|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
|
Gdy były układa sobie życie na nowo...
Hej. Postanowiłam napisać tutaj bo chciałam się wygadać komuś obcemu(i przy okazji prosić o jakieś rady)
Od początku. Z moim TŻ byłam 5 lat. Zaczęliśmy być ze sobą jeszcze jako nastolatkowie. Przeżyliśmy mnóstwo cudownych chwil, było sporo sprzeczek, ale szybko się godziliśmy. Spędziliśmy ze sobą kawał czasu, nigdy nie żałowałam tego, on też nie. Rozstaliśmy się z pewnych przyczyn o których nie ma potrzeby teraz pisać bo to nie jest teraz ważne. Do sedna. Od naszego rozstania minęło sporo czasu. Przez długie lata byliśmy sami, nie potrafiliśmy być z kimś innym, utrzymywaliśmy kontakt ze sobą, czasem padały też wyznania typu "Wciąż Cię kocham" "Zawsze będziesz najważniejsza" i ogólnie, że jesteśmy dla siebie miłością życia. Tak było jeszcze długo, aż stwierdziłam, że chyba jestem już gotowa by zacząć na nowo budować relację z kimś innym. Zaczęłam się spotykać z pewnym facetem, on o tym wiedział. Na początku mocno się wkurzył i ingerował w tę znajomość, później trochę się uspokoił i wydawać by się mogło, że jest pogodzony z faktem, że mam kogoś. Byłam z tym facetem pół roku, zerwaliśmy. Znowu minęło trochę czasu i nagle uderzyła we mnie wiadomość, że mój były(ten z którym byłam 5 lat) ma kogoś. Nie przypuszczałam, że aż tak mnie to dotknie. Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Płakałam, miałam straszny humor, choć cały czas wydawało mi się, że już jestem wyleczona z niego. Nie byłam ani trochę. Życzyłam mu wszystkiego dobrego, choć myślałam, że pęknie mi serce. Mówił, że związał się z nią na "pocieszenie" po mnie i może bym w to uwierzyła gdybym nie zobaczyła jak napisał jej na pewnym portalu publicznie, że ją kocha. Z góry uprzedzam zanim zaczniecie mnie hejtować: WIEM, że on ma prawo układać sobie życie na nowo, w końcu minęło tyle czasu od naszego rozstania, zresztą ja też wtedy będąc z tamtym facetem zrobiłam tak samo więc nie mam prawa mieć mu za złe tego. Moim problemem jest to, że nie wiem jak sobie z tym poradzić, jak się z tym uporać. I teraz pytanie do was dziewczyny, bo na pewno większość z Was znalazła się w takiej sytuacji, że chłopak do którego wciąż coś czujecie związał się z kimś: Jak sobie z tym poradziłyście? Jak długo zajęło Wam pogodzenie się z sytuacją, że Wasz TŻ nalezy już do kogoś innego? Chamskie uwagi prosiłabym zachować dla siebie, bo dla mnie to naprawdę ciężka sytuacja. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Nic z tym nie możesz zrobić w sposób świadomy.
To naturalne w większości przypadków - pogodziłaś się z tym, że nie jesteście razem, ale jednak to że sobie znalazł kogoś było czymś nowym i niespodziewanym. Mogło zaboleć. Nie ma jednej rady ,,co robić". Możesz próbowac przysłowiowo ,,zająć się sobą", ale to też nie jest takie łatwe. Nie lubię tego gadania typu ,,Wyjdź do ludzi, idź na fitness" etc. Robić to można, ale wiem po sobie, że niewiele to daje. Uczucia zwyczajnie przechodza z czasem. Jak długim? Kwestia bardzo indywidualna. Ale to co mi się rzuciło w oczy, to fakt, że utrzymujecie dalej kontakt. Po co? Sytuacja, w której nie jesteście razem, a ciągle wysyłacie sobie wyznania typu ,,Kocham Cię", sorry, nie jest normalna. Dla mnie to robienie sobie samemu krzywdy, masochizm, jakaś toksyczna relacja. Ciebie to nie wykańcza? Nie rozumiem, po co to sobie robisz? Można utrzymywać kontakt z byłym jeżeli uczucia totalnie wygasły, relacja jest czysto koleżańska. U Was tak nie jest. Argument ,,bo jest fajnym kumplem i przyjacialem" jest nieważny. Znajdź innych kumpli, z tym się pożegnaj. Urwij wszelki kontakt, usuń numer, usuń z FB i cała resztę ,,pamiątek". Inaczej możesz się nigdy nie wyleczyć. Takie przynajmniej moje zdanie. Edytowane przez Azhaar Czas edycji: 2015-04-24 o 11:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Zerwij kontakt całkowicie, po co ci on? Ja tak samo nie rozumiem po co sie ciagle nawzajem na siebie oglądacie, w takiej sytuacji ani jedno ani drugie nie ruszy z miejsca i cieżko bedzie zacząć coś nowego z kimś innym. Usun go z portali, nie kontaktuj sie. Co z oczu to z serca, za jakis czas zapomnisz ze wogole istnieje. Ja właśnie w ten sposob poradzilam sobie z zerwaniem, zbyt wiele czułam do byłego zeby utrzymywać z nim jakikolwiek kontakt. I polecam ten sposob.