Konkretna dieta czy "racjonalne żywienie"?

[ZuzannaCecylia]

Cześć wszystkim. To mój pierwszy post tutaj, więc może się przedstawię. Mam na imię Zuza, mam 19 lat i problemy z sporą nadwagą. Mam 170 cm wzrostu i ważę 89 kg. Wprawdzie nie widać tego aż tak, nie wyglądm wbrew pozorom grubo, ale od długiego czasu już chcę schudnąć. Moją wymarzoną wagą jest 60 kg.

Pojawia się pytanie:
Czy lepsza jest konkretna dieta, ustalona przez dietetyka, czy po prostu racjonalne żywienie i planowanie posiłków samemu?

Byłam jakieś dwa/trzy lata temu u dietetyczki, która ustaliła mi dietę, dzięki której chudłam wtedy powoli po kilka kg. Dalej ją mam, ale niezbyt mi już pasuje (ale mogłabym spróbować, bo mam też zamienniki potraw gdyby coś mi się znudziło). Boję się też, że jeśli znów ją odstawię, to powrócę do starej wagi..

Kiedy próbuję sama ustalać sobie dietę na cały tydzień, to nie potrafię jakoś tego wszystkiego przestrzegać, ani ustalić porządnie, bo nie mam pojęcia jak duże porcje mam jeść i tak dalej. Potrafię zaplanować sobie sałatkę na obiad na dwa dni, po czym zjeść ją w jeden dzień całą. Nie umiem sama siebie pilnować.

Dodatkowo studiuję i pracuję w Anglii (rodzina w Polsce), więc raczej nie stać mnie na kolejne wizyty u dietetyka i nie mam zbyt wiele czasu na gotowanie etc. Teraz też jestem po zabiegu ablacji serca, i nie mogę zbyt obciążać nogi ani podnosić ciężkich rzeczy.

Z góry dziękuję za rady!

[skazana_na_bluesa]

skoro nie widać, że aż tyle ważysz to dlaczego chcesz ważyć tylko 60kg? przy twoim wzroście waga prawidłowa jest do 71kg. nie lepiej ustalić sobie bardziej realny cel, np. 70kg? wbrew pozorom 30kg do zrzucenia to bardzo dużo. a później jeszcze trudniejsze jest utrzymanie wagi.

żeby dieta była skuteczna i spadek wagi trwały, musisz na stałe zmienić nawyki żywieniowe. żeby schudnąć, musisz przyjmować mniej kalorii niż masz zapotrzebowanie. a jak za bardzo obetniesz kalorie to organizm się będzie dopominał większej ilości jedzenia.

napisz swój przykładowy jadłospis, mniej więcej z ilością jedzenia (a najlepiej kalorycznością).
w tym momencie jeśli nie jesteś w stanie ćwiczyć to radziłabym zacząć od diety 1800 kcal. a jak tylko lepiej się czujesz i masz możliwość to idź dodatkowo na spacer.

[Agata124611]

Jak dla mnie lepsza jest racjonalna dieta po prostu. Stopniowe jej wdrażanie i ulepszanie. Zmienianie nawyków żywieniowych na stałe Co prawda trzeba mieć dużo silnej woli na początku, ale wszystko jest do zrobienia

Pamiętam jak z dnia na dzień próbowałam "rzucić" cukier, to wytrzymywałam góra kilka dni i do niego wracałam. Gdy rzucałam go małymi kroczkami przez miesiąc to tak się przyzwyczaiłam do jego braku że jakoś mnie nie ciągnie do słodkiego. Małe kroczki i będzie dobrze

[Kica.]

u mnie planowanie jadłospisu i gotowanie na kilka dni z góry kompletnie by się nie sprawdziło, też bym jadła wszystko na raz

polecam zacząć od tego, żeby w domu były wyłącznie zdrowe produkty. Zero przetworzonej żywności, słodyczy, napojów, niczego co niepotrzebnie by kusiło.
Jak będziesz mieć w kuchni tylko warzywa, kaszę itd., to siłą rzeczy będziesz zdrowo jeść

Bardzo ważne, aby dieta była bogata we wszelkie witaminy, minerały, zdrowe tłuszcze i białka. jeżeli kompletnie nie masz wiedzy na ten temat, z pewnością lepiej zasięgnąć czyjejś porady np. sprawdzonego dietetyka.
Możesz też korzystać z programów typu Cronometer, gdzie wpisujesz wszystko co zjadlas, a on pokazuje Ci których składników odżywczych było za mało, których za dużo. oczywiście należy podejść do tego z rezerwą bo każdy z nas ma różne wchłanianie i żaden program tego nie uwzględni, ale mimo tego daje to pewien obraz.

Pamiętaj żeby diecie towarzyszyła aktywność fizyczna!

[yagmursahin76]

Teoretycznie racjonalna dieta, to jest coś trwałego w skutkach... ALE... Ja jem racjonalnie. 5 posiłków dziennie, rano kasza z mlekiem i bakaliami. Drugie sniadanie jogurt + owoc. Obiad, jakies warzywa z kaszą, czasami drób (różnie) podwieczorek sok warzywny, kolacja jakaś kanapka z ciemnym pieczywem i niewiele z tego mam... Przez 3 miesiące spadł 1 kg. Więc nie wiem, jaki jest złoty środek...

[benica]

Mi się wydaje, że jak coś nie daje przez 2 tygodnie jakiegoś efektu, to już trzeba wprowadzić zmiany, bo coś nie gra. Czekać 3 msc na 1kg? auć

[VI4]

Napisane przez yagmursahin76

Teoretycznie racjonalna dieta, to jest coś trwałego w skutkach... ALE... Ja jem racjonalnie. 5 posiłków dziennie, rano kasza z mlekiem i bakaliami. Drugie sniadanie jogurt + owoc. Obiad, jakies warzywa z kaszą, czasami drób (różnie) podwieczorek sok warzywny, kolacja jakaś kanapka z ciemnym pieczywem i niewiele z tego mam... Przez 3 miesiące spadł 1 kg. Więc nie wiem, jaki jest złoty środek...

Nie jesz racjonalnie - jesz za mało, mało wartościowo i prawie bez białka.

[szotkaa]

Zgadzam się, jesz stanowczo za mało. Albo oszukujesz samą siebie i w ten sposób jesz tylko dwa dni, a trzeciego jesz ile możesz bo przecież brakuje ci energii? Albo twój organizm przez to że jest głodny każdą zjedzoną kalorię przyswaja, zamiast wydalać - tak, tak się właśnie kończą głodówki, człowiek nie chudnie, a nawet tyje!
Spróbuj jeść więcej, ale zdrowych posiłków, nie głoduj się, pij dużo wody na zmianę z zieloną herbatą, wtedy poprawi się metabolizm.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka