziecku cukierków Teraz czasem jestem po drugiej stronie, ja juz mam dziecko, znajomi nie i nie raz aż się ciśnie na język jakaś dobra rada, ale najczęściej się w ten język gryzę - w duchu myśląc "A może jednak moja rada by coś pomogła" ... trudno wypośrodkować, trudno dogodzić wszystkim ![]() Nie przejmuj się ludźmi, uodpornij się na nich ... nie zmienisz ich, a po co sobie nerwy psuć?
__________________
Edytowane przez Wiktorynka Czas edycji: 2011-09-21 o 18:32 |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Nie każdemu sie chce narzucać sobie - jak to piszesz |
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
a szczególnie za pogrubione
|
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Podniosłyście mnie na duchu dziewczyny, myslałam, że tylko mnie się tak wszyscy czepiają
![]() Z tym samorozwojem to ciężko powiedzieć jak będzie, na razie szlifuję języki. Po urodzeniu dziecka to nie wiem jak będzie, nie wiem co mnie czeka, jakoś tak nastawiam sie nie wiem czemu, że będzie ciężko To nie jest tak, że każdej napotkanej osobie mówię, że jestem w ciąży, ale wystarczy że TŻ powiedział koledze i mamie i tak jakoś wszyscy wszystko wiedzą. Nie mają oporów wypytywać się też o szczegóły : ile się staraliśmy?który to tydzień?miesiąc?jak się czuje?czy mam mdłości, wymiotuje?do jakiego lekarza chodzę,prywatnie czy na NFZ?jak chcę rodzić?czemu nie chcę cesarki? czy TŻ będzie przy porodzie? I tu zaczynają się dobre rady typu : nie bierz znieczulenia, po co Ci, nie będziesz czuła skurczy, od dziewczyn które miały cesarki ![]() Mąż nie będzie chciał sie już przytulać w łóżku jak Cię taką zobaczy, ja bym tak nie chciała, nie mogła od dziewczyn które rodziły same ![]() Na większość pytań odpowiadam:nie, tak, nie wiem ale w duchu mam ochotę krzyknąć : TO NIE TWOJA SPRAWA, ODWAL SIĘ
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 184
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Nie ma w tym nic złego, ale też nic pozytecznego; zwłaszcza, gdy brać pod uwagę chęć wejścia na rynek pracy.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
|
#26 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 834
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
jeżeli nawet pogrubione pytania są dla ciebie wtrącaniem się i cie irytują, to tym bardziej nie rozumiem, dlaczego mówicie o ciąży jeśli bym mi koleżanka powiedziała, ze jest w ciąży to dla mnie naturalne by było się zapytać który to tydzień i jak się czuje wręcz nie zadanie tych pytań wg mnie było by trochę nie na miejscu, że się wogóle nie zainteresowałam przekazaną mi nowina
__________________
|
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
Dla mnie też naturalne jest zapytać jak się czuje ale nie wypytywanie o moje wymioty, poród itd. |
|
|
|
|
|
#28 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
To włąsnie zależy wszystko - co chcesz robić. To słowo samorozwój - jest odminianie przez wszystkie pryzpadki dzis i mnie bardzo mierzi. Bo kobieta musi sie samorozwijać, chodzic do teatru, opery i do kina i inne. Dla mnie to oczywiste. Mam rodzinę - ja jestem jej częścią i dbam o siebie na równi z innymi (czasami nawet wiecej niz o innych). Ja nie widzę konieczności,, jak to było.... stosowania intelektualnej dyscypliny. Chcę to się lenię, nie to nie, robię to na co mam ochotę. Na macierzynskim czasami sie lubiłam ponudzic. Ponicnierobic. Obejrzeć denny serial. Nie czytac gazet, ksiażek przez kilka dni. Poxhodzic w dresie, nie malować sie, paznokci ani nie chodzic do fryzjera. Głupieć. Czlowiek tez musi czasem pogłupieć trochę. Nie widzę w tym nic złego. Moze jestem prosta i głupia, ale ten sławny samorozwój w oczach gazet i innych mediów kobiet wyzwolonych polega na chodzeniu do tatru, oglądaniu cnn i czytnaniu sartre'a lub co kto tam woli. Człowiek sie rozwija, nawet gdy nic nie robi. A ja pognusnieć to bym czasami chciała. Ponicnierobic. Matko, jak bym chciała.
Edytowane przez Jaatkaa85 Czas edycji: 2011-09-21 o 21:24 |
|
|
|
|
|
#29 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 197
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
oj może jestes lekko przewrażliwiona, ja sama jak rozmawiam z jakaś ciężarną zapytam do którego lekarza chodzi , jak się czuje ( o wymioty też bo mnie samą baaardzo męczyły) . ot tak pytam , wymieniamy doświadczenia i tyle.
Edytowane przez 201607291951 Czas edycji: 2011-09-21 o 21:26 |
|
|
|
|
#30 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: sfrustrowana przyszła młoda mama
Cytat:
To moze denerwować, ale większość ludzi chyba pyta z życzliwosci. Poplotkowania też, z ciekawosci, ale nie wierzę, ze nie ma w tym życzliwosci. Ja sama sie łapię na tym, ze jak widze kolezanke w ciazy,t o podpytuję, tak sie samo nasuwa. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:48.



Jestem w 11 tygodniu ciąży chcianej i planowanej. . Od kiedy podzieliliśmy się z otoczeniem naszą radosną nowiną z każdym dniem mój entuzjazm gaśnie. Na każdym kroku, wśród rodziny i znajomych słyszę pytania czy już znalazłam pracę, czy szukam, ciągłe dobre rady żebym poszukała pracy BO NIE BĘDĘ MIAŁA MACIERZYŃSKIEGO! (ten tekst działa na mnie już jak płachta na byka).
?




Takie jest życie i trzeba się jakoś zabezpieczać, bo potem faktycznie jest się mniej konkurencyjnym od przede wszystkim tych bardziej doświadczonych.
Przygotuj się na ciągłe gadanie o tym, namawianie Cię na pracę, uświadamianie Ci jak to nie znajdziesz pracy, jak nie będziesz miała emerytury, jak to Ci mózg zaniknie, nie będziesz miała zainteresowań, utoniesz w garnku z zupą ubrana w dres i kapcie 






a szczególnie za pogrubione
