Czy ja mu się podobam ?

xoxangelikaxox · 2011-12-20, 15:43

Witam..
Jakoś na początku października zaczęłam z koleżankami w czasie przerw chodzić na stołówkę szkolną, siadałyśmy obok grzejników i plotkowałyśmy ... a u nas na stołówce w kuchni jest stażysta .. Krystian [ 20 lat ]..
I czasem my do niego zagadywałyśmy, czasem on do nas ... i jednego razu, pomagałam mu sprzątnąć stołówke po obiedzie .. pościeralismy ze stolików, pozamiataliśmy .... I do dziś prawie co przerwę się widujemy. . A w kuchni pracuje moja ciocia i bardzo dobra znajoma ... i obie zaczeły mu dogadywać, że jak mu pomogłam to teraz musi się ze mną umówić, jako rewanż ... a ja to wzięłam jako żart ... i się smiałam .

po kilku dniach, ciocia wzięła mój nr .. i jemu dała ;D tak więc zdobyłam jego nr .. na początku jak dziewczyny mi mówiły, że mam do niego zarywać ... powiedziałam im, że są głupie, a teraz dla mnie dzień bez Krystiana to taki dzień bez sensu hehe ;D jeszcze kilkanaście dni temu jak chodziłam na stołówkę to nie przychodził siadać blisko mnie i wgl a od półtora tygodnia, to ciagle rozmawia ze mną, patrzy się na mnie, całkiem inaczej jak inni .. .. I teraz cioci cały czas od przeszło tygodnia mi wygaduje, że mam czasem Krystiana nie zrobić w ch.uja bo pożałuje .. że jest naszym takim ''łącznikiem'' - sfatką .. wczoraj rozdawałam obiad dzieciakom z przedszkola to mu pomogłam a jedna moja koleżanka zaczeła śpiewać "
Krysstian temu winien ... pocałować Angele powinien " i też "On jest temu winien.. pocałować ją powinien'' a on naawet temu nie zaprzeczył, tylko patrzył się na mnie ... ciągle utrzymujemy kontakt wzrokowy.. Jak musiałam wziąć do szkoły klawisze, a nie mial mnie kto odebrac z klawiszami po szkole, to się sam zaoferował mojej cioci że mnie odwiezie ..

wczoraj akurat cioteczka mu powiedziała, ze ma sie wziac do pracy to ta znajoma powiedziała jej, że ma nam nie przeszkadzac i wgl

i ciotka że ma dostać pierwsza zaproszenie na wesele . i pierwsza ma wiedzieć, jak bedziemy razem ... a dzis znow wyszlo tak ... ze one cos poszly robic ja rozmawialam z Krystianem i ciotka, że "no Krystian mozesz dac jej buziaka my nie patrzymy'' i nic nie powiedział, tylko sie spojrzał na mnie i uśmiechnął .. akurat szczęscie dzis mialam..ze nie był dzis autkiem tylko wracal do domu autobusem .. no a ja mialam skrocone lekcje wiec moglismy razem isc.. i poszlam do niego i mowie że mozemy isc razem bo mam skrocone .. a on ze za 30 min idzie bo bedzie musial czekac ...a te kochane babulinki z kuchni zaczely go wyganiac.. ze ma isc a nie ;P na to moja kumpela przyszla na stolowke i mowi, ze chce isc ze mna .. a cioteczka ja wyzwała .. że ma isc sama bo Krystian to jest Angeli chłopak .. i idą na randkę .. a osób trzecich nie potrzebują ....
I szlismy razem .. odprowadzil mnie pod dom .. ale jeszcze mial czas na autobus wiec go tez odprowadzilam w strone przystanku ...
Pożegnaliśmy się normalnie "cześć" bez buziaka .. i wgl ..
Ogólnie ciotka jest naszą sfatką ... ciągle o tym mówi i wgl ...

Jak myślicie, podobam mu się, jeśli nie zaprzecza nic temu co mówią inni ... tylko spogląda na mnie .. ciągle w oczka patrzy ;d

Dziewczyny twierdza że podobam mu sie .. i kto wie czy czegos nie czuje .. bo oczka mu sie swieca jak patzry na mnie i że to widać ...

