odszkodowanie od lekarzy???

[martarr]

hej mam do was takie pytanko:jestem po wielu operacjach mogłabym ich uniknac jakby nie blad lekarzy.Wszystko przez to ze nie potrafil sie przyznac ze nie wie co mi jest. Zlekcewazyl i nawet nie dał mi skierowania do innego szpitala. Sama znaczy sie moja mama wydzwaniała i prosiła zeby mnie przyjeli. Przez niego mogłam stracic noge, na cale szczescie udało sie, ale mam uszczerbek na zdrowiu do konca zycia. Nie moge biegac i wiele innych poprostu musze zrezygnowac z aktywnego życia sportowego a wszystko przez nich ze zlekcewazyli mogli temu zapobiec Co byscie zrobiły na moim miejscu?? Podałybyscie o odszkodowanie??Wiem ze to nie przywroci mi niczego ale...??

[allicjaa]

Napisane przez martarr

Wiem ze to nie przywroci mi niczego ale...??

Ale obarczy winą lekarza i może dzięki temu ktoś inny uniknie takiego nieszczęście, jakiego Ty musisz teraz doświadczać przez głupotę lub niewiedzę jakiegoś lekarza..

Ale z drugiej strony niewiadomo czy do tego dojdzie, może lekarz zostanie oczyszczony z zarzutu, a Ty jeszcze będziesz musiała ponieść koszty sądowe... Zresztą to żadna przyjemność ciągać się po sądach. Jeśli jesteś silna i jesteś w stanie to udowodnić to walcz, jak najbardziej.

[martarr]

kurcze ale nie wiem bo czuje ze ktos pomysli ze lece na kase??:/ a tak nie jest nic mi to nie pomoze chociaz niektorzy moi znajomi mowia ze pomoze bo wynagrodzi mi te cierpienie i kase wydana na przyjazdy moich rodzicow bo leczyłam sie w innym miescie niz mieszkam.A kolejna jest sprawa ze zaden adwokat nie chce sie podjac tego :/. A nie wiem czy sama mam szanse jakies??

[allicjaa]

Napisane przez martarr

kurcze ale nie wiem bo czuje ze ktos pomysli ze lece na kase??:/ a tak nie jest nic mi to nie pomoze chociaz niektorzy moi znajomi mowia ze pomoze bo wynagrodzi mi te cierpienie i kase wydana na przyjazdy moich rodzicow bo leczyłam sie w innym miescie niz mieszkam.A kolejna jest sprawa ze zaden adwokat nie chce sie podjac tego :/. A nie wiem czy sama mam szanse jakies??

Obawiam się, że sama nie podołasz A co z tymi adwokatami, dlaczego nie chcą się podjąć tej sprawy ? Jak to argumentują ?

[martarr]

z jednym mama rozmowiała to mowił ze nie zabardzo nic konkretnego tylko jakies dziwne minki :/

[martarr]

kurcze nie wiem co robic

[allicjaa]

A czy rozeznałaś się wśród innych adwokatów ? Może wśród rodziny/przyjaciół/znajomych ktoś mógłby Ci polecić jakiegoś dobrego ?

[martarr]

z tego co wiem to raczej nie :/ ala je sie caly czas zastanawim czy jest sens to wszystko zaczynac ( nie wiem co mam robic

[Złośnica81]

http://www.sppnn.org.pl/

Najpierw napisałabym do tej instytucji, jak oni widzą szanse wygranej i jak mogą Ci pomóc, byłabym niezwykle ostrożna w wynajmowaniu na własną rękę adwokata - ogromne koszty i duże ryzyko

[allicjaa]

Jeżeli już pytałaś jednego adwokata (tzn. Twoja Mama) to oznacza, że byłaś zdecydowana, więc może warto spróbować u innego ?

Wiem, że inni mogą Cię posądzać o to, że jesteś żadna pieniędzy - odszkodowania, ale uważam, że warto ukarać tego "lekarza", może właśnie dzięki temu ktoś inny uniknie takiej sytuacji Chociaż w naszym kraju to pewnie lekarz i tak nie poniesie żadnych większych konsekwencji, wypłacą odszkodowanie i będzie po sprawie... Ech. Ale trzeba być dobrej myśli i robić tyle ile się da. Przecież robisz to w dobrej wierze. Jednak jeśli przeraża Cię perspektywa ciągania po sądach itp., i jeśli sądzisz, że nie podołasz temu wszystkiemu to porozmawiaj ze swoją Mamą, na pewno w niej znajdziesz oparcie. A co w ogóle na to Twoja Mama ? Chce walczyć ? Czy uważa, że do Ciebie należy podjęcie decyzji ?

