|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci. |
![]() |
|
Narzêdzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomo¶ci: 20
|
![]() Z³y pomys³ na ¿ycie..
Podobno rozmowa, wyrzucenie z siebie z³ych my¶li to najskuteczniejszy, pierwszy krok w pomocy samemu sobie. Có¿, warto wiêc spróbowaæ.
Czyta³am wiele podobnych postów, jednak ka¿dy wydaje siê byæ zbyt indywidualnym, aby pisaæ w nim zamiast rad i s³ów wsparcia - swoje w³asne rozterki. A wiêc. Mam 20 lat, studiujê, cieszê siê z przyja¼ni i mi³o¶ci zaistnia³ych w moim krótkim ¿yciu. Niby nic wiêcej do szczê¶cia nie potrzeba. Co jednak, gdy plany m³odo¶ci, o ¶wietnej i u³o¿onej przysz³o¶ci upadaj±? Studia wybiera³am przez pryzmat zainteresowañ i umiejêtno¶ci. Niestety zbyt wysoko mierzy³am i dosta³am siê na kierunek równie¿ przeze mnie wybrany, jednak w chwili obecnej znienawidzony. Nied³ugo rozpoczynam drugi rok i tak jak jeszcze niedawny czas temu uwielbia³am dzieci, tak dzi¶ odwracam wzrok, gdy je widzê. Uroki pedagogiki. Co prawda wszystkie przedmioty zdajê bez wiêkszego problemu, a czê¶æ wyk³adów na prawdê poch³ania ca³± moj± uwagê ze wzglêdu na ich pasjonuj±cy sens i prowadzenie, jednak wiem, ¿e to nie do koñca moja droga. Ze studiów jednak nie zrezygnujê. Dlaczego? Bo nie mam na siebie ¿adnego pomys³u. Mam wra¿enie, ¿e ka¿dy wokó³ wybra³ swój kierunek i z pasj± go studiuje, ma plany dotycz±ce pracy i kariery...ka¿dy z wyj±tkiem mnie. Wiem, ¿e wynika to z mojej samooceny, jednak ju¿ nad tym nie panujê. Przez ten rok straci³am ca³± swoj± "wenê", je¶li tak mo¿na nazwaæ radosn± chêæ do ¿ycia. Kiedy¶ by³o inaczej. Mia³am talent pisarski, je¶li jest nim wygrywanie konkursów poetyckich; mam dosyæ dobry s³uch i wyæwiczone palce je¶li chodzi o instrumenty, jednak brak szko³y lub kursów niweczy obranie ¶cie¿ki muzycznej; powiadaj± równie¿, ¿e dobrze malujê, czy te¿ szkicujê portrety, jednak i w tej kwestii jestem samoukiem z coraz wiêksz± niechêci± do tego hobby; pieczenie i gotowanie tak¿e, choæ w mniejszym stopniu zajmuje mój czas, ale g³ównie ze wzglêdu na mój lekki egoizm i rado¶æ z pochwa³ ![]() Dlaczego wiêc to wszystko piszê? A dlatego, i¿ wszystkie moje cechy i zalety s± przesz³o¶ci±. Straci³am chêci, mobilizacjê, cel. Nie wiem co chcê robiæ, kim chcê byæ. Wszelkie kó³ka zainteresowañ, kursy, kluby s± poza moim zasiêgiem ze wzglêdu na dziuraw± kieszeñ studenta. Przez finanse i sytuacjê rodzinn± wiele rzeczy muszê sobie odmawiaæ. Czujê równie¿, ¿e "wypisanie zalet i wad" u terapeuty nie by³oby dobrym sposobem. U doradcy zawodowego równie¿ by³am. Có¿, wysz³am po 15 minutach z informatorem zawodowym licz±cym sobie kilkaset stron. Tak¿e nie wierzê w skuteczno¶æ tych¿e sposobów. Ci±gle mam nadziejê, ¿e tak jak na filmach czy w ksi±¿kach, spotkam jak±¶ osobê, odwiedzê ciekawe miejsce - wszystko, co tylko da mi odpowiedni impuls do wyboru w³a¶ciwej ¶cie¿ki. Wiem, ¿e to tylko z³udzenia, ale có¿ innego pozosta³o nam w kraju, w którym dobr± pracê zdobêd± tylko ludzie z pasj±, kilkunastoletnim wykszta³ceniem, b±d¼ ze znajomo¶ci± lub pokrewieñstwem "wysoko postawionych".? Byæ mo¿e nie zawsze tak jest, ale ju¿ straci³am ca³± nadziejê na to, ¿e znajdê swoje miejsce. Czujê siê jak zaciêta p³yta, powtarzaj±ca przez nieskoñczono¶æ ten sam takt. ![]() Czy jest tu kto¶, kto wybi³ siê z podobnego dna? Pomocy! Tracê ju¿ nadziejê ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomo¶ci: 783
|
Dot.: Z³y pomys³ na ¿ycie..
Hej, jakbym czytala o sobie
![]() Skonczylam studia nauczycielskie, byla to moja pasja. Po jakims czasie mi sie odwidzialo. Poszlam w droge naukowosci i stracilam tylko czas. Po studiach magisterskich zaczelam dosc przypadkowy staz w duzej firmie rekrutacyjnej i… wciagnelo mnie po uszy! Dzis pracuje jako headhunter, wlasnie negocjuje zmiane pracy i jak dobrze pojdzie bede pracowac na rynek nowojorski i polowac na wilkow z wall street… ![]() Ja zaczynalam od stazu. Mial byc darmowy i trzymiesieczny. Po dwoch miesiacach zaoferowali prace 70% z nas. Tego, co sie sama nauczylam o rynku pracy nikt mi nie zabierze. Bo kiedy choc przez chwile pracowalas w rekrutacji, juz nigdy nie bedziesz bez pracy. Bo po prostu wiesz jak to wyglada. Jak samemu szukac pracy, co rekruterzy chca uslyszec i dlaczego. Nie trzeba miec zadnego kierunkowego wyksztalcenia, wystarczy isc na staz. 4 razy w roku sa nabory. Szkoda zycia na studia dzienne. Zreszta w wiekszosci zawodow edukacja nie ma znaczenia, liczy sie doswiadczenie zawodowe. Polecam taka opcje. Poszukaj stanowisk Sourcing Specialist, Talent Aquisition Specialist, Candidate Search Specialist, Junior Recruiter etc.
__________________
Keep movin! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomo¶ci: 31
|
Dot.: Z³y pomys³ na ¿ycie..
mia³am swego czasu podobnie.
je¶li czujesz ze te studia to nie to, to powinna¶ je przerwaæ. marnujesz czas, w którym mog³aby¶ znale¼æ to co Ciê naprawdê interesuje ![]() sk±d jeste¶? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomo¶ci: 562
|
Dot.: Z³y pomys³ na ¿ycie..
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:35.