Niekontrolowane mówienie do siebie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-12-04, 19:03   #1
hanananana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6
Exclamation

Niekontrolowane mówienie do siebie


Od pewnego czasu, nie potrafię go dokładnie określić, ale myślę że nie więcej niż rok mam następujący problem. Mówię sama do siebie. Jest to często w sposób niekontrolowany. Oczywiście nie jest tak ciągle, raczej w określonych sytuacjach-głównie gdy jestem sama ze sobą i intensywnie nad czymś myślę. Dla przykładu- wyobrażam sobie jakąś sytuację np. z moimi znajomymi, siebie też tam wyobrażam, i nagle sama mówię to o czym w tym momencie myślałam i co bym im w tym myślach powiedziała. Jakieś pojedyncze zdania. Często też ,gdy zrobiłam coś głupiego to wiadomo- męczy mnie to, dużo o tym myślę, męczy mnie to i nagle krzyczę (tak, krzyczę) sama do siebie "przestań!". To jest niekontrolowane, nie umiem tego pohamować. Albo myślę sobie nad czymś i swoje myśli nagle wypowiadam na głos, jakiś ich urywek. Tak jest tylko gdy jestem sama (bardzo często przed snem i wtedy się też przebudzam), w towarzystwie na szczęście mi się nigdy nie zdarzyło, ale całkiem niedawno gdy szłam na dworze też powiedziałam jakieś pojedyncze słowo do siebie, na szczęście cicho. To chyba nie jest do końcaa normalne??

dziewczyny nie zrozumiałyście!!! Ja mówie niekontrolowanie, to nie jest tak że sobie przeklinam pod nosem bo ktoś mnie wkurzył, powtarzam sobie coś żeby nie zapomnieć, albo gadam tak jak małe dzieci w sposób świadomy bo po prostu lubię, bo wszystko to co teraz wymieniłam to zachowania kontrolowane! różnica polega na tym że ja nad nimi NIE PANUJĘ, o tym że coś powiedziałam uświadamiam sobie dopiero po chwili, nie mogę tego pohamować, nie chcę mówić, ale mam wrażenie jakby usta działały oddzielnie i jakbym nad nimi nie panowała!! Rozumiecie teraz?

Edytowane przez hanananana
Czas edycji: 2012-12-05 o 14:49
hanananana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 19:12   #2
saakdasadadsad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 445
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

ojj tam, ja ze sobą nawet rozmawiam
szczególnie, gdy np. prostuję włosy albo robię makijaż, wtedy patrzę w lustro i nawijam, nawijam, zaraz się sama z tego śmieję
to jest raczej pozytywne, a nie przerażające
saakdasadadsad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 19:15   #3
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

1. albo mało się odzywasz w towarzystwie, więc potrzebę rozmowy wyładowujesz nawet w taki sposób
2. albo gaduła z ciebie taka, że i w chałupie już przemawiasz do siebie

moja ciotka - gaduła niesamowita zresztą, osoba konkretna (i nie ma świra jeśli o to chodzi ma lat 50 tak btw) powiedziała mi raz, jak to z nią jest, jak jest w domu sama: chodzi po kuchni i mówi do siebie na przykład "teraz zrobię sobie makaron", coś tam powie do kotów, potem przypomni sobie coś z pracy - i sobie na głos mówi, co ona tam ma potem zrobić

nie jest to objaw szaleństwa

3. może to być też skutkiem duszenia w sobie; "międlenia" problemów - po prostu aż z ciebie 'umyka' komentarz na daną sprawę; to jest jak rozładowanie napięcia, czy też wyrzucenie z siebie