Po swietach ma do mnie na kawe przyjechać ...

bo wtedy kiedy zaproponował sam że mnie odwiezie to ciocia powiedziala ze musze mu kawe postawic .. i ja powiedzialam ze bez problemu

ale ja jednak o 2 godizny predzej skonczylam lekcje .. a on nie mogl sie urwac zeby mnie odwieźć i sie umowilismy ze przyjedzie w ktorys dzien do mnie ..

Mam liczyć że coś bedzie .. .jak oceniacie sytuacje ... przy nim czuje sie taka szczęśliwa i wgl

Ivi 1988 · 2011-12-20, 15:46

Przeczytalam polowe (wybacz) i juz widze,ze raczej sie mu podobasz.
Naprawde musisz pytac?

platekrozy · 2011-12-20, 15:49

Przeczytałam całe.Tak podobasz mu się,ale chyba jest trochę nieśmiały - skoro ciocia musi za niego odpowiadać

Zapraszaj na kawę już

Carame · 2011-12-20, 16:00

Cytat:

Napisane przez xoxangelikaxox

Witam..
Jakoś na początku października zaczęłam z koleżankami w czasie przerw chodzić na stołówkę szkolną, siadałyśmy obok grzejników i plotkowałyśmy ... a u nas na stołówce w kuchni jest stażysta .. Krystian [ 20 lat ]..
I czasem my do niego zagadywałyśmy, czasem on do nas ... i jednego razu, pomagałam mu sprzątnąć stołówke po obiedzie .. pościeralismy ze stolików, pozamiataliśmy .... I do dziś prawie co przerwę się widujemy. . A w kuchni pracuje moja ciocia i bardzo dobra znajoma ... i obie zaczeły mu dogadywać, że jak mu pomogłam to teraz musi się ze mną umówić, jako rewanż ... a ja to wzięłam jako żart ... i się smiałam .

po kilku dniach, ciocia wzięła mój nr .. i jemu dała ;D tak więc zdobyłam jego nr .. na początku jak dziewczyny mi mówiły, że mam do niego zarywać ... powiedziałam im, że są głupie, a teraz dla mnie dzień bez Krystiana to taki dzień bez sensu hehe ;D jeszcze kilkanaście dni temu jak chodziłam na stołówkę to nie przychodził siadać blisko mnie i wgl a od półtora tygodnia, to ciagle rozmawia ze mną, patrzy się na mnie, całkiem inaczej jak inni .. .. I teraz cioci cały czas od przeszło tygodnia mi wygaduje, że mam czasem Krystiana nie zrobić w ch.uja bo pożałuje .. że jest naszym takim ''łącznikiem'' - sfatką .. wczoraj rozdawałam obiad dzieciakom z przedszkola to mu pomogłam a jedna moja koleżanka zaczeła śpiewać "
Krysstian temu winien ... pocałować Angele powinien " i też "On jest temu winien.. pocałować ją powinien'' a on naawet temu nie zaprzeczył, tylko patrzył się na mnie ... ciągle utrzymujemy kontakt wzrokowy.. Jak musiałam wziąć do szkoły klawisze, a nie mial mnie kto odebrac z klawiszami po szkole, to się sam zaoferował mojej cioci że mnie odwiezie ..

wczoraj akurat cioteczka mu powiedziała, ze ma sie wziac do pracy to ta znajoma powiedziała jej, że ma nam nie przeszkadzac i wgl

