![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 285
|
Agresywna nastolatka, co robić?
Witam. Dziewczyny nie wiem, w jakim dziale umieścić ten post, mam nadzieję, że można i tu. Sprawa jest dziwna, dla mnie kompletnie nie zrozumiała, ale cała moja rodzina i sąsiedzi na tym cierpią.
Mieszkam w mieście, od niedawna w typowym blokowisku, sąsiedzi spokojni, sympatyczni, 20 rodzin w klatce. Problemem jest jedna z sąsiadek, dziecko jeszcze, dziewczyna ma 11-12 lat. Z tego co zauważyłam mieszka z matką, babcią i małą może 2-letnią siostrzyczką. Ojca nie ma, nie wiem, czy są rozwiedzeni, czy może jest za granicą, pojęcia nie mam, matka dziewczyny jest kompletnie niekontaktowa, nawet na "dzień dobry" nie odpowiada. Chodzi o to, że w mieszkaniu co najmniej kilka razy w tygodniu, czasem kilka razy dziennie dochodzi do koszmarnych awantur wywoływanych przez tę nieletnią pannicę. Mieszkam przez ścianę, słyszę właściwie wszystko, wrzaski, krzyki, łomot przewracanych mebli, bitych naczyń, wyzwiska. Dziewczyna właściwie jak katarynka wykrzykuje najgorsze przekleństwa jakie są :" spierd... ty kur... ,dziw..., szmato , wypierd.... suk... ☠☠☠..." to stały repertuar, innych słów właściwie nie używa. Teksty lecą w kierunku najprawdopodobniej matki, bo słychać jak na spokojnie stara się ją uciszyć. To nie jest krzyk, tylko potępieńczy wrzask na cały blok. Potrafi tak przez godzinę, półtorej, czasem jest godzina przerwy i zaczyna od nowa i tak nawet kilka razy dziennie. Do tego trzaskanie drzwiami, rzucanie przedmiotami o ściany, łomot mebli, czasem z tym wrzaskiem wyskakuje na klatkę. Wczoraj wyła tak do północy, aż w końcu ktoś z sąsiadów wezwał policję za zakłócanie ciszy nocnej, przyjechali posiedzieli tam 3 minuty i się zmyli, ucichło. Powiedzcie co można zrobić w takiej sytuacji? Gdzie to zgłosić? Co może policja, przecież jej nie zamkną na 48 godzin, to dzieciak? Większość z nas ma dzieci, malutkie czy w wieku szkolnym, moje się boją tych krzyków, płaczą, córka obudziła się z płaczem, bo nie mogła spać, a rano do szkoły. Niby to nie patologia, nie pijaństwo, ale tak się nie da żyć. Co można z tym zrobić? |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=ecf0e89864d25a1add5852c cf3a4943c8e1d7d07_5fb4641 40871a;70893631]Witam. Dziewczyny nie wiem, w jakim dziale umieścić ten post, mam nadzieję, że można i tu. Sprawa jest dziwna, dla mnie kompletnie nie zrozumiała, ale cała moja rodzina i sąsiedzi na tym cierpią.