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Ja ze swoim byłym " miłością życia " zerwałam totalnie kontakt. Poprosiłam go, żeby nie pisał, żeby znikł z mojego życia. Było ciężko a jak zobaczyłam zdjęcia z jego ślubu na facebooku u kolegi, wyłam trzy dni w poduszkę. Znalazłam sobie faceta "na pocieszenie" ( wiem, wiem okropne ale ukłąd był czysty i jasny, żadnych związków tylko zabawa ) i jakoś to dalej poszło. Potem znów wyłam jak urodziło mu się dziecko. W końcu wzięłam się w garść i nie powiem w chwilach kryzysu o nim czasem myślę.
Ja na Twoim miejscu przemyślałabym wszystko. Nie rozumiem też dlaczego nie jesteście razem skoro się kochacie. Dla mnie sprawa jest prosta i wyjścia są dwa: albo walczę o faceta albo odpuszczam, urywam kontakt i skreślam go ze swojego życia. Takie zawieszenie nie ma sensu.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Cytat:
![]() Nie wyszlo trudno. Mi tez z jednym rozstaniem jest sie cieszko pgoodzic,chociaz facet potraktował mnie okropnie, chyba nadal nie moge w to uwierzyc kim sie stal dla mnie jak juz nie bylismy razem i jak sie zachowywal,jakich wstretnych tekstów uzywał ,zeby sie mnie pozbyc z zycia. Ale zawsze sobie to przypominam i mysle- nie warto. Znajdz sobie cos do rob oty,bo jak sie nic nie ma to jest jeszcze gorzej.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Ja byłam w podobnej sytuacji. Z tym, że to on pierwszy sobie kogoś znalazł. Potem się rozstał. Potem ja się z kimś związałam, na dłużej i bardziej poważnie. Byłam jakoś tak pewna, że to miłość, wyznałam to nawet nowemu facetowi. No ale nie była, zostawiłam go i wróciłam do ex. Jesteśmy teraz oboje na 100% pewni, że jesteśmy dla siebie i dużo nas to wszystko nauczyło. Do czego zmierzam. Może i się zakochał, a może to wyznanie to tylko zauroczenie, tak jak to było u mnie. Więc przeczekaj. W sensie, nie czekaj na niego ale bądź świadoma, że wszystko może się jeszcze zmienić. Mój ex czekał pół roku i gdy już stracił nadzieję, to nie wytrzymałam i wróciłam
![]() Edytowane przez 201607050913 Czas edycji: 2015-04-24 o 15:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Cytat:
Nic na siłę. Układaj sobie po swojemu życie i skup się na sobie. Im bardziej będziesz go chciała wywalić z głowy tym paradoksalnie będzie to trudniejsze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Oj, podświadomie myślenie ze może kiedyś wróci jest NAJGORSZA możliwa rzeczą. Będziesz niszczyć sobie życie na własne życzenie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 38
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
O rany czemu po prostu nie porozmawiasz z nim i nie powiesz, że nadal coś czujesz? Jeśli boli Cię to, że teraz się z kimś spotyka, to widocznie czujesz jeszcze coś do niego i nie jest Ci obojętny. Chyba, że zachowujesz się jak pies ogrodnika, nie chcesz go, ale nie chcesz też żeby ułożył sobie z kimś życie. Porozmawiaj z nim szczerze, a może on czeka na Twój ruch i chce do Ciebie wrócić? Jeśli nie, to wtedy usuń go ze swojego życia, zapomnij i pomyśl o własnym szczęściu z kimś innym.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
odpuść i daj szansę jemu i sobie ułożyć życie na nowo...
wiem ciężko ( tydzień po 7 rocznicy z dnia na dzień facet zostawił mnie dla innej o której nawet nie wiedziałam ) ale w końcu zaczniesz mniej myśleć tylko trzeba kontakt urwać całkowicie.... nie katuj się jeszcze bardziej skoro wiesz że ma inną... on sobie zaczął życie układać teraz czas na Ciebie i to z kimś innym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
ja jak bym naprawdę kochała, nie odpuściła bym.
