Oddalam pierscionek zareczynowy. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-08, 20:35   #1
blueberryqueen9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 12

Oddalam pierscionek zareczynowy.


Z gory przepraszam za brak polskich znakow.

Zalozylam to konto specjalnie, zeby zapytac was o rade. Moj chlopak (29, ja 27) oswiadczyl sie w Walentynki tego roku, niestety bez pierscionka, bo nie zdazyl nic odpowiedniego kupic. Troszke dziwnie mi bylo, ze bez pierscionka, ale stwierdzilam, ze w sumie dobrze, bo bede mogla sobie sama wybrac jaki mi sie podoba. Oczywiscie powiedzialam tak, ale stwierdzilam ze nie bede oglaszala zareczyn dopoki nie dostane jakiegos pierscionka, zeby juz wszystko bylo oficjalnie.

Poszlismy do jubilera, pokazalam mu jakie pierscionki mi sie podobaja (tanie, z jakims originalnym ksztaltem, kolorowym kamieniem itp, ceny tak 70-200EUR). Wedlug mnie pierscionek to tylko symbol, i bardzo nie chcialam, zeby wydawal na niego duzo pieniedzy, zalezalo mi bardziej na jego originalnosci pod katem designu. Jasno wyrazilam swoje preferencje facetowi, wiec nie mozna powiedziec, ze nie wiedzial co mi sie podoba. Chcociaz przyznam, ze byloby mi milo, gdyby sam sie postaral na tyle, zeby wywiedziec sie co mi sie podoba, pokazaloby to ze dobrze mnie zna i sie postaral.

Jak mu pokazalam pierscionki, ktore mi sie podobaja, to chlopak kategorycznie powiedzial ze mi takiego nie kupi, ze wygladaja tandetnie, ze to nawet nie widac, ze to zareczynowy, poza tym jak to tak bez diamentu? "Koledzy sie ze mnie beda smiali". Powiedzial, ze chce mi kupic cos wartosciowego, ze to prezent na cale zycie i ze wstyd by mu bylo jakby zaplacil za pierscionek mniej niz za swoj zegarek. Uparl sie, ze piersionek ma byc z diamentem i inny po prostu nie wchodzi w gre, no i ze nie moze byc tanszy niz 1500EUR. Bardzo nie podobalo mi sie takie myslenie, bo zdecydowanie nie popieram zakupow drogich gadgetow, zegarkow, dlugopisow, bizuterii (on tak...), ale w koncu odpuscilam, bo wtedy bardzo po prostu chcialam jakikolwiek pierscionek, zeby wreszcie moc oglosic te zareczyny. Naprzymierzalam sie roznych nudnych pierscionkow z pojedynczym diamentem (chociaz wszystkie wygladaja prawie tak samo...) i w koncu znalazlam taki, ktory mi jakos najlepiej lezal na rece. Cena 1390 EUR, tanszych nawet nie pozwalal mi przymierzac. Chlopak zamowil ten pierscionek w moim rozmiarze, 5 tygodni pozniej przyszedl. No i wreszcie moglam oglosic zareczyny, powiedzialam rodzicom, znajomym, etc. Chociaz ciagle za mna chodzily mysli "Moj Boze, ile on wydal na ten kawalek metalu i wegla, ja bym milion razy wolala za to na wakacje pojechac albo dac na depozyt na mieszkanie..."

Z czasem ten pierscionek coraz bardziej zaczal mi przeszkadzac.. symbolizowac te wszystkie negatywne cechy, ktore moj facet pokazal u jubilera: niezrozumiala dla mnie potrzebe aspiracji, ze on sie bedzie wstydzil jak pierscionek bylby bez diamentu albo za tani, mentalnosc pt. "a co ludzie pomysla", brak uwzglednienia moich preferencji przy wyborze, co wydawalo mi sie strasznie plytkie i egoistyczne. Ja naprawde zle sie czuje noszac na palcu cos tak bezsensownie drogiego, dla mnie jest to wyrzucanie pieniedzy w bloto. Po kilku tygodniach noszenia pierscionka zaczelam sugerowac, zeby go oddal, wymienil czy cos, bo sie czuje niekomfortowo noszac go. W ogole to zignorowal jaki takie tam marudzenie. Kilkukrotnie go o to prosilam, i nic, w koncu naprawde mialam kryzys, bo kazde spojrzenie na ten pierscionek przypominalo mi o tych negatywnych cechach chlopaka, no i o jego cenie, no i go zdjelam. Oddalam mu, powiedzialam, ze nie moge go nosic, ze kocham go etc etc, nie chce anulowac zareczyn, ale po prostu nie jestem w stanie nosic tego pierscionka. Ze chce cos malego i taniego, a ten niech odda czy sprzeda i odzyska jak najwiecej wartosci (co bedzie bardzo trudne, bo taka bizuteria w momencie kupna traci na wartosci ok 60-70%).

Chlopak najpierw sie bardzo zdenerwowal, potem sie poplakal, bardzo emocjonalnie na to zareagowal. Wyglada na to, ze wczesniej nie traktowal moich prosb na powaznie, dopiero terapia szokowa z oddaniem mu pierscionka podzialala. Po wielkich namowach zadzwonil do jubilera dowiedziec sie o zwrot, oczywiscie jest juz niemozliwy (bylo na to tylko 2 tygodnie). Poradzilam mu po prostu wystawic ogloszenie, i sprzedac innej prywatnej osobie, w ten sposob dostanie najlepsza cene, bo w jakimkolwiek skupie to by dostal grosze. Tak czy inaczej straci na tym pieniadze. Potem moze mi kupic jakis tani pierscionek w zastepstwie, ale nie wydaje mi sie zeby mial na to ochote.

