ekonomia, marketing i zarzadzanie- info :)

[kyo18]

hej!!
planuje studiowac ekonomie badz marketink i zarzadzanie i mam takie pytanko chcialabym sie dowiedziec czy sa ta wizazanki ktore studiuja badz studiowaly jakis z tych kierunkow? chcialabym sie dowiedziec cos wiecej na ich temat np jakie sa przedmioty ?
pozdrawaim
ewa

[wersta]

zarzadzanie i marketing stanowczo odradzam!!! nawet w tv WOT byl jakis czas temu program z urzedu pracy i o tym byla mowa. jest przesyt rynku, do niedawna to byl bardzo modny kierunek i mnooooostwo ludzi go skonczylo. nie ma dla nich pracy (podobnie jak dla ludzi po pedagogice i psychologii, resocjalizacji)daj sobie spokoj!
ja skonczylam ekonomie (inzynieria finansowa).

przedmioty: matematyka, mikro i makroekonomia, statystyka, ekonometria, ekonomia matematyczna, stosunki gospodarcze, troche psychologii, troche marketingu, prawo, inwestycje kapitalowe itp...
lepiej wybrac ekonomie, a potem jakas ciekawa specjalizacje (moze byc np bankowosc badz finanse itd)
pozdrawiam

[ANKA20]

hmm dziwnie jest u ciebie, skoro po ekonomii jest specjalność: bankowość lub finanse. U mnie na uczelni takie specjalności sa po kierunku FINANSE

Ja jestem na ekonomii i muszę przyznać, że ciekawe są specjalności i bardzo różne, wejdź na www.ae.katowice.pl

[wersta]

moze i dziwne, ale tak bylo. coz ja na to poradze
no ale po tym kierunku u ciebie (finanse) masz tytul mgr ekonomii? czy nie?

[Pralinka]

Kyo, ja kończę ekonomie. Jesli masz zamiar wybrac ten kierunek, szczegolnie na jakiejs dobrej uczelni, musisz baaardzo lubic matematyke. Bywa naprawde uciazliwa.
Na zarzadzaniu wiecej jest przedmiotow zwiazanych z prawem, psychologia, mniej matematycznych.
Moja rada- wybierz to, co naprawde lubisz. I tak prawdaopodobnie kazda z nas kilkakrotnie w ciagu zycia bedzie zmianiala zawod faktycznie wykonywany. Obecnie rynek pracy jest bardzo dynamiczny a bedzie jeszcze bardziej. Liczy sie, abys rozwijala sie i swoje zaintersowania, byla zadowolona z uczelni i nie zalowala swojego wyboru. Bo bedziesz naprawde dobra tylko w tym, co lubisz.

Jesli interesuja cie przedmioty szczegolowo wejdz sobie na strone www.wne.uw.edu.pl W menu wybierz studia mgr., potem interesujacy cie kierunek. Wyrzuci ci plany zajec poszczegolnych lat. Klikajac na przedmiot zobaczysz rowniez jego sylabus (opis).

pozdrawiam!

[kyo18]

hej!!
dzieki dziewczyny za wasze informacje
ostatnio jak bylam na szkoleniu odnosnie pracy i o oplacalnych kierunkach, pani wykladawca twiedzila iz marketing i zarzadzenie jes bardzo oplacalny i warto na nim studiowac i to nie prawda jak wiele osob twierdzi nie ma pracy, wiec juz sama nie wiem co mam o tym myslec
ale ja osoiscie wolalabym studiowac ekonomie
pozdrawaim
ewa

[zalika]

Ja ostatnio doszłam do wniosku, że chyba nie warto studiować ekonomii, a raczej finanse, rachunkowość, bankowość itp, wydaje mi się że to bardziej ukierunkowane i łatwiej będzie znaleźć potem prace, bo uczysz się czegoś bardzo dokładnie, a taka ekonomia to raczej ogólnie. Mówię to z perspektywy osoby, która w tym roku będzie zdawać maturę i właśnie wybiera się na kierunek z ekonomią związany, ale nie samą ekonomię. Warto się też zastanowić czy naprawdę chce się to studiować, ja chodzę do liceum ekonomicznego i wiem w co sie pakuję Wiele osób u mnie w klasie bardzo żałuje, że wybrało takie liceum i nie chcą mnieć z tym nic wspólnego