nie jesteś świr, tylko jak wielu ludzi - coś tam przemówisz do siebie, w chwilach samotnych
ja tez do siebie czasem coś powiem, śpiewam, też czasem mi się komentarz taki wymsknie.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2012-12-04 o 19:22
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 19:18   #4
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Cytat:
Napisane przez hanananana Pokaż wiadomość
Od pewnego czasu, nie potrafię go dokładnie określić, ale myślę że nie więcej niż rok mam następujący problem. Mówię sama do siebie. Jest to często w sposób niekontrolowany. Oczywiście nie jest tak ciągle, raczej w określonych sytuacjach-głównie gdy jestem sama ze sobą i intensywnie nad czymś myślę. Dla przykładu- wyobrażam sobie jakąś sytuację np. z moimi znajomymi, siebie też tam wyobrażam, i nagle sama mówię to o czym w tym momencie myślałam i co bym im w tym myślach powiedziała. Jakieś pojedyncze zdania. Często też ,gdy zrobiłam coś głupiego to wiadomo- męczy mnie to, dużo o tym myślę, męczy mnie to i nagle krzyczę (tak, krzyczę) sama do siebie "przestań!". To jest niekontrolowane, nie umiem tego pohamować. Albo myślę sobie nad czymś i swoje myśli nagle wypowiadam na głos, jakiś ich urywek. Tak jest tylko gdy jestem sama (bardzo często przed snem i wtedy się też przebudzam), w towarzystwie na szczęście mi się nigdy nie zdarzyło, ale całkiem niedawno gdy szłam na dworze też powiedziałam jakieś pojedyncze słowo do siebie, na szczęście cicho. To chyba nie jest do końcaa normalne??
Nie jest do końca normalne, skoro jest niekontrolowane. Powiedzieć do siebie ,,Jestem idiotką" gdy zrobię coś głupiego albo ,,Czas się wziąć w garść!" w pełni świadomie, to co innego, niż mówić i o tym nie wiedzieć, ba krzyknąć niezamierzenie. Może być to objaw nerwicy, mój TŻ też tak miał, poza tym nagminnie obgryzał paznokcie. Moim zdaniem, powinnaś iść do psychiatry, żeby sprawdził, czy to coś niegroźnego (ot, taki nawyk) czy może nie początki nerwicy. Ale to tylko wtedy, gdy masz pewność, że nie mówisz celowo, bo taki nawyk ma sporo osób

Edytowane przez 201605300922
Czas edycji: 2012-12-04 o 19:19
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 19:18   #5
Paszczurek666
Zakorzenienie
 
Avatar Paszczurek666
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Piernikowo
Wiadomości: 4 262
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Ja też dużo do siebie mówię. Czasem pokrzykuję, kiedy jestem na siebie zła, marudzę, mówię o czymś, a kiedy coś usiłuję zapamiętać, to powtarzam na głos. Będąc sama, ze znajomymi, gotując, malując się, idąc ulicą, jadąc autobusem (wtedy ludzie obok mają ciekawe miny). Ale przecież trzeba czasem pogadać z kimś inteligentnym
__________________
Nie wydaję pieniędzy na głupoty (tysięczna para butów NIE JEST głupotą)
Miłośniczka butów wszelakich

Podskakuję z Mel B.
Joga

Jem czekoladę aż uszy mi się trzęsą.
----------------------------
Używasz poprawnie?
'Szlak prowadzi na wschód.'
'Szlag mnie trafia.'
Paszczurek666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 19:25   #6
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Ja mam lepiej. Mam w domu kotkę, zawsze mogę się tłumaczyć, że to do niej.
A na serio - tak, często mówię do siebie, ale jak jestem sama. Na ulicy mi się nie zdarza i w towarzystwie też nie. Chociaż na ulicy czasem, jak intensywnie o czymś myślę, to muszę się powstrzymywać.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 19:31   #7
hanananana
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
1. albo mało się odzywasz w towarzystwie, więc potrzebę rozmowy wyładowujesz nawet w taki sposób
2. albo gaduła z ciebie taka, że i w chałupie już przemawiasz do siebie

moja ciotka - gaduła niesamowita zresztą, osoba konkretna (i nie ma świra jeśli o to chodzi ma lat 50 tak btw) powiedziała mi raz, jak to z nią jest, jak jest w domu sama: chodzi po kuchni i mówi do siebie na przykład "teraz zrobię sobie makaron", coś tam powie do kotów, potem przypomni sobie coś z pracy - i sobie na głos mówi, co ona tam ma potem zrobić

nie jest to objaw szaleństwa

3. może to być też skutkiem duszenia w sobie; "międlenia" problemów - po prostu aż z ciebie 'umyka' komentarz na daną sprawę; to jest jak rozładowanie napięcia, czy też wyrzucenie z siebie


nie jesteś świr, tylko jak wielu ludzi - coś tam przemówisz do siebie, w chwilach samotnych
ja tez do siebie czasem coś powiem, śpiewam, też czasem mi się komentarz taki wymsknie.
Ja jestem strasznie towarzyska, strasznie dużo mówię właśnie, ale w ogóle nie podejrzewałam że to od tego

Cytat:
Napisane przez Nadis Pokaż wiadomość
Nie jest do końca normalne, skoro jest niekontrolowane. Powiedzieć do siebie ,,Jestem idiotką" gdy zrobię coś głupiego albo ,,Czas się wziąć w garść!" w pełni świadomie, to co innego, niż mówić i o tym nie wiedzieć, ba krzyknąć niezamierzenie. Może być to objaw nerwicy, mój TŻ też tak miał, poza tym nagminnie obgryzał paznokcie. Moim zdaniem, powinnaś iść do psychiatry, żeby sprawdził, czy to coś niegroźnego (ot, taki nawyk) czy może nie początki nerwicy. Ale to tylko wtedy, gdy masz pewność, że nie mówisz celowo, bo taki nawyk ma sporo osób