[allicjaa]

Napisane przez Złośnica81

byłabym niezwykle ostrożna w wynajmowaniu na własną rękę adwokata - ogromne koszty i duże ryzyko

Ale z drugiej strony jeśli adwokat jest naprawdę dobry i wie co robi to nie zażąda żadnej kwoty przed zakończeniem sprawy, tylko pewien % od wygranej kwoty, a koszty sądowe poniesie przegrany. Tylko gorzej, kiedy sprawę mimo wszystko się przegra Ryzyko jest i to duże, a jeśli lekarz ma "mocne plecy" to kaplica - tylko tego to nikt raczej nie przewidzi.

[Złośnica81]

A tak w ogóle, to masz pełne prawo chcieć od nich pieniędzy, odszkodowania, ew renty i masz prawo się tych pieniędzy domagać, więc nie daj się nikomu zbić z pantałyku takimi tekstami - tak to jest, że jak się coś partaczy, to trzeba ponieść konsekwencje, a osobie pokrzywdzonej trzeba wynagrodzić wszelkie straty i dopłacić jeszcze sporo

[Złośnica81]

Napisane przez allicjaa

Ale z drugiej strony jeśli adwokat jest naprawdę dobry i wie co robi to nie zażąda żadnej kwoty przed zakończeniem sprawy, tylko pewien % od wygranej kwoty, a koszty sądowe poniesie przegrany. Tylko gorzej, kiedy sprawę mimo wszystko się przegra Mimo wszystko ryzyko jest, a jeśli lekarz ma "mocne plecy" to kaplica - tylko tego to nikt raczej nie przewidzi.

Jasne - tylko trzeba naprawdę uważać, najlepiej udać się do kogoś sprawdzonego, co do kogo ma się pewność, że jest rzetelny i po prostu dobry A z tym bywa różnie i nie każdy ma takich "poleconych" adwokatów. Naprawdę lepiej zrobić baaardzo dokładny wywiad przed zaangażowaniem kogokolwiek

[martarr]

mama jest za tym zebym składała. Ja też z jednej trony chce a z drugiej nie. MAma mowi i wogole rodzina znajomi zebym składała. Ale oczywiscie decyzja nalezy do mnie bo jestem pełnoletnia.

[primavera]

Załóż sprawę, w dzisiejszych czasach trzeba walczyć o swoje. Ja swego czasu sądziłam się z PZU w sprawie, w której nie przyszłoby mi na myśl składać w ogóle pozwu (miałam ich zawsze za uczciwa instytucję). Wygrałam, adwokat po zakończeniu sprawy wzięła 10% z wygranej- uwazam to za uczciwe rozwiązanie.

[allicjaa]

Napisane przez Złośnica81

Jasne - tylko trzeba naprawdę uważać, najlepiej udać się do kogoś sprawdzonego, co do kogo ma się pewność, że jest żetelny i po prostu dobry A z tym bywa różnie i nie każdy ma takich "poleconych" adwokatów. Naprawdę lepiej zrobić baaardzo dokładny wywiad przed zaangażowaniem kogokolwiek

Otóż to

[Justin Timberlake]

ja zawsze bronie lekarzy, ale jezeli w Twoim przypadku jest ewidentny błąd, czyli np. miałaś złamaną noge, wystarczyl gips, a on kazał zrobic operacje lekotki i teraz masz problemy, to oczywiscie odszkodowanie Ci sie nalezy wg mnie. i dziwie sie tym adwokatom,bo jezeli masz całą dokumentacje i jakis inny lekarz moglby potwierdzic Twoje slowa, to nawet poczatkujacy adwokat powinien bez problemu sprawe wygrac..

[martarr]

dokladnie to oni mnie nie zbadali jak lezałam w szpitalu wzieli mi noge na wyziag i kazali chodzic na cwiczenia :/ lekarze z kliniki mowili ze mialm sporo szczescia ze nie połamała mi sie kosc bo wtedy to tylko byłaby niestety amputacja ;( bogu dzieki mnie uratowali. Dzieki wam chyba mam odwage i zaloże sprawe.

[tygrysiatko18]

Tylko wygrac z lekarzem w naszym kraju to nie taka prosta sprawa trzeba znalezc innego ktory potwierdzi przed sadem ze nastapil blad lekarza porowadzacego, a jak wiadomo lekarze bronia sie nawzajem (nie zawsze ale czesto) zostawic to w spokoju tez nie jest dobrym rozwiazaniem bo wkoncu ten patalach zniszczyl Ci zycie, a procesowac sie moze okazac sie poniesieniem duzych kosztow adwokat plus proces.

Ja rozeznalbym sie czy mam szanse to wygrac i dopiero wtedy przechodzil do dzialania.