Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-31, 17:43   #1
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855

Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową


Witam.

Czy jest możliwość, żeby po roku studiów na prywatnej uczelni przenieść się na uniwersytet, na ten sam kierunek, na II rok?
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 17:49   #2
5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 726
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Wątpię. Teoretycznie jest możliwość przenoszenia się z jednej uczelni na drugą, ale nigdy nie słyszałam o przypadku przeniesienia z uczelni prywatnej na państwową. Najlepiej jakbyś zadzwoniła do tej uczelni państwowej i zapytała, albo podaj tutaj nazwę tej uczelni - może jakaś studentka będzie wiedziała.

Zawsze można po roku poprawiać maturę i składać na uczelnię państwową
5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 17:49   #3
Japanication
Zadomowienie
 
Avatar Japanication
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Raczej tak o ile przedmioty się w miarę pokrywają.
Trzeba chyba też egzamin zdać.

Cytat:
Zawsze można po roku poprawiać maturę i składać na uczelnię państwową
Na I rok o ile dobrze pamiętam.
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw.
Japanication jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 18:11   #4
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Zależy od uczelni. Na większość można, jeżeli przedmioty w większości się pokrywają.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 18:28   #5
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Podejrzewam, że zależy od uczelni. Moja kumpela w każdym razie się przeniosła- warunkiem była dobra średnia. Musiała później nadrabiać różnice programowe.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 19:15   #6
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

No właśnie, gdybym poprawiała maturę, to musiałabym zaczynać od nowa i miałabym rok w plecy .

Zastanawiałam się właśnie jak to jest, bo np. na psychologię i pedagogikę jest teraz wielkie boom i sporo osób wybiera się na te kierunki i boję się, że nawet gdybym miała dobrą średnią to po prostu nie mieliby mnie jak tam "wcisnąć".

Chodzi mi o uczelnie na Śląsku: jeśli chodzi o publiczną, to mam na myśli UŚ, a prywatne WSB w Chorzowie albo GWSH w Katowicach. Nie orientuje się któraś, na której z tych prywatnych uczelni jest lepsza pedagogika?
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 21:54   #7
Typicalk
Raczkowanie
 
Avatar Typicalk
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 215
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Moja koleżanka chodzi do WSB w Dąbrowie Górniczej na filologię angielską. W tym roku poprawiała maturę, żeby móc przenieść się na UŚ. Nie jestem pewna, ale jeżeli poprawiała maturę, (która jest potrzebna do rekrutacji) a nie zmienia kierunku na inny, to chyba na Uś-iu nie da się przenieść na drugi rok... Ale lepiej zapytaj tych ze Śląskiego, na ich stronie z tego co pamiętam jest mail, żeby się dopytać o różnego tego typu sprawy.
Koleżanka nie polecała WSB jako uczelni, więc wydaje mi się, że z tych dwóch wybrałabym GWSH.
__________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona."

Edytowane przez Typicalk
Czas edycji: 2013-05-31 o 21:57
Typicalk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 22:25   #8
Japanication
Zadomowienie
 
Avatar Japanication
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Bierz już lepiej tą w Katowicach...Chorzów to niezbyt bezpieczne miasto.
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw.
Japanication jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 22:37   #9
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Bierz już lepiej tą w Katowicach...Chorzów to niezbyt bezpieczne miasto.

Strasznie niebezpieczne i psy dupami szczekają. Dobrze, że miasta są tak daleko od siebie, że tutejszy element nie ma szans dojść do Kato.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-31, 22:43   #10
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Bierz już lepiej tą w Katowicach...Chorzów to niezbyt bezpieczne miasto.
Dżizas, chodziło mi o WSB w Gliwicach!!! Matko, sama nie wiem o czym myślałam, pisząc to .
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 03:12   #11
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

No ale czemu od razu na panstwowa nie pojdziesz? Taka metoda na dostanie sie z ominieciem rekrutacj?
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-01, 15:20   #12
Japanication
Zadomowienie
 
Avatar Japanication
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
No ale czemu od razu na panstwowa nie pojdziesz? Taka metoda na dostanie sie z ominieciem rekrutacj?
Przecież powód łatwo "rozgryźć".
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw.
Japanication jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 15:43   #13
pelna_sprzecznosci
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 317
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
No właśnie, gdybym poprawiała maturę, to musiałabym zaczynać od nowa i miałabym rok w plecy .

