Własny interes - ale jaki??

[mimi123]

Mam dołożone pieniadze na rozkręcenie własnego biznesu tylko nie bardzo wiem jakiego, na czym można zarobić, jaki biznes otworzyc
Bardzo prosze o rade

[Aggie125]

No ale chyba wiesz, czym jesteś w stanie się zająć, jakie umiejętności i uprawnienia posiadasz. Bez tego nie ma co mysleć o założeniu firmy na zasadzie " jakąś firmę bym założyła".

[mimi123]

Myslalam o jakims sklepie tylko nie wiem z czy

[Aggie125]

A to już musisz zrobić rekonesans, jaki sklep byłby potrzebny w Twojej okolicy. Bo otwierać piąty sklep z takim samym asortymentem na przestrzeni pół kilometra to może nie wypalić. Czego brakuje w Twojej okolicy?

[Marwari]

Napisane przez Aggie125

A to już musisz zrobić rekonesans, jaki sklep byłby potrzebny w Twojej okolicy. Bo otwierać piąty sklep z takim samym asortymentem na przestrzeni pół kilometra to może nie wypalić. Czego brakuje w Twojej okolicy?

otóż to
poza tym powinnaś mieć jakąkolwiek wiedzę na temat branży w którą będziesz chciała zainwestowac,
musisz wiedzieć skąd brać towar itp. itd.

[paula78]

skoro nie ma pomyslu to lepiej kase wloz na wysoki procent niech lezy i rosnie.
bez pomyslu i jakis sprecyzowanej wiedzy nic nie wyjdzie.

jak widac lepiej miec pomysl niz kase ;-)

[Joline]

Powaznie mowiac, to zaklad pogrzebwy, naprawde dobry interes, albo dom publiczny, cos jak club z panienkami na gorze.

Pozdrawiam,
Joline

[lemoorka]

Napisane przez Joline

Powaznie mowiac, to zaklad pogrzebwy, naprawde dobry interes, albo dom publiczny, cos jak club z panienkami na gorze.

Pozdrawiam,
Joline

makabryczne, ale prawdziwe

[architekt80]

Monopolowy , zawszę znajdą się chętni

[Agnes Jara]

A ja proponuje sklep kosmetyczny. Kazda kobieta wydaje min 100 zl miesiecznie na kosmetyki i art. higieniczne.

[lemoorka]

Napisane przez Agnes Jara

A ja proponuje sklep kosmetyczny. Kazda kobieta wydaje min 100 zl miesiecznie na kosmetyki i art. higieniczne.

tego az zatrzesienie jest

do autorki wąktu poelcam zorbić jakaś porządną analize makro i mikro-otoczneia. Bo nie sukcesem jest zaczac interes , lecz go utrzymac. najlepiej jakby z początku napisał Ci ktoś kosztorys i biznes plan ktoś, kto się na tym zna

[Aggie125]

Nie bez znaczenia jest też Twoja znajomość branży - trudno prowadzić np. zakład pogrzebowy, choćby był to jedyny taki zakład w okolicy, jesli nie znasz się na prowadzeniu takiego interesu.

[Seph]

Własny interes hm.... Na Twoim miejscu gdybym miała kasę to bym założyła własny klub fitness i sama byłabym instruktorką (Takie moje marzenie ..Mmm) albo restauracje lub coś mniejszego - knajpkę Ale się okaże czy w przyszłości zdołam to osiągnąć(bo planuje pracować i jeszcze prowadzić interes jakiś)

Ale mówisz o sklepie to nie mam zielonego pojęcia. Sklep kosmetyczny nie zawsze musi wypalić.

A może jednak knajpka była by ok? U mnie w mieście jest osoba która prowadzi 3 knajpki i ma z tego kasę.

[Akane]

mimi: przede wszystkim zastanów się, w czym jesteś dobra, na czym się znasz i - co lubisz. Wspomniałaś, że zastanawiałaś się nad sklepem. Jakim? Co chciałabyś sprzedawać i w jakiej formie? Tradycyjnej? Przez Internet? A może chciałabyś połączyć jedno i drugie? Napisz coś więcej, to łatwiej nam będzie Ci coś podpowiedzieć.

[Ata77]

Kluczem do sukcesu jest (w mojej opinii):
1. OBIEKTYWNA świadomość swoich kompetencji (kwalifikacji,umiejętnośc i,doświadczeń zawodowych).
2.MEGA OBIEKTYWNA świadomość swoich braków,deficytów
3.Analiza rynku pracy, pod kątem popytu na usługi.
4.Bilans zysków i strat.
5.Wiedza na temat możliwości ewentualnego wsparcia.

Fantastycznym pomysłem, który "wypalił" w mojej miejscowości jest otwarcie "krainy zabaw dla dzieci", w połączeniu z opieką nad tymi dziećmi "na godzinę",organizacją imprez urodzinowych, kącikiem kawowym dla rodzica etc.
---------------------------------------------
Nie oczekuj proszę aby przy tak znikomej informacji jaka została tu podana,ktokoliwek sypnie Ci pomysłem "na sukces".
Napracować się trzeba od samego początku SAMEMU.
Mysleć, myśleć!

