|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 436
|
Nagłe wątpliwości w związku
Hej dziewczyny, chyba po raz pierwszy w życiu mam taką potrzebę wygadania się i pomocy bo czuję, że coś jest nie tak. Dotyczy to mojego związku. Jestem z chłopakiem prawie 2 lata i jest to mój pierwszy taki poważniejszy związek ( i zarazem drugi ogólnie, ale na całkiem innym poziomie niż tamten, wtedy miałam 17 lat więc nie można tego porównywać, zresztą nie o tym mowa). Od około dwóch tygodni czuję jakieś wątpliwości i nie za bardzo wiem co z tym zrobić, skąd się to wzięło i zaczyna mnie to przerażać. Zastanawiam się czy to jest tak na 100% i na całe życie. Nasz związek jest bardzo udany, rzadko się kłócimy, nigdy nie było między nami jakiś toksycznych zachowań. Mój chłopak jest bardzo dobrym człowiekiem, zawsze mogę na niego liczyć, nigdy mnie nie skrzywdził, nie dał żadnego powodu do zazdrości i płaczu i wiem, że bardzo mnie kocha. Mamy podobne upodobania co do stylu życia tzn oboje uwielbiamy podróżować, zwiedzać, nie jesteśmy typem 'kanapowca'. Zawsze się dogadywaliśmy w każdej sprawie. Po prostu super nam się układa pod każdym względem, w łóżku również. Oboje mamy podobne poczucie humoru i często razem się śmiejemy, dobrze czujemy się w swoim towarzystwie. I tu pojawia się pytanie skąd te głupie myśli, które pojawiają się w mojej głowie coraz częściej. Może to chwilowy kryzys? Może mnie dopadła rutyna i wymyślam sobie Bóg wie co? A może jest to związane z tym, że ogólnie mam ostatnio gorszy okres w życiu, ale nie będę się w to zagłębiać i z tego powodu mam takie czarne myśli, gdyż ogólnie jestem pesymistycznie nastawiona do wszystkiego? Kiedyś biegłam z ochotą na każde spotkanie, a teraz oczywiście też, ale częściej mam też ochotę pobyć sama. Choć gdy się nie widzimy ponad trzy, cztery dni (co raczej rzadko się zdarza) to brakuje mi go. Wiem, że go nadal kocham i chciałabym się cieszyć tym związkiem tak jak kiedyś na 200%, ale coś mnie hamuje. Gdyby go miało zabraknąć to czuję, że mój świat by się rozpadł, nie wyobrażam sobie tego. Nie dopuszczam nawet takiej myśli!. Sama nie wiem o co mi chodzi... Nie ma żadnego konkretnego powodu, nie poznałam innego faceta, który mógłby mi zawrócić w glowie, ani nic z tych rzeczy. Nie chce mu mówić o tych wątpliwościach bo mam nadzieję, że to przejdzie... Ponadto chcemy też w niedługim czasie jeśli to wypali zamieszkać razem i bardzo mnie to cieszy, a zarazem blokują mnie te durne i bezpodstawne myśli. Jak je wyrzucić z głowy, co zrobić w takiej sytuacji? Pewnie ktoś zapyta ile mamy lat- po 24.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 155
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Może sama myśl o tym wspólnym mieszkaniu - czyli tak jakby nowym etapie - wprowadza u Ciebie jakieś podświadome zmartwienie. Wspólne zamieszkanie to spory krok i możesz się trochę obawiać "jak to będzie", takie uczucie w stylu "czy ja aby na pewno tego chcę?".