Zastanawiałam się właśnie jak to jest, bo np. na psychologię i pedagogikę jest teraz wielkie boom i sporo osób wybiera się na te kierunki i boję się, że nawet gdybym miała dobrą średnią to po prostu nie mieliby mnie jak tam "wcisnąć".

Chodzi mi o uczelnie na Śląsku: jeśli chodzi o publiczną, to mam na myśli UŚ, a prywatne WSB w Chorzowie albo GWSH w Katowicach. Nie orientuje się któraś, na której z tych prywatnych uczelni jest lepsza pedagogika?
Ja kiedyś (chyba w 2008 lub w 2009 r.?) chciałam przenieść się z filologii w moim mieście na filologię na UŚ właśnie i nie było ku temu żadnych przeciwwskazań tylko dlatego, iż wcześniej studiowałam na uczelni prywatnej. Ostatecznie się nie przeniosłam, bo zrezygnowałam czasowo ze studiowania, ale pamiętam warunki, na jakich miało się to wszystko odbyć. Przede wszystkim musiałam wciąż być studentką uczelni w mieście rodzinnym (a nie, że skończyłam 1-wszy rok, wypisałam się i chcę wrócić na studia na 2-gi rok, ale już na innej uczelni) i najpierw zwrócić się do jej władz z prośbą o wyrażenie zgody na kontynuowanie przeze mnie nauki na UŚ. Po otrzymaniu takiej zgody miałam napisać pismo bodajże do dziekana interesującego mnie wydziału z prośbą o przyjęcie mnie. Do owego pisma miałam dołączyć indeks lub wystawiony przez uczelnię z miasta rodzinnego wykaz przedmiotów (wraz z określeniem rodzaju zajęć [np. wykład, ćwiczenia itp.], ilości godzin i sposobu zaliczenia [np. zaliczenie na ocenę/bez oceny, egzamin]), które do tej pory zrealizowałam w toku nauczania (było to potrzebne do określenia ewentualnych różnic programowych). Jak widać takie przeniesienie się nie jest więc niczym niemożliwym, natomiast o szczegóły powinnaś pytać w dziekanacie odpowiedniego wydziału/kierunku UŚ. Myślę też, iż nie ma aż takiego znaczenia, na której z branych przez Ciebie pod uwagę uczelni prywatnych jest wyższy poziom na pedagogice - ważne, żebyś miała w miarę dobre oceny semestralne (przewaga 4 i 5, ale ofc sporadyczna 3 tragedią nie będzie ) oraz program nauczania w miarę zbliżony do tego, który obowiązuje na 1-wszym roku tego kierunku na UŚ, bo dobre oceny i niewielka ilość różnic programowych zwiększą szansę na pozytywne rozpatrzenie Twojej prośby. Możesz też dowiedzieć się, w której szkole wykłada więcej osób z UŚ - to też może mieć jakieś znaczenie, choć nie tak duże, jak dobre oceny i zbieżność przedmiotów ! Informacji o przedmiotach (nazwa, rodzaj zajęć, ilość godzin, sposób zaliczenia) dla 1-wszego roku danego kierunku możesz szukać na stronach uczelni (na nich też często znajdziesz informacje o wykładowcach, więc masz możliwość sprawdzenia, które nazwiska się przewijają i na stronach UŚ, i na stronach GWSH/WSB) lub w dziekanatach. Jeśli nie przygotowano jeszcze takich na rok akademicki 2013/2014, to przejrzyj te z roku 2012/2013 (z roku na rok niewiele się zmieniają, duże różnice widać zazwyczaj dop. po kilku latach ). Dowiedz się też, czy nie ma w umowach ww. prywatnych uczelni zapisów, że jeśli w trakcie nauki zechcesz z niej zrezygnować (np. z chęci przeniesienia się gdzieś indziej), to będziesz musiała płacić jakąś karę za zerwanie umowy . Mam nadzieję, że trochę pomogłam !

