|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4
|
nie wiem na czym stoję z facetem
Hej dziewczynki,
liczę na waszą pomoc i doradzenie. nie mam się z tym do kogo zwrócić bo wszystkie moje przyjaciólki nie potrafią spojrzeć obiektywnie na ten temat. otóż jest jeden chłopak - S. i jest jedna dziewczyna - ja. Znamy się od października i jesteśmy razem na roku. S. podobał mi się od zawsze, coś na kształt miłości od pierwszego wejrzenia, ale był w związku. Odżałowałam to, no trudno i zdusiłam w sobie uczucia, ograniczając nasz kontakt do krótkiego cześć przed zajęciami. Aż do teraz. Teraz S. jest wolny, a ja już nie potrafię zdusić w sobie uczuć. Byliśmy razem na kilku imprezach, które dziwnym trafem kończyliśmy zawsze wspólnie i miałam wrażenie, że mnie adoruje. Na uczelni podobno wręcz taksuje mnie wzrokiem, na tych imprezach jest tylko ze mną, ale nic więcej. Nie piszemy ze sobą, nie spotykamy się sami. Powiedzcie mi, czy znowu robię sobie za duże nadzieje, czy coś może z tego być? jestem bardzo pogubiona w swoich uczuciach, czasem mam wrażenie, że bawi się mną jak lalką, a czasem, że mu na mnie zależy. studiujemy na kierunku humanistycznym, więc dużo u nas dziewczyn i ostatnio doszły mnie słuchy, że jest też jedna dziewczyna z roku, która mu podobno wpadła w oko. doradźcie mi coś, bo zaczynam wariować od myślenia tylko o tym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Cytat:
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Cytat:
Najprościej : jak będziecie znów razem na jakiejś imprezie, to zahacz tematem o jakieś wspólne, niezobowiązujące piwko. Albo skoro razem studiujecie to zapytaj na jakimś komunikatorze (jeśli masz) o notatki, czy coś w tym stylu itd. Trzeba po prostu zbadać temat, bo teraz to nic nie wiadomo i nie ma nad czym rozmyślać ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: srodziemnomorskie
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
to zacznij od rozmów na fb.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Musisz spróbować z nim rozmawiać na codzień, od tego zaczyna się jakąkolwiek relację.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Cytat:
Scenariusz A, zakładam najgorszy możliwy Podchodzisz do niego lub piszesz, proponujesz spotkanie, on mówi: lubię Cię, ale nic więcej, zostańmy przyjaciółmi. Nic gorszego się raczej nie stanie biorąc pod uwagę, że skoro spędza z Tobą imprezy to musi Cię lubić. B Nie robisz nic, bo masz strach przed odrzuceniem. ======================== Zauważ, że nie robiąc de facto automatycznie skazujesz siebie na porażkę o ile to on nie wykaże inicjatywy. A jak spróbujesz to masz szansę i nawet gdy sprawy pójdą nie tak jak tego chcesz - to nic złego się nie stanie, w końcu tylko proponowałaś spotkanie ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 221
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Cytat:
![]() Próbując zrobić pierwszy krok, nic nie tracisz, a możesz wiele zyskać. ![]() ![]() Mi w chwilach zawahania przychodzi na myśl dowcip, mam taki jeden wybrany, ale generalnie nie nadaje się na wizaż. :P |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 483
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Nie wiem na czym stoisz, ale na pewno nie na twardym gruncie rzeczywistosci.
Ok, podoba Ci sie chlopak, ale po co dorabiac do tego jakies teorie, ze Cie adoruje albo bawi sie jak lalka, skoro Wy sie nawet nie umawiacie ze soba? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 483
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Skoro chcesz faceta wykazujacego inicjatywe, to po co od miesiecy wzdychasz do takiego, co nie wykazuje inicjatywy?