Czy ja robie cos naprawde az tak zlego? Zle mi i smutno, ze przeze mnie on jest smutny, ale noszenie tego pierscionka powodowalo z kolei ze ja sie zle czulam. Prosze poradzcie mi cos.

Edytowane przez blueberryqueen9
Czas edycji: 2014-07-08 o 20:44
blueberryqueen9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 20:38   #2
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Jakoś podejrzanie często, się ostatnio pojawiają wątki, z motywem za drogiego pierścionka?


Edit: Dlaczego wycięłaś fragment o tym, że wolałabyś zabawkowy pierścionek z automatu za złotówkę? Było już zbyt nieprawdopodobnie?

Edytowane przez jesienny_lisc
Czas edycji: 2014-07-08 o 20:42
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 20:45   #3
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez blueberryqueen9 Pokaż wiadomość
Z gory przepraszam za brak polskich znakow.

Zalozylam to konto specjalnie, zeby zapytac was o rade. Moj chlopak (29, ja 27) oswiadczyl sie w Walentynki tego roku, niestety bez pierscionka, bo nie zdazyl nic odpowiedniego kupic. Troszke dziwnie mi bylo, ze bez pierscionka, ale stwierdzilam, ze w sumie dobrze, bo bede mogla sobie sama wybrac jaki mi sie podoba. Oczywiscie powiedzialam tak, ale stwierdzilam ze nie bede oglaszala zareczyn dopoki nie dostane jakiegos pierscionka, zeby juz wszystko bylo oficjalnie.

Poszlismy do jubilera, pokazalam mu jakie pierscionki mi sie podobaja (tanie, z jakims originalnym ksztaltem, kolorowym kamieniem itp, ceny tak 70-200EUR). Wedlug mnie pierscionek to tylko symbol, i bardzo nie chcialam, zeby wydawal na niego duzo pieniedzy, zalezalo mi bardziej na jego originalnosci pod katem designu. Jasno wyrazilam swoje preferencje facetowi, wiec nie mozna powiedziec, ze nie wiedzial co mi sie podoba. Chcociaz przyznam, ze byloby mi milo, gdyby sam sie postaral na tyle, zeby wywiedziec sie co mi sie podoba, pokazaloby to ze dobrze mnie zna i sie postaral.

Jak mu pokazalam pierscionki, ktore mi sie podobaja, to chlopak kategorycznie powiedzial ze mi takiego nie kupi, ze wygladaja tandetnie, ze to nawet nie widac, ze to zareczynowy, poza tym jak to tak bez diamentu? "Koledzy sie ze mnie beda smiali". Powiedzial, ze chce mi kupic cos wartosciowego, ze to prezent na cale zycie i ze czulby sie glupio i wstyd jakby zaplacil za pierscionek mniej niz za swoj zegarek. Uparl sie, ze piersionek ma byc z diamentem i inny po prostu nie wchodzi w gre, no i ze nie moze byc tanszy niz 1500EUR. Bardzo nie podobalo mi sie takie myslenie, bo zdecydowanie nie popieram zakupow drogich gadgetow, zegarkow, dlugopisow, bizuterii (on tak...), ale w koncu odpuscilam, bo wtedy bardzo po prostu chcialam jakikolwiek pierscionek, zeby wreszcie moc oglosic te zareczyny. Naprzymierzalam sie roznych nudnych pierscionkow z pojedynczym diamentem (chociaz wszystkie wygladaja prawie tak samo...) i w koncu znalazlam taki, ktory mi jakos najlepiej lezal na rece. Cena 1390 EUR, tanszych nawet nie pozwalal mi przymierzac. Chlopak zamowil ten pierscionek w moim rozmiarze, 5 tygodni pozniej przyszedl. No i wreszcie moglam oglosic zareczyny, powiedzialam rodzicom, znajomym, etc. Chociaz ciagle za mna chodzily mysli "Moj Boze, ile on wydal na ten kawalek metalu i wegla, ja bym milion razy wolala za to na wakacje pojechac albo dac na depozyt na mieszkanie..."

Z czasem ten pierscionek coraz bardziej zaczal mi przeszkadzac.. symbolizowac te wszystkie negatywne cechy, ktore moj facet pokazal u jubilera: niezrozumiala dla mnie potrzebe aspiracji, ze on sie bedzie wstydzil jak pierscionek bylby bez diamentu albo za tani, mentalnosc pt. "a co ludzie pomysla", brak uwzglednienia moich preferencji przy wyborze, co wydawalo mi sie strasznie plytkie i egoistyczne. Ja naprawde zle sie czuje noszac na palcu cos tak bezsensownie drogiego, dla mnie jest to wyrzucanie pieniedzy w bloto. Po kilku tygodniach noszenia pierscionka zaczelam sugerowac, zeby go oddal, wymienil czy cos, bo sie czuje niekomfortowo noszac go. W ogole to zignorowal jaki takie tam marudzenie. Kilkukrotnie go o to prosilam, i nic, w koncu naprawde mialam kryzys, bo kazde spojrzenie na ten pierscionek przypominalo mi o tych negatywnych cechach chlopaka, no i o jego cenie, no i go zdjelam. Oddalam mu, powiedzialam, ze nie moge go nosic, ze kocham go etc etc, nie chce anulowac zareczyn, ale po prostu nie jestem w stanie nosic tego pierscionka. Ze chce cos malego i taniego, a ten niech odda czy sprzeda i odzyska jak najwiecej wartosci (co bedzie bardzo trudne, bo taka bizuteria w momencie kupna traci na wartosci ok 60-70%).

