Wesele - przesadzam? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-11, 09:43   #1
Komate
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 23
Unhappy

Wesele - przesadzam?


Witajcie.
Potrzebuje zewnętrznego, niezależnego spojrzenia na tą sprawę.

Z chłopakiem jesteśmy razem od 4 lat.
Za miesiąc moja koleżanka wychodzi za mąż i zaprosiła nas na imprezę. Oczywiście ja chce iść - mamy dobry kontakt, pomagałam jej częściowo w realizacji weselnych przygotowań. Nie ma tematu - idę.
Natomiast mój facet od razu powiedział, że nie chce iść. Zapytałam dlaczego - nie zna tam nikogo więc nie idzie.
Ja również będę znała niewiele osób, ogromne wesele, młodzi mają duże rodziny, jednak nie jest to dla mnie problem - idę dla koleżanki, to jej dzień chce żeby miała z niego jak najlepsze przeżycia. Powiedziałam mojemu chłopakowi, że przecież nie idzie tam dla tłumu tylko dla mnie.
Usłyszałam tonę wymówek - zaczynając od tego, że oddał garnitur sąsiadowi, bo jemu się nie przyda, poprzez brak chęci, na nerwach, że ciągle gadam, nie rozumiem go, i że jeśli myślę, że jak pójdzie będzie się uśmiechał i tańczył to mogę zapomnieć.

Jest mi przykro nie ukrywam bo sama byłam z nim na dwóch weselach w jego rodzinie - jadąc tam nie znałam absolutnie nikogo, jedno z wesel dodatkowo odbywało się prawie 500 km od naszej miejscowości. Mój facet również raz wybrał się na wesele, na którym był świadkiem sam, nawet mnie nie zaprosił i zachował się na tym weselu bardzo nie fair względem mojej osoby, ale cóż...

Ze mną również był na jednym weselu rok temu, również nikogo nie znał, przez kilka tygodni robił problemy, aż poszedł kiedy dowiedział się, że będą również moi rodzice - nie chciał im się narazić. Imprezę wspominam kiepsko. Wyszliśmy po 22. Zatańczył może 3-4 utwory, ciągle ciągnął mnie na dwór, poza teren imprezy.

Nie wiem co zrobić. Po jego ostatnich nerwach napisał sms, że jak ma mnie to uszczęśliwić to pójdzie, tylko, że po tym co usłyszałam wcześniej z jego ust nie jestem pewna czy ma to sens. Żeby tam poszedł, siedział obok mnie przy stole, patrzył na wszystkich wilkiem i odmawiał zabawy.

Czy ja przesadzam? Proszę powiedzcie jak to wygląda z perspektywy trzeciej osoby.
Komate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 09:52   #2
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Wesele - przesadzam?

Z perspektywy trzeciej osoby stwierdzam, że masz faceta buraka.
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 09:57   #3
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Wesele - przesadzam?

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;64043126]Z perspektywy trzeciej osoby stwierdzam, że masz faceta buraka.[/QUOTE]
Zgadzam się.



Idź dla koleżanki. Nie ciągnij faceta na siłę. Powiedz mu że idziesz się dobrze bawić z kimś innym :P
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:01   #4
Komate
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 23
Dot.: Wesele - przesadzam?

Zapomniałam napisać, że jak powiedziałam, że najwyżej pójdę sama, albo jak mi sarkastycznie doradził - z kolegą - to usłyszałam, że nie liczę się z jego zdaniem. Trochę to odczułam jako taką naganę - jestem twoim facetem, nie chce iść, też powinnaś nie chcieć.
Komate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:01   #5
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wesele - przesadzam?

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;64043126]Z perspektywy trzeciej osoby stwierdzam, że masz faceta buraka.[/QUOTE]



Aczkolwiek to by było niezłe rozwiązanie, umówić się z jakimś dobrym kolegą (im przystojniejszy tym lepiej ) i oznajmić swojemu chuopu "nie to nie, pójdę z Jasiem i zamierzam się świetnie bawić".

Komate, znaczy, masz faceta w typie psa ogrodnika? Sam nie zje i drugiemu nie da?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:02   #6
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wesele - przesadzam?

Co za męczpupa z tego faceta. Okej, rozumiem, nie chcieć chodzić na jakieś dyskoteki co weekend, ale serio? Wesele? Bo chłopiec nikogo nie zna? Idź sama i baw się dobrze. Masz do tego prawo, skoro i on z tego co mówisz zachował się podobnie
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:10   #7
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Wesele - przesadzam?

