w podziękowaniu za przysługę...

[lovebird]

Witajcie Jakiś czas temu znajomy (taki o, znany generalnie z widzenia) wyświadczył mi przysługę. Dla niego to nie było nic wielkiego, ale mi dużo to pomogło. Chciałam mu w podziękowaniu kupić jakąś wódkę albo sześciopak piwa, ale powiedział mi, że już nie pije i że możemy się za to kiedyś napić dobrej herbaty. Powinnam go teraz zaprosić do siebie? Czy do jakiejś knajpy? No bo w sumie nie wiem

[cholernarejestracja]

Napisane przez lovebird

Witajcie Jakiś czas temu znajomy (taki o, znany generalnie z widzenia) wyświadczył mi przysługę. Dla niego to nie było nic wielkiego, ale mi dużo to pomogło. Chciałam mu w podziękowaniu kupić jakąś wódkę albo sześciopak piwa, ale powiedział mi, że już nie pije i że możemy się za to kiedyś napić dobrej herbaty. Powinnam go teraz zaprosić do siebie? Czy do jakiejś knajpy? No bo w sumie nie wiem

A chcesz się z nim spotykać? Jak tak, to go zaproś na herbatę. Jak nie, to proponuję kupić kilka różnych herbat sypanych w jakimś sklepie herbacianym, z ciekawymi dodatkami, i mu podarować

[leniwca]

Jak dla mnie bez różnicy.
Możesz go zaprosić do knajpy czy kawiarni i równie dobrze do siebie na herbatę i ciasto.

[Clemence]

zalezy jaki to znajomy ;p ale ja bym zaprosila go do kawiarni jak taki z nizszej polki

[laisla]

Do knajpy oczywiście

[Ziaja89]

Knajpka miło, sympatycznie, neutralnie.

[Elfir]

może czekoladki Merci?

[Ziaja89]

Napisane przez Elfir

może czekoladki Merci?

Pomagający wspomniał o herbacie więc może jako dodatek

[Corvette]

Skoro powiedział że już nie pije (alkocholu), to raczej nie stawiałabym na knajpy. Nie chcę się doszukiwać niewiadomo czego, ale może kiedyś miał problem z nawykiem, więc po co kusić?

Nie wiadomo jaki ten znajomy jest "znajomy". Jak nie za bardzo, to do domu bym nie przyjęła. Ewentualnie zaprosiła bym do kawiarni.

Pomysł kupienia mieszanek herbat w prezencie za przysługę, jak cholernajerestracja napisała, jest super pomysłem.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Corvette

Skoro powiedział że już nie pije (alkocholu), to raczej nie stawiałabym na knajpy. Nie chcę się doszukiwać niewiadomo czego, ale może kiedyś miał problem z nawykiem, więc po co kusić?

Nie wiadomo jaki ten znajomy jest "znajomy". Jak nie za bardzo, to do domu bym nie przyjęła. Ewentualnie zaprosiła bym do kawiarni.

Pomysł kupienia mieszanek herbat w prezencie za przysługę, jak cholernajerestracja napisała, jest super pomysłem.

ale w herbaciarniach/kawiarniach nie ma alkoholu.

[laaafe]

Proponuję na pizze albo innej knajpy, gdzie np. możecie spróbować czegoś nowego

[lovebird]

Napisane przez skazana_na_bluesa

ale w herbaciarniach/kawiarniach nie ma alkoholu.

Mój błąd, napisałam "knajpa", co raczej kojarzy się z barem i alkoholem, ale miałam na myśli jakiekolwiek miejsce, gdzie można się spotkać i porozmawiać przy czymś do picia
Nic, dziękuję za odpowiedzi

[Narrhien]

Jeśli miałabym ochotę się z nim spotkać, zaprosiłabym do herbaciarni.

Jeśli wolałabym prezent po prostu wręczyć i tyle to kupiłabym jakąś fajną herbatę z wyższej półki, może różne smaki (Dilmah ma taką super paletę herbat, ale to kosztuje dość sporo, chyba ok 100zł), niekoniecznie sypaną z herbaciarni, bo nie każdy taką lubi - np. ja uwielbiam herbaty, ale tylko torebkowe, z sypankami nie chce mi się paprać i wcale mi jakoś super nie smakują

[Kasiuncia23]

Skoro to tylko znajomy " z widzenia" to myślę, że wręczenie mu jako prezent dobrą, ładnie opakowaną herbatę będzie najlepszym wyjściem.
Chyba, że...Chcesz, żeby ta znajomość przerodziła się w coś więcej niż "znamy się tylko z widzenia" i odczułaś, że jego ukierunkowanie Cię na pójście razem na herbatę jest również wyrażeniem chęci na spotkanie, to wyskoczcie gdzieś...