Moje ogniwkowe twory biżuteryjne

[ollccia]

Witam serdecznie wszystkie Wizażanki
Na forum biżuteryjne zaglądam od niedawna, jako że dopiero niedawno odkryłam w sobie pociąg do robienia błyskotek A właściwie powinnam napisać, że jako domator i niesamowity leniwiec właśnie znalazłam sobie hobby inne niż czytanie książek i spanie;P W związku z tym chciałabym pokazać swoje twory i poddać się surowej krytyce Zdjęcia nie są jeszcze takiej jakości, jakiej bym chciała, ale z bratem-maniakiem fotografowania usilnie nad tym pracujemy Wszystkie kolczyki w srebrze.
Wszelkie uwagi i rady mile widziane, opis kolczyków podaję poniżej:
1. Lazurowe
Kule lazurowego marmuru w srebrnej oprawie. Długość bez bigli - ok. 4cm
2. Ciemną nocą
Kule czarnego marmuru na srebrnych łańcuszkach. Długość bez bigli - ok. 6cm
3. Wrzos z wanilią
Pałeczki marmuru ametystowego w oprawie z kwiatów wanilii. Długość bez bigli - ok. 3,5cm
4. Marmurkowe
Baryłki z piaskowej masy perłowej na srebrnym płatku. Długość bez bigli - ok. 3,5cm
5. W spirali
Delikatne szmaragdowe łezki z marmuru oplecione srebrem. Długość bez bigli - ok. 3cm
6. Dla Madzi
Komplet na zamówienie. Lazurowa masa perłowa z baryłką. Długość kolczyków bez bigli - ok. 3,5cm. Długość zawieszki - ok. 2,5cm
7. Magnetyzm
Magnetyczne kule hematytu przeplatane blaskiem gwiazd. Długość bez bigli - ok. 3,5cm
8. Lampa Aladyna
Kule z białego koralu w srebrze z magicznej lampy. Długość bez bigli - ok. 4cm
9. Z morskiej głębiny
Płatki masy perłowej zawieszone na łańcuszku. Długość bez bigli - ok. 6cm

1.Załącznik 2565393 2.Załącznik 2565394 3.Załącznik 2565395

4.Załącznik 2565396 5.Załącznik 2565397 6.Załącznik 2565398

7.Załącznik 2565399 8.Załącznik 2565400 9.Załącznik 2565401

[naila]

Ładnie, widać, że się starasz Dla mnie najbardziej pod względem kompozycji i wykonania spodobały się: 1, 3 i 8. Z uwag: loopiki nie zawsze są takiej samej wielkości, w 5 coś zrobić, by koraliki przylegały bardziej do spodu gwoździa, w 2 lepiej byłoby bez loopików na dole... poza tym ok

[Rhogata]

Bardzo ladnie

Najbardziej podobaja mi sie trzecie i ostatnie

[ollccia]

Dzięki dziewczyny

Napisane przez naila

Ładnie, widać, że się starasz Dla mnie najbardziej pod względem kompozycji i wykonania spodobały się: 1, 3 i 8.

Z uwag: loopiki nie zawsze są takiej samej wielkości,

No właśnie usilnie nad tym pracuję, żeby były ale jakoś średnio mi wychodzi na razie

w 5 coś zrobić, by koraliki przylegały bardziej do spodu gwoździa,

Hmm, właśnie też się zastanawiałam jak to zrobić bez zaciskania kuleczki i rozważam potraktowanie drutu odrobiną kleju. Boję się tylko, że jak klej nie złapie to będzie go potem widać:/ No nic, potrenuję najpierw na jakimś luźnym druciku i zobaczę co z tego wyjdzie

w 2 lepiej byłoby bez loopików na dole... poza tym ok

Wiem, ale skończyły mi się szpilki a topienia własnych nad kuchenką jeszcze całkowicie nie opanowałam Poczekam na nowe zamówienie i je poprawię

PS. Poprawiłam trochę układ zdjęć, żeby nie był taki rozciągnięty

[heurek]

Przyjemnie, ładnie i wdzięcznie Troszkę nad loopami trzeba jeszcze posiedzieć ale na początek to jest całkiem dobrze. trójeczki dla mnie najładniejsze. Brawo

[viktorej]

Ładne prace. Mi również, jak większości, podoba się 3 .

[Magdzia0108]

1 i 3 ładne

[Killa Ree]

wrrr... trzeci raz staram się napisać, że podobają mi się bardzo nr 3 i 4.

i jak znów mi wywali wpis, to sobie daruję.

sorki za wtręt nie do końca na temat...

ollccia - tak trzymać, ładne i wyważone prace czekam na następne


dopisek : ooo tym razem się udało!!!