W innych sprawach też taki "ugodowy" i "przyjacielski"? Jakoś mam takie przeczucie
Jak Ty z nim 4 lata wytrzymałaś?!
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-11, 10:15   #8
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Wesele - przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Komate Pokaż wiadomość
Witajcie.
Potrzebuje zewnętrznego, niezależnego spojrzenia na tą sprawę.

Z chłopakiem jesteśmy razem od 4 lat.
Za miesiąc moja koleżanka wychodzi za mąż i zaprosiła nas na imprezę. Oczywiście ja chce iść - mamy dobry kontakt, pomagałam jej częściowo w realizacji weselnych przygotowań. Nie ma tematu - idę.
Natomiast mój facet od razu powiedział, że nie chce iść. Zapytałam dlaczego - nie zna tam nikogo więc nie idzie.
Ja również będę znała niewiele osób, ogromne wesele, młodzi mają duże rodziny, jednak nie jest to dla mnie problem - idę dla koleżanki, to jej dzień chce żeby miała z niego jak najlepsze przeżycia. Powiedziałam mojemu chłopakowi, że przecież nie idzie tam dla tłumu tylko dla mnie.
Usłyszałam tonę wymówek - zaczynając od tego, że oddał garnitur sąsiadowi, bo jemu się nie przyda, poprzez brak chęci, na nerwach, że ciągle gadam, nie rozumiem go, i że jeśli myślę, że jak pójdzie będzie się uśmiechał i tańczył to mogę zapomnieć.

Jest mi przykro nie ukrywam bo sama byłam z nim na dwóch weselach w jego rodzinie - jadąc tam nie znałam absolutnie nikogo, jedno z wesel dodatkowo odbywało się prawie 500 km od naszej miejscowości. Mój facet również raz wybrał się na wesele, na którym był świadkiem sam, nawet mnie nie zaprosił i zachował się na tym weselu bardzo nie fair względem mojej osoby, ale cóż...

Ze mną również był na jednym weselu rok temu, również nikogo nie znał, przez kilka tygodni robił problemy, aż poszedł kiedy dowiedział się, że będą również moi rodzice - nie chciał im się narazić. Imprezę wspominam kiepsko. Wyszliśmy po 22. Zatańczył może 3-4 utwory, ciągle ciągnął mnie na dwór, poza teren imprezy.

Nie wiem co zrobić. Po jego ostatnich nerwach napisał sms, że jak ma mnie to uszczęśliwić to pójdzie, tylko, że po tym co usłyszałam wcześniej z jego ust nie jestem pewna czy ma to sens. Żeby tam poszedł, siedział obok mnie przy stole, patrzył na wszystkich wilkiem i odmawiał zabawy.

Czy ja przesadzam? Proszę powiedzcie jak to wygląda z perspektywy trzeciej osoby.
ja bym się mocno zastanowiła, czy chcę być z takim burakiem, który nie potrafi się zachować. idź z kolegą na wesele.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:16   #9
Komate
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 23
Dot.: Wesele - przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość


Komate, znaczy, masz faceta w typie psa ogrodnika? Sam nie zje i drugiemu nie da?
Może trochę tak jest. Ostatnio jakoś częściej gdzieś idziemy na spacer, jedziemy w okolicy do jakichś miejsc, ale np. wspólne wakacje chociaż mi bardzo na tym zależy i to uwielbiam udało mi się wynegocjować dopiero w tym roku.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
W innych sprawach też taki "ugodowy" i "przyjacielski"? Jakoś mam takie przeczucie
Jak Ty z nim 4 lata wytrzymałaś?!
Heh przeczucie dobre
Komate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:17   #10
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Wesele - przesadzam?

Przez cztery lata byliście dopiero na jednych wspólnych wakacjach?
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:17   #11
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wesele - przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Komate Pokaż wiadomość
Może trochę tak jest. Ostatnio jakoś częściej gdzieś idziemy na spacer, jedziemy w okolicy do jakichś miejsc, ale np. wspólne wakacje chociaż mi bardzo na tym zależy i to uwielbiam udało mi się wynegocjować dopiero w tym roku.
To po ch.olerę jesteś z facetem, z którym trzeba negocjować wspólne wakacje?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-11, 10:20   #12
raita
Zakorzenienie
 
Avatar raita
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
Dot.: Wesele - przesadzam?