Znacie sie, rozmawialiscie nie raz, czyli to nie jest problem "jak zagadac, zeby mnie zauwazyl". Bez inicjatywy nic z tego nie bedzie. Jesli nie chcesz wykazywac inicjatywy, to poznawaj innych chlopakow, nie spedzaj z tym kolega wiecej czasu niz to konieczne i nie fantazjuj o nim. To masochistyczne, nic dziwnego, ze zaczynasz wariowac, rozmyslac o jakiejs innej rzeczywistosci i chyba juz masz do niego zal ("bawi sie jak lalka"), a on nie jest winny temu, jak sie czujesz. Jest niezainteresowany (99%) lub nie jest typem faceta wykazujacego inicjatywe (1% szansy plus w pakiecie konsekwencje wynikajace z faktu spotykania sie z facetem niewykazujacym inicjatywy - co kto lubi). Zdecyduj sie na cos i nie pielegnuj w sobie zauroczenia w chlopaku, z ktorym sie nawet nie umawiasz, bo bedziesz jeszcze gorzej sie czuc niz teraz i stracisz czas. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Skoro czekasz na jego inicjatywę a jej nie ma tzn. że mu się nie podobasz na tyle, żeby chciał się z Tobą umówić. Proste? Proste. Ale skoro facet Ci się podoba to zagadaj, zaproś na przysłowiową kawę. Odmówi, to będziesz wiedziała na czym stoisz. Ale jeśli się zgodzi to może coś z tego będzie. Póki co nie ma nic i jeśli tak się będziesz zastanawiać i rozmyślać, zamiast działać to może nigdy do niczego nie dojdzie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 85
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Razem studiujecie. Jesteście dorośli.
Podejdź, usiądź przy nim, pogadaj o wykładzie, spytaj o ćwiczenia/notatki. Powiedz, że idziesz do kina na XYZ, albo na ściankę wspinaczkową/pływalnię, albo na warsztaty artystycznego wyplatania koszyków pod wodą i szukasz ekipy. Spytaj, co myśli o kotach zwisłouchych. O kryzysie demokracji parlamentarnych dwudziestolecia międzywojennego. Albo o uszach Mietka Szcześniaka. Whatever. Zaprzyjaźnij się z człowiekiem. I zobacz, co z tego wyrośnie. Może tylko kumpel, może nic a może fajny związek. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 483
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Nie da sie w kontrolowany i planowany, a przy tym przede wszystkim szczery sposob zaprzyjaznic z kims, kto nam sie podoba liczac na to, ze cos z tego "wyrosnie". A w przypadku Autorki to prosty przepis na zlamane serce, bo ona juz teraz wariuje, a co dopiero jakby miala problem "jestem zakochana w przyjacielu". Zwiazek nie wyrasta sobie sam, tylko sie go aktywnie tworzy (w przeciwienstwie do przyjazni, ktore powstaja naturalnie i przy okazji). Oni juz gadali nie raz i nie dwa, widuja sie na uczelni, wiec czesto, i nic nie "wyroslo". I raczej nie wyrosnie, samo nie wyrosnie. A ona ile jeszcze ma sie z tym meczyc, robic sobie nadzieje i czuc sie wykorzystana?
Edytowane przez ellen72 Czas edycji: 2016-04-26 o 14:54 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Cytat:
Ta X to super fajna dziewczyna, jak ja bym chciał z nią być, ale...kurde boję się coś zrobić, jeszcze mi nie wyjdzie i ona mnie wyśmieje...poczekam, może jakoś się uda... - Oooo ona mnie zaprasza? Aaaa to niech spada na drzewo, desperatka jedna! ![]() A teraz na serio: będzie zachwycony gdy zobaczy działania z Twojej strony. Poważnie, nie wiesz jak to jest być w skórze nieśmiałego faceta. On coś tam próbuje, ale sprawy nie idą jakoś do przodu i on się zwyczajnie po ludzku boi, obawia. Myśli, że może Ty nie chcesz, nawet jeśli on nie jest aż tak nieśmiały. Więc jeśli chcesz...to MUSISZ mu w tym trochę pomóc. Dobra relacja między ludźmi musi iść z dwóch stron, a Ty liczysz na to, że jedna strona załatwi całą robotę (w tym odwali robotę za Ciebie). Jeśli liczysz tylko i wyłącznie na to...to cóż, musisz odpuścić fajnego, choć początkowo nieśmiałego faceta i czekać na zdecydowanego macho-badboya, który w większości przypadków będzie chciał Ciebie po prostu zaliczyć - ale za to będziesz miała to czego chcesz. Przemyśl i sama oceń czy może jednak warto wykazać choć odrobinę kobiecej inicjatywy ![]() Edytowane przez topdong Czas edycji: 2016-04-26 o 21:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 483
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
A skad Ty to wszystko wziales? Niesmialy? Boi sie? Bedzie zachwycony? To wszystko tylko Twoje wymysly niepoparte absolutnie zadna przeslanka.
