Gdy były układa sobie życie na nowo... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-24, 11:29   #1
Zamyslona87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6

Gdy były układa sobie życie na nowo...


Hej. Postanowiłam napisać tutaj bo chciałam się wygadać komuś obcemu(i przy okazji prosić o jakieś rady)
Od początku. Z moim TŻ byłam 5 lat. Zaczęliśmy być ze sobą jeszcze jako nastolatkowie. Przeżyliśmy mnóstwo cudownych chwil, było sporo sprzeczek, ale szybko się godziliśmy. Spędziliśmy ze sobą kawał czasu, nigdy nie żałowałam tego, on też nie. Rozstaliśmy się z pewnych przyczyn o których nie ma potrzeby teraz pisać bo to nie jest teraz ważne. Do sedna. Od naszego rozstania minęło sporo czasu. Przez długie lata byliśmy sami, nie potrafiliśmy być z kimś innym, utrzymywaliśmy kontakt ze sobą, czasem padały też wyznania typu "Wciąż Cię kocham" "Zawsze będziesz najważniejsza" i ogólnie, że jesteśmy dla siebie miłością życia. Tak było jeszcze długo, aż stwierdziłam, że chyba jestem już gotowa by zacząć na nowo budować relację z kimś innym. Zaczęłam się spotykać z pewnym facetem, on o tym wiedział. Na początku mocno się wkurzył i ingerował w tę znajomość, później trochę się uspokoił i wydawać by się mogło, że jest pogodzony z faktem, że mam kogoś. Byłam z tym facetem pół roku, zerwaliśmy. Znowu minęło trochę czasu i nagle uderzyła we mnie wiadomość, że mój były(ten z którym byłam 5 lat) ma kogoś. Nie przypuszczałam, że aż tak mnie to dotknie. Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Płakałam, miałam straszny humor, choć cały czas wydawało mi się, że już jestem wyleczona z niego. Nie byłam ani trochę. Życzyłam mu wszystkiego dobrego, choć myślałam, że pęknie mi serce. Mówił, że związał się z nią na "pocieszenie" po mnie i może bym w to uwierzyła gdybym nie zobaczyła jak napisał jej na pewnym portalu publicznie, że ją kocha. Z góry uprzedzam zanim zaczniecie mnie hejtować: WIEM, że on ma prawo układać sobie życie na nowo, w końcu minęło tyle czasu od naszego rozstania, zresztą ja też wtedy będąc z tamtym facetem zrobiłam tak samo więc nie mam prawa mieć mu za złe tego. Moim problemem jest to, że nie wiem jak sobie z tym poradzić, jak się z tym uporać. I teraz pytanie do was dziewczyny, bo na pewno większość z Was znalazła się w takiej sytuacji, że chłopak do którego wciąż coś czujecie związał się z kimś: Jak sobie z tym poradziłyście? Jak długo zajęło Wam pogodzenie się z sytuacją, że Wasz TŻ nalezy już do kogoś innego? Chamskie uwagi prosiłabym zachować dla siebie, bo dla mnie to naprawdę ciężka sytuacja.
Zamyslona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 11:42   #2
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Nic z tym nie możesz zrobić w sposób świadomy.

To naturalne w większości przypadków - pogodziłaś się z tym, że nie jesteście razem, ale jednak to że sobie znalazł kogoś było czymś nowym i niespodziewanym. Mogło zaboleć.

Nie ma jednej rady ,,co robić". Możesz próbowac przysłowiowo ,,zająć się sobą", ale to też nie jest takie łatwe. Nie lubię tego gadania typu ,,Wyjdź do ludzi, idź na fitness" etc. Robić to można, ale wiem po sobie, że niewiele to daje. Uczucia zwyczajnie przechodza z czasem. Jak długim? Kwestia bardzo indywidualna.

Ale to co mi się rzuciło w oczy, to fakt, że utrzymujecie dalej kontakt. Po co? Sytuacja, w której nie jesteście razem, a ciągle wysyłacie sobie wyznania typu ,,Kocham Cię", sorry, nie jest normalna. Dla mnie to robienie sobie samemu krzywdy, masochizm, jakaś toksyczna relacja. Ciebie to nie wykańcza? Nie rozumiem, po co to sobie robisz?