Nie powinnaś z nim iść na żadne wesele. Ani nigdzie indziej.
facet to egoistyczny burak. Pomysl nad rozstaniem.
__________________
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.



raita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:27   #13
Komate
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 23
Dot.: Wesele - przesadzam?

Ja wiem dziewczyny, że to się tak wydaje, że zerwać i po problemie ale jakieś wyjścia czy wyjazdy to nie jest jedyny aspekt związku są ważniejsze, gdzie się zgadzamy i wszystko gra od początku do końca gdyby w każdej dziedzinie się tak zachowywał to nie byłyby 4 lata tylko 4 dni

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;64044371]Przez cztery lata byliście dopiero na jednych wspólnych wakacjach?[/QUOTE]

wcześniej miał problemy z pracą, ja też miałam trudniejszy jeden rok także może po prostu się nie składało też
Komate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:28   #14
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wesele - przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Komate Pokaż wiadomość
Ja wiem dziewczyny, że to się tak wydaje, że zerwać i po problemie ale jakieś wyjścia czy wyjazdy to nie jest jedyny aspekt związku są ważniejsze, gdzie się zgadzamy i wszystko gra od początku do końca gdyby w każdej dziedzinie się tak zachowywał to nie byłyby 4 lata tylko 4 dni
Z tego, co piszesz, to pan i władca za jedynie słuszną opcję uważa własne zdanie. Jak to było?
"Usłyszałam tonę wymówek - zaczynając od tego, że oddał garnitur sąsiadowi, bo jemu się nie przyda, poprzez brak chęci, na nerwach, że ciągle gadam, nie rozumiem go, i że jeśli myślę, że jak pójdzie będzie się uśmiechał i tańczył to mogę zapomnieć."

Czyli jak jemu na czymś zależy to OK, ale jeśli Tobie..... po co Jego Wysokości zawracasz głowę i denerwujesz jak i tak nie rozumiesz, co on ma na myśli.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:29   #15
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wesele - przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Komate Pokaż wiadomość
Ja wiem dziewczyny, że to się tak wydaje, że zerwać i po problemie ale jakieś wyjścia czy wyjazdy to nie jest jedyny aspekt związku są ważniejsze, gdzie się zgadzamy i wszystko gra od początku do końca gdyby w każdej dziedzinie się tak zachowywał to nie byłyby 4 lata tylko 4 dni
Czyli wyobrażasz sobie z nim wspólną przyszłość? I jesteś gotowa na to, że on za każdym razem będzie Ci robił jazdy w bardzo gówniarskim stylu, kiedy nie będzie chciał pójść z Tobą na rodzinne/okolicznościowe imprezy? I na wakacjach/urlopach będziecie się kisili w domu? Jeśli tak to ja nie widzę tutaj żadnego problemu, zbędny wątek
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:32   #16
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wesele - przesadzam?

gowniarskie zachowanie.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:33   #17
Komate
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 23
Dot.: Wesele - przesadzam?

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
Czyli wyobrażasz sobie z nim wspólną przyszłość? I jesteś gotowa na to, że on za każdym razem będzie Ci robił jazdy w bardzo gówniarskim stylu, kiedy nie będzie chciał pójść z Tobą na rodzinne/okolicznościowe imprezy? I na wakacjach/urlopach będziecie się kisili w domu? Jeśli tak to ja nie widzę tutaj żadnego problemu, zbędny wątek
Jasne, że nie nie jestem masochistką;D ale też apropo "gówniarstwa" mamy po 23 lata zmienił się przed te 4 lata sporo i teraz w niektórych tematach gdzie dawniej był problem on sam zaczyna wszystko i ciągnie do końca jest inaczej wychowany niż ja.

Oczywiście zdaje sobie wyraźnie sprawę z problemów, ale dużo walczył w tym związku i zakończyć go przez wesele czy inną imprezę wydaje mi się zbyt błahe
Komate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:33   #18
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 229
Dot.: Wesele - przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Komate Pokaż wiadomość
Witajcie.
Potrzebuje zewnętrznego, niezależnego spojrzenia na tą sprawę.

Z chłopakiem jesteśmy razem od 4 lat.
Za miesiąc moja koleżanka wychodzi za mąż i zaprosiła nas na imprezę. Oczywiście ja chce iść - mamy dobry kontakt, pomagałam jej częściowo w realizacji weselnych przygotowań. Nie ma tematu - idę.
Natomiast mój facet od razu powiedział, że nie chce iść. Zapytałam dlaczego - nie zna tam nikogo więc nie idzie.
Ja również będę znała niewiele osób, ogromne wesele, młodzi mają duże rodziny, jednak nie jest to dla mnie problem - idę dla koleżanki, to jej dzień chce żeby miała z niego jak najlepsze przeżycia. Powiedziałam mojemu chłopakowi, że przecież nie idzie tam dla tłumu tylko dla mnie.
Usłyszałam tonę wymówek - zaczynając od tego, że oddał garnitur sąsiadowi, bo jemu się nie przyda, poprzez brak chęci, na nerwach, że ciągle gadam, nie rozumiem go, i że jeśli myślę, że jak pójdzie będzie się uśmiechał i tańczył to mogę zapomnieć.

Jest mi przykro nie ukrywam bo sama byłam z nim na dwóch weselach w jego rodzinie - jadąc tam nie znałam absolutnie nikogo, jedno z wesel dodatkowo odbywało się prawie 500 km od naszej miejscowości. Mój facet również raz wybrał się na wesele, na którym był świadkiem sam, nawet mnie nie zaprosił i zachował się na tym weselu bardzo nie fair względem mojej osoby, ale cóż...

Ze mną również był na jednym weselu rok temu, również nikogo nie znał, przez kilka tygodni robił problemy, aż poszedł kiedy dowiedział się, że będą również moi rodzice - nie chciał im się narazić. Imprezę wspominam kiepsko. Wyszliśmy po 22. Zatańczył może 3-4 utwory, ciągle ciągnął mnie na dwór, poza teren imprezy.

Nie wiem co zrobić. Po jego ostatnich nerwach napisał sms, że jak ma mnie to uszczęśliwić to pójdzie, tylko, że po tym co usłyszałam wcześniej z jego ust nie jestem pewna czy ma to sens. Żeby tam poszedł, siedział obok mnie przy stole, patrzył na wszystkich wilkiem i odmawiał zabawy.

Czy ja przesadzam? Proszę powiedzcie jak to wygląda z perspektywy trzeciej osoby.




Możesz to rozwinąć???
lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:37   #19
magrat16
Zakorzenienie
 
Avatar magrat16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
Dot.: Wesele - przesadzam?

Akurat niechęć pójścia na wesele rozumiem. Mój TŻ nienawidzi wesel, mam jedno za tydzień i idę sama, bo wiem że i tak będę się bawić lepiej, niż gdybym go zaciągnęła na siłę. Zwłaszcza że ja lubię tańczyć, on nie, więc musiałabym dotrzymywać mu towarzystwa.
ALE wspólne wakacje dopiero po 4 latach są niepokojące. Ile macie lat?
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61)


03.10.2015
magrat16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:41   #20
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
Dot.: Wesele - przesadzam?

Nie marnuj już na niego życia, prędzej czy później i tak się rozstaniecie. Miałam do czynienia z kilkoma takimi typami, z jednym nawet byłam..Na szczęście już nie jestem.
Ułóż sobie zycie z kimś normalnym, kto szanuje Twoje potrzeby i liczysię z Twoim zdaniem.
Na wesele bym poszła i na pewno z jakimś normalnym kolegą.
Trzymaj się
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:42   #21
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Wesele - przesadzam?

W życiu nie zrozumiem argumentu pt. mój TŻ nie lubi wesel, więc idę sama. Heloł, na wesela nie idzie się co tydzień, więc ten raz czy dwa razy w roku można się przemęczyć dla swojej drugiej połówki, która wesele lubi, iść na wesele i chociaż udawać, że impreza jest spoko, tak po prostu, z miłości, żeby swojej partnerce sprawić radość... Nie wiem, nie znam nikogo, kto by nie lubił wesel, więc może nie ogarniam tematu.
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:48   #22
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
Dot.: Wesele - przesadzam?

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;64045611]W życiu nie zrozumiem argumentu pt. mój TŻ nie lubi wesel, więc idę sama. Heloł, na wesela nie idzie się co tydzień, więc ten raz czy dwa razy w roku można się przemęczyć dla swojej drugiej połówki, która wesele lubi, iść na wesele i chociaż udawać, że impreza jest spoko, tak po prostu, z miłości, żeby swojej partnerce sprawić radość... Nie wiem, nie znam nikogo, kto by nie lubił wesel, więc może nie ogarniam tematu.[/QUOTE]

Bo Misiu nie będzie miał z kim wypić, nie będzie miał kumpla koło siebie bo wiesz.. cały wieczór ze swoją kobietą to nudy straszne.
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:49   #23
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Wesele - przesadzam?