Chlopak najpierw sie bardzo zdenerwowal, potem sie poplakal, bardzo emocjonalnie na to zareagowal. Wyglada na to, ze wczesniej nie traktowal moich prosb na powaznie, dopiero terapia szokowa z oddaniem mu pierscionka podzialala. Po wielkich namowach zadzwonil do jubilera dowiedziec sie o zwrot, oczywiscie jest juz niemozliwy (bylo na to tylko 2 tygodnie). Poradzilam mu po prostu wystawic ogloszenie, i sprzedac innej prywatnej osobie, w ten sposob dostanie najlepsza cene, bo w jakimkolwiek skupie to by dostal grosze. Tak czy inaczej straci na tym pieniadze. Potem moze mi kupic jakis tani pierscionek w zastepstwie, ale nie wydaje mi sie zeby mial na to ochote. Mi w ogole nie zalezy na pierscionku, jest to dla mnie tylko symbol i moglby byc z automatu za 1zl.

Czy ja robie cos naprawde az tak zlego? Zle mi i smutno, ze przeze mnie on jest smutny, ale noszenie tego pierscionka powodowalo z kolei ze ja sie zle czulam. Prosze poradzcie mi cos.
Z jednej strony rozumiem podejście, że taka kwota za pierścionek to jest wyrzucanie pieniędzy w błoto.

Ale z drugiej strony - zgodziłaś się. Mogłaś konsekwentnie trzymać się swojego zdania.
Dobrze wiesz, że jeśli teraz sprzeda pierścionek to realnie wyrzuci pieniądze: sprzeda coś po znacznie zaniżonej wartości tylko dlatego, że Tobie się odwidziało. No i będzie musiał kupić drugi pierścionek - znów niepotrzebne koszta.

Wg mnie: stało się. Podjęliście decyzje co do pierścionka. Sama pierścionek wybrałaś. Podoba Ci się.
I bach - żądasz zwrotu. Nie dziwię się chłopakowi.


Często tak zmieniasz zdanie i poglądy?

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Edit: Dlaczego wycięłaś fragment o tym, że wolałabyś zabawkowy pierścionek z automatu za złotówkę? Było już zbyt nieprawdopodobnie?
Mój cytat się załapał na pierścionek z automatu.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 20:46   #4
Gosiurek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 797
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Krótko i konkretnie: nie zmuszaj się do niczego i rób to co czujesz. Tylko wtedy masz szansę na bycie szczęśliwą.
A tak po za tym, to jesteś pewna, że to facet dla Ciebie? Bo z z Twojego opisu nie wynika że tworzycie dobry, zgodny związek
Gosiurek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 20:48   #5
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Jakoś podejrzanie często, się ostatnio pojawiają wątki, z motywem za drogiego pierścionka?
Myślisz, że wkrótce zaczną się pojawiać reklamy jakiegoś jubilera z rozsądnymi cenami?
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 20:48   #6
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Po co się ugięłaś i pozwoliłaś sobie kupić drogi pierścionek? Trzeba było być upartą i powiedzieć, że drogiego nie tylko nie będziesz nosić, ale nawet nie założysz choćby raz.
Zgodziłaś się jednak. Teraz nic dobrego z tego nie wyniknie, tak bardzo chciałaś uniknąć dużego wydatku, a tu będzie strata na pierścionku, plus trzeba kupić drugi. O zranionych uczuciach chłopaka nawet nie wspomnę.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 20:53   #7
blueberryqueen9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 12
Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Dlaczego wycięłaś fragment o tym, że wolałabyś zabawkowy pierścionek z automatu za złotówkę? Było już zbyt nieprawdopodobnie?

Jak wrzucilam tego posta i zobaczylam jaki jest dlugi, to wycielam kilka zdan ktore w sumie nic nie wnosily. Poza tym, po krotkim namysle stwierdzilam, ze jednak pierscionek z automatu to troche przesada, bo by sie zaraz rozlecial :p Wiec moje minimalne wymaganie to zeby pierscionek byl ladny i trwaly, wiec zloto i jakis kamien szlachetny.


Sent from my iPad

Edytowane przez blueberryqueen9
Czas edycji: 2014-07-08 o 20:55
blueberryqueen9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-08, 20:53   #8
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;47218221]Myślisz, że wkrótce zaczną się pojawiać reklamy jakiegoś jubilera z rozsądnymi cenami? [/QUOTE]

Raczej obstawiam gang "facecików" krzyczących, że wszystkie kobiety to materialistki
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 20:56   #9
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez blueberryqueen9 Pokaż wiadomość
Z gory przepraszam za brak polskich znakow.