P.S. Nie chcę przypisywać tiramisu_ złośliwości, ale... Mam nadzieję, że nie jest to głos sugerujący, iż Twój plan pachnie cwaniactwem, lenistwem itp. itd. Nie daj sobie wmówić, że dostanie się na państwową uczelnię okrężną drogą czyni Cię gorszą. Aby zrealizować to, co zamierzasz, będziesz musiała się przyłożyć do nauki, więc to nie będzie tak, że na UŚ Cię przyjmą (jeśli przyjmą) na piękne oczy ! Tak samo gorszą nie czyni Cię fakt, iż ktoś dostanie się na ten sam kierunek, na którym Ty wylądujesz później, dzięki lepszemu wynikowi matury. Dobrze zdana matura to nie tylko wiedza faktyczna, ale i zasługa np. lepszego dnia lub pytań, które jednej osobie spasowały bardziej, a innej mniej . Rozumiesz, o co mi chodzi, prawda ? W każdym razie życzę Ci powodzenia !

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Kolega Japanication mógłby sobie darować te swoje zawoalowane uszczypliwości, które nie tylko w tym wątku próbuje uskuteczniać . Może dziewczynie słabo poszła matura - czy to oznacza, że teraz ma się zadowalać uczelnią inną niż tą, o której myślała/marzyła? Ma się teraz nie wychylać, nie mierzyć wyżej albo marnować rok? Z jakiegoś powodu władze uczelni dają możliwość przeniesienia się z innej, raczej nie z litości i nie z zamysłem "Może do nas przyjść byle kto, z najsłabszej uczelni w jakimś Wygwizdowie - przyjmiemy go z otwartymi ramionami!" ;]. Jeśli będzie miała słabe oceny po 1-wszym roku, a do tego okaże się, że różnice programowe są za duże, to nikt rozsądny nie wyrazi zgody na owo przeniesienie się. Wiele osób dobrze zdaje maturę, dostaje się na te lepsze uczelnie państwowe tylko po to, by potem prowadzić bujne życie studenckie, nie przemęczać się nauką, prześlizgiwać z semestru na semestr, z roku na rok na samych trójach i na koniec chwalić się "Dostałem się na (np.) studia dzienne na UJ za pierwszym razem i mam papierek jednej z lepszych uczelni państwowych!". Najlepiej każmy jej przepraszać za to, że ma jakieś ambicje mimo ewentualnych niepowodzeń !