Mieszkam w mieście, od niedawna w typowym blokowisku, sąsiedzi spokojni, sympatyczni, 20 rodzin w klatce. Problemem jest jedna z sąsiadek, dziecko jeszcze, dziewczyna ma 11-12 lat. Z tego co zauważyłam mieszka z matką, babcią i małą może 2-letnią siostrzyczką. Ojca nie ma, nie wiem, czy są rozwiedzeni, czy może jest za granicą, pojęcia nie mam, matka dziewczyny jest kompletnie niekontaktowa, nawet na "dzień dobry" nie odpowiada. Chodzi o to, że w mieszkaniu co najmniej kilka razy w tygodniu, czasem kilka razy dziennie dochodzi do koszmarnych awantur wywoływanych przez tę nieletnią pannicę. Mieszkam przez ścianę, słyszę właściwie wszystko, wrzaski, krzyki, łomot przewracanych mebli, bitych naczyń, wyzwiska. Dziewczyna właściwie jak katarynka wykrzykuje najgorsze przekleństwa jakie są :" spierd... ty kur... ,dziw..., szmato , wypierd.... suk... ☠☠☠..." to stały repertuar, innych słów właściwie nie używa. Teksty lecą w kierunku najprawdopodobniej matki, bo słychać jak na spokojnie stara się ją uciszyć. To nie jest krzyk, tylko potępieńczy wrzask na cały blok. Potrafi tak przez godzinę, półtorej, czasem jest godzina przerwy i zaczyna od nowa i tak nawet kilka razy dziennie. Do tego trzaskanie drzwiami, rzucanie przedmiotami o ściany, łomot mebli, czasem z tym wrzaskiem wyskakuje na klatkę. Wczoraj wyła tak do północy, aż w końcu ktoś z sąsiadów wezwał policję za zakłócanie ciszy nocnej, przyjechali posiedzieli tam 3 minuty i się zmyli, ucichło. Powiedzcie co można zrobić w takiej sytuacji? Gdzie to zgłosić? Co może policja, przecież jej nie zamkną na 48 godzin, to dzieciak? Większość z nas ma dzieci, malutkie czy w wieku szkolnym, moje się boją tych krzyków, płaczą, córka obudziła się z płaczem, bo nie mogła spać, a rano do szkoły. Niby to nie patologia, nie pijaństwo, ale tak się nie da żyć. Co można z tym zrobić?[/QUOTE] Skoro mieszkasz przez ścianę, to dlaczego aż do północy nie zrobiłaś niczego, nawet nie wezwałaś policji? Innym sąsiadom też chyba aż tak bardzo nie przeszkadzało, skoro dziewczyna krzyczała kilka godzin i dopiero ktoś się zainteresował na tyle, że zgłosił to na policję. Nie wiadomo, czy zachowanie dziewczyny to efekt błędów wychowawczych czy np. choroby. Jeśli choroby, to czy jest leczona, ma zapewnione odpowiednie warunki, terapię itp. Zgłaszaj każdorazowo na policję. Przecież - według Twojej relacji - tam jest również małe dziecko, które jest świadkiem tych aktów przemocy. Skoro Twoje dziecko się boi, to pomyśl, co musi czuć tamten maluch? Może porozmawiaj z dzielnicowym? Ja bym też w MOPS to zgłosiła. Z sąsiadami rozmawiałaś? Ktoś próbował zrobić cokolwiek w tej sprawie, ma jakieś informacje? |
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Skąd pomysł, że awantury wywołuje właśnie ta nastolatka?
|
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
A to inna sprawa. Może dziecko tylko reaguje.
Edytowane przez allmode Czas edycji: 2017-02-13 o 19:22 |
![]() ![]() |
![]() |
#5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 158
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Ja bym zgłosiła do MOPS'u. Nawet jeśli to nie oni się tym zajmują to pewnie Cię pokierują gdzie to zgłosić. Można w sumie też zadzwonić na niebieską linię, bo w rodzinie jest przemoc jakby nie patrzeć. Na pewno gdzieś to zgłoś, bo nie wiadomo czy z czasem nie zacznie tej agresji kierować na tę 2-latkę albo osoby z poza domu.
---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Idź do Sądu rejonowego do kuratora rodzinnego. Powiedz co i jak a on Ci poradzi gdzie i w jaki sposób można to zgłosić.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 19
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
hmm
jeżeli 2*z liścia i raz z buta nie pomoże to chyba zadanie dla księdza egzorcysty. |
![]() ![]() |
![]() |
#8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Cytat:
Przeszkadza wszystkim, narzeka każdy, tylko chyba też każdy czeka, aż interweniuje ktoś inny, jak zawsze. Sąsiedzi narzekają, że w tym mieszkaniu jest tak już od dawna i nie robią nic, przyzwyczaili się chyba. Ograniczają się do walenia w kaloryfery, bądź też otwarcia drzwi i wrzaśnięcia" ciszej tam!!!". Dziewczyna nie jest chora, chodzi do szkoły, w której jest też moje dziecko i tam zachowuje się normalnie, na podwórku, placu zabaw także. ---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;70910566]Skąd pomysł, że awantury wywołuje właśnie ta nastolatka?[/QUOTE] Ponieważ słyszę jej głos i wiem doskonale, że to ona krzyczy, a nie osoba dorosła, głos dziecka łatwo rozpoznać. Poza tym kilkukrotnie już wyskakiwała na klatkę, zbiegała po schodach i wrzeszczała, więc wiem doskonale, że to ona. Powody są przeważnie takie, że matka weszła do jej pokoju, a ona sobie tego nie życzyła, że zabrała komputer i kazała odrabiać lekcje itp. Przynajmniej te kilka razy, które udało mi się dobrze słyszeć, o co jest afera. ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ---------- Hmmm... nie wiem czego dotyczył Twój post przed edycją, ale owszem reaguje, bardzo dosadnie reaguje... Edytowane przez ecf0e89864d25a1add5852ccf3a4943c8e1d7d07_5fb464140871a Czas edycji: 2017-02-14 o 07:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Ja bym dzwoniła za każdym razem i nie dała się spławiać tymi wymówkami. Jak brak podstaw do interwencji? Przecież tam świadkiem przemocy domowej jest małe dziecko.