Kretometo, jesli czujesz, ze musisz sprobowac, to go zapros. I tak bedzie to lepsze od tego nadinterpretowania, ktore robisz teraz. I od czekania na cos, co nie wyglada jakby mialo sie wydarzyc (jego inicjatywa). Ale odnoszac sie do tego "na czym stoisz", to warto zdawac sobie sprawe, ze tylko na tym, ze Ty jestes zauroczona plus na tym, ze jestescie znajomymi. Reszta to same domysly. Lepiej sie nie nakrecac na tym etapie. I wez poprawke na to, ze nawet jesli zgodzi sie spotkac, to nie znaczy, ze jest zauroczony. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 269
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
@kretometo
"Hej dziewczynki" No hej. "liczę na waszą pomoc i doradzenie. nie mam się z tym do kogo zwrócić bo wszystkie moje przyjaciólki nie potrafią spojrzeć obiektywnie na ten temat. " Obiektywizm to moja specjalność. "otóż jest jeden chłopak - S." Dobrze, że nie X. Kojarzyłoby się za bardzo matematycznie. Niech będzie Sławek. " coś na kształt miłości od pierwszego wejrzenia" Oj, tutaj należy szczególnie uważać, bo to bardzo niebezpieczna klątwa, osłabia rozumowanie. "Teraz S. jest wolny, a ja już nie potrafię zdusić w sobie uczuć." Kill him. Do not hesitate, show no mercy. Only then you will be strong enough with the Dark... a nie, to nie o to chodziło. Bardzo to się pesymistycznie przedstawia, skoro mówisz jak jakiś Jedi o "duszeniu uczuć". Co to za uczucie, zauroczenie. Patologia jakaś, biedni ci ludzie... " i miałam wrażenie, że mnie adoruje." Dość dziwne stwierdzenie, tak trochę ni z gruchy ni z pietruchy. Może jaśniej, na przykładach? "Nie piszemy ze sobą, nie spotykamy się sami." No to faktycznie znajomość wielce rozwinięta, a adoracja niewątpliwa. "Powiedzcie mi, czy znowu robię sobie za duże nadzieje, czy coś może z tego być?" Z tego nic nie będzie, choć powstanie. "czasem mam wrażenie, że bawi się mną jak lalką" Oj, to nawet prawdopodobne, wnosząc z kilku znaków na niebie i glebie. "studiujemy na kierunku humanistycznym, więc dużo u nas dziewczyn i ostatnio doszły mnie słuchy, że jest też jedna dziewczyna z roku, która mu podobno wpadła w oko" Wpadasz w paranoję. (Pomyśl tylko, tyle kształtnych żeńskich tyłeczków napotyka jego wzrok na kierunku, musi sobie sporo wyobrażać, jest w czym przebierać, dlaczego miałby wybrać Ciebie?) "doradźcie mi coś, bo zaczynam wariować od myślenia tylko o tym" Nie da się ukryć. Kiedyś histerię leczono wibratorem. Osobiście poszedłbym w tym kierunku. To znaczy nie osobiście, ale wiadomo o co chodzi. A tak bardziej poważnie, to zacznij z nim gadać. Dowiedz się czym jest miłość i dlaczego jest to prymitywne zjawisko fizjologiczne podtrzymywane przez narkotyczne stany chorobowopodobne, celem prokreacji i prosperowania gatunku, co dla indywiduów dotkniętych owym schorzeniem jest rzeczą raczej uwłaczającą, o pomstę do matki natury wołającą. Podobnie poznaj tajniki manipulacji, uwodzenia i takich tam sztuczek nieładnych, żeby się bronić przed owym lovelassem. @BiegnijLola "Albo skoro razem studiujecie to zapytaj na jakimś komunikatorze (jeśli masz) o notatki" Ech, te podchody, które mają imitować ukrywanie prawdziwego celu. Odradzałbym, bo to jawny znak "interesuję się, ale będę owijać w bawełnę, no zaproś mnie". Aczkolwiek niektórzy lubią takie gierki. @kretometo "paraliżuje mnie strach przed odrzuceniem. staram się z tym walczyć, ale długa droga jeszcze przede mną" Jest na to sposób. Sama odrzuć kilku fagasów, których możesz