Edytowane przez pelna_sprzecznosci
Czas edycji: 2013-06-01 o 16:09
pelna_sprzecznosci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 16:46   #14
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez pelna_sprzecznosci Pokaż wiadomość
Ja kiedyś (chyba w 2008 lub w 2009 r.?) chciałam przenieść się z filologii w moim mieście na filologię na UŚ właśnie i nie było ku temu żadnych przeciwwskazań tylko dlatego, iż wcześniej studiowałam na uczelni prywatnej. Ostatecznie się nie przeniosłam, bo zrezygnowałam czasowo ze studiowania, ale pamiętam warunki, na jakich miało się to wszystko odbyć. Przede wszystkim musiałam wciąż być studentką uczelni w mieście rodzinnym (a nie, że skończyłam 1-wszy rok, wypisałam się i chcę wrócić na studia na 2-gi rok, ale już na innej uczelni) i najpierw zwrócić się do jej władz z prośbą o wyrażenie zgody na kontynuowanie przeze mnie nauki na UŚ. Po otrzymaniu takiej zgody miałam napisać pismo bodajże do dziekana interesującego mnie wydziału z prośbą o przyjęcie mnie. Do owego pisma miałam dołączyć indeks lub wystawiony przez uczelnię z miasta rodzinnego wykaz przedmiotów (wraz z określeniem rodzaju zajęć [np. wykład, ćwiczenia itp.], ilości godzin i sposobu zaliczenia [np. zaliczenie na ocenę/bez oceny, egzamin]), które do tej pory zrealizowałam w toku nauczania (było to potrzebne do określenia ewentualnych różnic programowych). Jak widać takie przeniesienie się nie jest więc niczym niemożliwym, natomiast o szczegóły powinnaś pytać w dziekanacie odpowiedniego wydziału/kierunku UŚ. Myślę też, iż nie ma aż takiego znaczenia, na której z branych przez Ciebie pod uwagę uczelni prywatnych jest wyższy poziom na pedagogice - ważne, żebyś miała w miarę dobre oceny semestralne (przewaga 4 i 5, ale ofc sporadyczna 3 tragedią nie będzie ) oraz program nauczania w miarę zbliżony do tego, który obowiązuje na 1-wszym roku tego kierunku na UŚ, bo dobre oceny i niewielka ilość różnic programowych zwiększą szansę na pozytywne rozpatrzenie Twojej prośby. Możesz też dowiedzieć się, w której szkole wykłada więcej osób z UŚ - to też może mieć jakieś znaczenie, choć nie tak duże, jak dobre oceny i zbieżność przedmiotów ! Informacji o przedmiotach (nazwa, rodzaj zajęć, ilość godzin, sposób zaliczenia) dla 1-wszego roku danego kierunku możesz szukać na stronach uczelni (na nich też często znajdziesz informacje o wykładowcach, więc masz możliwość sprawdzenia, które nazwiska się przewijają i na stronach UŚ, i na stronach GWSH/WSB) lub w dziekanatach. Jeśli nie przygotowano jeszcze takich na rok akademicki 2013/2014, to przejrzyj te z roku 2012/2013 (z roku na rok niewiele się zmieniają, duże różnice widać zazwyczaj dop. po kilku latach ). Dowiedz się też, czy nie ma w umowach ww. prywatnych uczelni zapisów, że jeśli w trakcie nauki zechcesz z niej zrezygnować (np. z chęci przeniesienia się gdzieś indziej), to będziesz musiała płacić jakąś karę za zerwanie umowy . Mam nadzieję, że trochę pomogłam !

P.S. Nie chcę przypisywać tiramisu_ złośliwości, ale... Mam nadzieję, że nie jest to głos sugerujący, iż Twój plan pachnie cwaniactwem, lenistwem itp. itd. Nie daj sobie wmówić, że dostanie się na państwową uczelnię okrężną drogą czyni Cię gorszą. Aby zrealizować to, co zamierzasz, będziesz musiała się przyłożyć do nauki, więc to nie będzie tak, że na UŚ Cię przyjmą (jeśli przyjmą) na piękne oczy ! Tak samo gorszą nie czyni Cię fakt, iż ktoś dostanie się na ten sam kierunek, na którym Ty wylądujesz później, dzięki lepszemu wynikowi matury. Dobrze zdana matura to nie tylko wiedza faktyczna, ale i zasługa np. lepszego dnia lub pytań, które jednej osobie spasowały bardziej, a innej mniej . Rozumiesz, o co mi chodzi, prawda ? W każdym razie życzę Ci powodzenia !

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Kolega Japanication mógłby sobie darować te swoje zawoalowane uszczypliwości, które nie tylko w tym wątku próbuje uskuteczniać . Może dziewczynie słabo poszła matura - czy to oznacza, że teraz ma się zadowalać uczelnią inną niż tą, o której myślała/marzyła? Ma się teraz nie wychylać, nie mierzyć wyżej albo marnować rok? Z jakiegoś powodu władze uczelni dają możliwość przeniesienia się z innej, raczej nie z litości i nie z zamysłem "Może do nas przyjść byle kto, z najsłabszej uczelni w jakimś Wygwizdowie - przyjmiemy go z otwartymi ramionami!" ;]. Jeśli będzie miała słabe oceny po 1-wszym roku, a do tego okaże się, że różnice programowe są za duże, to nikt rozsądny nie wyrazi zgody na owo przeniesienie się. Wiele osób dobrze zdaje maturę, dostaje się na te lepsze uczelnie państwowe tylko po to, by potem prowadzić bujne życie studenckie, nie przemęczać się nauką, prześlizgiwać z semestru na semestr, z roku na rok na samych trójach i na koniec chwalić się "Dostałem się na (np.) studia dzienne na UJ za pierwszym razem i mam papierek jednej z lepszych uczelni państwowych!". Najlepiej każmy jej przepraszać za to, że ma jakieś ambicje mimo ewentualnych niepowodzeń !
Dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź .

Mam nadzieję, że dostanę się na "swój" kierunek i utrzymam się na nim. Nie o to chodzi, że matura poszła mi źle i teraz kombinuję, co by tu zrobić żeby się dostać na uniwerek. Matura poszła mi, mam nadzieję, nieźle, ale "w razie czego" wolę już teraz pomyśleć.

Co do matury to niestety już jakiś czas temu przekonałam się, że sporo zależy od szczęścia i że jej wynik nie jest miarodajnym kryterium faktycznej wiedzy.

Wiele osób traktuje tych z uczelni prywatnych albo ze studiów zaocznych za gorszych, o w ogóle dla mnie jest kompletną bzdurą. Znam osoby, które studiują dziennie, ale studia to dla nich przede wszystkim spotkania towarzyskie, imprezy etc. Znam też osoby, które ukończyły uczelnie prywatne z niezłymi wynikami (i nie, na takich uczelniach nie płaci się za oceny ) i teraz pracują w wyuczonym zawodzie.
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 17:37   #15
pelna_sprzecznosci
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 317
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Co do matury to niestety już jakiś czas temu przekonałam się, że sporo zależy od szczęścia i że jej wynik nie jest miarodajnym kryterium faktycznej wiedzy.
Tak samo jest z wszelkimi ocenami - czy to w podstawówce/gimnazjum/liceum itd., czy też na studiach, gdzie wynik zależy nie tylko od wiedzy, ale chociażby od humoru oceniającego.

Wiesz, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał zastrzeżenia do tego, co i jak robimy (daleka jestem mimo to od powszechnego stwierdzenia, iż jak się komuś coś nie podoba, to wyłącznie z zazdrości !), jednak o ile robimy to uczciwie, nie krzywdzimy przy tym nikogo itp. itd. - śmiało róbmy swoje !

Edytowane przez pelna_sprzecznosci
Czas edycji: 2013-06-01 o 17:39
pelna_sprzecznosci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 17:52   #16
Japanication
Zadomowienie
 
Avatar Japanication
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Kolega Japanication mógłby sobie darować te swoje zawoalowane uszczypliwości
To znaczy jakie?
Padło pytanie o powód, więc go zasugerowałem.
Wy możecie sobie narzekać, że papierek to tamto, niczego nie dowodzi - ale takie są obecnie kryteria rekrutacji i nic się z tym nie zrobi.

A przenieść się zawsze można spróbować, powinno się dać.

Cytat:
Wiele osób traktuje tych z uczelni prywatnych albo ze studiów zaocznych za gorszych,
Bo uczelnie prywatne częściej przymykają oka na studenta - to w końcu on je utrzymuje.
Nie tak żeby to było, zawsze w 100% słuszne, ale...jest w tym trochę prawdy.
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw.
Japanication jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 18:01   #17
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Znam osoby, które studiują dziennie, ale studia to dla nich przede wszystkim spotkania towarzyskie, imprezy etc. Znam też osoby, które ukończyły uczelnie prywatne z niezłymi wynikami (i nie, na takich uczelniach nie płaci się za oceny ) i teraz pracują w wyuczonym zawodzie.
a ja znam takie z zaocznych, które potrafią podejśc do wykładowcy i powiedzieć "płacę za studia, więc wymagam żeby mi pan zalczył ćwiczenia, mimo, że nie chodzilem/zaliczył semestr mimo ze nie zdałem egzaminu".
Wszystko zależy od człowieka
Biorąc pod uwagę, kto z mojej okolicy i liceum poszedł na uczelnie prywatną mam o takich uczelniach kiepskie zdanie chociaż wiem, ze są wyjątki.
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 19:48   #18
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Nie tak żeby to było, zawsze w 100% słuszne, ale...jest w tym trochę prawdy.
Czy ja wiem? Studia zaoczne też wymagają nauki, co więcej: wymagają dużego wkładu własnego, samodzielnego opracowywania pewnych rzeczy etc., co na studiach dziennych robi wykładowca.