Fakt, że dziewczynka chodzi do szkoły, o niczym nie świadczy. Może cierpieć na jakieś zaburzenia. Fakt, że to ona krzyczy, też nie świadczy o tym, że akurat ona jest inicjatorem tych awantur. Niestety, ale wygląda na kolejny przypadek, w którym wszyscy wiedzą, że się coś dzieje, ale nikt nie zrobi niczego. A tam jest dwoje dzieci, którym się ewidentnie dzieje krzywda. A co będzie, jeśli starsza dziewczynka w tym napadzie szału uderzy czymś w tę młodszą i ją poważnie okaleczy albo zabije? Jeśli faktycznie chcesz coś zrobić, to masz powyżej listę miejsc, gdzie możesz się udać i czegoś dowiedzieć. |
![]() ![]() |
![]() |
#10 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Cytat:
Cytat:
Nie wiem jak zareaguje MOPS, nie wiem jakie są procedury, raczej nie obejmą rodziny opieką psychologiczną, jeśli rodzina sobie tego nie życzy. Tam nie ma pijaństwa, bicia (chyba?), więc raczej jej nikt nie zmusi, żeby poszła z dzieciakiem do psychologa, bo dzieciak ją od kur... wyzywa. A że przy okazji wszyscy sąsiedzi mają przerąbane, to insza inszość, to w sumie tylko rozwydrzone dziecko. Przecież jej nie zamkną, nie aresztują, nie zakują w kajdanki. Inaczej jest kiedy zgłasza się przemoc domową w sytuacji, gdy katem jest osoba dorosła, procedury są jasne, ale dziecko? W sumie gówniara nikomu z zewnątrz nie zagraża, przynajmniej narazie, a w domu wg matki jest ok. Druga sprawa to dowody, przydało by się coś mieć. Za każdym razem, gdy zjawia się policja tam jest już cicho. Nie wiem, nagrać ją kilka razy czy jak? Mam iść pod drzwi z dyktafonem i nagrywać? Nie wiem, czy sąsiedzi by potwierdzili, niektórzy pewnie tak, ale większość ludzi ma podejście, że po co się mieszać, to nie nasza sprawa. ---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ---------- Rambo007- uwierz mi, że to co słychać za ścianą, to sceny i wrzaski jakby żywcem z filmu "Egzorcysta" wzięte, mój szwagier ostatnio był świadkiem tych krzyków i stwierdził to samo "jej nie policja, tylko egzorcysta potrzebny". ![]() ---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ---------- Trudno mi stwierdzić, kto jest inicjatorem awantur, nie mieszkam z nimi. Faktem jest jednak, że innych krzyków oprócz tych wydawanych przez dziewczynę nie słychać. Słyszę matkę owszem, ale zawsze na spokojnie, przeważnie tylko " przestań, uspokój się, przestań krzyczeć", nigdy przenigdy nie słyszałam, żeby ona podniosła głos na córkę. Poza tym nie uważam za inicjację awantury nakazu odrabiania lekcji np. Nie słyszałam też nigdy płaczu tej małej dziewczynki, więc to raczej nie ona jest adresatem agresji starszej. Dzieci są czyste, zadbane, ładnie ubrane, nie mają śladów bicia, nie słychać tam nigdy awantur, gdy dziewczyna jest w szkole. To tylko moje obserwacje, ale nie wydaje mi się, aby to matka rozpoczynała awantury. Fakt jest trochę dziwna, z nikim nie rozmawia, jak napisałam wcześniej nawet na dzień dobry nie odpowiada, nos w górę i udaje, że to nie do niej. Córka jest taka sama, jeszcze nigdy w życiu nie słyszałam, żeby powiedziała komukolwiek z sąsiadów zwykłe "dzień dobry", mimo że ma dopiero jakieś 11-12 lat. Mam wrażenie, że to typowy twór bezstresowego wychowania niestety. Edytowane przez ecf0e89864d25a1add5852ccf3a4943c8e1d7d07_5fb464140871a Czas edycji: 2017-02-14 o 08:45 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 934
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Wiesz jak ta dziewczynka się nazywa? Może napisz maila do dyrekcji szkoły. Dyrektor, wychowawca, pedagog szkolny... oni powinni wiedzieć jak pomóc temu dziecku. Bo matka najwyraźniej nie radzi sobie z wychowaniem.
