Półmetek - czyli w co się ubrać!

[justinfailbieber]

Cześć, wszystkim! Postanowiłam założyć ten wątek z racji tego, że pewnie nie jedna z Was niedługo będzie miała półmetek. Zastanawiam się, czy założyć sukienkę, spódnicę z jakąś ładną bluzką, a może w ogóle spodnie? Ciekawi mnie też co sądzicie o ubiorze osoby towarzyszącej. Ogólnie mówi się, że półmetek nie jest aż tak wielkim wydarzeniem, żeby przyodziewać facetów w garnitury, ale skoro robimy go w lokalu i większość dziewczyn przyjdzie odstawionych, to może warto zadbać i o elegancję swoich parnterów? Jeżeli miałabym się skłaniać ku sukience (a skłaniam się), to założyć coś bardziej wieczorowego, czy jakąś prostą? Proszę o rady, bo mój półmetek już niedługo, a ja nadal jestem w kropce. Pozdrawiam!

[Kfiatuszek1987]

Napisane przez justinfailbieber

Cześć, wszystkim! Postanowiłam założyć ten wątek z racji tego, że pewnie nie jedna z Was niedługo będzie miała półmetek. Zastanawiam się, czy założyć sukienkę, spódnicę z jakąś ładną bluzką, a może w ogóle spodnie? Ciekawi mnie też co sądzicie o ubiorze osoby towarzyszącej. Ogólnie mówi się, że półmetek nie jest aż tak wielkim wydarzeniem, żeby przyodziewać facetów w garnitury, ale skoro robimy go w lokalu i większość dziewczyn przyjdzie odstawionych, to może warto zadbać i o elegancję swoich parnterów? Jeżeli miałabym się skłaniać ku sukience (a skłaniam się), to założyć coś bardziej wieczorowego, czy jakąś prostą? Proszę o rady, bo mój półmetek już niedługo, a ja nadal jestem w kropce. Pozdrawiam!

Dużo zależy od tego w jakim lokalu go robicie. My mieliśmy półmetek w wynajętej sali kawiarni ale strój mieliśmy raczej luźny, taki bardziej jak do clubu. Muzykę też mieliśmy clubową. Najlepiej jeśli dogadasz się z dziewczynami jak one się ubierają, ustalcie między sobą i poinformujcie kolegów z klasy żeby przekazali koleżanką że np obowiązują stroje wieczorowe. Jeśli chodzi o strój chłopaków to ja raczej proponowałabym jakieś jeansy i koszule niż garnitur. Trochę bez sensu wydaje mi się żeby specjalnie się stroić i robić taką imprezę bardzo wystawną. Ja osobiście nie lubię takich sztywnych imprez gdzie trzeba założyć sukienkę a faceci (tacy młodzi) też niekoniecznie komfortowo muszą się czuć w garniturach. Pomyślcie też pod tym kątem że niebawem będziecie mieli studniówkę i lepiej dołożyć kasę na sukienkę/garnitur na studniówkę niż teraz wydawać na strój na połowinki.

[e_liska]

Moje połowinki będą się odbywać w wynajętej restauracji, więc wszyscy automatycznie przygotowują się na bardziej eleganckie stroje. Ja najpewniej włożę małą czarną