Może gdzieś w głębi duszy martwisz się, że w związku z nową sytuacją nie będziesz miała chwili tylko dla siebie, tzn. możliwości spędzenia czasu w samotności. Według mnie - skoro nie wyobrażasz sobie życia bez niego, skoro nikt inny nie zawrócił Ci w głowie - to zapewne tylko stres przed wspólnym zamieszkaniem. Czujesz, że sporo się zmieni, będziesz go widywać codziennie i w pewien sposób zaczynasz bardziej doceniać możliwość spędzenia chwil w samotności - stąd Twoja ochota, żeby pobyć samej ![]() Kiedy to dokładnie przemyślisz, to lepiej uświadomisz sobie, że i tak nie będziecie spędzali czasu 24h na dobę wspólnie. Z Twojego opisu wynika, że jesteście dość aktywnymi osobami, przeciwieństwo "kanapowców" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Jeśli masz gorszy okres, to może po prostu Twoje myśli w każdym aspekcie życia są pesymistyczne. Może też dopadła Cię rutyna. Nic Cię już w nim nie intryguje, bo bardzo dobrze się już znacie. Może macie możliwość wyskoczenia gdzieś na weekend? Spędzicie czas razem, Ty się rozluźnisz i wszystko będzie w porządku.
Istnieje jeszcze według mnie możliwość, że jesteś z nim z przyzwyczajenia, przywiązania przez wspólne przeżycia i wspomnienia, a nie z miłości. W takim wypadku powinnaś wszystko sobie przemyśleć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 59
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Mi się wydaje, że to chwilowe i są to normalne myśli, które dopadają każdego, gdy się głębiej zastanowi nad swoim życiem i spojrzy na nie realistycznie.
Z opisu brzmi trochę jak idealny związek ![]() A może właśnie spędzacie ostatnio za dużo czasu razem i wszystko kręci się wokół waszego związku? Może potrzebujesz chwili wytchnienia i skupienia się trochę na sobie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 436
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Nie wyobrażam sobie życia bez niego na chwilę obecną, nie dopuszczam do siebie nawet takiej myśli. Wiem, że gdyby tak się stało to pękło by mi serce i sporo czasu by mi zajęło żeby się z tego otrząsnąć . Po prostu zaczęłam się zastanawiać czy to z nim chcę spędzić całe życie bo jestem już w takim wieku, że powoli będę wkraczać w tą fazę. Czy moje myśli są normalne? Pewnie napiszecie, że gdybym na prawdę go kochała to bym nie miała takich wątpliwości. Może za dużo analizuje skoro jest dobrze tak jak jest. Może też dlatego, że to mój pierwszy taki poważniejszy związek i nie mam zbytnio porównania. Sama nie wiem o co chodzi. Oczywiście o małżeństwie i dzieciach jeszcze nawet nie myślę ponieważ w tym jesteśmy zgodni, że mamy jeszcze na to czas (przynajmniej 3-4 lata). Ale czas szybko leci. Idealny związek to nie jest, bo nie ma takich. Ale ogólnie nie ma co narzekać. Parę jego cech charakteru mnie denerwuje, ale przecież nie ma ludzi doskonałych. I vice versa bo ja łatwego charakteru nie mam. Z tym, że mój chłopak nie jest kłótliwy i zawsze na spokojnie tłumaczy co mu nie pasuje itd. W sumie nigdy nie podniósł na mnie głosu. Zresztą nie było ku temu takich poważnych powodów, tak jak pisałam nie kłócimy się raczej. Pewnie wyprowadzki też w jakiś sposób się obawiam bo to poważny krok na przód, ale też dobry sprawdzian. I na pewno będę miała czas dla siebie bo każdy ma swoje zajęcia, praca itd. Zresztą nie chcielibyśmy non stop przebywać w swoim towarzystwie bo to by było po prostu męczące. Teraz też nie spotykamy się codziennie, mieliśmy nawet dwie przerwy po 2 miesiące, gdyż byłam w pracy za granicą. O dziwo jak jestem przy nim to te myśli aż tak mnie nie męczą. Gorzej właśnie gdy jestem sam na sam. Możliwe też, że mam za dużo czasu wolnego (ale niedługo się to zmieni) i stąd gdy nie mam czym się zająć to się nad wszystkim zastanawiam. Zawsze tak miałam, że wszystko analizowałam i tego też próbuje się wyzbyć bo na dłuższą metę to nie ułatwia życia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Mysle, ze musisz sobie dac czas... Skoro faktycznie nir wiesz, o co Ci chodzi, to daj sobie czas. Moze znajdziesz powod tych watpliwosci, moze sie wycisza.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 18
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
A ja myślę, że jesteś niedojrzała emocjonalnie i nie dorosłaś do związku. Oczekujesz, że całe życie będą motylki i chemia, ale tak nie będzie. Wkrótce więc ktoś inny zawróci ci w głowie, pojawią się motylki, a twój chłopak wyląduje z rogami w temacie "Rozstanie z facetem XXXVI". Mam nadzieję, że chłopak wcześniej dostrzeże twoje wątpliwości i zerwie pierwszy.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 59
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Powyższy komentarz to chyba gruba przesada?