Nie rozumiem Cię trochę. Z jednej strony kochasz i boli Cię, że on ma inną, z drugiej nie chcesz ranić dziewczyny, nie chcesz układać życia po swojemu, boli Cię, że go tracisz. Zdecyduj się i to realizuj. Jeśli kocha tę drugą to jej nie zostawi, sprawa prosta. jeśli nie kocha to i tak i tak zostawi, nie ważne czy dal Ciebie czy po prostu.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
chyba nie do końca rozdział zamknięty skoro mówisz
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Cytat:
Wyobraź sobie swoje życie bez niego? Da się, umiesz? Czasem tak jest, że dopiero jak coś stracimy uświadamiamy sobie, jak bardzo nam na tym zależało. Ty nigdy wczesniej tak naprawdę tego faceta nie straciłaś, bo miałaś z nim kontakt, zawsze gdzieś w pobliżu był. Teraz gdy on sobie kogoś znalazł, dotarło do Ciebie co się dzieje i grunt pod nogami zaczął się palić.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć. Edytowane przez Nameria Czas edycji: 2015-04-25 o 10:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Niezłe kuku sobie tym zrobiliście. Skoro taka miłość życia i 'zawsze będę Cię kochał' to się próbuje związek odbudować, a nie słać takie wiadomości, raz na jakiś czas, w imię utraconej miłości. Bezsens totalny.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
On już nie jest twój...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 875
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
jak poważnie chcesz wybić Go sobie z głowy,to po prostu najdź sobie jakieś inne zajęcie,by myślenie o Nim odpędzać od siebie.
Czas jest na to najlepszym lekarstwem ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Niestety, ale nikt jeszcze nie wymyślił leku na zapomnienie. Potrzebny jest czas. Jednemu wystarczy tydzień, drugiemu miesiąc, a jeszcze innemu dwa lata. Postaraj się czymś zająć żeby za dużo nie myśleć i nie utrzymuj z nim kontaktu bo tylko wszystko będzie dłużej trwało. Szkoda, że nie napisałaś dlaczego się rozstaliście bo to tutaj ma kluczowe znaczenie. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak kochamy się, ale nie możemy ze sobą być. Jak się kogoś kocha to się z nim jest mimo wszystko, walczy się i pokonuje przeszkody. W miłości albo coś jest białe albo czarne. No chyba, że włączył Ci się syndrom psa ogrodnika.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Niejeden związek mam za sobą ale nie rozumiem kwestii waszych zachowań po zerwaniu. Wyjaśnij mi proszę jaki cel miały wasza smutna i smętna pisanina "nadal cię kocham, jesteś najważniejsza/y, jedyna/y"?
Naucz się umiejętności zamykania za sobą różnych etapów. Przyda Ci się na przyszłość. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 673
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Gdyby to był tak cudowny związek to dawno byście już walczyli, a ja mam wrażenie, że tylko karmicie się wspomnieniami, może nawet troszkę wyidealizowanymi.
Też nie kumam tylko tego pisania, nie raz jest tak, że ludzie rozstali się i potem walczą o swój związek. Tutaj tego nie widać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Jeśli bym naprawdę kochała byłego chłopaka, to spróbowałabym jeszcze zawalczyć. Przede wszystkim postawiłabym na szczerą rozmowę, ale taką naprawdę szczerą, bo argument "nie zostawię obecnej dziewczyny, bo się zaangażowała" jest od czapy.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...
Kochane przede wszystkim dziękuję za zainteresowanie wątkiem
![]() Jak już pisałam wyżej, nie będę o niego walczyć, wybiję go sobie z głowy. Zaczynam nowy rozdział w którym go nie ma. Oczywiście, że czasem będę miała te gorsze chwile typu "Ale on jest mój" ale myślę że szybko mi przejdą ![]() ![]() p.s doszło kilka nowych faktów które mnie przekonały do tego że to jedyna słuszna decyzja, ale nie będę o tym pisać tutaj bo mogłabym być rozpoznana po tym. Jeśli któraś z Was miałaby chęć pogadać o tym to zapraszam na pw ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.