Można utrzymywać kontakt z byłym jeżeli uczucia totalnie wygasły, relacja jest czysto koleżańska. U Was tak nie jest. Argument ,,bo jest fajnym kumplem i przyjacialem" jest nieważny. Znajdź innych kumpli, z tym się pożegnaj. Urwij wszelki kontakt, usuń numer, usuń z FB i cała resztę ,,pamiątek". Inaczej możesz się nigdy nie wyleczyć. Takie przynajmniej moje zdanie.

Edytowane przez Azhaar
Czas edycji: 2015-04-24 o 11:45
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 11:55   #3
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Zerwij kontakt całkowicie, po co ci on? Ja tak samo nie rozumiem po co sie ciagle nawzajem na siebie oglądacie, w takiej sytuacji ani jedno ani drugie nie ruszy z miejsca i cieżko bedzie zacząć coś nowego z kimś innym. Usun go z portali, nie kontaktuj sie. Co z oczu to z serca, za jakis czas zapomnisz ze wogole istnieje. Ja właśnie w ten sposob poradzilam sobie z zerwaniem, zbyt wiele czułam do byłego zeby utrzymywać z nim jakikolwiek kontakt. I polecam ten sposob.
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 12:59   #4
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Ja ze swoim byłym " miłością życia " zerwałam totalnie kontakt. Poprosiłam go, żeby nie pisał, żeby znikł z mojego życia. Było ciężko a jak zobaczyłam zdjęcia z jego ślubu na facebooku u kolegi, wyłam trzy dni w poduszkę. Znalazłam sobie faceta "na pocieszenie" ( wiem, wiem okropne ale ukłąd był czysty i jasny, żadnych związków tylko zabawa ) i jakoś to dalej poszło. Potem znów wyłam jak urodziło mu się dziecko. W końcu wzięłam się w garść i nie powiem w chwilach kryzysu o nim czasem myślę.

Ja na Twoim miejscu przemyślałabym wszystko. Nie rozumiem też dlaczego nie jesteście razem skoro się kochacie. Dla mnie sprawa jest prosta i wyjścia są dwa: albo walczę o faceta albo odpuszczam, urywam kontakt i skreślam go ze swojego życia. Takie zawieszenie nie ma sensu.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć.
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 14:11   #5
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Cytat:
Napisane przez madzia0007 Pokaż wiadomość
Zerwij kontakt całkowicie, po co ci on? Ja tak samo nie rozumiem po co sie ciagle nawzajem na siebie oglądacie, w takiej sytuacji ani jedno ani drugie nie ruszy z miejsca i cieżko bedzie zacząć coś nowego z kimś innym. Usun go z portali, nie kontaktuj sie. Co z oczu to z serca, za jakis czas zapomnisz ze wogole istnieje. Ja właśnie w ten sposob poradzilam sobie z zerwaniem, zbyt wiele czułam do byłego zeby utrzymywać z nim jakikolwiek kontakt. I polecam ten sposob.
Tu sie zgadzam, trzeba mimo wszystko zerwac kontakt dosłowny. Moim zdaniem to najlepsza opcja. Moze jak juz znajdziecie sobie kogos razem to bedzie inaczej a teraz ? Ja mysle,ze nie wazne co sie uwaza,w takiej sytuacji trzeba się wynieść z butami z czyjegoś życia i żyć po swojemu.
Nie wyszlo trudno.
Mi tez z jednym rozstaniem jest sie cieszko pgoodzic,chociaz facet potraktował mnie okropnie, chyba nadal nie moge w to uwierzyc kim sie stal dla mnie jak juz nie bylismy razem i jak sie zachowywal,jakich wstretnych tekstów uzywał ,zeby sie mnie pozbyc z zycia. Ale zawsze sobie to przypominam i mysle- nie warto.
Znajdz sobie cos do rob oty,bo jak sie nic nie ma to jest jeszcze gorzej.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 14:53   #6
Zamyslona87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Ja ze swoim byłym " miłością życia " zerwałam totalnie kontakt. Poprosiłam go, żeby nie pisał, żeby znikł z mojego życia. Było ciężko a jak zobaczyłam zdjęcia z jego ślubu na facebooku u kolegi, wyłam trzy dni w poduszkę. Znalazłam sobie faceta "na pocieszenie" ( wiem, wiem okropne ale ukłąd był czysty i jasny, żadnych związków tylko zabawa ) i jakoś to dalej poszło. Potem znów wyłam jak urodziło mu się dziecko. W końcu wzięłam się w garść i nie powiem w chwilach kryzysu o nim czasem myślę.

