|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 45
|
nerwica czy depresja wypadanie wlosow
Hej wszystkim,
Nie chce zakładać nowego konta i będę pisać z tego, he... Otóż już wielokrotnie wspominałam tutaj o mojej walce z wypadaniem włosów, która trwa już prawie dwa lata... Robiłam wszystkie możliwe badania ( hormony, tsh, żelazo, glukoza, kilka razy morfologię, FT3, FT4, testosteron), wcierałam wszelkie możliwe wcierki ( Aplicort E, Jantar, Rzepa, Seboradin), używałam szamponów, które miały hamować wypadanie włosów ( np. Dermenę), łykałam Vitapil, Skrzypowitę, Revalid i już nawet nie pamiętam co. Wiem, że piłam też pokrzywę, aloes, żółtko. Ogólnie wydałam mnóstwo kasy łażąc po dermatologach, lekarzach rodzinnych. Robiłam nawet badania alergiczne. I WSZYSTKO JEST OK. Doszło do tego, że byłam u bioenergoterapeutki, która wmówiła mi, że ktoś na mnie rzucił urok i zawiązała czerwoną nitkę na nadgarstku, nad którą odprawiała modły. Czytałam wszelakie fora internetowe na temat włosów i powiem szczerze czasami mnie rozśmieszały, jak ktoś pisał, że wypada mu dziennie 80 włosów i wielkie halo... Mi w wakacje podczas mycia leciało 400 włosów. I naprawdę dziwię się, że jeszcze nie wyłysiałam. Dzisiaj mam ciężki dzień bo po umyciu wyszła mi znowu ogromna ilość, ale już nie liczyłam.. bo nie chciałam się bardziej dołować. Z tego wszystkiego zauważyłam, że robią mi się siwki, a mam 23 lata. Wczoraj postanowiłam pojechać do neurologa. No i on mi powiedział, że te moje wypadanie to stres, ponieważ jestem bardzo wrażliwa. Mówił, że przez całe życie mogło się we mnie kumulować i teraz puszcza a ja nie mogę sobie z tym poradzić. Doszło do tego, że nie wychodzę z domu bo się siebie wstydzę. Od roku, nie miałam rozpuszczonych włosów, bo one wszędzie latają ( w pracy na każdym możliwym człowieku były ) na biurku, dzienniku, ławkach. Wyglądam jak jakaś pogrzana bo chodzę w takim warkoczu i tęsknię za tym, kiedy będę mogła rozpuścić włosy. Nigdzie nie chcę wychodzić bo wydaje mi się, że zrobiłam się ohydna. Przez ten stres, straciłam poczucie własnej wartości i chęci do życia. Nie mogę tego wywalić z siebie. Teraz będę miała terapię biofelbackiem, żebym nauczyła się kontrolować własne ciało i emocje. Boję się, że wpadnę w poważną depresję? Czy czułyście kiedyś wielką bezradność w swoim życiu i poradziłyście sobie z tym? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: nerwica czy depresja wypadanie wlosow
odstaw gluten, pij siemię lniane zalane wrzątkiem,
przetestuj protokół autoimmunologiczny przez min.3 miesiące http://www.tlustezycie.pl/2012/06/pr...ologiczny.html poczytaj o wypaleniu nadnerczy, a nie wymyślaj nerwicę albo depresję. włosy zaczną odrastać gdy o siebie całościowo zadbasz (może nawet po samym odstawieniu glutenu przestaną wypadać )
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 204
|
Dot.: nerwica czy depresja wypadanie wlosow
Jakiej rady oczekujesz, skoro nic ci do tej pory nie pomogło. Ja też mam wypadanie przez wysoki poziom stresu (wywołany przez leki, które działają jak stres, ale to dłuższa historia) i teraz mam wrażenie, że jeden szampon faktycznie pomaga (chociaż jest też możliwość, że mi się organizm do leków nagle przyzwyczaił w tym samym momencie, kiedy zaczęłam używać szamponu).
A w te 400 włosów przy myciu trochę nie wierzę, bo z tego co piszesz wynika, że problemy masz już od dłuższego czasu a gdyby ci od dłuższego czasu leciało po 400 przy myciu to faktycznie byłabyś łysa. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 051
|
Dot.: nerwica czy depresja wypadanie wlosow
ja też miałam problemy z wpadaniem włosów właśnie przez stres i nerwy. Odkąd biorę leki uspokajające włosy wypadają w normalnej ilości. Czy jesteś bardzo narażona na stres ? Może to jest główny powód? Bo faktycznie bardzo dużo Ci tych włosów wypada...
__________________
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 45
|
Dot.: nerwica czy depresja wypadanie wlosow
wypadalo mi nawet 400 wlosow podczas mycia i nie wymyslam to bo liczylam je... teraz tak ponad 200... I nerwicy sobie nie wymyslilam....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 764
|
Dot.: nerwica czy depresja wypadanie wlosow
A byłaś u trychologa? Brałaś jakieś suplementy? Olejujesz włosy?
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.