sobie dość łatwo spreparować, dajmy na to, na jakimś portalu randkowym, pełnym sfrustrowanych napaleńców i wszelkiej maści nieudaczników. Poczujesz władzę, nabierzesz pewności siebie, poczucia, że sama możesz odrzucać. Po dalsze porady musiałabyś zgłosić się do mnie prywatnie, huhu. @szynka_w_toscie "Musisz spróbować z nim rozmawiać na codzień, od tego zaczyna się jakąkolwiek relację." Nie generalizujmy. @_pantograf "Próbując zrobić pierwszy krok, nic nie tracisz, a możesz wiele zyskać." Ależ nie, może wybrać nieodpowiedni moment z nieodpowiednim przygotowaniem. Stracić szansę na inny rozwój sytuacji. @kretometo "zawsze myślałam, że to chłopak wychodzi z inicjatywą. nie pomyśli, że jestem jakaś nachalna czy coś takiego?" Miejscem kobiety od zawsze była kuchnia, ale to się zaczęło zmieniać gdzieś sto lat temu w dużym przybliżeniu. A to już zależy od Ciebie, jednak musiałabyś się bardzo postarać, żeby uznał Cię za nachalną. @ellen72 "Jest niezainteresowany (99%) lub nie jest typem faceta wykazujacego inicjatywe (1% szansy plus w pakiecie konsekwencje wynikajace z faktu spotykania sie z facetem niewykazujacym inicjatywy - co kto lubi)." Te proporcje wzięte są z dupy. @Shiraishi "Podejdź, usiądź przy nim, pogadaj o wykładzie, spytaj o ćwiczenia/notatki. Powiedz, że idziesz do kina na XYZ, albo na ściankę wspinaczkową/pływalnię" Oho, kolejne podchody. Ale dobrze kombinujesz: zarówno na ściance jak i na pływalni facet będzie miał bardziej zaawansowane widoki. "Spytaj, co myśli o kotach zwisłouchych. O kryzysie demokracji parlamentarnych dwudziestolecia międzywojennego. Albo o uszach Mietka Szcześniaka. Whatever. " W sumie to są humany, powinny mieć jakieś tematy rozpraw. Zawsze można pogadać o fali imigrantów. @ellen72 o @topdongu: "A skad Ty to wszystko wziales? Niesmialy? Boi sie? Bedzie zachwycony? To wszystko tylko Twoje wymysly niepoparte absolutnie zadna przeslanka." Ja też tak to widzę, dindong pieprzy o własnych fantasmagoriach podyktowanych chyba osobistymi, niezbyt udanymi zresztą eksperiencjami. Z opisu autorki można wynieść, że Sławek do jakichś wycofanych nie należy, bywa na imprezach, był już w związku, no i może mieć tendencję do bawienia się lalkami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 85
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
Jak nie iskrzy rozmowa, to nic nie zaiskrzy. Moje wszystkie związki wyrastały z przyjaźni.
Piszesz "nie da się" - ja uważam, że tak, jak najbardziej, da się, z własnego doświadczenia. Inna rzecz, że koszty są spore, jeśli drugiej osobie wystarcza kumplowanie się. ---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ---------- Nawet nie podchody, tylko JAK ma nawiązać kontakt nie nawiązując kontaktu? Zakochania pt. "jak on bosko żuje tapicerkę, on wszystko bosko robi" starcza na krótko; później może jeszcze trochę ciągnąć dziką & akrobatyczną rozpustką a później, o zgrozo, warto mieć jeszcze do tego wspólne zainteresowania (nie, szanowna publiczności, wspólne dzieci się nie liczą). Wiem, że dużo ludzi płci wszystkich uważa, że kobiety z Marsa a mężczyźni ze Snickersa, ale ja jakoś ufnie wierzę, że to jeden gatunek zwierząt. A jeśli pt. Wątkodawczyni pogada, to się czegoś dowie o człowieku. I on o niej. I może im zaiskrzy, większe czary się zdarzały. ;-) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 269
|
Dot.: nie wiem na czym stoję z facetem
@Shiraishi
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:54.