Ja na Twoim miejscu przemyślałabym wszystko. Nie rozumiem też dlaczego nie jesteście razem skoro się kochacie. Dla mnie sprawa jest prosta i wyjścia są dwa: albo walczę o faceta albo odpuszczam, urywam kontakt i skreślam go ze swojego życia. Takie zawieszenie nie ma sensu.
Długo by opowiadać dlaczego nie jesteśmy razem, jeszcze niedawno myślałam, że ją zostawi i wrócimy do siebie, a z tego co widzę to chyba jednak coś do niej czuje... Nie mam z nim kontaktu od ponad miesiąca i nie będę mieć. Za bardzo by mnie to krzywdziło.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Clemence Pokaż wiadomość
Tu sie zgadzam, trzeba mimo wszystko zerwac kontakt dosłowny. Moim zdaniem to najlepsza opcja. Moze jak juz znajdziecie sobie kogos razem to bedzie inaczej a teraz ? Ja mysle,ze nie wazne co sie uwaza,w takiej sytuacji trzeba się wynieść z butami z czyjegoś życia i żyć po swojemu.
Nie wyszlo trudno.
Mi tez z jednym rozstaniem jest sie cieszko pgoodzic,chociaz facet potraktował mnie okropnie, chyba nadal nie moge w to uwierzyc kim sie stal dla mnie jak juz nie bylismy razem i jak sie zachowywal,jakich wstretnych tekstów uzywał ,zeby sie mnie pozbyc z zycia. Ale zawsze sobie to przypominam i mysle- nie warto.
Znajdz sobie cos do rob oty,bo jak sie nic nie ma to jest jeszcze gorzej.
Tylko widzisz, Ty miałaś o tyle "łatwiej" że on Cię zranił i miałąś podstawy by czuć do niego nienawiść. A my rozstaliśmy się w zgodzie, różnie to bywało, ale zawsze mieliśmy do siebie sentyment no i ogromny szacunek. A tak jest trudniej, gdy widzisz, że ktoś kto miał być Twoim mężem wyznaje miłość innej i zapewne mówi jej to samo co Tobie...
Zamyslona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 15:00   #7
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Ja byłam w podobnej sytuacji. Z tym, że to on pierwszy sobie kogoś znalazł. Potem się rozstał. Potem ja się z kimś związałam, na dłużej i bardziej poważnie. Byłam jakoś tak pewna, że to miłość, wyznałam to nawet nowemu facetowi. No ale nie była, zostawiłam go i wróciłam do ex. Jesteśmy teraz oboje na 100% pewni, że jesteśmy dla siebie i dużo nas to wszystko nauczyło. Do czego zmierzam. Może i się zakochał, a może to wyznanie to tylko zauroczenie, tak jak to było u mnie. Więc przeczekaj. W sensie, nie czekaj na niego ale bądź świadoma, że wszystko może się jeszcze zmienić. Mój ex czekał pół roku i gdy już stracił nadzieję, to nie wytrzymałam i wróciłam

Edytowane przez 201607050913
Czas edycji: 2015-04-24 o 15:02
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-24, 15:21   #8
Zamyslona87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Cytat:
Napisane przez mineralka bez gazu Pokaż wiadomość
Ja byłam w podobnej sytuacji. Z tym, że to on pierwszy sobie kogoś znalazł. Potem się rozstał. Potem ja się z kimś związałam, na dłużej i bardziej poważnie. Byłam jakoś tak pewna, że to miłość, wyznałam to nawet nowemu facetowi. No ale nie była, zostawiłam go i wróciłam do ex. Jesteśmy teraz oboje na 100% pewni, że jesteśmy dla siebie i dużo nas to wszystko nauczyło. Do czego zmierzam. Może i się zakochał, a może to wyznanie to tylko zauroczenie, tak jak to było u mnie. Więc przeczekaj. W sensie, nie czekaj na niego ale bądź świadoma, że wszystko może się jeszcze zmienić. Mój ex czekał pół roku i gdy już stracił nadzieję, to nie wytrzymałam i wróciłam
Teoretycznie masz rację, ale z drugiej strony jeśli znajdę kogoś, poukładam sobie wszystko, jakimś cudem zapomnę o nim, a on nagle po roku oznajmi mi, że jednak to był błąd i chce wrócić, to mam rzucić wszystko bo on przejrzał na oczy? Nie chcę żyć w ciągłej nadziei, że któregoś razu nie zobaczę już "w związku z " i wtedy szanowny eks pomyśli o powrocie do mnie. Postanowiłam już, że usuwam go ze swojej pamięci - to na 1000 %. Tylko nie wiem po prostu jak trwale go stamtąd usunąć
Zamyslona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 16:50   #9
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Cytat:
Napisane przez Zamyslona87 Pokaż wiadomość
Teoretycznie masz rację, ale z drugiej strony jeśli znajdę kogoś, poukładam sobie wszystko, jakimś cudem zapomnę o nim, a on nagle po roku oznajmi mi, że jednak to był błąd i chce wrócić, to mam rzucić wszystko bo on przejrzał na oczy? Nie chcę żyć w ciągłej nadziei, że któregoś razu nie zobaczę już "w związku z " i wtedy szanowny eks pomyśli o powrocie do mnie. Postanowiłam już, że usuwam go ze swojej pamięci - to na 1000 %. Tylko nie wiem po prostu jak trwale go stamtąd usunąć
Jak się naprawdę zakochasz, to nawet nie będziesz się zastanawiać nad powrotem do ex, jakkolwiek by nie przejrzal na oczy. Więc nie martw się na zapas.