Zalozylam to konto specjalnie, zeby zapytac was o rade. Moj chlopak (29, ja 27) oswiadczyl sie w Walentynki tego roku, niestety bez pierscionka, bo nie zdazyl nic odpowiedniego kupic. Troszke dziwnie mi bylo, ze bez pierscionka, ale stwierdzilam, ze w sumie dobrze, bo bede mogla sobie sama wybrac jaki mi sie podoba. Oczywiscie powiedzialam tak, ale stwierdzilam ze nie bede oglaszala zareczyn dopoki nie dostane jakiegos pierscionka, zeby juz wszystko bylo oficjalnie.

Poszlismy do jubilera, pokazalam mu jakie pierscionki mi sie podobaja (tanie, z jakims originalnym ksztaltem, kolorowym kamieniem itp, ceny tak 70-200EUR). Wedlug mnie pierscionek to tylko symbol, i bardzo nie chcialam, zeby wydawal na niego duzo pieniedzy, zalezalo mi bardziej na jego originalnosci pod katem designu. Jasno wyrazilam swoje preferencje facetowi, wiec nie mozna powiedziec, ze nie wiedzial co mi sie podoba. Chcociaz przyznam, ze byloby mi milo, gdyby sam sie postaral na tyle, zeby wywiedziec sie co mi sie podoba, pokazaloby to ze dobrze mnie zna i sie postaral.

Jak mu pokazalam pierscionki, ktore mi sie podobaja, to chlopak kategorycznie powiedzial ze mi takiego nie kupi, ze wygladaja tandetnie, ze to nawet nie widac, ze to zareczynowy, poza tym jak to tak bez diamentu? "Koledzy sie ze mnie beda smiali". Powiedzial, ze chce mi kupic cos wartosciowego, ze to prezent na cale zycie i ze wstyd by mu bylo jakby zaplacil za pierscionek mniej niz za swoj zegarek. Uparl sie, ze piersionek ma byc z diamentem i inny po prostu nie wchodzi w gre, no i ze nie moze byc tanszy niz 1500EUR. Bardzo nie podobalo mi sie takie myslenie, bo zdecydowanie nie popieram zakupow drogich gadgetow, zegarkow, dlugopisow, bizuterii (on tak...), ale w koncu odpuscilam, bo wtedy bardzo po prostu chcialam jakikolwiek pierscionek, zeby wreszcie moc oglosic te zareczyny. Naprzymierzalam sie roznych nudnych pierscionkow z pojedynczym diamentem (chociaz wszystkie wygladaja prawie tak samo...) i w koncu znalazlam taki, ktory mi jakos najlepiej lezal na rece. Cena 1390 EUR, tanszych nawet nie pozwalal mi przymierzac. Chlopak zamowil ten pierscionek w moim rozmiarze, 5 tygodni pozniej przyszedl. No i wreszcie moglam oglosic zareczyny, powiedzialam rodzicom, znajomym, etc. Chociaz ciagle za mna chodzily mysli "Moj Boze, ile on wydal na ten kawalek metalu i wegla, ja bym milion razy wolala za to na wakacje pojechac albo dac na depozyt na mieszkanie..."

Z czasem ten pierscionek coraz bardziej zaczal mi przeszkadzac.. symbolizowac te wszystkie negatywne cechy, ktore moj facet pokazal u jubilera: niezrozumiala dla mnie potrzebe aspiracji, ze on sie bedzie wstydzil jak pierscionek bylby bez diamentu albo za tani, mentalnosc pt. "a co ludzie pomysla", brak uwzglednienia moich preferencji przy wyborze, co wydawalo mi sie strasznie plytkie i egoistyczne. Ja naprawde zle sie czuje noszac na palcu cos tak bezsensownie drogiego, dla mnie jest to wyrzucanie pieniedzy w bloto. Po kilku tygodniach noszenia pierscionka zaczelam sugerowac, zeby go oddal, wymienil czy cos, bo sie czuje niekomfortowo noszac go. W ogole to zignorowal jaki takie tam marudzenie. Kilkukrotnie go o to prosilam, i nic, w koncu naprawde mialam kryzys, bo kazde spojrzenie na ten pierscionek przypominalo mi o tych negatywnych cechach chlopaka, no i o jego cenie, no i go zdjelam. Oddalam mu, powiedzialam, ze nie moge go nosic, ze kocham go etc etc, nie chce anulowac zareczyn, ale po prostu nie jestem w stanie nosic tego pierscionka. Ze chce cos malego i taniego, a ten niech odda czy sprzeda i odzyska jak najwiecej wartosci (co bedzie bardzo trudne, bo taka bizuteria w momencie kupna traci na wartosci ok 60-70%).

Chlopak najpierw sie bardzo zdenerwowal, potem sie poplakal, bardzo emocjonalnie na to zareagowal. Wyglada na to, ze wczesniej nie traktowal moich prosb na powaznie, dopiero terapia szokowa z oddaniem mu pierscionka podzialala. Po wielkich namowach zadzwonil do jubilera dowiedziec sie o zwrot, oczywiscie jest juz niemozliwy (bylo na to tylko 2 tygodnie). Poradzilam mu po prostu wystawic ogloszenie, i sprzedac innej prywatnej osobie, w ten sposob dostanie najlepsza cene, bo w jakimkolwiek skupie to by dostal grosze. Tak czy inaczej straci na tym pieniadze. Potem moze mi kupic jakis tani pierscionek w zastepstwie, ale nie wydaje mi sie zeby mial na to ochote.