Taa, słyszałam już te drwiny (tutaj na forum też), że studenci zaocznych są super, bo utrzymują uczelnię .
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 20:24   #19
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Czy ja wiem? Studia zaoczne też wymagają nauki, co więcej: wymagają dużego wkładu własnego, samodzielnego opracowywania pewnych rzeczy etc., co na studiach dziennych robi wykładowca.

Taa, słyszałam już te drwiny (tutaj na forum też), że studenci zaocznych są super, bo utrzymują uczelnię .
U mnie niektóre warunki kosztują 1000zł. Jak ktoś ma pecha i bierze 2, to wychodzi jak za zaoczne, a nikt nie mówi, że utrzymuje uczelnie. Kilkoro moich znajomych żartuje tylko, że tyle płacą za studia, a w toalecie nadal szary papier
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-06-01, 22:07   #20
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Kilkoro moich znajomych żartuje tylko, że tyle płacą za studia, a w toalecie nadal szary papier

Dobrze, że przynajmniej jest
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 22:12   #21
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Czy ja wiem? Studia zaoczne też wymagają nauki, co więcej: wymagają dużego wkładu własnego, samodzielnego opracowywania pewnych rzeczy etc., co na studiach dziennych robi wykładowca.
Ale bardzo czesto jest ograniczony material w stosunku do dziennych, nie ma czasu na wiele praktycznych zajec (cwiczenia, laboratoria); a zaliczenia bywaja prostsze. Dlatego, ze uczelni na
zocznych zalezy ze wzgledu na kase.

Cytat:
Napisane przez wild_horse
Taa, słyszałam już te drwiny (tutaj na forum też), że studenci zaocznych są super, bo utrzymują uczelnię
Dlaczego drwiny, skoro tak po czesci jest. Uczelnia ze studenta zaocznego ma staly i pewny dochod - na niektorych kierunkach, gdzie jest kilkaset zaocznych - calkiem spory w dodatku.

Cytat:
Napisane przez pelna_sprzecznosci
P.S. Nie chcę przypisywać tiramisu_ złośliwości, ale... Mam nadzieję, że nie jest to głos sugerujący, iż Twój plan pachnie cwaniactwem, lenistwem itp. itd.
Dla mnie pachnie. BTW - obecnie jest niz demograficzny i na studia jest mala liczba osob na miejsce, wiec dostac sie nie jest juz tak trudno.
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 22:49   #22
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Ale bardzo czesto jest ograniczony material w stosunku do dziennych, nie ma czasu na wiele praktycznych zajec (cwiczenia, laboratoria); a zaliczenia bywaja prostsze. Dlatego, ze uczelni na
zocznych zalezy ze wzgledu na kase.
Nie wiem jak wygląda z zaliczeniami na dziennych/zaocznych. Zajęć jest mniej fakt, ale tak jak pisałam: dużo trzeba opracować samemu, a studenci zaoczni mają to już zrobione.


Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Dlaczego drwiny, skoro tak po czesci jest. Uczelnia ze studenta zaocznego ma staly i pewny dochod - na niektorych kierunkach, gdzie jest kilkaset zaocznych - calkiem spory w dodatku.
Co nie znaczy, że z tego powodu studenci zaoczni mają być uznawani za gorszych.
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 22:50   #23
micraneska
Zadomowienie
 
