Karp ubity i co dalej...?

[Nefretete]

mam z nim zrobić? wypatroszony, łuski zdjęte.
Wsadzić do zamrażalnika? do lodówki? skropić go czymś? ma być pieczony

[Ines1985]

Ja nie pomoge od strony kulinarnej ale chcialam przypomniec abys wlozyla sobie łuski z karpia do portfela. Kilka, najlepiej nieparzysta ilosć. Zadbaja o twoje finanse w nadchodzacym roku

[BeataWi]

Nefretete napisała:
> mam z nim zrobić? wypatroszony, łuski zdjęte.
> Wsadzić do zamrażalnika? do lodówki? skropić go czymś? ma być pieczony
>
>

Ja kroje cebule na krazki,obkladam nia karpia i wstawiam do zamrazalnika.Wyciagam go wieczorem (dzien przed Wigilia) lub w Wigilie rano,kiedy sie rozmrozi cebule wyrzucam,karpia plucze w wodzie,klade na sito.Gdy odcieknie sole go dosc porzadnie ze wszystkich stron i zostawiam przynajmniej na godzinke(mozna na dluzej) az przejdzie sola.Pozniej to tylko do rozmaconego jajka , bulki tartej i na patelnie i palce lizac.
Pozdrawiam

[Nutka]

przede wszystkim kilka łusek osusz ,potem zawiniesz w paierek i wlozysz do portfela ..niech tam leży..Wtedy zawsze bedziesz miala pieniążki w portfelu

[Vishnja]

OOO! TO ja nie wiedziałam o tych łuskach, pewnie wypcham nimi cały portfel, bo strasznie on pusty ostatnio
Jeśli chodzi o pieczinego karpia, to na jakąś godzinę lub pół przed włożeniem do piekarnika trzeba go porządnie posolic, popieprzyć i skropić sokiem z cytrymy ( w ostateczności octem ). No i potem zawinąć w folię, aha i można na rybkę lub do brzuszka włożyc kawałek masła.

[Nefretete]

Dzięki dziewczyny w rybach jestem laikiem... wiecie ja swojego- dzwonki- włożyłam w mleko i sobie tam pływa w kawałeczkach, ale zrobię tak jak Becia69 napisała
Co do łusek- już się suszą i powypycham nimi portfel, bo pieniążki wychodzą z prękością wodospadu