Tak. Właśnie o to mi chodzi. Nie pytałabym , gdyby to było tak że sama postanawiam sobie coś powiedzieć i sobie mówię (tak też czasem robię, ale to nie o tym ten wątek). Mnie samo się to wyrywa z ust. Dopiero gdy usłyszę swój głos uświadamiam sobie że mówię to na głos. Kurcze martwi mnie ta nerwica, ponieważ ze względu na sytuację rodzinną w ciągłym stresie żyję co jest swojego rodzaju czynnikiem,a już kiedyś podejrzewałam nerwicę bo mi się naprawdę dużo objawów zgadzało Może by się wybrać do psychologa, no chyba że przesadzam.
hanananana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 19:38   #8
MalaWredna
Zadomowienie
 
Avatar MalaWredna
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 515
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ja mam lepiej. Mam w domu kotkę, zawsze mogę się tłumaczyć, że to do niej.
A na serio - tak, często mówię do siebie, ale jak jestem sama. Na ulicy mi się nie zdarza i w towarzystwie też nie. Chociaż na ulicy czasem, jak intensywnie o czymś myślę, to muszę się powstrzymywać.
Jak ja jestem w domu, to też mówię do swojej kotki. A ona się patrzy, patrzy.. i patrzy. Albo lubię miauczeć do niej, a kiedy pomrukuje ..
Kocham koty, mam obsesję.
Nie wiem czy to objaw szaleństwa, mówienie do siebie. Ja często mówię do siebie, jak jestem w tramwaju i czegoś szukam, jak kupuję bilet z automatu i nie chce mi wydać reszty to 'No czemu nie oddasz.. oddaj moje 20gr złodzieju.. pójdziesz na złom. A więc chcesz sie bić?' .. i jakos sie nie przejmuje nikim
__________________
I znowu..
Trzymać kciuki, chudnę!

Dostać bana za brutalną prawdę, to jak dostać w pysk za dobry uczynek dla lepszej reszty ludzkości
MalaWredna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 19:50   #9
szoszak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 91
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Nie warto bagatelizować, zgadzam się z wypowiedzią Nadis.
Co innego mówić czasem do siebie, świadomie (pewnie większość tak robi), a co innego tego nie kontrolować, wręcz nie chcieć, a jednak to robić. Co gorsza autorka na siebie pokrzykuje, a skoro mówi, że nie jest w stanie tego zahamować i nie ma nad tym kontroli, no to nie wiem czy to jest do końca normalne. To że ja czasem sama ze sobą rozmawiam jest ok, dopóki chcę to robić i zdaję sobie z tego sprawę. Ale jeżeli myślałabym o czymś i zupełnie bez kontroli nad sobą wykrzykiwała "przestań!"...yyy
Zaczęłabym się martwić.
Autorko, jeżeli tylko odczuwasz obawę, że to jest nienormalne i poza twoją całkowitą kontrolą, wybierz się do lekarza. Niestety takie zachowania czasem mają głębsze podłoże. Nigdy nie odwodzę nikogo od badań bo nie chcę mieć ludzi na sumieniu.
szoszak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 19:52   #10
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Cytat:
Napisane przez hanananana Pokaż wiadomość
Od pewnego czasu, nie potrafię go dokładnie określić, ale myślę że nie więcej niż rok mam następujący problem. Mówię sama do siebie. Jest to często w sposób niekontrolowany. Oczywiście nie jest tak ciągle, raczej w określonych sytuacjach-głównie gdy jestem sama ze sobą i intensywnie nad czymś myślę. Dla przykładu- wyobrażam sobie jakąś sytuację np. z moimi znajomymi, siebie też tam wyobrażam, i nagle sama mówię to o czym w tym momencie myślałam i co bym im w tym myślach powiedziała. Jakieś pojedyncze zdania. Często też ,gdy zrobiłam coś głupiego to wiadomo- męczy mnie to, dużo o tym myślę, męczy mnie to i nagle krzyczę (tak, krzyczę) sama do siebie "przestań!". To jest niekontrolowane, nie umiem tego pohamować. Albo myślę sobie nad czymś i swoje myśli nagle wypowiadam na głos, jakiś ich urywek. Tak jest tylko gdy jestem sama (bardzo często przed snem i wtedy się też przebudzam), w towarzystwie na szczęście mi się nigdy nie zdarzyło, ale całkiem niedawno gdy szłam na dworze też powiedziałam jakieś pojedyncze słowo do siebie, na szczęście cicho. To chyba nie jest do końcaa normalne??
To, co zaznaczyłam wydaje mi się warte konsultacji. Polecam na początek psychologa, bo wydaje mi się, że to Ci przeszkadza w życiu. Być może to początek jakiejś nerwicy.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 20:00   #11
AdHd1986
Rozeznanie
 