Avatar micraneska
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Mówisz że zaoczni muszą sami opracowywać, ale dzienni cały tydzień są na uczelni w przeciwieństwie to zaocznych
micraneska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 23:09   #24
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez micraneska Pokaż wiadomość
Mówisz że zaoczni muszą sami opracowywać, ale dzienni cały tydzień są na uczelni w przeciwieństwie to zaocznych
Właśnie. Dzienni przerabiają materiał w szkole, zaoczni - sami ogarniają go w domu. Proste. Nikt nie jest lepszy, nikt nie uczy się więcej, nikt nie pracuje ciężej. Oczywiście to tylko generalizacja.
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-01, 23:42   #25
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Nie wiem jak wygląda z zaliczeniami na dziennych/zaocznych. Zajęć jest mniej fakt, ale tak jak pisałam: dużo trzeba opracować samemu, a studenci zaoczni mają to już zrobione.
Zaoczni mają mniej materiału do przerobienia i zaliczenia - przynajmniej u mnie

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Właśnie. Dzienni przerabiają materiał w szkole, zaoczni - sami ogarniają go w domu. Proste. Nikt nie jest lepszy, nikt nie uczy się więcej, nikt nie pracuje ciężej. Oczywiście to tylko generalizacja.
Studenci dzienni rownież dużo materiału przerabiają sami w domu. Znowu powiem z własnego doświadczenia - u mnie na kierunku wyklady z historii skończyły się na XVIII wieku - w domu trzeba było przerobić samemu XIX, XX i współczesny + sporo rzeczy pominiętych w poprzednich wiekach, bo egzamin był z całości.
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 00:03   #26
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez wild_horse Pokaż wiadomość
Nie wiem jak wygląda z zaliczeniami na dziennych/zaocznych. Zajęć jest mniej fakt, ale tak jak pisałam: dużo trzeba opracować samemu, a studenci zaoczni mają to już zrobione.



Co nie znaczy, że z tego powodu studenci zaoczni mają być uznawani za gorszych.
Wg. mnie studia zaoczne na kierunkach gdzie wieksza czesc stanowia zajecia praktyczne sa gorsze i bardzo dobrze, ze na dyplomach ukonczenia jest uwzgledniana forma studiow. Poza tym tak czy siak, nigdy zaoczni nie maja wiecej do nauki, a czesto maja mniej ze wzgledu na okrojony program. Na niektorych kierunkach widac takze duza roznice poziomowa pomiedzy samymi studentami dziennymi a zaocznymi. Na dziennych mimo wszystko bywaja Ci "madrzejsi" - oczywiscie mowie o ogole z wyjatkami w obie strony.
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 07:19   #27
Japanication
Zadomowienie
 
Avatar Japanication
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Gdzie Petru tam i ja
Wiadomości: 1 369
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Wg. mnie studia zaoczne na kierunkach gdzie wieksza czesc stanowia zajecia praktyczne sa gorsze i bardzo dobrze, ze na dyplomach ukonczenia jest uwzgledniana forma studiow. Poza tym tak czy siak, nigdy zaoczni nie maja wiecej do nauki, a czesto maja mniej ze wzgledu na okrojony program. Na niektorych kierunkach widac takze duza roznice poziomowa pomiedzy samymi studentami dziennymi a zaocznymi. Na dziennych mimo wszystko bywaja Ci "madrzejsi" - oczywiscie mowie o ogole z wyjatkami w obie strony.
Nauki może mają mniej, ale to zazwyczaj zaoczni są lepiej przygotowani do zawodu.
Oni mają czas, "uczyć się" w praktyce - to duża zaleta.
Poza tym zazwyczaj mają normalną prace w tygodniu, więc nie budzą się z ręką w nocniku.

Z zaocznych można się śmiać, ale ten materiał jest okrojony tylko o mniej ważne ( czyli w praktyce nieważne ) rzeczy, a i tak więcej się człowiek nauczy z praktyki - więc mają lepszą sytuacje po prostu.
Wyjątkiem jest chyba tylko filologia - zaocznie ciężko się tego uczyć.
__________________
Początkujący specjalista ds. bazodanowych, aczkolwiek porad w tym zakresie udzielam tylko na forach tematycznych pod innym nickiem, ew. na pw.
Japanication jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 10:11   #28
Blackrose06
Raczkowanie
 