[Aga em]

Jak dla mnie 1, 3 i 5
owszem w 5 koralik odstaje, ale podoba mi sie wkomponowanie spirali

gratulacje
czekam na wiecej

[poice]

A mi się chyba najbardziej dziewiątki podobają. Tylko szkoda, że ta skręcona blaszka ma drugą dziurkę (to zdaje się łącznik), bo sprawia wrażenie jakby coś tam miało być jeszcze przyczepione. Pozostałe też ślicznie skomponowane - zwłaszcza 2 i 3

[piechotka]

Bardzo ładnie Najbardziej spodobaly mi się 1, 3 i 8. Fajne też są 2, ale nie lubię lupow na dole, szczególnie przy tak małych koralikach. Pracuj dalej i pokazuj

[ollccia]

Dziękuję wszystkim za opinie Pracuję właśnie nad nowymi tworami ale obawiam się, że nie będę ich miała jak sfotografować bo aparat chwilowo wyjechał z Poznania, a ja chciałam się wybrać w niedzielę na Babi Targ i sprawdzić czy moje biżu trafi do szerszej publiczności. A właśnie, czy któraś z poznanianek wybiera się powymieniać ciuchami? A może ktoś już był na Babim Targu i ma jakieś opinie albo uwagi na ten temat?

PS. Pracuję nad loopami ale coś kiepsko mi idzie

[ollccia]

Wrzucam nowości z tego tygodnia. Uparcie usiłuję się nauczyć robić równe i ładne loopy ale wychodzą mi coraz gorzej >> patrz moje pierwsze gronka Jedyne w miarę równe powstały przy czerwonym marmurze a to tylko dlatego, że nie musiałam zaciskać ich na innym drucie tylko bezpośrednio zawiesiłam na biglu. Normalnie jak mi tak dalej będzie szło to się załamię No nic, może kiedyś się nauczę, a na razie pokazuję foty, które też są fatalne bo a) dobry aparat wróci dopiero po weekendzie i b) nie mogę znaleźć idealnie czarnego materiału i wszystko wychodzi mi na szarym tle
1. Maleństwa
Kropelki marmuru koralowego w srebrnych płatkach. Długość bez bigla - ok. 2cm
2. Marzanna
Obrączki masy perłowej i srebrne kwiaty. Długość bez bigla ok. 4,5cm
3. Poduszkowce
Krążki czarnego szkła przetykane srebrem. Długość bez bigla ok. 3,5cm
4. Esmeralda
Grona marmuru ametystowego w towarzystwie słodkowodnych pereł. Długość bez bigla - ok. 5,5cm

1.Załącznik 2574550 2.Załącznik 2574551 3.Załącznik 2574561 4.Załącznik 2574562

[Reverie1]

Bardzo mi się podobają kolczyki we fioletach-obie pary. Jedynie serwetke bym z tych zdjęc wyrzuciła bo przytłacza kolce i sprawia że ich nie widać zbyt dobrze

[ollccia]

Wrzucam jeszcze foty poprawionych kolczyków z pierwszego rzutu - zielone podkleiłam, żeby nie przesuwały się na druciku, a czarnym zmieniłam loopy na szpilki.
Załącznik 2574769 Załącznik 2574770

A tu zdjęcia fioletów bez serwetki
Załącznik 2574771 Załącznik 2574772

[ollccia]

Właśnie wróciłam z Babiego Targu i... trochę się załamałam Moje kolczyki wzbudziły prawie zerowe zainteresowanie Tylko koleżanka wzięła ode mnie jedne fiolety. No i wygląda na to, że będę musiała poszukać sobie innego hobby, bo po co inwestować pieniądze w coś, co się nikomu nie podoba i trafi na dno szuflady?? A ja zaczęłam od srebra i minerałów, więc trochę kasy w to włożyłam To może nie był najmądrzejszy pomysł dla osoby początkującej, ale sądzę, że na posrebrzanki i plastikowe kulki już w ogóle bym nie znalazła chętnych... Chciałam się zająć robieniem biżuterii czysto hobbystycznie, żeby nie nudzić się popołudniami za bardzo i miałam nadzieję, że chociaż będę miała na materiały, a wygląda na to, taka zabawa będzie zdecydowanie za droga No i co tu zrobić???