i ciotka że ma dostać pierwsza zaproszenie na wesele . i pierwsza ma wiedzieć, jak bedziemy razem ... a dzis znow wyszlo tak ... ze one cos poszly robic ja rozmawialam z Krystianem i ciotka, że "no Krystian mozesz dac jej buziaka my nie patrzymy'' i nic nie powiedział, tylko sie spojrzał na mnie i uśmiechnął .. akurat szczęscie dzis mialam..ze nie był dzis autkiem tylko wracal do domu autobusem .. no a ja mialam skrocone lekcje wiec moglismy razem isc.. i poszlam do niego i mowie że mozemy isc razem bo mam skrocone .. a on ze za 30 min idzie bo bedzie musial czekac ...a te kochane babulinki z kuchni zaczely go wyganiac.. ze ma isc a nie ;P na to moja kumpela przyszla na stolowke i mowi, ze chce isc ze mna .. a cioteczka ja wyzwała .. że ma isc sama bo Krystian to jest Angeli chłopak .. i idą na randkę .. a osób trzecich nie potrzebują ....
I szlismy razem .. odprowadzil mnie pod dom .. ale jeszcze mial czas na autobus wiec go tez odprowadzilam w strone przystanku ...
Pożegnaliśmy się normalnie "cześć" bez buziaka .. i wgl ..
Ogólnie ciotka jest naszą sfatką ... ciągle o tym mówi i wgl ...

Jak myślicie, podobam mu się, jeśli nie zaprzecza nic temu co mówią inni ... tylko spogląda na mnie .. ciągle w oczka patrzy ;d

Dziewczyny twierdza że podobam mu sie .. i kto wie czy czegos nie czuje .. bo oczka mu sie swieca jak patzry na mnie i że to widać ...

Po swietach ma do mnie na kawe przyjechać ...

bo wtedy kiedy zaproponował sam że mnie odwiezie to ciocia powiedziala ze musze mu kawe postawic .. i ja powiedzialam ze bez problemu

ale ja jednak o 2 godizny predzej skonczylam lekcje .. a on nie mogl sie urwac zeby mnie odwieźć i sie umowilismy ze przyjedzie w ktorys dzien do mnie ..

Mam liczyć że coś bedzie .. .jak oceniacie sytuacje ... przy nim czuje sie taka szczęśliwa i wgl

Jak oceniam sytuację? Dziecinada, szczerze mówiąc.
I na nic nie licz, bo możesz się przeliczyć. Zobaczysz, co z tego będzie, nie ma sensu się nastawiać.

ofaku · 2011-12-20, 16:22

Krystian, lat 20 - mooj byly, nie lubie, nie lubie, nie lubie , nie lubieeee

Kiki van Goth · 2011-12-20, 16:34

jak już sfatki śpiewają "on jest temu winien, pocałować ją powinien", to zanosi się na trwały, wieloletni związek oparty na dogłębnym poznaniu siebie nawzajem i wnikliwej znajomości intelektualno - cielesnej.

**eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64** · 2011-12-20, 16:52

Cytat:

Napisane przez Kiki van Goth

jak już sfatki śpiewają "on jest temu winien, pocałować ją powinien", to zanosi się na trwały, wieloletni związek oparty na dogłębnym poznaniu siebie nawzajem i wnikliwej znajomości intelektualno - cielesnej.

mariamarysienka · 2011-12-20, 16:57

przeczytałam pierwszą połowę, dalej pobieżnie i przypominasz mi siebie z czasów gdy "chłopaaaacy? o matko, nie ma mowy, ja mu się podobam? niepraaawda, weź ty do niego zagadaj, spytaj co o mnie myśli". miałam wtedy bodajże 13-14 lat.

tak, podobasz mu się i zaproś go na kawę albo do kina.

luminofor · 2011-12-20, 17:08

Punkt pierwszy podstawowy: chodzisz do gimnazjum czy do liceum?

Po drugie - takie cioteczki-swatki niestety mogą często bardziej zaszkodzić, niż pomóc... może powiedz cioci na osobności, żeby przystopowała z takimi mało delikatnymi tekstami na okrągło, bo się chłopak speszy, zrazi i na końcu zwieje.