Nic na siłę. Układaj sobie po swojemu życie i skup się na sobie. Im bardziej będziesz go chciała wywalić z głowy tym paradoksalnie będzie to trudniejsze.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 18:09   #10
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Oj, podświadomie myślenie ze może kiedyś wróci jest NAJGORSZA możliwa rzeczą. Będziesz niszczyć sobie życie na własne życzenie.
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 18:53   #11
kropka1208
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 38
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

O rany czemu po prostu nie porozmawiasz z nim i nie powiesz, że nadal coś czujesz? Jeśli boli Cię to, że teraz się z kimś spotyka, to widocznie czujesz jeszcze coś do niego i nie jest Ci obojętny. Chyba, że zachowujesz się jak pies ogrodnika, nie chcesz go, ale nie chcesz też żeby ułożył sobie z kimś życie. Porozmawiaj z nim szczerze, a może on czeka na Twój ruch i chce do Ciebie wrócić? Jeśli nie, to wtedy usuń go ze swojego życia, zapomnij i pomyśl o własnym szczęściu z kimś innym.
kropka1208 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-24, 19:10   #12
Zamyslona87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Cytat:
Napisane przez kropka1208 Pokaż wiadomość
O rany czemu po prostu nie porozmawiasz z nim i nie powiesz, że nadal coś czujesz? Jeśli boli Cię to, że teraz się z kimś spotyka, to widocznie czujesz jeszcze coś do niego i nie jest Ci obojętny. Chyba, że zachowujesz się jak pies ogrodnika, nie chcesz go, ale nie chcesz też żeby ułożył sobie z kimś życie. Porozmawiaj z nim szczerze, a może on czeka na Twój ruch i chce do Ciebie wrócić? Jeśli nie, to wtedy usuń go ze swojego życia, zapomnij i pomyśl o własnym szczęściu z kimś innym.
Kochana Kropciu, on o tym wie, że ja dalej coś do niego czuje, ale primo boi się(ma pewne powody ku temu, nie chcę o tym opowiadać) że go znowu zostawię, a po secundo nie chce ranić tej swojej dziewczyny bo się bardzo zaangazowała Takie pieprzenie.
Zamyslona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 20:20   #13
gosiek8810
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

odpuść i daj szansę jemu i sobie ułożyć życie na nowo...
wiem ciężko ( tydzień po 7 rocznicy z dnia na dzień facet zostawił mnie dla innej o której nawet nie wiedziałam ) ale w końcu zaczniesz mniej myśleć tylko trzeba kontakt urwać całkowicie....
nie katuj się jeszcze bardziej skoro wiesz że ma inną...
on sobie zaczął życie układać teraz czas na Ciebie i to z kimś innym.
gosiek8810 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 20:46   #14
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