Czy ja robie cos naprawde az tak zlego? Zle mi i smutno, ze przeze mnie on jest smutny, ale noszenie tego pierscionka powodowalo z kolei ze ja sie zle czulam. Prosze poradzcie mi cos.
Jak dla mnie to istny cyrk urządziłaś, aż sie wierzyć nie chce, że to prawdziwa historia. .

Ja znam facetów, którzy to chcieliby oszczędzic każdy grosz przy zakupie pierścionka, a tu facet, chciał żeby to było 'coś' wyjątkowego. Zresztą obydwoje nie widzieliście swoich potrzeb. Tak, on nie widział Twoich, ale Ty jego również nie.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln

Edytowane przez Mija62
Czas edycji: 2014-07-08 o 21:00
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 20:57   #10
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Trolololo, ktoś wyłapał, że pierścionki to "chodliwy" temat na wizażu i liczy na mądrości rembrentowej
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 20:59   #11
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez blueberryqueen9 Pokaż wiadomość
Wiec moje minimalne wymaganie to zeby pierscionek byl ladny i trwaly, wiec zloto i jakis kamien szlachetny.

Akurat dziś, pod wpływem innego wątku, oglądałam ceny pierścionków i w Polsce złoto + kamień szlachetny to minimum 500zł. Za mniej są kamienie syntetyczne. Nie wiem, po ile euro teraz, ale podejrzewam, że za 200 euro można kupić coś z ładnym kamieniem.

Natomiast teraz pierścionek jest już kupiony, na sprzedaży bardzo dużo stracicie, więc Twoja rozpacz wydaje mi się mocno niedojrzała i na wyrost.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-08, 21:00   #12
blueberryqueen9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 12
Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość

Wg mnie: stało się. Podjęliście decyzje co do pierścionka. Sama pierścionek wybrałaś. Podoba Ci się. I bach - żądasz zwrotu. Nie dziwię się chlopakowi.

Cytat:
Napisane przez Minna Pokaż wiadomość
Po co się ugięłaś i pozwoliłaś sobie kupić drogi pierścionek? Trzeba było być upartą i powiedzieć, że drogiego nie tylko nie będziesz nosić, ale nawet nie założysz choćby raz.

Zgodziłaś się jednak. Teraz nic dobrego z tego nie wyniknie, tak bardzo chciałaś uniknąć dużego wydatku, a tu będzie strata na pierścionku, plus trzeba kupić drugi. O zranionych uczuciach chłopaka nawet nie wspomnę.

Zgadzam sie z tymi komentarzami... Po prostu w tamtej chwili on naprawde powiedzial, ze w ogole nie ma dyskusji i tymczasowo przekonal mnie... a ja bylam motywowana tym, zeby miec wreszcie pierscionek zeby zareczyny bylo kompletne. Powinnam byla nalegac, zeby nie kupowal drogiego. Ale co mam teraz zrobic? Odkrecic wszystko, przeprosic i nosic ten pierscionek, czy czekac az moze sie sprzeda i przynajmniej czesc kasy sie odzyska? Chlopak wrzucil juz ogloszenie w internecie.


Sent from my iPad

Edytowane przez blueberryqueen9
Czas edycji: 2014-07-08 o 21:08
blueberryqueen9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 21:10   #13
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Jakoś podejrzanie często, się ostatnio pojawiają wątki, z motywem za drogiego pierścionka?


Edit: Dlaczego wycięłaś fragment o tym, że wolałabyś zabawkowy pierścionek z automatu za złotówkę? Było już zbyt nieprawdopodobnie?
też o tym pomyślałam :P
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 21:15   #14
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Ech trollisko i tyle. Cala ofera sie o pierscionkach drogich vs tanich zrobila i stad wysyp trolikow mniejszych i wiekszych


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 21:19   #15
oriane
Rozeznanie
 
Avatar oriane
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 819
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Jeśli ta historia jest prawdziwa, to dla mnie jakieś dziwaczne jest sprzedawanie pierścionka, żeby kupić inny tańszy Zgodziłaś się na taki, a nagle stwierdzasz, że jest bee i nie będziesz go nosić. Nie dziwię się, że facetowi było przykro. Następnym razem nie daj sobie wmuszać decyzji
oriane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 21:19   #16
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Jeśli to troll, to jakiś naprawdę sfrustrowany facet za tym stoi. Usiłuje w kolejnych wątkach przekonać wszystkie kobiety, że tani pierścionek ma wielką wartość sentymentalną przecież i może w ten sposób dojdzie w końcu do swojej kandydatki na narzeczoną (Wizażanki zapewne) z tym przesłaniem Tylko dzisiaj najpierw ktoś głosił, że kobiety statystycznie wolą tanią biżuterię, a potem nagle historia kobiety skrzywdzonej drogim pierścionkiem Śmiech na sali


A jeśli to jakimś cudem nie troll, to ja bym po prostu zamknęła ten pierścionek w pudełku i trzymała jako pamiątkę, ewentualnie zakładała na jakieś rodzinne przyjęcia. Nikt nikogo nie zobowiązuje do noszenia go ciągle. A ty już po prostu cyrki urządzasz. Chociaż wasze wzajemne stosunki to rzeczywiście odrębna sprawa. Snobizm jest niefajną cechą, egoizm również. Jesteś człowiekiem, a nie manekinem na pierścionek.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru

