Tabletki przyczyną grudek? :/

[joyka]

Od kilku lat walczę z cerą. Kiedy zaczęłam brać tabletki anty problem z wielkimi pryszczami znacznie się zmniejszył, ale pozostał problem małych podskórnych grudek, które wyskakują mi na brodzie, żuchwie i czole. Brzydko wyglądały one pod światło (jak tarka) zaczęłam więc leczyć sie u dermatologa tetralysalem i differinem. Polepszenia wielkiego nie było, a ze leczyć sie musiałam minimum pół roku to stwierdziłam, że w czasie terazpii zrobie przerwe w tabletkach anty ( mam robić 3 mce co 3 lata). Odstawiłam tabletki, miałam wysypane całe plecy, które zawsze miałam ładne, na twarzy gule od hormonów...ale te małe grudki zniknęły zupełnie. Juz się ucieszyłam, że terapie pomogła i jak zacznę brać znowu cilest to bede miała ładną cerę..a tu niespodzianka. 3 tygodnie temu zaczęłam brać znowu tabletki anty, plecy sie polepszają, gule stopniowo znikają...ale grudki nagle powróciły! Myślicie, że tabletki anty mogą je powodować?
Aha, dofferin i tetralysal stosuje dalej w takich samych dawkach

[monius9]

myślę, że to możliwe. możesz zastanowić się nad zmianą tabletek na inne.

a poza tym chyba nie ma medycznego uzasadnienia robienia przerw co 3 lata w stosowaniu cilestu...

[joyka]

Słyszałam o tych przerwach, ale nie uśmiecha mi się kłótnia z ginekologiem, a z tego co wiem to każdy inny w moim mieście każe robić miesiac co roku :/

Ginekolog proponowała mi ostatnio przejście na Yasminelle, bo podobno jest lepszy dla policystycznych jajników...myślisz, że ta zmiana może być dobrym pomysłem?

[eternitymoment]

ponoc antykoncepcyjne powoduja grudki w piersiach ;/