ja jak bym naprawdę kochała, nie odpuściła bym.
Nie rozumiem Cię trochę. Z jednej strony kochasz i boli Cię, że on ma inną, z drugiej nie chcesz ranić dziewczyny, nie chcesz układać życia po swojemu, boli Cię, że go tracisz. Zdecyduj się i to realizuj. Jeśli kocha tę drugą to jej nie zostawi, sprawa prosta. jeśli nie kocha to i tak i tak zostawi, nie ważne czy dal Ciebie czy po prostu.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć.
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-24, 21:08   #15
Zamyslona87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
ja jak bym naprawdę kochała, nie odpuściła bym.
Nie rozumiem Cię trochę. Z jednej strony kochasz i boli Cię, że on ma inną, z drugiej nie chcesz ranić dziewczyny, nie chcesz układać życia po swojemu, boli Cię, że go tracisz. Zdecyduj się i to realizuj. Jeśli kocha tę drugą to jej nie zostawi, sprawa prosta. jeśli nie kocha to i tak i tak zostawi, nie ważne czy dal Ciebie czy po prostu.
Nie, nie, to ON mówił, że nie chce jej ranić. Szczerze mówiąc wiem, że zabrzmię egoistycznie, ale mało mnie obchodzą jej uczucia, dla mnie on cały czas jest mój, strasznie ciężko mi się przestawić bo mieliśmy naprawdę wielkie plany. Z drugiej strony dawno nie rozmawialiśmy, nie wiem co u niego, może faktycznie zakochał się w niej i jest szczęśliwy, nie chcę mu tego burzyć jeśli tak jest. Jak już pisałam wcześniej, postanowiłam, że on to zamknięty rozdział w moim życiu. Teraz tylko zastanawiam się jak skutecznie wybić sobie go z pamięci.
Zamyslona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-04-24, 22:51   #16
gosiek8810
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 5
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

chyba nie do końca rozdział zamknięty skoro mówisz
Cytat:
dla mnie on cały czas jest mój,
trudno zapomnieć bo będzie Ci się zdarzać wracać pamięcią ale masz wybór albo się katować dalej albo zacząć żyć od nowa i to bez niego.
gosiek8810 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 09:05   #17
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Cytat:
Napisane przez Zamyslona87 Pokaż wiadomość
Nie, nie, to ON mówił, że nie chce jej ranić. Szczerze mówiąc wiem, że zabrzmię egoistycznie, ale mało mnie obchodzą jej uczucia, dla mnie on cały czas jest mój, strasznie ciężko mi się przestawić bo mieliśmy naprawdę wielkie plany. Z drugiej strony dawno nie rozmawialiśmy, nie wiem co u niego, może faktycznie zakochał się w niej i jest szczęśliwy, nie chcę mu tego burzyć jeśli tak jest. Jak już pisałam wcześniej, postanowiłam, że on to zamknięty rozdział w moim życiu. Teraz tylko zastanawiam się jak skutecznie wybić sobie go z pamięci.
Była mojego też tak sądziła. Że jest jej. I co z tego?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 10:08   #18
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Cytat:
Napisane przez Zamyslona87 Pokaż wiadomość
Nie, nie, to ON mówił, że nie chce jej ranić. Szczerze mówiąc wiem, że zabrzmię egoistycznie, ale mało mnie obchodzą jej uczucia, dla mnie on cały czas jest mój, strasznie ciężko mi się przestawić bo mieliśmy naprawdę wielkie plany. Z drugiej strony dawno nie rozmawialiśmy, nie wiem co u niego, może faktycznie zakochał się w niej i jest szczęśliwy, nie chcę mu tego burzyć jeśli tak jest. Jak już pisałam wcześniej, postanowiłam, że on to zamknięty rozdział w moim życiu. Teraz tylko zastanawiam się jak skutecznie wybić sobie go z pamięci.
wydaje mi się, że nie pogodziłaś się z jego stratą i chociaż mówisz, wmawiasz sobie, że tak jest, tak wcale nie jest. Próbujesz w to uwierzyć ale gdyby tak było nie byłoby tego wątku, nie pisałabyś " że nadal jest Twój", nie bolałoby aż tak.
Wyobraź sobie swoje życie bez niego? Da się, umiesz?
Czasem tak jest, że dopiero jak coś stracimy uświadamiamy sobie, jak bardzo nam na tym zależało. Ty nigdy wczesniej tak naprawdę tego faceta nie straciłaś, bo miałaś z nim kontakt, zawsze gdzieś w pobliżu był. Teraz gdy on sobie kogoś znalazł, dotarło do Ciebie co się dzieje i grunt pod nogami zaczął się palić.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć.

