Mam khola i co dalej?

[MagJa]

No właśnie, dziewczyny, pomóżcie nauczyć się obsługi tego cuda Na razie jeszcze się nie odważyłam otworzyć buteleczki z tym magicznym proszkiem. Czekam na dobre rady

[annfas]

i tu pozwole sie podłączyć czy moglby ktos opisac dokladnie jak uzywac khola????

[Papryczkaa]

Napisane przez annfas

i tu pozwole sie podłączyć czy moglby ktos opisac dokladnie jak uzywac khola????

Juz macie?? ale zazdroszcze Dodam ,ze na Indyjskich makijazach berliczek wielokrotnie tlumaczyla jak sie uzywa tego cudeńka

MagJa w poniedzialek powinnas dostac kolejne cudeńko

pozdrawiam

[MagJa]

Napisane przez Papryczkaa

Juz macie?? ale zazdroszcze Dodam ,ze na Indyjskich makijazach berliczek wielokrotnie tlumaczyla jak sie uzywa tego cudeńka

MagJa w poniedzialek powinnas dostac kolejne cudeńko

pozdrawiam

Skoro na Indyjskich Makijażach jest opis, to chyba trza będzie dokładnie ten wątek prześledzić :/
A co do cudeńka od Ciebie - to już nie mogę się doczekać
Pozdrowionka

[Anahstasia]

Beliczek w wielu miejscach opisywała sposób nakładania tego cuda. Ja ze swojej strony mogę Ci jeszcze zaproponować rady z ulotki Guerlain dołączanej do ichniejszego khola. Mam nadzieję, że angielski nie będzie przeszkadzał
Two quick and easy ways to use loose powder khol. The eastern way: Place the applicator at the inside corner of the eye and, with the eye closed, glide the applicator along the lower eyelid, all the way to the outer edge of the eye. The result is spectacular: an utterly fascinating, smouldering look.
The western way: Apply the powder in a fine line all around the eye to provide emphasis and make the eyes appear larger. The applicator makes it easy to achieve a precise line and the overall effect will be one of velvet-smooth intensity.

Pozdrawiam!

[MagJa]

Napisane przez Anahstasia

Beliczek w wielu miejscach opisywała sposób nakładania tego cuda. Ja ze swojej strony mogę Ci jeszcze zaproponować rady z ulotki Guerlain dołączanej do ichniejszego khola. Mam nadzieję, że angielski nie będzie przeszkadzał
Two quick and easy ways to use loose powder khol. The eastern way: Place the applicator at the inside corner of the eye and, with the eye closed, glide the applicator along the lower eyelid, all the way to the outer edge of the eye. The result is spectacular: an utterly fascinating, smouldering look.
The western way: Apply the powder in a fine line all around the eye to provide emphasis and make the eyes appear larger. The applicator makes it easy to achieve a precise line and the overall effect will be one of velvet-smooth intensity.

Pozdrawiam!

W angielskim co prawda za dobra nie jestem, ale meritum sprawy zrozumiałam. Sama próbowałam kholować się na wschodni sposób i w sumie nie byłoby tak źle, bo nawet się bardzo nie posypałam magicznym czarnym proszkiem, ale musiałam się tym patyczkiem namachać i oko sobie zapyliłam Po prostu ten khol w ogóle się nie chce nabierać na ten szklany patyczek Co możnaby na to poradzić? Ktoś wie?

[Anahstasia]

Napisane przez MagJa

W angielskim co prawda za dobra nie jestem, ale meritum sprawy zrozumiałam. Sama próbowałam kholować się na wschodni sposób i w sumie nie byłoby tak źle, bo nawet się bardzo nie posypałam magicznym czarnym proszkiem, ale musiałam się tym patyczkiem namachać i oko sobie zapyliłam Po prostu ten khol w ogóle się nie chce nabierać na ten szklany patyczek Co możnaby na to poradzić? Ktoś wie?

O to dziwne, bo do mojego tak proszek przylega, że za każdym razem muszę go otrzepywać o rowki opakowania Mogę polecić Ci jeszcze jedną metodę, tak jak się uczyłam na początku: moczyłam w proszku tylko czubek linera, lekko naciągałam powiekę i rysowałam tym czubeczkiem prostą linię. Po kilku chwilach khol się kserował na górną wewnętrzną powiekę i efekt był, choć dużo dużo delikatniejszy Wiadomo, że na czubek nie nabierze się tyle ile na całość. A gdybyś spróbowała innym patyczkiem, nie szklanym, a np. drewnianym. Np. mogłabyś odciąć wykałaczce te ostre końce i tak spróbować. Może drzewa proszek by się lepiej trzymał

[MagJa]

Napisane przez Anahstasia

O to dziwne, bo do mojego tak proszek przylega, że za każdym razem muszę go otrzepywać o rowki opakowania Mogę polecić Ci jeszcze jedną metodę, tak jak się uczyłam na początku: moczyłam w proszku tylko czubek linera, lekko naciągałam powiekę i rysowałam tym czubeczkiem prostą linię. Po kilku chwilach khol się kserował na górną wewnętrzną powiekę i efekt był, choć dużo dużo delikatniejszy Wiadomo, że na czubek nie nabierze się tyle ile na całość. A gdybyś spróbowała innym patyczkiem, nie szklanym, a np. drewnianym. Np. mogłabyś odciąć wykałaczce te ostre końce i tak spróbować. Może drzewa proszek by się lepiej trzymał

Wypróbuję i Twoje metody. W końcu musi być jakiś sposób na tego khola.