__________________
https://m.youtube.com/watch?v=PCQs3vSJ6xA |
![]() ![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=ecf0e89864d25a1add5852c cf3a4943c8e1d7d07_5fb4641 40871a;70916257]
Ponieważ słyszę jej głos i wiem doskonale, że to ona krzyczy, a nie osoba dorosła, głos dziecka łatwo rozpoznać. Poza tym kilkukrotnie już wyskakiwała na klatkę, zbiegała po schodach i wrzeszczała, więc wiem doskonale, że to ona. Powody są przeważnie takie, że matka weszła do jej pokoju, a ona sobie tego nie życzyła, że zabrała komputer i kazała odrabiać lekcje itp. Przynajmniej te kilka razy, które udało mi się dobrze słyszeć, o co jest afera[/QUOTE] [1=ecf0e89864d25a1add5852c cf3a4943c8e1d7d07_5fb4641 40871a;70917117]Trudno mi stwierdzić, kto jest inicjatorem awantur, nie mieszkam z nimi. Faktem jest jednak, że innych krzyków oprócz tych wydawanych przez dziewczynę nie słychać. Słyszę matkę owszem, ale zawsze na spokojnie, przeważnie tylko " przestań, uspokój się, przestań krzyczeć", nigdy przenigdy nie słyszałam, żeby ona podniosła głos na córkę. Poza tym nie uważam za inicjację awantury nakazu odrabiania lekcji np. Nie słyszałam też nigdy płaczu tej małej dziewczynki, więc to raczej nie ona jest adresatem agresji starszej. Dzieci są czyste, zadbane, ładnie ubrane, nie mają śladów bicia, nie słychać tam nigdy awantur, gdy dziewczyna jest w szkole. To tylko moje obserwacje, ale nie wydaje mi się, aby to matka rozpoczynała awantury. Fakt jest trochę dziwna, z nikim nie rozmawia, jak napisałam wcześniej nawet na dzień dobry nie odpowiada, nos w górę i udaje, że to nie do niej. Córka jest taka sama, jeszcze nigdy w życiu nie słyszałam, żeby powiedziała komukolwiek z sąsiadów zwykłe "dzień dobry", mimo że ma dopiero jakieś 11-12 lat. Mam wrażenie, że to typowy twór bezstresowego wychowania niestety.[/QUOTE] To wszystko nie dowodzi, że właśnie ta nastolatka zaczyna awantury. Nikt tak naprawdę nie wie co tam się dzieje. Jej rodzina może robić rzeczy dużo gorsze niż krzyk. Edytowane przez 18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Czas edycji: 2017-02-14 o 11:06 |
![]() ![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 158
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Ale chociaż spróbuj to zgłosić do mopsu albo kuratora jak ktoś wcześniej radził. Dlaczego mieliby nic nie zrobić? Przecież tam jest przemoc, a matka jest niewydolna wychowawczo. Powinni objąć rodzinę opieką psychologa. Przecież ona z czasem może się posuwać do coraz gorszych zachowań też i poza domem jeśli będzie się czuła taka bezkarna.