Edytowane przez Nameria
Czas edycji: 2015-04-25 o 10:10
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 10:26   #19
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Cytat:
Napisane przez Zamyslona87 Pokaż wiadomość
Przez długie lata byliśmy sami, nie potrafiliśmy być z kimś innym, utrzymywaliśmy kontakt ze sobą, czasem padały też wyznania typu "Wciąż Cię kocham" "Zawsze będziesz najważniejsza" i ogólnie, że jesteśmy dla siebie miłością życia. Tak było jeszcze długo
Niezłe kuku sobie tym zrobiliście. Skoro taka miłość życia i 'zawsze będę Cię kochał' to się próbuje związek odbudować, a nie słać takie wiadomości, raz na jakiś czas, w imię utraconej miłości. Bezsens totalny.
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-25, 10:44   #20
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

On już nie jest twój...
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 13:15   #21
mancia9301
Rozeznanie
 
Avatar mancia9301
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 875
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

jak poważnie chcesz wybić Go sobie z głowy,to po prostu najdź sobie jakieś inne zajęcie,by myślenie o Nim odpędzać od siebie.
Czas jest na to najlepszym lekarstwem Nie myśl,ne interesuj się,zajmij się sobą,może zmień coś w wyglądzie? Wiele kobiet tak robi gdy chce zacząć coś od nowa...
mancia9301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 17:38   #22
pozytywnienastawiona_
Raczkowanie
 
Avatar pozytywnienastawiona_
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Niestety, ale nikt jeszcze nie wymyślił leku na zapomnienie. Potrzebny jest czas. Jednemu wystarczy tydzień, drugiemu miesiąc, a jeszcze innemu dwa lata. Postaraj się czymś zająć żeby za dużo nie myśleć i nie utrzymuj z nim kontaktu bo tylko wszystko będzie dłużej trwało. Szkoda, że nie napisałaś dlaczego się rozstaliście bo to tutaj ma kluczowe znaczenie. Dla mnie nie ma czegoś takiego jak kochamy się, ale nie możemy ze sobą być. Jak się kogoś kocha to się z nim jest mimo wszystko, walczy się i pokonuje przeszkody. W miłości albo coś jest białe albo czarne. No chyba, że włączył Ci się syndrom psa ogrodnika.
__________________
pozytywnienastawiona_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 17:45   #23
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Niejeden związek mam za sobą ale nie rozumiem kwestii waszych zachowań po zerwaniu. Wyjaśnij mi proszę jaki cel miały wasza smutna i smętna pisanina "nadal cię kocham, jesteś najważniejsza/y, jedyna/y"?

Naucz się umiejętności zamykania za sobą różnych etapów. Przyda Ci się na przyszłość.
1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 20:32   #24
201704110957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 673
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Gdyby to był tak cudowny związek to dawno byście już walczyli, a ja mam wrażenie, że tylko karmicie się wspomnieniami, może nawet troszkę wyidealizowanymi.

Też nie kumam tylko tego pisania, nie raz jest tak, że ludzie rozstali się i potem walczą o swój związek. Tutaj tego nie widać.
201704110957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-25, 22:51   #25
201608212239
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 2 632
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Jeśli bym naprawdę kochała byłego chłopaka, to spróbowałabym jeszcze zawalczyć. Przede wszystkim postawiłabym na szczerą rozmowę, ale taką naprawdę szczerą, bo argument "nie zostawię obecnej dziewczyny, bo się zaangażowała" jest od czapy. Jeżeli eks stwierdzi kategorycznie, że nie ma szans na powrót, t pozostaje urwanie kontaktu i czas, czas, czas... Banał, ale lepszego rozwiązania jeszcze nie odkryto.
201608212239 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-26, 19:24   #26
Zamyslona87
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 6
Dot.: Gdy były układa sobie życie na nowo...

Kochane przede wszystkim dziękuję za zainteresowanie wątkiem
Jak już pisałam wyżej, nie będę o niego walczyć, wybiję go sobie z głowy. Zaczynam nowy rozdział w którym go nie ma. Oczywiście, że czasem będę miała te gorsze chwile typu "Ale on jest mój" ale myślę że szybko mi przejdą Dam radę Tak sobie postanowiłam i tak będzie
p.s doszło kilka nowych faktów które mnie przekonały do tego że to jedyna słuszna decyzja, ale nie będę o tym pisać tutaj bo mogłabym być rozpoznana po tym. Jeśli któraś z Was miałaby chęć pogadać o tym to zapraszam na pw
Zamyslona87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-26 20:24:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.