Co ze mną jest nie tak?

**Merry2014** · 2018-11-30, 12:11

Za rok stuknie mi trzydziestka.
Chciałabym założyć rodzinę, mieć męża i dzieci, mam nawet gdzie mieszkać z rodziną, mam pracę.
I tak umawiać z chłopakami zaczęłam, gdy miałam 23 lata.
Od tamtej pory miałam tylko dwóch chłopaków, którzy mimo rozstania po latach napisali do mnie jak gdyby nic, mimo, że to oni zerwali ze mną.
Spotykałam się z różnymi chłopakami, chodziłam na randki głównie z chłopakami poznanymi przez internet, różni mi się trafiali i stalkerzy i chyba chorzy psychicznie i szukający panny z majątkiem i szukający pani do seksu i despoci. Byli też spoko fajni i pod względem fizycznym i w rozmowie i w zachowaniu, ale niestety Ci to nie chcieli ponownie się umówić

Tak jakbym przyciągała tych nieodpowiednich a odpychałam tych normalnych, fajnych.
Teraz się spotykam z chłopakiem od trzech miesięcy, on nigdy nie miał dziewczyny. Był u nie w domu, chodziliśmy po różnych miejscach, jedliśmy w różnych knajpkach. Chce zaprosić mnie do domu. Tylko ja jestem dziwna, bo chłopak normalny, nie brzydki, pracę ma, zachować się umie, nie narzuca się. Ja nic romantycznego nie czuję do niego. Właściwie to jak kumpela z którą się wychodzi gdzieś. Z początku się fajnie rozmawia a potem nic i tak niezręcznie, ze czuje, że chcę wracać do domu. Jak się tydzień nie widzimy to dla mnie nie problem, dla niego też. Piszemy sms-y albo na fejsie, ale nie codziennie.
Czytałam nawet książki psychologiczne i doszłam do wnioski, że ja się asekuruję i na randkach to sprawiam wrażenie, ze mnie chłopak nie obchodzi i dlatego Ci fajni nie chcą sie spotkać ponowne. A co do głębszych relacji, to że podświadomie boję sie odrzucenia. Tylko ja nie rozumiem, że ja ani do żadnych z moich chłopaków ani do tego obecnego nic nie czuję. Ani się nie cieszę jak go widzę, ani nie mogę sobie go wyobrazić w bliższej relacji. Czy ja nie jestem stworzona do związku czy co? Znacie takie osoby jak ja? Co ja mam robić? Ja nie chcę być samotna

**megamag** · 2018-12-01, 00:21

A czemu właściwie nie chcesz być sama?

ona_jest_ok · 2018-12-01, 07:51

Moze pora przestac zachowywac sie jak kumpela? Sprowokuj jakas intymna sytuacje, albo po prostu idz na calosc! :p Mysle, ze wtedy cos poczujesz, a chlopak chyba tez nie jest jak slup soli xD

kreolkaa · 2018-12-01, 08:18

Cytat:

Napisane przez ona_jest_ok

Moze pora przestac zachowywac sie jak kumpela? Sprowokuj jakas intymna sytuacje, albo po prostu idz na calosc! :p Mysle, ze wtedy cos poczujesz, a chlopak chyba tez nie jest jak slup soli xD

Skoro nie ma między nimi chemii to chyba bez sensu, żeby z nim szła na całość. Albo czujesz to coś albo nie. Seks z facetem, który Cię nie pociąga to nic fajnego

Moim zdaniem powinnaś skupić się na tym, żeby było Ci dobrze samej i przestać szukać kogoś na siłę. Nie będziesz szczęśliwa w związku z kimś kto Cię nie kręci

Trudno powiedzieć co robisz nie tak. Gdybyś wpadła komuś w oko to nadmierna asekuracja nie jest problemem, bo jak facetowi zależy to zazwyczaj nie odstrasza go Twoje wycofanie, czasami jest wręcz przeciwnie

Może po prostu nie spotkałaś jeszcze tej właściwej osoby?