Edytowane przez 201707171618 Czas edycji: 2017-02-14 o 11:47 |
![]() ![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Cytat:
---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;70923432]To wszystko nie dowodzi, że właśnie ta nastolatka zaczyna awantury. Nikt tak naprawdę nie wie co tam się dzieje. Jej rodzina może robić rzeczy dużo gorsze niż krzyk.[/QUOTE] Wrzaski typu "oddawaj mi komputer ty je...kur...", albo "spier... z mojego pokoju pier...dziw..." w wykonaniu jedenastolatki moim zdaniem raczej nie świadczą o jakimkolwiek molestowaniu dziecka przez matkę, czy babcię. To raczej ogromny problem wychowawczy, ale ja wykształcenia psychologicznego nie mam, więc mogę się mylić. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Tylko że znikąd te problemy się nie wzięły.
Wysłane za pomocą mTalk |
![]() ![]() |
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=ecf0e89864d25a1add5852c cf3a4943c8e1d7d07_5fb4641 40871a;70925247]
Wrzaski typu "oddawaj mi komputer ty je...kur...", albo "spier... z mojego pokoju pier...dziw..." w wykonaniu jedenastolatki moim zdaniem raczej nie świadczą o jakimkolwiek molestowaniu dziecka przez matkę, czy babcię. To raczej ogromny problem wychowawczy, ale ja wykształcenia psychologicznego nie mam, więc mogę się mylić.[/QUOTE]Nie, no. Sama bym wyzywała jakby mi ktoś zabierał mojego kompa albo wrypał się w przestrzeń osobistą (mój pokój). ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;70925502]Nie, no. Sama bym wyzywała jakby mi ktoś zabierał mojego kompa albo wrypał się w przestrzeń osobistą (mój pokój).
![]() Matkę? Od kur...? Mając 11 lat? Ja byłam trochę inaczej wychowywana. |
![]() ![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 158
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=ecf0e89864d25a1add5852c cf3a4943c8e1d7d07_5fb4641 40871a;70925487]Zgłosiłam do mopsu, obiecali kogoś wysłać na wywiad, chociaż wydaje mi się, że pani chyba nie dowierzała za bardzo temu co mówię, zważywszy na jej "śmieszki" i powątpiewania w trakcie rozmowy. No ale to tylko moje wrażenie, zobaczymy.[/QUOTE]
W ostateczności możesz ją nagrać jak będzie się wydzierać następnym razem. |
![]() ![]() |
![]() |
#20 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Możesz zglosci w szkole. W szkole jest pedagog, psycholog. Podejrzewam ze bardziej się tym zainteresują niż mops
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=ecf0e89864d25a1add5852c cf3a4943c8e1d7d07_5fb4641 40871a;70925557]Matkę? Od kur...? Mając 11 lat? Ja byłam trochę inaczej wychowywana.[/QUOTE]Zależy jak dokładnie zachowuje się sama matka.
|
![]() ![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;70925967]Zależy jak dokładnie zachowuje się sama matka.[/QUOTE]
Naprawdę myślisz, że cokolwiek - może poza najskrajniejszą ze skrajnych patologia - usprawiedliwia takie zachowanie jedenastoletniego dziecka? |
![]() ![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7092628 2]Naprawdę myślisz, że cokolwiek - może poza najskrajniejszą ze skrajnych patologia - usprawiedliwia takie zachowanie jedenastoletniego dziecka?[/QUOTE]
Nie wiem co uważasz za najskrajniejszą ze skrajnych patologię. Uważam, że na przykład uporczywe nieposzanowanie prywatności i własności dziecka jak najbardziej takie zachowanie usprawiedliwia. W tym wypadku oczywiście nie wiemy, czy tak jest, ale potrafię sobie wyobrazić, że taka sytuacja jest możliwa. |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Raczej wydaje sie ze mloda weszla w trudny okres. Nie ma ojca w domu to probuje podskakiwac i wymuszac.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ---------- [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;70926417]Nie wiem co uważasz za najskrajniejszą ze skrajnych patologię. Uważam, że na przykład uporczywe nieposzanowanie prywatności i własności dziecka jak najbardziej takie zachowanie usprawiedliwia. W tym wypadku oczywiście nie wiemy, czy tak jest, ale potrafię sobie wyobrazić, że taka sytuacja jest możliwa.[/QUOTE] Troche sie rozpedzasz z wnioskami. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;70926417]Nie wiem co uważasz za najskrajniejszą ze skrajnych patologię. Uważam, że na przykład uporczywe nieposzanowanie prywatności i własności dziecka jak najbardziej takie zachowanie usprawiedliwia. W tym wypadku oczywiście nie wiemy, czy tak jest, ale potrafię sobie wyobrazić, że taka sytuacja jest możliwa.[/QUOTE]