Edytowane przez margitta
Czas edycji: 2014-07-08 o 21:23
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 21:22   #17
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Jeśli faktycznie troll, to może być to jakiś sfrustrowany facecik a ja jestem za droższymi pierścionkami o! i nie czułabym się skrzywdzona takim
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 21:24   #18
_Supernova_
Zadomowienie
 
Avatar _Supernova_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Jak to tylko kawałek metalu, to o co ten cyrk?
_Supernova_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 21:33   #19
blueberryqueen9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 12
Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość
A jeśli to jakimś cudem nie troll, to ja bym po prostu zamknęła ten pierścionek w pudełku i trzymała jako pamiątkę, ewentualnie zakładała na jakieś rodzinne przyjęcia. Nikt nikogo nie zobowiązuje do noszenia go ciągle. A ty już po prostu cyrki urządzasz. Chociaż wasze wzajemne stosunki to rzeczywiście odrębna sprawa. Snobizm jest niefajną cechą, egoizm również. Jesteś człowiekiem, a nie manekinem na pierścionek.

No to tez jest pomysl, ale jak bede trzymac pierscionek w pudelku to tez chlopakowi bedzie przykro

Co do oskarzen o trollowanie, to puszczam je mimo ucha, bo trollem nie jestem. Mam tu na wizazu inne konto, a to zalozylam tylko na potrzeby tego watku, bo przewidzialam, ze bedzie kontrowersyjny. Co do tych innych watkow o pierscionkach, to czytalam je, bo ciekawie bylo dowiedziec sie co wizazanki mysla na temat ceny pierscionkow zareczynowych, i zauwazylam, ze wiele dziewczyn mysli tak jak ja: ze ma byc tani, trwaly i ladny, a nie diamentowo drogi, bo to jest tylko symbol.


Powiedzialam chlopakowi o tym, ze zalozylam ten watek, zeby dowiedziec sie co inni ludzie mysla o calej sprawie. Powiedzial, ze jak mowie o cenie pierscionka to powinnam dodac tez cos o zarobkach dla perspektywy. Bo on na poczatku byl zdania, ze pierscionek powinien kosztowac przynajmniej jedna pensje. Ja mu to cale szczescie wyperswadowalam i w rezultacie zjechal do tych 1500EUR. Kazal mi dodac ze cena pierscionka to ok. 1/3 jego pensji netto, a wiec nie bylo to jakies ogromne poswiecenie z jego strony. Zanim sie posypia znow oskarzenia, ze jestem trollem bo gadam o takiej kosmicznej pensji, to dodam ze mieszkamy w kraju, gdzie pensja sa bardzo wysokie (a zycie bardzo drogie). I tak oboje zarabiamy ponizej sredniej.

Czuje sie zle wiedzac ile pierscionek kosztowal... pochodze z raczej przecietnej Polskiej rodziny, i naprawde to jest dla mnie strata pieniedzy, mialabym mnostwo lepszych pomyslow jak ta kase zagospodarowac zamiast ja zostawiac u jubilera.


Sent from my iPad

Edytowane przez blueberryqueen9
Czas edycji: 2014-07-08 o 21:48
blueberryqueen9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-08, 21:37   #20
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Odchodząc od kwesti, że to faktyccznie jakiś troll.

Tak się zastanawiam skąd u was ludzie tyle dedukcji, że to na pewno jakiś facet, że był taki wątek X czasu temu i tak samo pisał, że każdy facet stara się zaoszczędzić, że tanie pierścionki są fajne
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 21:38   #21
afrodytek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez blueberryqueen9 Pokaż wiadomość
Z gory przepraszam za brak polskich znakow.

Zalozylam to konto specjalnie, zeby zapytac was o rade. Moj chlopak (29, ja 27) oswiadczyl sie w Walentynki tego roku, niestety bez pierscionka, bo nie zdazyl nic odpowiedniego kupic. Troszke dziwnie mi bylo, ze bez pierscionka, ale stwierdzilam, ze w sumie dobrze, bo bede mogla sobie sama wybrac jaki mi sie podoba. Oczywiscie powiedzialam tak, ale stwierdzilam ze nie bede oglaszala zareczyn dopoki nie dostane jakiegos pierscionka, zeby juz wszystko bylo oficjalnie.

Poszlismy do jubilera, pokazalam mu jakie pierscionki mi sie podobaja (tanie, z jakims originalnym ksztaltem, kolorowym kamieniem itp, ceny tak 70-200EUR). Wedlug mnie pierscionek to tylko symbol, i bardzo nie chcialam, zeby wydawal na niego duzo pieniedzy, zalezalo mi bardziej na jego originalnosci pod katem designu. Jasno wyrazilam swoje preferencje facetowi, wiec nie mozna powiedziec, ze nie wiedzial co mi sie podoba. Chcociaz przyznam, ze byloby mi milo, gdyby sam sie postaral na tyle, zeby wywiedziec sie co mi sie podoba, pokazaloby to ze dobrze mnie zna i sie postaral.