Vanir410 · 2018-12-01, 11:28

Może nie spotkałaś odpowiedniej osoby, może poddajesz się zbyt łatwo. W moim przypadku przez pierwsze miesiące nie czułam "motylków". Zasadniczo nie czułam ich też potem, ale za to zrobiłam się zazdrosna, bardzo tęskniłam i chciałam go widywać bez przerwy.

**Merry2014** · 2018-12-03, 18:21

Cytat:

Napisane przez megamag

A czemu właściwie nie chcesz być sama?

To okropne uczucie być samej, gdyby było mi fajnie to bym nikogo nie szukała. I chce mieć rodzinę, chce mieć dzieci, chce mieć kogoś tylko dla siebie. Moze poczekam jeszcze moze to z czasem się rozwinie?

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Cytat:

Napisane przez ona_jest_ok

Moze pora przestac zachowywac sie jak kumpela? Sprowokuj jakas intymna sytuacje, albo po prostu idz na calosc! :p Mysle, ze wtedy cos poczujesz, a chlopak chyba tez nie jest jak slup soli xD

Nie, ja nie potrafię tak, to nie w moim stylu. Jestem też zdania, że seks po ślubie i tego się trzymam.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2018-12-03, 18:57

Cytat:

Napisane przez Merry2014

Jestem też zdania, że seks po ślubie i tego się trzymam.

W takim razie może szukaj w oazach albo na portalach dla katolików?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Merry2014** · 2018-12-03, 18:58

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86202680]W takim razie może szukaj w oazach albo na portalach dla katolików?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Od sierpnia szukam tylko na płatnym katolickim portalu.

**megamag** · 2018-12-03, 20:08

To tym bardziej nie szukaj na siłę i się nie zmuszaj, jak nic nie czujesz. Jak jesteś wierząca, to chyba tym bardziej nie chcesz skończyć jako rozwódka z powodu małżeństwa zawartego z nieodpowiednią osobą.

ParasolkaMaryPoppins · 2018-12-03, 20:14

Cytat:

Napisane przez Merry2014

To okropne uczucie być samej, gdyby było mi fajnie to bym nikogo nie szukała. I chce mieć rodzinę, chce mieć dzieci, chce mieć kogoś tylko dla siebie. Moze poczekam jeszcze moze to z czasem się rozwinie?

Bluszcz detektor!

lady666macbeth · 2018-12-03, 20:16

wydaje mi się że trochę za bardzo Ci zależy żeby już od razu kogoś mieć. Nie wiem dlaczego ale takie mam odczucie.
Wrzuć trochę na luz autorko.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Cytat:

Napisane przez Merry2014

Od sierpnia szukam tylko na płatnym katolickim portalu.

i nikt konkretny się nie znalazł jak widzę ?

ANKA54321 · 2018-12-04, 10:23

Słoneczko jestem starsza od ciebie i jestem sama i bardzo dobrze się z tym czuje. Przestan szukać na siłe bo to sensu nie ma.

Colderia · 2018-12-04, 13:12

Pół roku temu poszłam do łóżka z facetem do którego nie czułam nic, nawet chemii nie było. Nie polecam. Na szczęście, żadne z nas nie poczuło się zranione i nadal gadamy jako kolega-koleżanka

PoPoo · 2018-12-04, 13:15

Może masz za duże wymagania i szybko skreślisz faceta jeśli nie jest idealny?

Jaki facet jest według ciebie fajny? Jaki musi być?