[tancerka212]

hmmm nie wiem z jakiego jesteś rejonu więc też ciężko jest cokolwiek doradzac, bo może któraś dziewczyna jest świadoma jakie braki ma otoczenie w jakim żyjesz. w moim miasteczku jest dużo szkół, ale nie uczelni tylko zwykłych szkół jak np licea i genialnym pomysłem jest u mnie zakłądanie pizzerii, bo tam zawsze jest pełno młodzieży, a wieczorem nawet nie ma gdzie się wcisnąć takie to popularne, wiadomo młodzieży niepełnoletniej alkoholu nie sprzedadzą więc zwykłe bary u nas odpadają ale za to pizzerie to po prostu najlepszy interes- ja w mojej okolicy właśnie bym to założyła, gdybym oczywiście miała kasę, a z tym już gorzej, bo jeszcze studiuję...

[mgosiekm]

Ja ci powiem, najlepszy biznes dzisiaj to knajpa z domowym jedzeniem, knajpa z piwem (jakas pijalnia - tam zawsze znajdziesz klienta), ciuchland z dobrze wygladajacymi ciuchami (nie lachmanami), solarium, sklep wszystko po 5 zł, fryzjerstwo, kosmetyka (bardziej chyba paznokcie, bo kobiety zawsze beda chcialy pieknie wygladac).

[Ata77]

Napisane przez mgosiekm

Ja ci powiem, najlepszy biznes dzisiaj to (...) kosmetyka (bardziej chyba paznokcie, bo kobiety zawsze beda chcialy pieknie wygladac).

Wszystko zależy od miejscowości i popytu na usługę.
W mojej miejscowości - ledwie 42.000 mieszkańców w ostatnim czasie "padły" 3 saloniki paznokci. Dlaczego? Usługę tę w pełni realizują profesjonalne, z doświadczeniem gabinety kosmetyczne. I te dziewczyny, które pobrały dotację z PUP na ten cel (konkretnie dwie), mocno się "zdziwiły".
Tak więc doradzanie "a priori" co jest "najlepszym" biznesem w dzisiejszych czasach nie ma chyba sensu. Wszystko zależy od LOKALNEGO RYNKU I POPYTU NA USŁUGĘ.

[Akane]

Ata ma rację. To co sprawdza się w dużych miastach, niekoniecznie sprawdzi się w mniejszej miejscowości i na odwrót. Zresztą "duże/małe" nie jest tu jedynym kryterium.

[moooniaaaa]

Ja bym otworzyła salę bankietową,a najlepiej dwie tylko tak odgrodzone, żeby sobie nawzajem nie przeszkadzały. Jedną większą do 300 osób,a drugą mniejsza tak na 100-150 osób. Mogą być w różnych stylach. Do tego zaplecze noclegowe i restauracja. Wesela,komunie,studniówki ,konferencje,szkolenia albo nawet stypy - na to bym się nastawiła. Do tego ładne otoczenie. W sezonie letnim komunie + wesela,a poza sezonem reszta. Do tego dochód z wynajmu miejsc noclegowych. Teraz jest na to taki popyt,że na pewno się opłaca. Tylko strach pomyśleć ile potrzeba kasy na rozkręcenie, daj Boże w dwóch milionach się zmieścić (tak mi się wydaje).
Gdybym miała możliwości to z pewnością postawiłabym na to,takie moje małe marzenie

[Melodia mgieł nocnych]

Zakład pogrzebowy... Serio się kiedyś nad tym zastanawiałam.

[Suzi_Sun]

Jesli mialabym zakladac swoj interes i mialby to byc sklep to postawilabym (w branzy handlowej) na sklep z bielizna. Taki na kazda kieszen- i dla nastolatki z malo zasobnym portfelem, i dla wymagajacej paniusi, i dla starszej babki. Ale taki ze jesli ktos by wszedl zeby sobie kupic: biustonosz, skarpetki, majtunie, stringi, bielizne slubna, rajstopy, stopki, podwiazki, pasy do ponczoch itp itp (latem stroje kapielowe) to nie wyszedl by z pustymi rekami. Bielizna ze tak powiem dla pan i panow w roznym wieku, z rozna zasobnoscia portfela i specyficznymi wymaganiami.

Prawda jest taka ze jesli otwierac sklep to taki do ktorego klient wchodzi chcac cos kupic i wychodzi z tym czego chcial. A nie udawac ze niby sklep, piec majtek na krzyz i wielki handel- takie plajtuja wczesniej czy pozniej.

Poza bielizna to hmmm buty ...mozna by jeszcze sprzedawac butki jak Al Bundy

[anatol]

Napisane przez Agnes Jara

A ja proponuje sklep kosmetyczny. Kazda kobieta wydaje min 100 zl miesiecznie na kosmetyki i art. higieniczne.

a skad te dane???

Nie wiem zalozycielko z jakiego jestes miasta.W kazdym razie sklepy wszelkiej masci odradzam,przynajmniej w moim miescie taki interes jest skazany na niepowodzenie.A miasto jest wojewodzkie zeby nie bylo.
Ludzie pelni nadziei inwestuja kase ,pomysly a pozniej klapa
W miejsce sklepow powstaja banki
No i jesli nie masz pomyslu,to radze jak Paula,wplac do banku niech czekaja