[Reverie1]

widzisz...to tak juz niestety jest-wszystko zalezy od tego jak podchodzisz do swojego "hobby" Jesli to tylko zabawa która daje Ci frajde, mase przyjemności z tworzenia czegoś własnego i unikalnego to ok-będzie to świetna zabawa aczkolwiek zawsze kosztowna niestety...Jesli chcesz na tym choć troche zarobic czeka Cię niestety żmudna droga- wylansowanie siebie, zaistenienie w galeriach, inwestowanie w materiały itd itp-tak to już jest-osób tworzacych biżuterie jest wiele i każda próbuje się zareklamowac by coś sprzedać, a by sprzedac musi być ciagle widoczna itd ip. Pewnie każda z nas ma maaaase kasy utopionej w materiałach i gotowych produktach i utopi jej jeszcze wiecej-tak niestety to wyglada w praktyce. Do tego dochodzi jeszcze kwestia samej sprzedaży bizu z udziałem metali szlachetnych-chcesz ja sprzedawać legalnie musisz mieć działalność gospodarczą i kase fiskalną, do tego jeszcze urząd probierniczy-to wszystko tez kolosalne koszty które wiele z nas ponosi sprzedajac leganie. bez tego wystawiając cokolwiek gdziekolwiek publicznie-czy to internet czy targ ryzykujesz że skarbówka Cie namierzy i wlepi kare po której wogóle odechce Ci się Twojego "hobby" Bez tego zostaje sprzedaż "po znajomych" a z doswiadczenia wiem że z koleżankami to jest róznie-albo chcą wszystko po kosztach, albo wychodzą z założenia że skoro Ty potrafisz cos takiego zrobić to one też sobie same zrobią-czyli błedne koło.....
reasumując- drogie hobby sobie wybrałyśmy ale kurcze nie zrezygnowałabym z niego za żadne skarby bo po prostu uwielbiam to robić

[viktorej]

Nie załamuj się. Tak właśnie wyglądają początki. Większość się borykała, albo boryka z takim problemem. Głowa do góry! Powoli znajdziesz sobie klientów i zobaczysz jaka to będzie radość, jak zaczniesz sprzedawać.
Twoje prace są ładne i estetyczne, a z czasem jeszcze bardziej się rozwiniesz i na pewno klientów ci nie zabraknie. Rób to, co lubisz i nie poddawaj się.

[ollccia]

Dzięki za słowa otuchy Zobaczę co z tym dalej począć.

Reverie1 - jeżeli chodzi o podatki to chciałam rozliczać się z działalności hobbystycznej przy rozliczeniu całorocznym, tyle, że podatek od dochodu z działalności "artystycznej" powinno się płacić po odliczeniu kosztów materiałów. Tak mi się przynajmniej wydaje... A co jak ktoś tych dochodów nie osiąga praktycznie wcale?? Chyba będę się musiała przekopać przez nasze wspaniałe polskie prawo podatkowe...

[Reverie1]

jest tu watek o Działalności Gospodarczej- pouczająca lektura. Niestety te nasze biżuty nie zwsze chyba pod działalność artystyczną da się podciągnąć...i przy srebrze kasa fiskalna to wymóg niestety który cięzko przeskoczyć

[Yori]

Nie łam się, Ollcia, nadchodzi świąteczny okres, bądź zołzą i zarób na koleżankach i rodzinie. Niech Ci się chociaż za materiały zwróci. Pamiętaj, tworzysz coś sama jest więc unikalne i dobre na prezent.

[ollccia]

Yori - z tymi prezentami świątecznymi to jest dobry pomysł Już nawet 2 koleżanki zamówienia u mnie złożyły :P A co do prezentów to wrzucam mój pierwszy naszyjnik - niespodziankę dla mamy na urodziny W następnych wrzutach trochę nowości - zwyklaki i moje pierwsze Swarovskie Za jakość zdjęć z góry przepraszam, bo dzisiaj robiłam je na szybko, a w tygodniu ciemno się robi na dworze zanim wrócę z pracy i muszę poszukać nowego sposobu oświetlania tworów. Jak tylko poprawię fotki - wrzucę do oceny

A to naszyjnik - Swarovski pear w kolorze silver shade i srebro
Załącznik 2608266

[ollccia]

Zwyklaki:

1. Romantyczne grona
Szklane romby ametystowe i nieregularny kwarc różowy zebrane w grona i oprawione w srebro. Długość bez bigli - ok. 5,5cm
2. Słoneczny brzeg
Ogromne koła słonecznej masy perłowej przyprawione kulami górskiego jadeitu bursztynowego i bursztynowego nefrytu oraz srebrnymi kwiatami. Długość bez bigli - ok. 4,5cm
3. Pastylki w fiolecie
Kolczyki na zamówienie. Pastylki ametystowej masy perłowej i srebrne dodatki. Długość bez bigli - ok. 3,5cm

1. Załącznik 2608283 2. Załącznik 2608284 3. Załącznik 2608285

[ollccia]

