Sąsiad zalał mi mieszkanie - UK - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-08-21, 17:02   #1
solaola
Zakorzenienie
 
Avatar solaola
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 428

Sąsiad zalał mi mieszkanie - UK


Witam wszystkich
Jako że nie może być w życiu zbyt kolorowo, to sąsiedzi z góry, którzy wprowadzili się trzy dni temu, zalali mi sypialnię (mieli zamontowaną nową pralkę i to było pierwsze pranie, ktoś musiał coś źle podłączyć), jako że siedziałam w domu to ściany nie są jakoś mocno zniszczone i wszystko powoli schnie, ale woda poszła głównie na łóżko i co za tym idzie - na materac. Wynajmuję mieszkanie od agencji, która pośredniczy ten wynajem dla osoby prywatnej - landlorda. No i dziś rano agent mi wspomniał, że można się starać o nowy materac, i tak chciałam też zrobić, bo dziś mieliśmy przymusowe spanie na podłodze. No ale agencja się wypina, bo powiedziała, że landlord nie zapłaci z własnego ubezpieczenia, bo to nie jego wina, i że powinniśmy mieć własne (!) ubezpieczenie, jakby np. chata się zjarała, czego oczywiście nikt przy podpisywaniu umowy nie raczył wspomnieć słowem i porównał to do posiadania ubezpieczenia w samochodzie. Tylko że przecież ubezpieczenie na samochód jest wtedy, kiedy jest się jego włascicielem
. Rozumiem, że właściciel nie chce płacić skoro szkoda jest nie z jego winy (muszę dodać że mieszkanie wynajmujemy nieumeblowane i materac jest nasz), ale czy to nie agencja powinna kupić nam nowy materac i w ogóle najważniejsze - zapewnić miejsce do spania? I czy to prawda z tym ubezpieczeniem, że nawet jeśli mieszkanie nie jest Twoje, to powinno się je wykupić? Mój partner rozmawiał z kimś kto podobno zna się na sprawie, że nie da się nawet czegoś takiego wykupić jako że mieszkanie nie jest przecież nasze, a agencja ściemnia, żeby nie musieć wykładać kasy.
Możemy się starać o odkupienie materaca od sąsiadów z góry, ale jak agent mi powiedział, niekoniecznie będą oni chętni do zapłaty.

Jaka jest prawda? Ma ktoś doświadczenie w temacie?
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności,
a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."


Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka:
#23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki!
http://blondiewales.blogspot.co.uk/
solaola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 17:58   #2
Barca_Forever
Raczkowanie
 
Avatar Barca_Forever
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 136
Dot.: Sąsiad zalał mi mieszkanie - UK

Mam podobne doświadczenie, ale krajowe. Pewnego razu sąsiadce z góry zsunął się z przyłącza w ścianie wąż odpływowy wychodzący z pralki i cała woda z prania wylała się na podłogę. Było tego kilkadziesiąt litrów. Nikogo u niej nie było, więc w sprawę zaangażowana została administracja budynku, która odcięła dopływ wody do jej lokalu.

Sprawcami zalania w Pani przypadku są sąsiedzi z góry i to wyłącznie oni ponoszą pełną odpowiedzialność za powstałe szkody. Powinni je pokryć z własnej kieszeni lub z własnego ubezpieczenia. Gdyby Pani sama była ubezpieczona mogłaby (bez oglądania się na sąsiadów) skorzystać z tego właśnie ubezpieczenia. Wówczas to Pani ubezpieczyciel wypłaciłby odszkodowanie, a sam dochodziłby rekompensaty (na zasadzie regresji) od sąsiadów/właściciela z góry.

Należy pamiętać, że skorzystanie z własnego ubezpieczenia będzie skutkowało prawdopodobnie podniesieniem składki w przyszłości.