Po trzecie - możliwe, że jest zainteresowany konkretnie tobą, ale niewykluczone też, że chłopak zwyczajnie umila sobie jedynie czas w pracy (a twoje zainteresowanie nim mu pochlebia i karmi jego ego), a kiedy skończy praktyki, odfrunie z powrotem do swoich spraw. Nie nastawiałabym się na twoim miejscu na "wielką miłość", bo możesz się mocno zawieść. Wszystko się wyklaruje, kiedy skończy praktyki - czy będzie chciał dalej utrzymywać kontakt, zaprosić cię gdzieś czy coś takiego.

kroolewna_z_drewna · 2011-12-20, 18:13

Aż mi się wspomniały piękne czasy końca podstawówki

**201701300922** · 2011-12-20, 21:33

Oj dziecinne to wszystko

Nie rób sobie większych nadziei, ale zobaczysz czy coś z tego wyjdzie. Szczerze mówiąc ja nie widzę w jego zachowaniu jakichś większych oznak zainteresowania Tobą, ot zwykła uprzejmość.

maryanna3 · 2011-12-20, 21:40

To stołówka szkolna ale w podstawówce?
Ja myślę że za duża różnica wieku między wami

xoxangelikaxox · 2011-12-20, 21:55

Cytat:

Napisane przez maryanna3

To stołówka szkolna ale w podstawówce?
Ja myślę że za duża różnica wieku między wami

Nie nie ... w 3 gimnazjum jestem

**201701300922** · 2011-12-20, 21:59

Cytat:

Napisane przez xoxangelikaxox

Nie nie ... w 3 gimnazjum jestem

Eee to raczej on nie traktuje Cię poważnie. 20 letni facet i 15latka...? Pochodzicie z dwóch różnych światów.

iziczek88 · 2011-12-21, 09:29

Przypomniały mi się 6 klasa podstawówki, kiedy chłopak z ławki obok puszczał mi oczko, a w zeszyciku " złotych myśli" napisał moje inicjały jako swoją sympatie. jak mi wtedy serce drżało :PPP

xoxangelikaxox · 2011-12-22, 19:32

Dziś poszłam z opłatkiem złożyć życzenia .. i był On...
Pierw złożyłam cioci, potem jemu .... podalismy sobie dłon i tylko życzenia i nic więcej bez całowania .. ale kiedy podeszłam do drugiej kucharki .. to i ona i ciocia odezwały się, że moje życzenia z Krystianem się nie liczą, bo bez całowania ...... a para powinna się całować .. tak więc daliśmy sobie 3 buziaki w policzek. .. z czego jeden troszkę wpadł na usta .... A kiedy one wyleciały nam z tymi buziakami .. i z tym, że para powinna się całować ... to nic nie powiedział .. tylko znów spojrzał się na mnie ......
Przywiózł mi dziś mój sprzet muzyczny do domu ze szkoły .... bo chciałam żeby ciocia mi wzieła , jego wtedy jeszcze nie było ... jak poszłam sie pytacc .. ale ona nie miała samochodu ... i powiedziała że Krystian ma być autem dziś... a ja powiedziałam, że no to musze sie zapytać ... a one że napewno mnie odwiezie ... i sie zgadalismy że wpakujemy do jego auta i on jak skonczy prace to mi przywiezie do domu i przyjechał ..... Pogadalismy troszke i bylo OK ,.. zażartował, że stówkę na stół mam kłaść za przywóz a ja miałam mu powiedzieć, że mogę mu dać buziaka w celu podziękowania .. ale nie powiedziałam ... myslicie że lepiej że nie powiedziałam.. czy mogłam powiedzieć ??

burrito_ · 2011-12-22, 20:06

Ciotka na siłę go chce z Tobą związać. A on jak na te jego 20 lat wyjątkowo niemrawy jest. Facet zapewne nudzi się w pracy a tak to ma jakąś rozrywkę.
Radzę poszukać sobie kogoś w swoim wieku, a nie faceta-niemowę, na dodatek jakiegoś studenta bo tak wnioskuję po liczbie lat i jego stażu.

maryanna3 · 2011-12-22, 21:27

Taką ciotkę to bym w kosmos wysłała. Żenada jakaś, czy my jesteśmy w XIX w. żeby swatki się bawiły w jakieś kojarzenie? Co ona Cię tak szybko za mąż chce wydać czy jak

a podstawówka to była moja ironia no bo naprawdę brzmi to jak podstawówka...a chłopak uważam jak burrito_ niemrawy i nudzi mu się, po prostu.

