Na koncercie z dzieckiem?

[Smuteczeg]

Zabralibyście 4-5 letnie dziecko na koncert? chodzi mi o duże koncerty np na stadionie czy jakiejś hali a nie plenerowe

[paulinika]

Raczej nie. Moja mloda ucieka przed glosna muzyke wiec po co ma cierpiec.

[shinypearl]

Napisane przez Smuteczeg

Zabralibyście 4-5 letnie dziecko na koncert? chodzi mi o duże koncerty np na stadionie czy jakiejś hali a nie plenerowe

Za dużo decybeli dla dziecka wg mnie. Niektóre dzieci dość ciężko mogą znosić hałas. Poza tym one nie przezywają muzyki tak bardzo jak rodzice, więc jakieś 2h siedzenia (skoro to hala), może być nie do wytrzymania dla takiego szkraba.

[mary_poppins]

Nie, przeciętne dziecko w tym wieku umarłoby z nudów na długim koncercie. Poza tym byłoby narażone na szturm ze strony tłumu o wiele większych ludzi i hałas za duży dla jego uszu. No i koncerty zwykle są późno.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

raczej nie. chociaż kiedyś na koncercie Farben Lehre bodajże o mało co nie rozdeptałam przez przypadek takiego 5latka. wyglądał na zadowolonego z życia

[ARAKSJEL]

Napisane przez Smuteczeg

Zabralibyście 4-5 letnie dziecko na koncert? chodzi mi o duże koncerty np na stadionie czy jakiejś hali a nie plenerowe

Zależy na Rodowicz bym zabrał jak bym musiał, ale na Behemotha już nie .

[malypeszek]

Raczej nie. Chyba za dużo wrażeń. Mnie zabrali za dzieciaka i potem miałam koszmary senne. Aczkolwiek ja byłam strachliwym dzieckiem i bałam się np. pokazów fajerwerków w nowy rok.

[201604130936]

Nope. Mnie zabrali i nikt się dobrze nie bawił

[Syl993]

Nie, kiedys bylam na koncercie, gdzie bylo dziecko w podobnym wieku, rzad przed nami, bardziej nasluchalam sie jego marudzenia niz koncertu. Rodzice stawali na uszach, aby dziecko zainteresowac ale widac, ze go to w ogole nie interesowalo. Po 1h odpuscili i poszli sobie.

[thirky]

Na każdym koncercie są rodzice z dziećmi, nigdy nie widziałam żeby dziecko rozpaczało, zawsze biegają uśmiechnięte Ale warto pomyśleć o czymś wyciszającym hałas, słuchawki np

[carpediem]

Napisane przez Smuteczeg

Zabralibyście 4-5 letnie dziecko na koncert? chodzi mi o duże koncerty np na stadionie czy jakiejś hali a nie plenerowe

No cóż, jeśli chcemy iść na koncert, żeby dobrze się bawić i ponapawać muzyką, to nie. Bo dziecko może płakać (bo będzie przestraszone) albo marudzić (bo będzie znudzone, śpiące).

Jeśli liczymy się z tym, że możemy wyjść po pół godzinie i nie wrócić, nie przeszkadza nam to, to nie ma problemu - można dziecko zabrać, ale koniecznie zaopatrzyć je w słuchawki chroniące uszka.

[giselle2504]

Nie. Za dużo hałasu, za dużo ludzi, za duży chaos i ogólnie nie wyobrażam sobie, żeby dzieciak miał przez kilka godzin gapić się i podrygiwać przy czymś, co go najprawdopodobniej nie interesuje i czego nie rozumie.

Dzieciaki nawet na ulubionej bajce w kinie nie potrafią wysiedzieć, a co dopiero koncert

[lilka_vanilka]

Zależy od pory dnia, zespolu, popularnosci, dostępu do toalety i humoru dziecka ja bym spróbowała.

Jestem ciekawa, czy moj synek polubi koncerty. W ciazy poszlam na Kult na juwenalia i niestety dzybko wrocilam do domu, bo dziecko robiło fikołki ze stresu.


Edit: doczytalam, że chodzi o duzy koncert. Na taki dziecka bym nie zabrała...

[Lexie]

Nigdy w życiu bym nie narażała swojego dziecka na taki stres.

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

Napisane przez Smuteczeg

Zabralibyście 4-5 letnie dziecko na koncert? chodzi mi o duże koncerty np na stadionie czy jakiejś hali a nie plenerowe

Ale po co zabierać małe dziecko na masowy koncert?
Dla dziecka to często stres, zbyt głośna muzyka (często koncerty są kiepsko nagłośnione) a do tego dzieciak może się zgubić.

[Karinio]

Moja odpowiedz będzie krótka.Nie,niezabrałabym dziecka na duży koncert.

[86lola]

Ja swoje dzieciaki zabieram na koncerty,i na duze i na male.

[rarebird]

A ja wypowiem się w opozycji do większości. Ja bym zabrała. Moja mama pierwszy raz wzięła mnie na duży koncert w wieku 6 lat, byłam zachwycona. Od tego czasu brała mnie prawie co roku na tego typu imprezy, zawsze gdzie było dużo ludzi. Nie bałam się, muzyka mi się podobała - rock. Wszystko jednak zależy od dziecka, jedne będzie zachwycone drugie nie. Puściłabym muzykę danego zespołu na który chcemy je wziąć i obserwowałabym reakcję.