Sieć wodociągowa w budynku dzieli się na tzw. piony i poziomy. Za szkody powstałe w wyniku uszkodzenia doprowadzeń wody pionowymi rurami do mieszkań odpowiada administracja nieruchomości (właściciel kamienicy/wspólnota/spółdzielnia). Za odcinki rur biegnące poziomo w konkretnym mieszkaniu odpowiada właściciel danego mieszkania. Za awarie powstałe z niedbalstwa np. pralka, niedokręcony kran odpowiada sprawca np. najemca.

W moim przypadku sąsiadka bez problemu podała swoje dane i numer ubezpieczenia OC (odpowiedzialność cywilna). W takich sytuacjach warto sporządzić tzw. protokół szkody w obecności administracji budynku. Warto też zrobić zdjęcia powstałych plam po zalaniu i po wyschnięciu.

__________________
"Cognoscetis veritatem, et veritas liberabit vos."

"Lewicę od prawicy różni wszystko, włącznie ze stosunkiem do działań arytmetycznych. Prawica lubi dodawać i mnożyć. Lewica odejmować i dzielić... po równo" - Henryk Sienkiewicz

Edytowane przez Barca_Forever
Czas edycji: 2015-08-21 o 18:19
Barca_Forever jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-23, 10:58   #3
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 495
Dot.: Sąsiad zalał mi mieszkanie - UK

Tak, powinniście mieć własne ubezpieczenie. Da się takie ubezpieczenie wykupić, to jest tutaj normalne. Mnie zaproponowała agencja wynajmu, ale można też załatwić to w banku, tam gdzie się ma konto. Mój koszt - 10 f miesięcznie.
Jest to o tyle dobre, że w przypadku zniszczeń z mojej winy, czyli jeśli ja coś zaleję, czy powstanie pożar to moje ubezpieczenie pokryje koszta. Często jest tak, że jeśli coś złego stanie się z twojej winy to landlordzi na drodze sądowej wygrywają duże odszkodowania. Mnie nie byłoby stać, żeby potem spłacać kilka(naście) tysięcy funtów.
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 00:15   #4
cyntya
Przyczajenie
 
Avatar cyntya
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 10
Dot.: Sąsiad zalał mi mieszkanie - UK

Jak masz umowę najmu na papierze, to możesz ubezpieczyć. Przynajmniej tak jest w PZU od wielu lat, w UK pewnie tak samo. Tamci goście z góry powinni odkupić materac w dobrej gestii.
cyntya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 01:09   #5
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 528
Dot.: Sąsiad zalał mi mieszkanie - UK

Ja to jeszcze inny kraj, ale też wykupywalam ubezpieczenie jako najemca.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-24, 09:12   #6
Autumn Witch
Raczkowanie
 
Avatar Autumn Witch
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Jesienna Kraina
Wiadomości: 331
Dot.: Sąsiad zalał mi mieszkanie - UK

Sa dwa rozne typy ubezpieczenia w UK bulding insurance i content insurance. To pierwsze wykupuje sie aby ubezpieczyc budynek od szkod. Jak np podczas wichury dach ci walnie w dom (zdarzylo sie znajomemu) to ubezpieczyciel zaplaci za renowacje i hotel w ktorym musisz mieszkac dopoki budynek nie jest bezpieczny. To ubezpieczenie wykupuje landlord i wlasciciel

Content insurance to znowu ubezpieczenie dobytku w domu. Jakby cie okradli, zalabys kogos tudziez spalila zawartosc mieszkania, wtedy ubezpieczenie cie pokrywa i zaplaci za szkody do jakies tam sumy. To powinnas miec niewazne czy wynajmujesz czy jestes na swoim.

W wypadku o ktorym mowisz powinnas sie jednak dogadac z sasiadami bo to oni ciebie zalali wiec ich ubezpieczenie powinno pokrysc wyrzadzone szkody.
__________________
Vampires have risen from the dead, the grave and the crypt, but have never managed it from the cat.
Terry Pratchett, Witches Abroad
Autumn Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-24 09:12:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.