Avatar AdHd1986
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: południowy zachód
Wiadomości: 672
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

jak jadę rowerem to też mówię do siebie - głównie k#$%^, ja p^&^#$ itp
__________________
jest między nami gra, gra jak świat stara....
AdHd1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-04, 21:02   #12
body_language
Raczkowanie
 
Avatar body_language
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 73
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Miałam podobnie gdy byłam dzieckiem, gadałam strasznie dużo a w dodatku do siebie samej. Z czasem samo przeszło. Myślę, że jest to spowodowane tym, że jesteś wygadana a nie bardzo masz komu powiedzieć co ci leży/jakie masz pomysły itd. Za każdym razem gdy zaczniesz gadać sama do siebie automatycznie milknij, ewentualnie spisuj to o czym myślisz na kompa czy na kartę.
body_language jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 21:11   #13
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Wiesz z tymi kwestiami to ja też wyobrażam sobie różne sytuacje czasem i powtarzam jakieś zdanie, które wypowiadam w myślach na głos - na różne sposoby Ale to bardziej z nudów i kontroluję to mówię sobie "ok zrobię to" i to robię.
Dlatego wg mnie nie można mówić, że "o ja też gadam do siebie" no spoko, ale autorka tego nie kontroluje...
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 21:49   #14
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Też to u siebie zauważyłam i trochę się martwię, bo w rodzinie miałam już takie przypadki
zaczęło się jak u większości z was - gadaniem do siebie kiedy jest się samemu w domu, powtarzaniem rzeczy, żeby nie zapomnieć itp.

czasem zdarzyło mi się przekląć pod nosem. później zaczęłam do siebie gadać w samochodzie (ale to wciąż jakieś pierdoły, typu wyzwiska na innych kierowców ). ostatnio natomiast wysiadłam z auta i dalej coś tam do siebie mamrotałam... jak się zorientowałam, że idę ulicą, to aż mi się niezręcznie zrobiło muszę się sobie przyjrzeć. to może być zwykłe rozkojarzenie, ale nie warto tego bagatelizować.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-04, 21:56   #15
laczupakabra
Rozeznanie
 
Avatar laczupakabra
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: gdzie nogi poniosą
Wiadomości: 708
GG do laczupakabra
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

ja idąc po ulicy też często mówię do siebie (żeby nie było sprawdzam czy nie ma kogoś w odległości 50 metrów ;p), kiedyś ćwiczyłam sobie tak angielski, wymyślałam sobie różne scenki, etc.
ale chyba się przyzwyczaiłam... czasami łapię się na tym i myślę "co Ty wyprawiasz?"
ale tak poważnie to ja to raczej kontroluję

moim zdaniem to nic złego, jeżeli mówisz do siebie, gdy jesteś sama, przecież to nie ma znaczenia czy mówisz to głośno czy w myśli?

a jeżeli Ci to przeszkadza to skuuup się mocno na tym, żeby nie mówić, liż lizaki, cokolwiek
laczupakabra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 10:03   #16
LLime
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 24
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Też tak czasami mam. Zazwyczaj jak przypominam sobie jakąś krępującą, lub niezręczną sytuację z której nie mogłem wybrnąć. Czasem coś do siebie powiem (jedno słowo) i uciekam od tego myślami
Nie sądzę aby były to początki jakiegoś schorzenia, powiedziałbym prędzej, że mam za dużo czasu lub myślę zbyt intensywnie

Edytowane przez LLime
Czas edycji: 2012-12-05 o 10:09
LLime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 14:04   #17
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Dziewczyny, ale to, co piszecie, jest normalną reakcją, a autorka wyraźnie napisała w pierwszym poście, że u niej jest inaczej.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-12-05, 14:27   #18
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Niekontrolowane mówienie do siebie

Czasem mi się zdarza, ale jest to kontrolowane, jak pewnie u większości.
Kiedyś coś w podstawówce powiedziałam do siebie, niestety jedna dziewczyna usłyszała i stwierdziła, że jestem chora
No cóż Czasem trzeba ze sobą porozmawiać Nie zawsze to objaw choroby. Jednak, jeżeli nie panujesz nad tym, to lepiej pójść do lekarza.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2012-12-05 o 14:28
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.