Avatar Blackrose06
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 227
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Faktycznie na studiach zaocznych jest okrojony materiał, ale śmiać mi się chce z tego, że tacy studenci są zrównywani z ziemią - są głupi, gorsi od tych z 'dziennych'. Co dziwne to właśnie zazwyczaj studenci dzienni budzą się z ręką w nocniku,płaczą, że nie mają pracy a zaoczni mają wyrobione doświadczenie w zawodzie. Żaden pracodawca nie chce nikogo beż żadnego doświadczenia i chyba każdy to wie. Oczywiście tutaj bardzo uogólniłam, bo są studenci, którzy są na dziennych a mimo tego próbują się gdzieś załapać do pracy i wszystko to jakoś razem ze sobą godzą, a są i studenci z zaocznych i np.się obijają, oby mieć tylko papierek.
Więc tak naprawdę to zależy wszystko od nas samych i od naszych chęci. Ja na początku wybrałabym jednak dzienne, żeby się z tym wszystkim zaznajomić itd, dopiero później poszłabym na zaoczne, żeby poszukiwać jakiegoś doświadczenia
Blackrose06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 10:46   #29
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Nauki może mają mniej, ale to zazwyczaj zaoczni są lepiej przygotowani do zawodu.
Oni mają czas, "uczyć się" w praktyce - to duża zaleta.
Poza tym zazwyczaj mają normalną prace w tygodniu, więc nie budzą się z ręką w nocniku.

Z zaocznych można się śmiać, ale ten materiał jest okrojony tylko o mniej ważne ( czyli w praktyce nieważne ) rzeczy, a i tak więcej się człowiek nauczy z praktyki - więc mają lepszą sytuacje po prostu.
Wyjątkiem jest chyba tylko filologia - zaocznie ciężko się tego uczyć.
Ale sa dziedziny gdzie bez studiow pracowac sie nie da i na nic studentowi bedzie w cv praca w innym zawodzie. Ponadto jak pisalam - na zaocznych nie ma sporej ilosci bardzo istotnych zajec np. laboratoryjnych, ktore sa podstawa przygotowania do zawodu. Sa oczywiscie kierunki, ktore pewnie oplaca sie studiowac zaocznie i zdobywac doswiadczenie i takie, gdzie mija sie to z celem.
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-02, 11:36   #30
wild_horse
Zakorzenienie
 
Avatar wild_horse
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 855
Dot.: Przeniesienie z uczelni prywatnej na państwową

Cytat:
Napisane przez Japanication Pokaż wiadomość
Z zaocznych można się śmiać, ale ten materiał jest okrojony tylko o mniej ważne ( czyli w praktyce nieważne ) rzeczy, a i tak więcej się człowiek nauczy z praktyki - więc mają lepszą sytuacje po prostu.
Wyjątkiem jest chyba tylko filologia - zaocznie ciężko się tego uczyć.


---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Ale sa dziedziny gdzie bez studiow pracowac sie nie da i na nic studentowi bedzie w cv praca w innym zawodzie. Ponadto jak pisalam - na zaocznych nie ma sporej ilosci bardzo istotnych zajec np. laboratoryjnych, ktore sa podstawa przygotowania do zawodu. Sa oczywiscie kierunki, ktore pewnie oplaca sie studiowac zaocznie i zdobywac doswiadczenie i takie, gdzie mija sie to z celem.
Tak, tylko zauważ, że bardzo rzadko zaraz po studiach dostaje się pracę związaną z wyuczonym kierunkiem, i często absolwenci chwytają się różnych zajęć (no, chyba że ktoś jest zbyt leniwy albo zbyt dumny, żeby pracować np. w Tesco ) i na pewno łatwiej znajdą pracę mając już jakieś doświadczenie.

No i, nie na wszystkich zajęciach są laboratoria. Kierunki humanistyczne (może oprócz filologii) raczej nie mają zbyt wielkiej różnicy między dziennymi a zaocznymi.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Fakt, dzienne są lepsze, jeśli ktoś chce mieć solidne wykształcenie i chce pracować w zawodzie. Sama właśnie dlatego zrezygnowałam z zaocznych.
__________________
love
wild_horse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-30 13:41:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.