Moim zdaniem nie. W takiej sytuacji dziecko ma prawo być wściekłe, rozgoryczone, sfrustrowane, ale tego o czym pisze autorka, takich tekstów wobec matki w takiej sytuacji absolutnie sobie nie wyobrażam. Skrajna patologia - znęcanie się nad dzieckiem - fizyczne i/lub psychiczne. Regulowanie dostępu do komputera czy kontrola przeglądanych treści, sposobu korzystania z sieci, w przypadku jedenastolatka absolutnie tych znamion nie wyczerpuje. |
![]() ![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;70926417]Nie wiem co uważasz za najskrajniejszą ze skrajnych patologię. Uważam, że na przykład uporczywe nieposzanowanie prywatności i własności dziecka jak najbardziej takie zachowanie usprawiedliwia. W tym wypadku oczywiście nie wiemy, czy tak jest, ale potrafię sobie wyobrazić, że taka sytuacja jest możliwa.[/QUOTE]
Amen. Ja wrzeszczałam tak w wieku parunastu lat na matkę i nabawiłam się nerwicy. Kobieta wchodziła mi do pokoju, robiła co chciała, w spokoju nie można było 20 minut posiedzieć, bo z zegarkiem w ręku co 10/15 minut otwarte drzwi (bez pukania) i słyszę "jak tam? Co robisz?". Serio chwilami miałam ochotę ją zatłuc. Może dziewczyna ma to samo. Tylko te awantury o komputer trochę słabe do tego. ![]()
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. Edytowane przez Limonka2738 Czas edycji: 2017-02-14 o 12:42 |
![]() ![]() |
![]() |
#27 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
To nie są wnioski, tylko hipotezy.
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7092668 7]Moim zdaniem nie. W takiej sytuacji dziecko ma prawo być wściekłe, rozgoryczone, sfrustrowane, ale tego o czym pisze autorka, takich tekstów wobec matki w takiej sytuacji absolutnie sobie nie wyobrażam. Skrajna patologia - znęcanie się nad dzieckiem - fizyczne i/lub psychiczne. [/QUOTE]Przecież ja właśnie mówię o znęcaniu się psychicznym. Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;70926417]Nie wiem co uważasz za najskrajniejszą ze skrajnych patologię. Uważam, że na przykład uporczywe nieposzanowanie prywatności i własności dziecka jak najbardziej takie zachowanie usprawiedliwia. W tym wypadku oczywiście nie wiemy, czy tak jest, ale potrafię sobie wyobrazić, że taka sytuacja jest możliwa.[/QUOTE]
Kolejny twoj naprawde bzdurny post do kolekcji. Co to jest wlasnosc dziecka? Jedenastolatkom zabiera sie komputer, jesli sobie np. czatuja z pedofilami albo jesli zaniedbuja wszystkie inne obowiazki na rzecz komputera. Rodzic kupil komputer, rodzic ma prawo go odebrac, jesli ma powody. ''Prywatnosc jedenastolatka'' konczy sie tam, gdzie musi wkroczyc rodzic, zeby zadbac o jego dobro. Ale skoro ty usprawiedliwiasz wyzywanie matki tak, jak nikogo sie nie powinno wyzywac, i to w tym wieku, to powiem ci szczerze naprawde chwala Bogu, ze nie masz dzieci. Cytat:
Pismo do szkoly uwazam za dobry pomysl, a jesli nikt sie z policji nie kwapi do interwencji, to przekazalabym to wyzej. Oni sie ''w klotnie rodzinne nie chca wtracac'', a potem okazuje sie, ze kolejna kobieta byla katowana przez meza. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Cytat:
Ile razy jeszcze mam napisać, że chodzi mi o znęcanie się psychiczne, żebyś zrozumiała, że właśnie o to mi chodzi? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: Agresywna nastolatka, co robić?
Na poczatku odnioslas sie do ''nieszanowania prywatnosci i wlasnosci dziecka'', wiec nie czaruj.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.