[kyo18]

no tez wiele dobrego slyszalam na temat kierunku finanse i bankowosc ale jakos za bardzo nie myslalam by isc na ten kirunek masz racje ze jest bardziej konkretny ale ja juz sama nie wiem co chce studiowac napewno cos w te klimaty ale nie moge sie zdecydowac
pozdrawaim
ewa

[zalika]

Mieszkam w okolicach Lublina i u mnie na państwowych uczelniach nie ma takiego kierunku (finanse i bankowość) w związku z tym marzy mi się UW, ale sama nie wiem. Ktoś może wie czy trudno się tam dostać? I czy da się przeżyć w stolicy ?
A tak na marginesie to byłam tydzień temu w Sejmie i m.in. na Sadybie w IMaxie i czułam się jak ostatnia wiocha normalnie, ale to chyba moje kompleksy...
I jeszcze coś śmiesznego, poszłyśmy z koleżanką na T-Rexa i były tam same dzieci z podstawówki i zapytały się nas z której klasy gimnazjum jesteśmy a my mamy prawie po 20 lat (chodzę do liceum 5 letniego, czyli stary typ)

[Audacieux]

chcę zacząc studiować marketing i zarządzanie zaocznie- dla siebie samej.
Nie obchodzi mnie przesyt rynku itp, bo prowadzę własną działalność, a elementy akurat tych studiów (myślę) pomogą mi w prowadzeniu firmy.
Prawdopodobnie bardziej przydałaby mi się ekonomia, bądź kierunek jej pokrewny, ale ja jestem humanistką, a z matematyki zawsze byłam "noga"..

Czy któraś z Was, drogie Wizażanki studiuje, bądź ukończyła ten kierunek i może się wypowiedzieć na jego temat?

[kliwia]

Jestem na pierwszym roku uzupełeniających studiów magisterskich na kierunku Zarządzanie przedsiębiorstwem europejskich.
Wybrałam ten kierunek bo nie było innego i jak na rzie średniawo
Rachunkowość zarządcza
Statsytyka matematyczna
Koncepcje Zarządzania
Zarządzanie zmianami
Marketing międzynarodowy (na licencjacie miałam3 przedmioty, ten sam wykłądowca - mam dość)

Zobaczymy co będzie na drugim semestrze, prócz seminariów

[margitta]

Ja studiuje Zarządzanie na UEK. Zaczęłam Marketing i Zarządzanie, ale zmienili nam nazwę kierunku.

Jestem zadowolona ze studiów, a braku pracy się absolutnie nie obawiam. U nas jest kilka bardzo ciekawych specjalności i nikt nie zostaje po tym kierunku nie wiadomo kim.

Na ten brak matematyki bym tak nie liczyła. U nas było sporo mimo wszystko: rok matematyki, matematyka finansowa, ekonometria, statystyka i również raczej ścisłe: makroekonomia, mikroekonomia, rachunkowości kilka rodzajów i jeszcze inne.

Ale jest też sporo czysto humanistycznych przedmiotów, właśnie z samego zarządzania.

Oczywiście program zależy od uczelni


Może dodam, że jeżeli zamierzasz prowadzić mała działalność gospodarczą, to szczerze mówiąc nie wiem, czy te studia ci się przydadzą. Głównie mówimy o ogromnych przedsiębiorstwach

[evilcia]

U mnie na Finansach i Bankowości (stary tok nauczania, teraz od dwóch lat jest już Finanse i Rachunkowość) podobnie, pełno elementów matematyki praktycznie co semestr, co chwilę jakaś rachunkowość (choć mniej chyba od nowego toku nauczania) a przedmiotów, które pomogłyby w prowadzeniu własnej działalności niet. Takie studia napychające głowę masą różnych rzeczy, a w życiu wykorzysta się może 1/5 z tego. Ostatnio niby jest otwarta ekonomia menedżerska, ale tak średnio mi się to widzi.