chwast · 2011-12-22, 21:38

nie wiem dla mnie taka sytuacja byłaby żenująca, jakaś ciotka... 20 letni koleś, który tylko się gapi na 15 latkę.... Jak Ci tak zależy to przestań wreszcie polegać na tej wspaniałej cioci i zagadaj do niego NORMALNIE, no, ale.... ograniczenie wiekowe jest duże, może za 10 lat

2011-12-20, 15:43	#1
xoxangelikaxox Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 13	Czy ja mu się podobam ? Witam.. Jakoś na początku października zaczęłam z koleżankami w czasie przerw chodzić na stołówkę szkolną, siadałyśmy obok grzejników i plotkowałyśmy ... a u nas na stołówce w kuchni jest stażysta .. Krystian [ 20 lat ].. I czasem my do niego zagadywałyśmy, czasem on do nas ... i jednego razu, pomagałam mu sprzątnąć stołówke po obiedzie .. pościeralismy ze stolików, pozamiataliśmy .... I do dziś prawie co przerwę się widujemy. . A w kuchni pracuje moja ciocia i bardzo dobra znajoma ... i obie zaczeły mu dogadywać, że jak mu pomogłam to teraz musi się ze mną umówić, jako rewanż ... a ja to wzięłam jako żart ... i się smiałam . po kilku dniach, ciocia wzięła mój nr .. i jemu dała ;D tak więc zdobyłam jego nr .. na początku jak dziewczyny mi mówiły, że mam do niego zarywać ... powiedziałam im, że są głupie, a teraz dla mnie dzień bez Krystiana to taki dzień bez sensu hehe ;D jeszcze kilkanaście dni temu jak chodziłam na stołówkę to nie przychodził siadać blisko mnie i wgl a od półtora tygodnia, to ciagle rozmawia ze mną, patrzy się na mnie, całkiem inaczej jak inni .. .. I teraz cioci cały czas od przeszło tygodnia mi wygaduje, że mam czasem Krystiana nie zrobić w ch.uja bo pożałuje .. że jest naszym takim ''łącznikiem'' - sfatką .. wczoraj rozdawałam obiad dzieciakom z przedszkola to mu pomogłam a jedna moja koleżanka zaczeła śpiewać " Krysstian temu winien ... pocałować Angele powinien " i też "On jest temu winien.. pocałować ją powinien'' a on naawet temu nie zaprzeczył, tylko patrzył się na mnie ... ciągle utrzymujemy kontakt wzrokowy.. Jak musiałam wziąć do szkoły klawisze, a nie mial mnie kto odebrac z klawiszami po szkole, to się sam zaoferował mojej cioci że mnie odwiezie .. wczoraj akurat cioteczka mu powiedziała, ze ma sie wziac do pracy to ta znajoma powiedziała jej, że ma nam nie przeszkadzac i wgl i ciotka że ma dostać pierwsza zaproszenie na wesele . i pierwsza ma wiedzieć, jak bedziemy razem ... a dzis znow wyszlo tak ... ze one cos poszly robic ja rozmawialam z Krystianem i ciotka, że "no Krystian mozesz dac jej buziaka my nie patrzymy'' i nic nie powiedział, tylko sie spojrzał na mnie i uśmiechnął .. akurat szczęscie dzis mialam..ze nie był dzis autkiem tylko wracal do domu autobusem .. no a ja mialam skrocone lekcje wiec moglismy razem isc.. i poszlam do niego i mowie że mozemy isc razem bo mam skrocone .. a on ze za 30 min idzie bo bedzie musial czekac ...a te kochane babulinki z kuchni zaczely go wyganiac.. ze ma isc a nie ;P na to moja kumpela przyszla na stolowke i mowi, ze chce isc ze mna .. a cioteczka ja wyzwała .. że ma isc sama bo Krystian to jest Angeli chłopak .. i idą na randkę .. a osób trzecich nie potrzebują .... I szlismy razem .. odprowadzil mnie pod dom .. ale jeszcze mial czas na autobus wiec go tez odprowadzilam w strone przystanku ... Pożegnaliśmy się normalnie "cześć" bez buziaka .. i wgl .. Ogólnie ciotka jest naszą sfatką ... ciągle o tym mówi i wgl ... Jak myślicie, podobam mu się, jeśli nie zaprzecza nic temu co mówią inni ... tylko spogląda na mnie .. ciągle w oczka patrzy ;d Dziewczyny twierdza że podobam mu sie .. i kto wie czy czegos nie czuje .. bo oczka mu sie swieca jak patzry na mnie i że to widać ... Po swietach ma do mnie na kawe przyjechać ... bo wtedy kiedy zaproponował sam że mnie odwiezie to ciocia powiedziala ze musze mu kawe postawic .. i ja powiedzialam ze bez problemu ale ja jednak o 2 godizny predzej skonczylam lekcje .. a on nie mogl sie urwac zeby mnie odwieźć i sie umowilismy ze przyjedzie w ktorys dzien do mnie .. Mam liczyć że coś bedzie .. .jak oceniacie sytuacje ... przy nim czuje sie taka szczęśliwa i wgl