Jak mu pokazalam pierscionki, ktore mi sie podobaja, to chlopak kategorycznie powiedzial ze mi takiego nie kupi, ze wygladaja tandetnie, ze to nawet nie widac, ze to zareczynowy, poza tym jak to tak bez diamentu? "Koledzy sie ze mnie beda smiali". Powiedzial, ze chce mi kupic cos wartosciowego, ze to prezent na cale zycie i ze wstyd by mu bylo jakby zaplacil za pierscionek mniej niz za swoj zegarek. Uparl sie, ze piersionek ma byc z diamentem i inny po prostu nie wchodzi w gre, no i ze nie moze byc tanszy niz 1500EUR. Bardzo nie podobalo mi sie takie myslenie, bo zdecydowanie nie popieram zakupow drogich gadgetow, zegarkow, dlugopisow, bizuterii (on tak...), ale w koncu odpuscilam, bo wtedy bardzo po prostu chcialam jakikolwiek pierscionek, zeby wreszcie moc oglosic te zareczyny. Naprzymierzalam sie roznych nudnych pierscionkow z pojedynczym diamentem (chociaz wszystkie wygladaja prawie tak samo...) i w koncu znalazlam taki, ktory mi jakos najlepiej lezal na rece. Cena 1390 EUR, tanszych nawet nie pozwalal mi przymierzac. Chlopak zamowil ten pierscionek w moim rozmiarze, 5 tygodni pozniej przyszedl. No i wreszcie moglam oglosic zareczyny, powiedzialam rodzicom, znajomym, etc. Chociaz ciagle za mna chodzily mysli "Moj Boze, ile on wydal na ten kawalek metalu i wegla, ja bym milion razy wolala za to na wakacje pojechac albo dac na depozyt na mieszkanie..."

Z czasem ten pierscionek coraz bardziej zaczal mi przeszkadzac.. symbolizowac te wszystkie negatywne cechy, ktore moj facet pokazal u jubilera: niezrozumiala dla mnie potrzebe aspiracji, ze on sie bedzie wstydzil jak pierscionek bylby bez diamentu albo za tani, mentalnosc pt. "a co ludzie pomysla", brak uwzglednienia moich preferencji przy wyborze, co wydawalo mi sie strasznie plytkie i egoistyczne. Ja naprawde zle sie czuje noszac na palcu cos tak bezsensownie drogiego, dla mnie jest to wyrzucanie pieniedzy w bloto. Po kilku tygodniach noszenia pierscionka zaczelam sugerowac, zeby go oddal, wymienil czy cos, bo sie czuje niekomfortowo noszac go. W ogole to zignorowal jaki takie tam marudzenie. Kilkukrotnie go o to prosilam, i nic, w koncu naprawde mialam kryzys, bo kazde spojrzenie na ten pierscionek przypominalo mi o tych negatywnych cechach chlopaka, no i o jego cenie, no i go zdjelam. Oddalam mu, powiedzialam, ze nie moge go nosic, ze kocham go etc etc, nie chce anulowac zareczyn, ale po prostu nie jestem w stanie nosic tego pierscionka. Ze chce cos malego i taniego, a ten niech odda czy sprzeda i odzyska jak najwiecej wartosci (co bedzie bardzo trudne, bo taka bizuteria w momencie kupna traci na wartosci ok 60-70%).

Chlopak najpierw sie bardzo zdenerwowal, potem sie poplakal, bardzo emocjonalnie na to zareagowal. Wyglada na to, ze wczesniej nie traktowal moich prosb na powaznie, dopiero terapia szokowa z oddaniem mu pierscionka podzialala. Po wielkich namowach zadzwonil do jubilera dowiedziec sie o zwrot, oczywiscie jest juz niemozliwy (bylo na to tylko 2 tygodnie). Poradzilam mu po prostu wystawic ogloszenie, i sprzedac innej prywatnej osobie, w ten sposob dostanie najlepsza cene, bo w jakimkolwiek skupie to by dostal grosze. Tak czy inaczej straci na tym pieniadze. Potem moze mi kupic jakis tani pierscionek w zastepstwie, ale nie wydaje mi sie zeby mial na to ochote.

Czy ja robie cos naprawde az tak zlego? Zle mi i smutno, ze przeze mnie on jest smutny, ale noszenie tego pierscionka powodowalo z kolei ze ja sie zle czulam. Prosze poradzcie mi cos.

Faceci to gadżeciarze... także do chwalenia się kolegom nie podchodziła bym sceptycznie. wiadomo o co chodzi. Kazdy chce się pokazać z jak najepszej strony. Rozumiem, że jesteś skromna, oszczędna itp.. ale widać facet chciał się pochwalić i pokazać, że faktycznie jesteś odpowiednią osobą, że należy Ci się taki pierścionek. Tak jak Ty coś mu kupujesz na urodziny, to chcesz żeby się mu spodobało i żeby był zadowolony i robisz wszystko żeby tak było. A jakby mu się nie spodobało to byłoby Ci przykro.. bo przecież chciałaś jak najlepiej a wyszło inaczej...nie pomyślał, że Ty nie chcesz tego pierścionka, może pomyślał, ze tak mówisz bo właśnie jesteś oszczędna, nie lubisz wydawać pieniędzy na rzeczy tylko np wolisz za to kupić jedzenie... ale pomyślał, ze jego stać na taki właśnie pierścionek i on chce Ci zrobić taki prezent, wie że jesteś oszczędna , ale chciał żebyś miała takie coś mimo, ze właśnie sama byś takiego drogiego nie kupiła, więc zrobił to on.. ... a Ty nie ucieszyłaś się tylko jeszcze byłaś zła..a dodatkowo mówisz, że pierścionek ujawnia jego złe cechy...
Nie wydaję mi się żeby on zrobił Ci na złość... po prostu chciał dobrze a wyszło jak wyszło bo nie wyjaśniliście sobie tego dobrze i otwarcie. A jeśli tak bardzo nie chciałaś takiego pierścionka to trzeba było od razu kategorycznie odmówić a nie oddawać teraz i na nim tracić...
afrodytek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 21:42   #22
jelonki
Wtajemniczenie
 