[201604181004]

zależy, otwarty plener - czemu nie, ja chodzilam, bylam w jarocinie ;p bylam na latach z radiem i tak dalej, na otwartej przestrzeni zawsze znajdzie się jakieś kulturalne miejsce
aleeee mowisz o stadionowych czy halach i tutaj uważam że absolutnie. nie do porównania warunki.

[Alex1771]

w takim wieku ucho u młodego człowieka dopiero się rozwija i może to bardzo mocno zaszkodzić a nawet uszkodzić bębenki uszne itd

[dominikmeller25]

stopery do uszu, ewentualnie jakieś nauszniki i głośny dźwięk nie powinien być dużym problemem dla dziecka.
gorzej z tłumem ludzi.

[mary_poppins]

Napisane przez rarebird

Puściłabym muzykę danego zespołu na który chcemy je wziąć i obserwowałabym reakcję.

Myślę że to nie jedyna rzecz, ktorą nalezałoby wziąć pod uwagę To, czy muzyka się spodoba, to chyba najmniejszy problem z możliwych. Kwestia tego czy dziecko jest odważne, czy nie boi się ludzi, czy się pilnuje, czy jest wytrzymałe, czy w razie zagubienia da się rozdeptać czy może poprosi kogoś o pomoc, i wiele innych. Ja jako dziecko bywałam na imprezach plenerowych, ale tam można było odejść w spokojniejsze miejsce, usiąść, bez problemu skoczyć do toalety i potem sprawnie wsiąść do samochodu, a na "krytych", dużych koncertach jest jednak zupełnie inaczej. W ogóle uważam że to dosyć kretyński pomysł i o wiele lepiej zostawić dziecko w domu z babcią albo opiekunką, niż ciągnąć nie na piknik rodzinny czy festiwal pod gołym niebem, a na dwie-trzy godziny nawalanki w spoconym tłumie rozwrzeszczanych, wielkich dla niego ludzi. To się jakoś mija z celem - ani się rodzic specjalnie nie pobawi, ani dziecko.

[a34]

Widzialam takiego kilkulatka na koncercie Metalliki, ale to bylo na trybunach. Byla jeszcze troche starsza dziewczynka i przez kilkadziesiat minut dobrze sie bawili, "grali na perkusji", machali glowami itp. , to w drugiej polowie koncertu ojciec poszedl z nimi do domu, bo dzieci zaczely marudzic a chlopczyk plakac, takze zabawa srednia.
Poza tym zdziwilo mnie, ze dzieci nie mialy sluchawek, bo bylo mega glosno i dla mnie momentami dzwiek byl drazniacy, a muzyke uwielbiam i na paru koncertach juz bylam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201701121500]

Napisane przez Smuteczeg

Zabralibyście 4-5 letnie dziecko na koncert?

Za jakie grzechy?

[Smuteczeg]

Napisane przez mary_poppins

Myślę że to nie jedyna rzecz, ktorą nalezałoby wziąć pod uwagę To, czy muzyka się spodoba, to chyba najmniejszy problem z możliwych. Kwestia tego czy dziecko jest odważne, czy nie boi się ludzi, czy się pilnuje, czy jest wytrzymałe, czy w razie zagubienia da się rozdeptać czy może poprosi kogoś o pomoc, i wiele innych. Ja jako dziecko bywałam na imprezach plenerowych, ale tam można było odejść w spokojniejsze miejsce, usiąść, bez problemu skoczyć do toalety i potem sprawnie wsiąść do samochodu, a na "krytych", dużych koncertach jest jednak zupełnie inaczej. W ogóle uważam że to dosyć kretyński pomysł i o wiele lepiej zostawić dziecko w domu z babcią albo opiekunką, niż ciągnąć nie na piknik rodzinny czy festiwal pod gołym niebem, a na dwie-trzy godziny nawalanki w spoconym tłumie rozwrzeszczanych, wielkich dla niego ludzi. To się jakoś mija z celem - ani się rodzic specjalnie nie pobawi, ani dziecko.

ale mi chodzi o koncerty np na stadionie ale na trybunach... kto normalny by wziął dziecko na płytę albo na gc?

[kennedy]

ja bym nie brala, po co dziecku sluch niszczyc.

[mary_poppins]

Napisane przez Smuteczeg

ale mi chodzi o koncerty np na stadionie ale na trybunach... kto normalny by wziął dziecko na płytę albo na gc?

Normalny nikt, ale ludzie w dużym procencie nie są normalni Ale przy trybunach odchodzi stratowanie w trakcie koncertu, a stratowanie przy wchodzeniu i wychodzeniu ciągle zostaje. Nie ciągnęłabym dziecka w taki tłum ludzi.

[Paszczurek666]

Za dzieciaka chadzałam czasem na koncerty z rodzicami. Nigdy nie marudziłam, zawsze byłam zachwycona i dobrze się bawiłam. Wszystko zależy od koncertu, muzyki, dziecka i miliona innych czynników.

[paula78]

A to kncert dla dzieci czy muza, ktora lubia rodzice?
Imprezy pod dachem moga być nudne dla dziecka, co innego plener, gdzie może miec wiecej swobody, siedzieć na trawie, itd

[spaghettii]

Sa specjalne sluchawki wyciszajace dla dzieci. Jak dla mnie to zalezaloby co to za koncert, jacy ludZie tam beda sie bawic itp.. I czy to jest pozno wieczorem..