2011-12-20, 15:49	#3
platekrozy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: II piętro Wiadomości: 8 496	Dot.: Czy ja mu się podobam ? Przeczytałam całe.Tak podobasz mu się,ale chyba jest trochę nieśmiały - skoro ciocia musi za niego odpowiadaćZapraszaj na kawę już __________________

2011-12-20, 16:22	#5
ofaku Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: jaskinia. Wiadomości: 138	Dot.: Czy ja mu się podobam ? Krystian, lat 20 - mooj byly, nie lubie, nie lubie, nie lubie , nie lubieeee __________________ Everything is okay in the end. If it's not okay, then it's not the end słodycze? MÓJ WRÓG!

2011-12-20, 16:34	#6
Kiki van Goth Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Krk Wiadomości: 495	Dot.: Czy ja mu się podobam ? jak już sfatki śpiewają "on jest temu winien, pocałować ją powinien", to zanosi się na trwały, wieloletni związek oparty na dogłębnym poznaniu siebie nawzajem i wnikliwej znajomości intelektualno - cielesnej. __________________ Nie mówię, żem geniusz Lecz i nie dupa. Też bym napisał 'Dziady', Gdybym się uparł.

2011-12-20, 16:57	#8
mariamarysienka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 14 017	Dot.: Czy ja mu się podobam ? przeczytałam pierwszą połowę, dalej pobieżnie i przypominasz mi siebie z czasów gdy "chłopaaaacy? o matko, nie ma mowy, ja mu się podobam? niepraaawda, weź ty do niego zagadaj, spytaj co o mnie myśli". miałam wtedy bodajże 13-14 lat. tak, podobasz mu się i zaproś go na kawę albo do kina. __________________ . "One cat just leads to another." - E. Hemingway I love you I will I do

2011-12-20, 17:08	#9
luminofor Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-11 Wiadomości: 44	Dot.: Czy ja mu się podobam ? Punkt pierwszy podstawowy: chodzisz do gimnazjum czy do liceum? Po drugie - takie cioteczki-swatki niestety mogą często bardziej zaszkodzić, niż pomóc... może powiedz cioci na osobności, żeby przystopowała z takimi mało delikatnymi tekstami na okrągło, bo się chłopak speszy, zrazi i na końcu zwieje. Po trzecie - możliwe, że jest zainteresowany konkretnie tobą, ale niewykluczone też, że chłopak zwyczajnie umila sobie jedynie czas w pracy (a twoje zainteresowanie nim mu pochlebia i karmi jego ego), a kiedy skończy praktyki, odfrunie z powrotem do swoich spraw. Nie nastawiałabym się na twoim miejscu na "wielką miłość", bo możesz się mocno zawieść. Wszystko się wyklaruje, kiedy skończy praktyki - czy będzie chciał dalej utrzymywać kontakt, zaprosić cię gdzieś czy coś takiego.