[Anahstasia]

Na pewno się znajdzie Powodzenia w eksperymentowaniu!

[CzarnyElf]

Ja wyczytalam w internecie (nawet o tym pisalam na indyjskich makijazach ) ze dobrze jest najpierw zanurzyc aplikator w oliwie z oliwek -a potem w proszku-podobno aplikacja jest wtedy latwiejsza


To apply kohl you need: 1) a small stick or large toothpick which has both ends rounded off. Place this in olive oil overnight so that it soaks into the wood. You may also use the olive oil to clean your stick after use. 2) a packet of kohl powder. IMPORTANT: If you wear contact lenses you must apply kohl BEFORE inserting lenses.


-mozna uzyc drewnianego patyczka z zaokraglonymi koncami(maly patyczek lub duza wykalaczka)-ale musi byc zaokraglona
-pozostawic ten patyczek na noc w oliwie z oliwek zeby nasiaknal
-mozna tez uzyc oliwy z oliwek do czyszczenia aplikatora
-i rano aplikowac
-osoby ktore uzywaja szkiel kontaktowych powinny uzyc kohl'a przed ich zalozeniem

[MagJa]

Elfiku - wielkie dzięki I z Twoich dobrych rad skorzystam na pewno

[CzarnyElf]

Prosze,daj znac o efektach

[Anahstasia]

Dlatego też w kontekście tego co napisał Elf, troszkę dziwi mnie szklany patyczek Przecież logicznie ze szkła wszystko się 'zsuwa' Guerlainowski jest np. plastikowy, ale trzyma się świetnie

[MagJa]

Napisane przez Anahstasia

Dlatego też w kontekście tego co napisał Elf, troszkę dziwi mnie szklany patyczek Przecież logicznie ze szkła wszystko się 'zsuwa' Guerlainowski jest np. plastikowy, ale trzyma się świetnie

A ja mam szklany patyczek i szklaną fiolkę z proszkiem. Pewnie niedługo więcej dziewczyn będzie miało takie problemy, bo ten khol to z dostawy avialle. Jeszcze gorący

Elfie, idę się kholować z oliwą z oliwek i wykałaczką

[CzarnyElf]

No wlasnie bo ta aplikacja z oliwa to bardziej do tego drewnianego aplikatora sie nadaje,no ale mysle ze jak nawet ten szklany bylby troche tlustszy to ten proszek by bardziej przylegal chyba?

trzeba kombinowac i probowac roznych sposobow.

[Anahstasia]

Napisane przez MagJa

A ja mam szklany patyczek i szklaną fiolkę z proszkiem. Pewnie niedługo więcej dziewczyn będzie miało takie problemy, bo ten khol to z dostawy avialle. Jeszcze gorący

Elfie, idę się kholować z oliwą z oliwek i wykałaczką

Hehe, to może nasze moderatorki od razu przykleją ten wątek u góry? W sumie kholomaniaczek jest tu całkiem dużo, a jak wszystkie będą mieć problemy ze szklanymi patyczkami, to dopiero się wątków kholowych namnoży
Btw A jak się sprawia taki prawdziwy khol? Wygodny i komfortowy jako kosmetyk? Miałam okazję taki nabyć, ale jakoś się go przestraszyłam i wyszłam z założenia, że jeśli już mam coś wkładać do oka to wolę Guerlain, sprawdzone

Buziaki!

[MagJa]

Napisane przez Anahstasia

Hehe, to może nasze moderatorki od razu przykleją ten wątek u góry? W sumie kholomaniaczek jest tu całkiem dużo, a jak wszystkie będą mieć problemy ze szklanymi patyczkami, to dopiero się wątków kholowych namnoży
Btw A jak się sprawia taki prawdziwy khol? Wygodny i komfortowy jako kosmetyk? Miałam okazję taki nabyć, ale jakoś się go przestraszyłam i wyszłam z założenia, że jeśli już mam coś wkładać do oka to wolę Guerlain, sprawdzone

Buziaki!

Z tym przyklejeniem wątku u góry to niezła myśl

A co do khola, to mam go dopiero od wczoraj, ale już mi się podoba efek, jaki daje. Fajnie wyostrza oko I naprawdę ma jakieś lecznicze właściwości, bo wczoraj nałożyłam go jak mnie już oczka szczypać zaczynały od zmęczenia i makijażu razem wziętych i to szczypanie przeszło jak ręką odjął A co do wygody... Hmm... Moja wersja chyba do tych najwygodniejszych nie należy, bo fiolka jest osobno i patyczek osobno, a poza tym trochę brudzi się palce przy jej otwieraniu/zamykaniu. Ale czego można wymagać od khola za parę złoty??? Ten Guerlain wygląda pięknie i pewnie jest bardziej użyteczny, ale cena jak dla mnie zaporowa póki co Może kiedyś...