Może zamiast studiów poszukaj jakichś kursów organizowanych przez miasto, urząd pracy czy coś. Tam podejrzewam będzie podana wiedza bardziej przydatna do prowadzenia własnej działalności niż to co mówią na studiach.

[angelkaa]

A ja mam takie pytanie czy Akademia Ekonomiczna (we Wrocławiu) jest szkołą państwową?

[patusia22]

Napisane przez angelkaa

A ja mam takie pytanie czy Akademia Ekonomiczna (we Wrocławiu) jest szkołą państwową?

http://www.ae.wroc.pl/

[side85]

Ja studiuję Finanse i Bankowość specjalność Język angielski w biznesie i właśnie robię dyplom. Będę kontynuowała na magisterce daje ten sam kierunek tylko niestety specjalizacji juz tej nie będzie, bo jest zbyt małe zainteresowanie, a bardzo szkoda.
Niestety ja byłam humanistką, poszłam bo chciałam poznać świat biznesu ale po angielsku. A tu czekały mnie matma, statystyka, ekonometria. Po jakimś jednak czasie polubiłam to, stało się to dla mnie fascynujące bo przyszły wszystkie przedmioty specjalizacyjne w języku angielskim, doszły rozmaite inne jak bankowość, inwestycje, ubezpieczenia, rynek kapitałowy i pieniężny, finanse rozmaitego rodzaju...nagle zaczynasz to wszystko rozumieć i nie czujesz się taka zagubiona w świecie biznesu. Bardzo to lubię na dzień dzisiejszy i na pewno będę kontynuowała swoją naukę na finansach i bankowości a podyplomowo zrobię jeszcze coś z angielskim

[-mała-]

ja studiuje ekonomie i mamy takie przedmioty jak: matematyka, statystyka, ekonometria, ekonomia matematyczna, mikroekonomia, makroekonomia, gospodarka a środowisko, geografia ekonomiczna, historia mysli ekonomicznej, analiza rynku, podstawy rachunkowości, pods, zarządzania, informatyka, dwa języki obce (miałam je przez dwa lata), socjologia, wychowanie fizyczne( przez 3 semestry) podstawy prawa, podstawy nauki o finansach, międzynarodowe stosunki gospodarcze, polityka społeczna, polityka gospodarcza, podstawy marketingu, prawo gospodarcze i prawo pracy to by było na tyle...są to przedmioty które mieliśmy wszyscy na I, II i kilka na III roku jako obowiązkowe. Teraz jestem na III roku i mam przede wszystkim przedmioty specjalnościowe, które są bardzo różne.

[lemoorka]

Studiuje na wydziale zarzadzania- podstawy takie same jak na innych kierunkach, a na specjalności mnóstwo zajęc a rachunkowości zarządczej, controllingu, nawet z giełdy.

Distałam prace, bo koncze dobrą uczelnie. NAwet nie raz zostałam zaproszona na rozmowe tylko dlatego,że studiuje na tej, a nie innej uczelni.

[kliwia]

Pierwszy semestr przeżyłam dzielnie, na drugim nie jest źle, Logistyka, zarządzanie kryzysem itp. Jeszcze tylko 2,5 semestru i mgr

[margitta]