2011-12-20, 18:13	#10
kroolewna_z_drewna Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: 't Harde Wiadomości: 90	Dot.: Czy ja mu się podobam ? Aż mi się wspomniały piękne czasy końca podstawówki __________________ Give a girl the right shoes, and she can conquer the world. http://s7.suwaczek.com/20130614580113.png

2011-12-20, 21:33	#11
201701300922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 9 327	Dot.: Czy ja mu się podobam ? Oj dziecinne to wszystko Nie rób sobie większych nadziei, ale zobaczysz czy coś z tego wyjdzie. Szczerze mówiąc ja nie widzę w jego zachowaniu jakichś większych oznak zainteresowania Tobą, ot zwykła uprzejmość.

2011-12-20, 21:40	#12
maryanna3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 5 911	Dot.: Czy ja mu się podobam ? To stołówka szkolna ale w podstawówce? Ja myślę że za duża różnica wieku między wami

2011-12-21, 09:29	#15
iziczek88 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: na drugim brzegu morza :) Wiadomości: 489	Dot.: Czy ja mu się podobam ? Przypomniały mi się 6 klasa podstawówki, kiedy chłopak z ławki obok puszczał mi oczko, a w zeszyciku " złotych myśli" napisał moje inicjały jako swoją sympatie. jak mi wtedy serce drżało :PPP

2011-12-22, 19:32	#16
xoxangelikaxox Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 13	Dot.: Czy ja mu się podobam ? Dziś poszłam z opłatkiem złożyć życzenia .. i był On... Pierw złożyłam cioci, potem jemu .... podalismy sobie dłon i tylko życzenia i nic więcej bez całowania .. ale kiedy podeszłam do drugiej kucharki .. to i ona i ciocia odezwały się, że moje życzenia z Krystianem się nie liczą, bo bez całowania ...... a para powinna się całować .. tak więc daliśmy sobie 3 buziaki w policzek. .. z czego jeden troszkę wpadł na usta .... A kiedy one wyleciały nam z tymi buziakami .. i z tym, że para powinna się całować ... to nic nie powiedział .. tylko znów spojrzał się na mnie ...... Przywiózł mi dziś mój sprzet muzyczny do domu ze szkoły .... bo chciałam żeby ciocia mi wzieła , jego wtedy jeszcze nie było ... jak poszłam sie pytacc .. ale ona nie miała samochodu ... i powiedziała że Krystian ma być autem dziś... a ja powiedziałam, że no to musze sie zapytać ... a one że napewno mnie odwiezie ... i sie zgadalismy że wpakujemy do jego auta i on jak skonczy prace to mi przywiezie do domu i przyjechał ..... Pogadalismy troszke i bylo OK ,.. zażartował, że stówkę na stół mam kłaść za przywóz a ja miałam mu powiedzieć, że mogę mu dać buziaka w celu podziękowania .. ale nie powiedziałam ... myslicie że lepiej że nie powiedziałam.. czy mogłam powiedzieć ??

2011-12-22, 20:06	#17
burrito_ Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 302	Dot.: Czy ja mu się podobam ? Ciotka na siłę go chce z Tobą związać. A on jak na te jego 20 lat wyjątkowo niemrawy jest. Facet zapewne nudzi się w pracy a tak to ma jakąś rozrywkę. Radzę poszukać sobie kogoś w swoim wieku, a nie faceta-niemowę, na dodatek jakiegoś studenta bo tak wnioskuję po liczbie lat i jego stażu.

2011-12-22, 21:27	#18
maryanna3 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 5 911	Dot.: Czy ja mu się podobam ? Taką ciotkę to bym w kosmos wysłała. Żenada jakaś, czy my jesteśmy w XIX w. żeby swatki się bawiły w jakieś kojarzenie? Co ona Cię tak szybko za mąż chce wydać czy jak a podstawówka to była moja ironia no bo naprawdę brzmi to jak podstawówka...a chłopak uważam jak burrito_ niemrawy i nudzi mu się, po prostu.

2011-12-22, 21:38	#19
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Czy ja mu się podobam ? nie wiem dla mnie taka sytuacja byłaby żenująca, jakaś ciotka... 20 letni koleś, który tylko się gapi na 15 latkę.... Jak Ci tak zależy to przestań wreszcie polegać na tej wspaniałej cioci i zagadaj do niego NORMALNIE, no, ale.... ograniczenie wiekowe jest duże, może za 10 lat

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)