(Wykałaczka na razie się naoliwia )

[CzarnyElf]

Napisane przez MagJa

Z tym przyklejeniem wątku u góry to niezła myśl

A co do khola, to mam go dopiero od wczoraj, ale już mi się podoba efek, jaki daje. Fajnie wyostrza oko I naprawdę ma jakieś lecznicze właściwości, bo wczoraj nałożyłam go jak mnie już oczka szczypać zaczynały od zmęczenia i makijażu razem wziętych i to szczypanie przeszło jak ręką odjął A co do wygody... Hmm... Moja wersja chyba do tych najwygodniejszych nie należy, bo fiolka jest osobno i patyczek osobno, a poza tym trochę brudzi się palce przy jej otwieraniu/zamykaniu. Ale czego można wymagać od khola za parę złoty??? Ten Guerlain wygląda pięknie i pewnie jest bardziej użyteczny, ale cena jak dla mnie zaporowa póki co Może kiedyś...

(Wykałaczka na razie się naoliwia )

Tylko pamietaj o zaookraglonych koncach

No bo taka normalna wykalaczka to oko mozna wybic

[MagJa]

Napisane przez CzarnyElf

Tylko pamietaj o zaookraglonych koncach

No bo taka normalna wykalaczka to oko mozna wybic

Poradziłam sobie z kolcami pilniczkiem. Także nie ma się czego bać Mam nadzieję

[Anahstasia]

Dzięki, MagJa No to może następnym razem się przełamię Guerlain najlepiej kupić na lotnisku (20 euro), albo w małych drogeriach zachodnich. Swój kupiłam właśnie na lotnisku, ale we francuskiej drogeryjce widziałam takiego samego za 15 euro. Dwukrotnie taniej niż w Polsce

[CzarnyElf]

[MagJa]

Anahstasia - dzięki za info Jab będę w zagramanicznych podróżach, to się będę bacznie rozglądać

CzarnyElfie - melduję, iż próba niezbyt udana Tym razem khol mi się osypywał tworzył grudki na dolnych rzęsach (nie malowałam ich, ale się tak osypał dziwnie), a malował też tak sobie. Może za mało nasiąknięty był ten patyczek, to fakt, dlategoteż zostawiłam go w tej oliwie dalej - rano będę znów próbować.

Swoją drogą ciekawe co w tym kholu jest Moja kota właśnie porządnie obwąchała mi oczy

[Papryczkaa]

ja poprosze o zdjecia z "wykholowanymi" oczami

[CzarnyElf]

No sprobuj zostawic na cala noc tak jak pisza zeby nasiaknal,zobaczymy czy sie uda

[annfas]

ja mam jeszcze rakie pytanie po jakim czasie widzicie ze khol wybiela wam oko????

[Anahstasia]

Napisane przez Papryczkaa

ja poprosze o zdjecia z "wykholowanymi" oczami

To ja się zareklamuję, hehe 2 fotki z okiem delikatnie obrysowanym samym kholem (nawet bez tuszowania rzęs), a kolejne 2 - pełny mejkap

[Anahstasia]

Napisane przez annfas

ja mam jeszcze rakie pytanie po jakim czasie widzicie ze khol wybiela wam oko????

Po ok. 7-10 min. Wtedy już jest ładnie białe, bo wszystkie naczynka są zamknięte (prawie wszystkie

[Mia22]

Mam pytanie khol naklada sie na wewnetrzna gorna czy dolna czesc oka? Jak ktos moze jeszcze raz dokladnie powtorzyc uzycie bede bardzo wdzieczna choc czytalam to juz milion razy Kolezanka uzcyc mi na 1 raz i chcialam go dobrze wykorzystac Oczywiscie nie przed wielkim wyjsciem ale tak normalnie zeby zobaczyc efekt na swoich oczkach Khol wybiela bialka a afekt jest taki jakby cale oko zostalo podkreslone czarna kredka, tak?

[konwaliowa]

Khol wybiela bialka a afekt jest taki jakby cale oko zostalo podkreslone czarna kredka, tak?

to zalezy jaki kohl chyba najpopularniejszy jest czarny i on wlasnie podkresla oko jak kredka i wybiela bialko... ja mam jeszcze taki "bezbarwny" tzn. sam proszek jest koloru ciemno szarego, wybiela on bialko ale nie widac go na oku, fajnie wyglada do jasnego makijazu
taki "bezbarwny" kohl w krajach arabskich uzywaja tez mezczyzni
pozdrawiam

[Mia22]

O bezbarwny O tym nie slyszalam jeszcze A zreczywiscie do dziennego makijazu super