Swarovski:

1. Elegancja
Swarovski briolette w kolorze ametystowym oraz bicone jet na srebrnych zawieszkach. Długość bez bigli - ok. 3,5cm
2. Złoty powiew
Swarovski bicone w kolorach golden shadow oraz moonlight na srebrnym łańcuszku. Długość bez bigli - ok. 3,5cm
3. Czarny kwiat
Komplet: kolczyki i wisior z czarnych kwiatów Swarovski zawieszonych na srebrnych łańcuszkach. Długość kolczyków bez bigli - ok. 3,5cm; długość wisiora - ok. 3,5cm
4. Zwiewne
Leciutki komplet: kolczyki oraz wisior wykonane ze srebrnych piórek oraz kryształów Swarovski bicone w kolorze indian sapphire zawieszonych na srebrnych łańcuszkach. Długość kolczyków bez bigli - ok. 5,5cm; długość wisiora - ok. 6cm

1. Załącznik 2608305 2.Załącznik 2608306 3.Załącznik 2608307 4.Załącznik 2608308

[kofeinaa]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1255187542 te mi się bardz podobaja

[jelonek001]

Moim zdaniem bardzo udane początki, super że tworzysz w srebrze, moją uwagę przyciągnęły te prościutkie z pastylką fioletowej masy perłowej, nie przepadam za nią ale tu akurat mnie urzekła tą prostotą. Kolekcja Swarkowa, najbardziej podoba mi się nr. 1 choć niestety owijane loopy do poprawy, gdzieś chyba w wątku dla zielonych jest filmik - tutorial jak zrobić loopa owijanego, niby takie łatwe a mi zaczęły wychodzić równo jak obejrzałam tutka. Generalnie jest bardzo dobrze jak na początki

[Kathrina1986]

3 i 8 są naj moim zdaniem bardzo ładnie wykonanie.

[Sol89]

Bardzo ładne prace, od razu zaczęłaś z klasą, a nie jak zwykle bywa od prostych koralików na druciku

Co do opłacalności biżuteryjnego hobby, to niestety ciężko z tym jest - sama w tej chwili nie sprzedaję nigdzie, męczę tylko jedną galerię po drugiej z nadzieją, że gdzieś mnie w końcu zechcą.
Na dodatek to błędne koło - wysyłam zdjęcia i słyszę, że koniecznie muszę zacząć pracować na srebrze. Tymczasem nie mam pieniędzy na kupno półfabrykatów, dopóki czegoś w końcu nie sprzedam... Paranoja
No, ale jako uparciuch wszystkie pieniądze z urodzin wydałam na materiały i dzielnie teraz wierzę, że w końcu coś się ruszy

Ale jeśli nawet, to będę musiała działać nielegalnie - w życiu nie wysupłam tyle kasy, żeby poopłacać to wszystko, co wiąże się z DG.
A srebra używam tylko do zapięć no i bigli - bez sensu, żeby z tego powodu zakładać DG, zwłaszcza, jak się nie przekracza tego progu zarobków 3 tysiące z czymś.

W naszym cudownym kraju wszelkie przepisy mają chyba za zadanie pogrążyć biednego podatnika

[maximaa]

bardzo ładnie

[ollccia]

Dziękuję wszystkim za miłe słowa
Co do loopków owijanych to namiętnie je trenuję, jednak jak widać - ze średnim skutkiem Tutoriala obejrzałam już kiedyś, ale to łatwo się robi jak na drugim końcu drucika nie ma korala i nie trzeba pilnować, żeby oba kolczyki były tak samo owinięte Ale cóż, praktyka czyni mistrza, więc mam nadzieję, że wszystko jeszcze przede mną
A co do problemów ze sprzedażą i DG to na razie odłożyłam temat, żeby się niepotrzebnie nie denerwować i chwilowo tworzę prezenty Naszyjnik dla mamy już pokazałam, komplet dla siostry wrzucę w przyszłym tyg. bo ona tu zagląda, a nie chcę żeby wiedziała dokładnie co dostanie No i powoli pojawiają się zamówienia na biżutki pod choinkę, więc korzystam z niewątpliwej przyjemności tworzenia biżuterii, która komuś (mam nadzieję... ) sprawi radość. A, że porwałam się od razu na srebro, to teraz muszę cierpieć i płacić rachunki pani Wioli i innym Ale chociaż tyle mam radości w te pochmurne, zimne dni...
A, że tak zejdę z tematu - to przez te szaleństwa pogodowe nawet grzybów suszonych na Święta nie będzie... Kto to widział barszcz bez uszek z własnoręcznie zbieranymi prawdziwkami???!!!