No tak, bo już nie można kogoś poznać przy stoliku, i trzeba wziąć lusterko, żeby było z kim wypić...
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-08-11, 10:52   #24
Dociakowa
Zadomowienie
 
Avatar Dociakowa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 1 947
Dot.: Wesele - przesadzam?

JA też nie lubę imprez, na których nikogo nie znam ale czasem trzeba, po prostu trzeba na taką imprezę iść, poza tym zawsze można tam kogoś wartościowego poznać prawda?
__________________

->
76,6....30.07->72,7......65,5kg.. .60
Dociakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 10:59   #25
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Wesele - przesadzam?

Ja rowniez nie przepadam za imprezami, gdzie nikogo nie znam, ale jesli jest to wyjatkowa okazja, to robie to dla mojego chlopaka. Wedlug mnie Twoj facet jest bardzo egocentryczny i nie liczy sie z Toba. Ty na jego wesela jezdzisz, on na wesele Twojej kolezanki nie chce i zachowuje sie bardzo niedojrzale jak dla mnie. Dodatkowo ta historia, kiedy na jakies przyjecie weselne poszedl sobie sam... masakra. Ja bym sie zastanowila nad zwiazkiem z kims takim - po 4 latach sie ogarnal, by gdzies z Toba jezdzic, wakacje dopiero teraz, jak idziesz z nim na impreze to sie kiepsko bawisz. Poza tym watpie, ze on olewa Twoje potrzeby tylko jesli chodzi o kategorie "wesela i sluby". Pewnie i tak to on podejmuje wszystkie decyzje, a to co Ty chcesz musisz z nim negocjowac przez 4 lata. Bez sensu.

Wg mnie nie przesadzasz. Pewnie glupio Ci isc na wesele samej. Wtedy bedziesz juz tam tylko sama. Zapros kogos innego. Ja bym nie szla tylko dlatdgo, ze pan i wladca tupie nozka.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 11:00   #26
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Wesele - przesadzam?

A co on właściwie odwalił na tym weselu, na które poszedł sam?

Dla mnie jego zachowanie jest dziecinne i dość egoistyczne. W ogóle to jak opisujesz ten związek sugeruje, że nie jest on szczególnie udany.

Możesz iść na to wesele z kimś innym, choć osobiście jakoś sobie tego nie wyobrażam - przychodzę z kimś innym niż mój facet i albo się tłumaczę, czemu nie ze swoim, albo akceptuję fakt, że ludzie dookoła myślą, że jestem ze swoim, gdy to jakiś kolega Dla mnie to lekki absurd, szukać kolegi na wesele, bo mój facet ma jakieś dziwne jazdy i nie może się poświęcić na jeden wieczór i iść ze mną.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2016-08-11 o 11:03
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 11:51   #27
Komate
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 23
Dot.: Wesele - przesadzam?

To co się stało na tamtym weselu nie ma wpływu na obecną sytuację. Wolałabym tego nie mieszać al
Komate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 11:57   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wesele - przesadzam?

Sytuacja z weselem to tylko efekt tego, jakie podejście ten facet ma do Ciebie, związku, a nie pojedynczy, samotny problem. Zacznij patrzeć na Waszą relację szerzej. A widok jest chyba średnio ciekawy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 11:59   #29
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wesele - przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Komate Pokaż wiadomość
To co się stało na tamtym weselu nie ma wpływu na obecną sytuację. Wolałabym tego nie mieszać al
Jeśli to nie miałoby dla Ciebie żadnego znaczenia to w pierwszym poście nie przytaczałabyś tego wcale, pomyśl
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-11, 12:04   #30
Komate
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 23
Dot.: Wesele - przesadzam?

Cytat:
Napisane przez nyana89 Pokaż wiadomość
Jeśli to nie miałoby dla Ciebie żadnego znaczenia to w pierwszym poście nie przytaczałabyś tego wcale, pomyśl
dla mnie ma ogromne znaczenie - ale dla sytuacji z tym weselem dokładny opis tamtego nic nie zmieni

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Cytat:
Napisane przez magrat16 Pokaż wiadomość
Ile macie lat?
po 23
Komate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-11 22:53:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.