Napisane przez -mała-

ja studiuje ekonomie i mamy takie przedmioty jak: matematyka, statystyka, ekonometria, ekonomia matematyczna, mikroekonomia, makroekonomia, gospodarka a środowisko, geografia ekonomiczna, historia mysli ekonomicznej, analiza rynku, podstawy rachunkowości, pods, zarządzania, informatyka, dwa języki obce (miałam je przez dwa lata), socjologia, wychowanie fizyczne( przez 3 semestry) podstawy prawa, podstawy nauki o finansach, międzynarodowe stosunki gospodarcze, polityka społeczna, polityka gospodarcza, podstawy marketingu, prawo gospodarcze i prawo pracy to by było na tyle...są to przedmioty które mieliśmy wszyscy na I, II i kilka na III roku jako obowiązkowe. Teraz jestem na III roku i mam przede wszystkim przedmioty specjalnościowe, które są bardzo różne.

ooo mam dokaldnie takie same przedmioty (te obowiązkowe). Nawet te same nazwy Na jakiej jesteś uczelni?

Napisane przez lemoorka

Studiuje na wydziale zarzadzania- podstawy takie same jak na innych kierunkach, a na specjalności mnóstwo zajęc a rachunkowości zarządczej, controllingu, nawet z giełdy.

Distałam prace, bo koncze dobrą uczelnie. NAwet nie raz zostałam zaproszona na rozmowe tylko dlatego,że studiuje na tej, a nie innej uczelni.

Można wiedzieć co to za uczelnia?

[side85]

Napisane przez kliwia

Pierwszy semestr przeżyłam dzielnie, na drugim nie jest źle, Logistyka, zarządzanie kryzysem itp. Jeszcze tylko 2,5 semestru i mgr

to ile semestrów masz do tego magistra jak według tej wypowiedzi jesteś na drugim a do końca jeszcze 2 i pół :P

[lemoorka]

Napisane przez margitta

Można wiedzieć co to za uczelnia?

jedna z państwpwych
U mnie natwrzyli prywatnych uczelni, był okres,że co roku otwierano nawet nowe 3 Okazało się jednak,że rynek prayc i pracodawcy zweryfikowlai już magistrów tamtych uczelni i nadal jednak prym wiedzie moja

[-mała-]

Napisane przez margitta

ooo mam dokaldnie takie same przedmioty (te obowiązkowe). Nawet te same nazwy Na jakiej jesteś uczelni?



Można wiedzieć co to za uczelnia?

a można można AE w Katowicach

[lemoorka]

Napisane przez -mała-

a można można AE w Katowicach

A skad Ty wiesz

[-mała-]

Lemoorka moja odpowiedż dotyczyła pytania Margitty na jakiej uczelni studiuje, bo mamy te same przedmioty nie zgadywałam o jakiej Ty uczelni piszesz tak jakoś źle mi sie zacytowało

[lemoorka]

Napisane przez -mała-

Lemoorka moja odpowiedż dotyczyła pytania Margitty na jakiej uczelni studiuje, bo mamy te same przedmioty nie zgadywałam o jakiej Ty uczelni piszesz tak jakoś źle mi sie zacytowało

to studiujemy na tej samej

[margitta]

Napisane przez lemoorka

to studiujemy na tej samej

no to się wydało



Ja na podobnej tylko że w Krakowie

[-mała-]

Napisane przez lemoorka

to studiujemy na tej samej

jaki ten świat mały

[rybenka_]

hej mam pytanie , bo chciałabym studiować ekonomie i słysząłam ze ejst bardzo mało godzin na tym kierunku ?:P czy to prawda?:P

[Anuuulcia]

jestem w technikum ekonomicznym a raczej juz je koncze...i powiem Wam ze mam wstret do rachunkowosci....nielubie tej nauczycielki i wogole za duze tego wszytskiego mamy ....mam 7h w tygodniu i dodatkowo czasami mamy 2 jeszcze....czyli w tyg mamy zazwyczaj od 8-9h... wieksza polowa klasy nienawidzi tego przedmiotu moze przez rygor jaki jest na lekcji....nie mam pojecia....ale dobrze mi idzie czasami jest lepiej czasami gorzej no coz nie wszystko umie sie na 5 a czasami sie umie a potem sie patrzy jakies glupie bledy sie zrobilo w czerwcu mam egzamin zawodowy....ciezko bardzo jest go zdac....moze mi sie uda