2018-11-30, 12:11	#1
Merry2014 BAN stały Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 293	Co ze mną jest nie tak? Za rok stuknie mi trzydziestka. Chciałabym założyć rodzinę, mieć męża i dzieci, mam nawet gdzie mieszkać z rodziną, mam pracę. I tak umawiać z chłopakami zaczęłam, gdy miałam 23 lata. Od tamtej pory miałam tylko dwóch chłopaków, którzy mimo rozstania po latach napisali do mnie jak gdyby nic, mimo, że to oni zerwali ze mną. Spotykałam się z różnymi chłopakami, chodziłam na randki głównie z chłopakami poznanymi przez internet, różni mi się trafiali i stalkerzy i chyba chorzy psychicznie i szukający panny z majątkiem i szukający pani do seksu i despoci. Byli też spoko fajni i pod względem fizycznym i w rozmowie i w zachowaniu, ale niestety Ci to nie chcieli ponownie się umówić Tak jakbym przyciągała tych nieodpowiednich a odpychałam tych normalnych, fajnych. Teraz się spotykam z chłopakiem od trzech miesięcy, on nigdy nie miał dziewczyny. Był u nie w domu, chodziliśmy po różnych miejscach, jedliśmy w różnych knajpkach. Chce zaprosić mnie do domu. Tylko ja jestem dziwna, bo chłopak normalny, nie brzydki, pracę ma, zachować się umie, nie narzuca się. Ja nic romantycznego nie czuję do niego. Właściwie to jak kumpela z którą się wychodzi gdzieś. Z początku się fajnie rozmawia a potem nic i tak niezręcznie, ze czuje, że chcę wracać do domu. Jak się tydzień nie widzimy to dla mnie nie problem, dla niego też. Piszemy sms-y albo na fejsie, ale nie codziennie. Czytałam nawet książki psychologiczne i doszłam do wnioski, że ja się asekuruję i na randkach to sprawiam wrażenie, ze mnie chłopak nie obchodzi i dlatego Ci fajni nie chcą sie spotkać ponowne. A co do głębszych relacji, to że podświadomie boję sie odrzucenia. Tylko ja nie rozumiem, że ja ani do żadnych z moich chłopaków ani do tego obecnego nic nie czuję. Ani się nie cieszę jak go widzę, ani nie mogę sobie go wyobrazić w bliższej relacji. Czy ja nie jestem stworzona do związku czy co? Znacie takie osoby jak ja? Co ja mam robić? Ja nie chcę być samotna

2018-12-01, 00:21	#2
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Co ze mną jest nie tak? A czemu właściwie nie chcesz być sama?

2018-12-01, 07:51	#3
ona_jest_ok Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 76	Dot.: Co ze mną jest nie tak? Moze pora przestac zachowywac sie jak kumpela? Sprowokuj jakas intymna sytuacje, albo po prostu idz na calosc! :p Mysle, ze wtedy cos poczujesz, a chlopak chyba tez nie jest jak slup soli xD

2018-12-01, 11:28	#5
Vanir410 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 2 159	Dot.: Co ze mną jest nie tak? Może nie spotkałaś odpowiedniej osoby, może poddajesz się zbyt łatwo. W moim przypadku przez pierwsze miesiące nie czułam "motylków". Zasadniczo nie czułam ich też potem, ale za to zrobiłam się zazdrosna, bardzo tęskniłam i chciałam go widywać bez przerwy.

2018-12-03, 18:58	#8
Merry2014 BAN stały Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 293	Dot.: Co ze mną jest nie tak? [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86202680]W takim razie może szukaj w oazach albo na portalach dla katolików? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Od sierpnia szukam tylko na płatnym katolickim portalu.

2018-12-03, 20:08	#9
megamag BAN stały Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 488	Dot.: Co ze mną jest nie tak? To tym bardziej nie szukaj na siłę i się nie zmuszaj, jak nic nie czujesz. Jak jesteś wierząca, to chyba tym bardziej nie chcesz skończyć jako rozwódka z powodu małżeństwa zawartego z nieodpowiednią osobą.

2018-12-04, 10:23	#12
ANKA54321 Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-07 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 1 187	Dot.: Co ze mną jest nie tak? Słoneczko jestem starsza od ciebie i jestem sama i bardzo dobrze się z tym czuje. Przestan szukać na siłe bo to sensu nie ma.

2018-12-04, 13:12	#13
Colderia Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 424	Dot.: Co ze mną jest nie tak? Pół roku temu poszłam do łóżka z facetem do którego nie czułam nic, nawet chemii nie było. Nie polecam. Na szczęście, żadne z nas nie poczuło się zranione i nadal gadamy jako kolega-koleżanka

2018-12-04, 13:15	#14
PoPoo Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-05 Wiadomości: 1 198	Dot.: Co ze mną jest nie tak? Może masz za duże wymagania i szybko skreślisz faceta jeśli nie jest idealny? Jaki facet jest według ciebie fajny? Jaki musi być?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)