Ale właściwie co jest złego w zastanawianiu się, czy to partner do końca życia? Chyba że masz wątpliwości, czy w ogóle chcesz z nim być. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Autorko, co czujesz na myśl, że twój chłopak miałby ci się oświadczyć? Myślę, że odpowiedź na to pytanie może sporo wyjaśnić.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 18
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Cytat:
Dlatego niech autorka nie marnuje więcej czasu swojemu chłopakowi, szkoda jego życia. Albo niech sama robi coś by nie było rutyny, rozmawia o tym z partnerem i zastanowi czego chce od życia. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 436
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Cytat:
w związku z pogrubionym to nie masz prawa mnie tak oceniać bo nic o mnie nie wiesz. Nigdy bym go nie zdradziła bo już nie raz miałam okazję gdy byłam w pracy za granicą i nawet mi to do głowy nie przyszło, a z facetami miałam do czynienia codziennie i nie ukrywam, że miałam spore powodzenie. Ale po co będę się tłumaczyć. nie oczekuję, że cały czas będą motylki bo tak jest tylko na początku, a potem związek przechodzi w inne fazy i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Gdzie napisałam, że traktuje brak motylków jako koniec związku i będę szukać nowej miłości? nic z tych rzeczy bo nie wyobrażam sobie na razie nikogo innego na jego miejscu. Jedynie mam jakieś chwilowe wątpliwości, które być może też są spowodowane tym, że mam gorszy okres w życiu i wiele spraw jest na nie. Myślę, że mieszkanie razem też pozwoli nam się jeszcze lepiej poznać, gdyż to całkiem coś innego niż takie spotykanie się na codzień. I na samą myśl o tym się bardzo cieszę (nawet tym, że zrobię mu głupie kanapki do pracy) choć mam jakieś tam obawy, ale to pewnie normalne. Caudofemoralis, na pewno bym się bardzo ucieszyła i moja odpowiedź byłaby pozytywna. Ale na ten krok mamy jeszcze dużo czasu bo kiedyś o tym rozmawialiśmy i jesteśmy co do tego zgodni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
Hm, moze faktycznie chodzi o wspolne zamieszkanie. Ja tez mialam stracha przed. Moze nie tyle co watpliwosci, co sie balam tego powaznego kroku i rozne rzeczy sobie myslalam.
Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
też mi się wydaje, że to chwilowe - trochę już ten związek trwa, w zasadzie przed wami same poważniejsze decyzje i wchodzenie z tym związkiem na "wyższy" poziom i wydaje mi się, że to jest powód dla którego zastanawiasz się czy to jest właśnie ten facet
może pomyśl o jakiejś fajnej randce (może jakiś fajny sport - nie wiem co robicie na co dzień ale np. ścianka wspinaczkowa, park linowy etc.) albo wypadzie (na weekend w jakieś spokojne/imprezowe miejsce w zależności od upodobań)? tak żeby trochę odpocząć od standardowych spotkań i rutyny, zobaczyć partnera w trochę innym świetle i nacieszyć się tylko sobą?
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
Edytowane przez eyo Czas edycji: 2016-09-21 o 10:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Nagłe wątpliwości w związku
W takim razie wydaje mi się, że nie ma czym się martwić
![]() 1) nie dasz sobie wmówić, że jak masz wątpliwości, to to nie jest prawdziwa miłość 2) uznasz to za normalną reakcję organizmu na negatywne myśli, a nie za "znak", że coś się wypala No i oczywiście musisz popracować nad tym, żeby wyjść z tego dołka, bo z takiej perspektywy to wszystko wygląda gorzej niż w rzeczywistości ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:56.