Avatar jelonki
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wieje chłodem
Wiadomości: 2 316
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

.

blueberryqueen9
wypisujesz takie farmazony, że głowa boli





Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Trolololo, ktoś wyłapał, że pierścionki to "chodliwy" temat na wizażu i liczy na mądrości rembrentowej


Ha , kto jej nie lubi powątpiewam jednak, by się tu pofatygowała.
__________________
No silicone




Edytowane przez jelonki
Czas edycji: 2014-07-08 o 21:44
jelonki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 22:00   #23
AniolDobra
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 179
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Zrobilas problem z du...py... chlopakowi zalezalo bys nosila cos pieknego i wartosciowego, cos co bedzie Ci przypominac piwjne chwile i sluzylo na lata a ty wymyslilas ze drogi to nie ccesz -.- kobieto, wez go nos i przestan histeryzowac...
__________________
Deus Dona Me Vi..
AniolDobra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 22:06   #24
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez maacieek Pokaż wiadomość
Odchodząc od kwesti, że to faktyccznie jakiś troll.
Tak się zastanawiam skąd u was ludzie tyle dedukcji, że to na pewno jakiś facet, że był taki wątek X czasu temu i tak samo pisał, że każdy facet stara się zaoszczędzić, że tanie pierścionki są fajne
Wątek zaczął się wczoraj i trwa do dziś. Trudno nie zauważyć tendencji. Poza tym jesteśmy niektóre niespełnionymi detektywami, nie wiesz?

Poza tym, ja nie wykluczam wcale, że to prawda. Dlatego doradziłam.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 22:14   #25
Zaczarowany_ogrod
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 52
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Głupotą jest wybierać pierścionek razem, można pokazać jaki się podoba, ale wybór należy do partnera, uniknie się takich cyrków. Za tani, za drogi..
Ja się na dniach dowiedziałam ile mój kosztował od eks narzeczonego, też byłoby mi głupio i na pewno sama bym takiego nie wybrała, ale to facet wybiera i jeśli go stać to kupuje droższy, a jeśli nie to tańszy..przecież to nie ma znaczenia..liczy się gest a nie cena. Może on chciał Ci pokazać ile dla niego znaczysz i wybrał właśnie taki sposób?

Każdy facet jest inny, jeden lubi się pokazać przed kumplami - moja kobieta nie będzie nosiła byle czego, dla drugiego liczy się gest. Moja koleżanka nie dostała pierścionka wcale, ustalili, że za tą kasę kupią obrączki, dogadali się i słuchali siebie nawzajem, Ty skoro miałaś szansę wybrać taki, który Ci się podobał, od razu wiedziałaś, że nie chcesz nic drogiego to czemu nie zostałaś przy swoim?

Edytowane przez Zaczarowany_ogrod
Czas edycji: 2014-07-08 o 22:21
Zaczarowany_ogrod jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 22:18   #26
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez Zaczarowany_ogrod Pokaż wiadomość
Głupotą jest wybierać pierścionek razem, można pokazać jaki się podoba, ale wybór należy do partnera, uniknie się takich cyrków. Za tani, za drogi..
Ja się na dniach dowiedziałam ile mój kosztował od eks narzeczonego, też byłoby mi głupio i na pewno sama bym takiego nie wybrała, ale to facet wybiera i jeśli go stać to kupuje droższy, a jeśli nie to tańszy..przecież to nie ma znaczenia..liczy się gest a nie cena. Może on chciał Ci pokazać ile dla niego znaczysz i wybrał właśnie taki sposób?
Ja tak to odebrałam właśnie.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 23:02   #27
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Przezyl juz terapie szokowa, chyba cos tam do niego dotarlo i zrozumial skoro sie zgodzil na oddanie, to daj juz spokoj, zostaw sobie pierscionek i sie pogodzcie bo zycie jest krotkie.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 23:07   #28
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

trololololoo
gadżety i drogie rzeczy takie złe, ale 'Sent from my iPad'
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 23:21   #29
blueberryqueen9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 12
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
trololololoo
gadżety i drogie rzeczy takie złe, ale 'Sent from my iPad'
Uzywany ipad 2 za 150eur to wedlug ciebie drogi gadzet?!? Dla mnie drogi gadzet to zegarek za 2000eur, ktory w sumie niczym sie nie rozni od podobnego za 100eur. A tableta za mniej niz 150eur raczej bym nie znalazla... Ale wrocmy do tematu.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
blueberryqueen9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 23:46   #30
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Oddalam pierscionek zareczynowy.

Ogolnie rozumiem, ze nie lubisz drogich rzeczy. Sama bym nie chciala takiego pierscionka.
Ale skoro taki jest i to w sumie zaakceptowany przez Ciebie to strasznie nietaktowne bylo rozmyslenie sie z niego i obwieszczanie facetowi ze ma go oddac. Co jak co - to prezent.

wysłano z mojej Xperii SP
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-11 21:30:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.